Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Cały czas to sobie powtarzam, są dużo młodsze od nas i dają radę a zawsze musi być ten pierwszy raz :) w razie co to mam zamiar zwrócić sie do kumpeli o poradę która urodziła we wrześniu, będzie najbardziej 'na czasie' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki chyba zdecyduję się na 3d:)A dlaczego kobieta ma robić.....już wam tłumaczę..........byliśmy raz z mężem na prywatnej wizycie to był chyba 5 miesiąc i lekarz wykonywał usg dopochwowo w celu sprawdzenia szyjki macicy.Mojego zdenerwowało to,że ten lekarz przykrył mnie bardzo dużą ilością ręczniczków,żeby mój nie widział wszystkiego dokładnie.Mężulek twierdził,że miał prawo widzieć wszystko....noi od tej pory zero facetów ginekologów:(Cały czas mi przypomina tą sytuację....zazdrośnik:):)hehe tak wogóle to jeszcze tydzień i mój będzie w domku....doczekać się nie mogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam że też coraz bardziej się obawiam tej całej opieki nad maleństwem..coraz częściej myślę o tym jak to będzie :> to całe kąpanie,ubieranie i wogóle :P Jak chwycić takie maleństwo..kumpela mi cały czas powtarza że z po urodzeniu włączy Ci się instynkt i dasz rade :) zobaczymy jak to będzie :P a co do tych rad od koleżanek,rodziny to u mnie bardziej mama z teściową co chwila coś dopowiadają...mama że kup to i tamto a teściowa znowu żeby nie za dużo kupować a jak usłyszała że już za wózkiem się rozglądam to wielkie oczy że powinnam po porodzie dopiero kupić hehe :P i tak każda swoje :P Ładna pogoda się dziś zapowiada :D zaraz się ogarniam i z kumpelą na jakieś zakupki wyskocze :) Miłęgo dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilki ojej heh a jakby kobieta nalozyla na Ciebie duza ilosc recznikow? :) mi jakby powiedzial, ze facetow nie chce to i tak bym sie nie posluchala :) co za roznica. Obudzilam sie dzis ok 4 rano z wielka zgaga, dopiero teraz w ciazy dowiedzialam sie co to zgaga i zasnac nie moglam :( krecilam sie i krecilam, najchetniej juz bym wstala, ale w koncu zasnelam. Ja tez obawiam sie jak to bedzie, czy bede umiala wszystko dobrze zrobic przy malym, tez nie mam zadnej praktyki, nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Dzien doberek:-) a mnie dzis od rana boli glowa i mialam jakies klucia w pochwie az sie wystraszylam ze cos sie dzieje. malenstwo staje sie coraz bardziej aktywne z czego baedzo sie ciesze bo juz myslalam ze maly leniwiec bedzie:-) ja tez sie strasznie boje ze nie dam sobie rady po porodzie,ze cos sie bedzie dzialo a ja nie zareaguje odpowiednio szybko. A teraz czekam na siostre znalazla gdzies przewijak jakies grzechotki itp to mi podrzuci. Pogoda sliczna az chce sie wyjsc a moj bedzie dopiero po 15 pewnie i juz nigdzie dupy nie ruszymy. milego dzionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do uczenia sie na swoich błędach to ja wole nie popełniać błędów mojej siostry tym bardziej ze świeża mama a jesli chodzi o nasze mamy to nie oszukujmy sie ale wszystko wygladalo inaczej jakies 20-30 lat temu poczawszy od tetrowych pieluszek do kaszek:):):) a co do obaw zawsze sa ja obawiam sie ,ze teraz jest z ciążą wszystko w porzadku a w trakcie jakis nieodpowiedni lekaz popelni''błąd''i juz tak pieknie nie bedzie ale mysle za kazda tak ma:) ale nie ma co sie martwic na zapas a od wszystkich slyszalam , ze nie ma co sie bac bo nawet jak nigdy sie nie trzymalo bobaska na rekach jak swoje przyjdzie to nawet czlowiek nie wie skad to wszystko wie i umie ... to tak na pocieszenie :):):) ale obawiam sie czy przyjdzie w tym samym czasie instynkt ''tacierzynski '':):) to jest dobre pytanie:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ... mama moja mi ostatnio opowiadała , ze jak rodziła 18 lat temu mojego brata to musiała sobie kupic trochę rzeczy wcześniej bo z trojka dzieci a jak mąż w pracy to po urodzeniu kto jej to kupi to jak tesciowa to widziala ze cokolwiek kupila przed porodem to wyklęła ja doslownie i nie odzywala sie dluuugo bo zapeszy ...zabobony i takie tam .... masakra to była dopiero mentalność .... milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Tez sie obawiam ze moj bedzie sie bal zlapac malenstwo bo jak 3 lata temu mial potrzymac moja chrzesniaczke to sie bal ale mam nadzieje ze swoje malenstwo bedzie chcial ciagle tulic a nie bedzie unikal kontaktu. Jak widzi male dzieci albo jak ktos z wozkiem spaceruje to znaczaco sie usmiecha takze jest nadzieja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Ja wogole sobie nie wyobrazam tego jak kobiety wytrzymywaly bez usg i tych wszystkich badan. Moja mama np jak byla w ciazy z moim bratem to nawet do lekarza za bardzo nie chodzila. Nie wyobrazam sobie tego ze teraz mialabym nic nie wiedziec i spac spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nasze mamy to pol biedy moja babcia mi opowiadala ze jak ona byla w ciazy z trojka swoich dzieci to dwoje urodzila w domu bo kto co mysla o szpitalach a dopiero najmlodsze mojego tate w szpitalu, a tak jezdzila jakas kobieta po wsiach i odbierala porody. Co do mojego mezczyzny i jego instynktu to sie nie obawiam bo o kocha dzieci i sie ich nie boi, wiec jeden problem mam z glowy :) Moze przejmie tez kapiele malego po urodzeniu :D Co do tych wyprawek no to faktycznie ostatnio jak z moa mama rozmawialam o wyprawce to sie strasznie zbulwersowala ze ja juz chce łóżeczko kupowac a tu przezciez 3 mce do porodu zostały jak by nie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś jest tak ciepło że wyszłam w samej bluzeczce do miasta ale za to słyszałam prognozy i od czw bodajże mają już przyjść przymrozki i na Wszystkich Świętych ma być zimno... ciekawe czy sie sprawdzi :/ My też kupowaliśmy łóżeczko na ponad 3 m-ce przed porodem bo trafiła sie okazja, nikt mi nic nie mówił żę za szybko ale tak naprawdę to niewiem co kto myśli w swojej głowie :) ciuszki też szybko kupowałam, ale rzeczywiście kiedyś kupić coś przed to był prawie grzech bo sie zapeszy... tylko teraz niestety inne czasy i każdy z nas liczy sie z pieniążkami trochę i napewno rozłożenie tego na 'raty' ułatwia nam zakupy Też jestem ciekawa czy u mojego obudzi sie instynkt tacierzyński, swoją chrześniaczkę ale 7 lat temu to trzymał bardzo niepewnie i tak jakoś nieporadnie :D ale może przy swoim to inaczej... My jakoś od wczoraj nie możemy sie dogadać, mąż najchętniej wszystkie nieporozumienia zgania na mnie bo że jestem taka dlatego że jestem w ciąży ale nie widzi tego co on robi nie tak... :( nie miło sie tego słucha :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola z facetami to już tak jest...są słabsi i zawsze winę na nas zwalają.Tylko się nie denerwuj;)dziewczyny też się boję czy ten instynkt macierzyński przyjdzie w swoją porę.Na dzień dzisiejszy boję się kąpieli i karmienia małej.Niby pomagałam siostrze w opiece nad córcią ale to nie to samo.mam nadzieję,że będzie dobrze.A o instynkt tacierzyński się nie boję bo mój mówi,że ja po porodzie będę odpoczywać a on będzie kąpał i przewijał.....oby słowa dotrzymał hehe:)Co do wcześniejszych zakupów to moja mama też miała ALE:(Że to za wcześno,że to przynosi nieszczęścia....ale jej siostra bardzo wierząca przekonała ją,że jak się wierzy w Boga to w zabobony się nie wierzy i dała sobie spokój:):) Moja mała coś mało aktywna dziś....chyba ma leniuszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie mi sie przypomnial moj dzisiajszy sen :D snilo mi sie ze gdzies bylam chyba dom rodzicow, i ktos do nas przyjechal jakas kobieta z malym dzieckiem w wózku. Poprosila mnie o pomoc bo wejscie do domu bylo ze schodami, wiec z wozkiem i dzieckiem bym sobie nie poradzila. Iietraz najlepsze, ja do dziecka zeby je brac na rece a ono takie duze i grube ze sobie rady dac nie moglam, taki klocek ze az sie przewrocilam a ono mnie przygniotlo :) Ja to sie smieje ze ta ciaza moja to mi mozg zabrala bo tez roblemy z wyslawieniem sie mam czasami :P ale podobno po porodzie wszytko wraca do normy, moja kolezanka tez jak byla w ciazy ze swoim syniem to miala problemy z wyslawianiem sie a zakrecona byla ze hoho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam takie pytanie jaka jest lepsza kołderka do lozeczka 90cm x120cm czy 100cm x 135cm ta wieksza czy mniejsza jest wystarczająca ??? przymierzam się do kupienia ale nie jestem pewna jaka jest lepsza.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że pytasz o tą kołderkę :P mnie też się to przyda :) ja też się boję tego wszytskiego, kąpania, wstawania w nocy, ubierania, przebierania... boję się czy sobie z tym wszytskim poradzę.... u mnie mama też na początku kręciła nosem jak cosik chciałam kupić... ale to zabobony... a poza tym ja jej to wytłumaczyłam finansami... dom w budowie... i wogóle... a jak powoli co miesiąc kupię cosik to później będę miała mniej kasy do wydania nie? ja jakoś niewyspana jestem... :/ ale słoneczko u mnie powoli wychodzi :) miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kupiłam cały komplet pościeli i kołderkę w rozmiarze 120x90. Chociaż jak byłam u nas w sklepie to Pani polecała tą większą bo że jak dziecko będzie większe to na dłużej starczy ale jednak wybrałam na allegro tę mniejszą i szczerze mówiąc za dużo sie nie zastanawiałam nad tym... :) Co do zakupów to teraz własnie patrzyłam na moją listę i w listopadzie chyba zakupię wanienkę i wszystkie akcesoria do kąpieli oraz smoczek, buteleczkę itp. to i tak będzie sporo, a potem zostaną mi jeszcze kosmetyki no i najdroższy wózek... także nie wyobrażam sobie wydać tych pieniążków na raz i jeszcze w grudniu Święta :/ u mnie dziś mgła jak niewiem, myślałam ze zejdzie a tu nic i wcale mi sie z domu wychodzić nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze co do kołderki to spokojnnie wystarczająca jest ta mniejsza, bo kumpela ma też ten mniejszy rozmiar i jest OK tyle tylko że tak jak pisałam wczesniej tamta straczy na dłużej jak dzidzia urośnie ale wg mnie ta jest w zupełniości wystarczająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Ja nawet nie zastanawialm sie nad rozm kolderki nawet nie wiedzialam ze sa dwa:-) a kolderke juz dawno mam kupiona. Wanienke tez juz mamy i butelki chociaz planuje karmic piersia ale kupilam jedna do mleka druga do herbatki. W listopadzie chcemy kupic wozek i sporo rzeczy od tego sprzedawcy na allegro. Ciagle mysle ze juz mam coraz mniej do kupienia a tu znow cos do listy dopisuje. U nas tez dzis caly dzien ochydna mgla i ponuro mialam dzis jakas straszna noc-zle sie czulam jakos tak dziwnie,dosc duzo wydzieliny mialam rano i malenstwo zaczelo sie ruszac dopiero ok 9 bylam tak przerazona ze juz cos nie tak sie dzieje no to sie rozpisalam az za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia moja córa jak sie mniej rusza tez oczekuje z niecierpliwieniem ale my tez nie mamy co dzień tyle samo energii.Nie ma co się martwic :) co do zakupów to moj pierwszy zakup to bedzie wlasnie kolderka z calym kompletem a pod koniec listopada bede chodzic po sklepach i szukac okazji i skreślać z listy .choc z ciuszkami czekam na Boże Narodzenie bo beda promocje i moge duzo zaoszczedzic czekajac jescze troche , zresztą tez nie mam co szalec bo jak znam mojego tatę to on wpadnie w szal zakupów (bo to jego pierwsza wnuczka) i bede miec sterte niepotrzebnych ciuszkow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny drogie doradźcie
Okres spóźniał mi się ok 10 dni. W sumie nie bardzo się tym przejęłam bo nigdy nie miałam regularnego ale coś mnie tknęło,zrobiłam test,a właściwie cztery testy (dwa jednego dnia,dwa drugiego) i na każdym dwie kreseczki. Jakie jest prawdopodobieństwo,że rzeczywiście jestem w ciąży? Piersi mam obrzmiałe i bolące jak przed okresem, odczuwam takie same skurcze w podbrzuszu,poza jestem ostatnio przemęczona,nie mam apetytu. Jedyna różnica to właśnie ten apetyt,zawsze przed okresem jadłabym ile widzę. Myślałam,że to po chorobie którą niedawno przeszłam ale teraz... Mam taką sytuację w pracy,że urlop dostanę może za jakiś miesiąc,żebym mogła pójść do lekarza to potwierdzić. Jestem przerażona... Nie tego,że właśnie rozstałam się z niedojrzanym,uzależnionym psychicznie od własnej matki ojcem dzieci (jeżeli faktycznie to ciąża),nie tego,że to mogą być bliźnięta które w jego rodzinie rodzą się z co drugiej ciąży,w końcu nie tego,że mogę mieć dziecko,ale tego,że rzeczywiście jeśli będę je mieć to zrobię jakiś błąd i zaszkodzę maleństwu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
No skoro tyle testow pozytywnych to raczej pewniak juz takze gratuluje. postaraj sie umowic do jakiegos lekarza niektorzy sprzyjmuja rano inni wieczorami wiec napewno jakas pore znajdziesz odpowiednia bo raczej calodobowo nie pracujesz. i nie ma co sie przejmowac facetem jesli mialabys sie przez niego tylko stresowac i zle sie czuc to nawet lepiej ze teraz tak wyszlo znam sporo samotnych ale szczesliwych mam ktore pozniej znalazlly oparciie w kims innym a co do blizniakow to nie ma co sie nakrecac poki nie bylas u lekarza ale jakkolwiek by nie bylo to jestem zdania ze ze wszystkim mozna sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia18204 od którego sprzedawcy na allegro?? podaj namiar na niego :) ja mam już sporo ciuszków ale spakowanych i za przejrzenie ich wezmę sie w listopadzie, mamy już łóżeczko, materac, pościel, kocyk, okrycie kąpielowe i rożek.. i to na tyle więc w sumie nie dużo patrząc na moją listę :) nie chce też przesadzać i wszystkiego kupować przed jeżeli coś przyda sie np dop kilka dni po powrocie ze szpitala do domku. też planuję karmić piersią ale jedna awaryjną buteleczkę kupię, smoczek na początek też jeden w najmniejszym rozmiarze no i przewijak na łóżeczko to napewno... Moja dzisiejsza noc też była jakaś niespokojna, co chwilę sie budziłam, nie mogłam spać i ciągle pić mi sie chciało i maluszek też w sumie zaczął sie ruszać ok. 9 - chyba wyczuł jaka pogoda na dworze :) dziewczyny drogie doradźcie - wg mnie na 99,9% jesteś w ciąży skoro aż 4 testy zrobiłaś i każdy wyszedł pozytywnie... a pracujesz po całe dnie?? bo prywatnie do lekarza dostaniesz sie nawet późno wieczorem. Najlepiej jakby udało Ci sie zrobić bete z krwi, wtedy będziesz wiedzieć napewno. Bierz kwas foliowy i narazie na tyle - to fasolce na początek wystarczy, ale do lekarza wybierz sie jak najszybciej będzie to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny drogie doradźcie
Facetem się nie przejmuję,naprawdę. Kiedy zobaczyłam testy sama pomyślałam,że całe szczęście,że tak się stało. Tylko mnie gnębił z własną matką. Na bliźnięta tez się nie nakręcam ale muszę się z tym liczyć... Martwię się jedynie o tego lekarza. Wychodzę z domu o 6,na 9 jestem w pracy,do 17... W domu o 20. Naprawdę martwi mnie to,że zrobię coś nie tak i stracę maleństwo lub zrobię mu krzywdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny drogie doradźcie
kwas foliowy kupiłam wczoraj. A zresztą brałam już wcześniej,kiedyś lekarz polecił mi na cerę więc z tym jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
Viola bodajze glodek podawala kiedys link do takiego sprzedawcy i od niego planuje pokupowac bo w moim malym miasteczku malo co maja a jak juz to ceny z kosmosu. Planuje pokuowac juz pampersy i wogole wszystkie pierdolki tak zeby jak najmniej mi zostalo. Niedlugo mamy dostac lozeczko juz z materacykiem takze sie ciesze. Przewijak tez juz mamy. Wszystko zaczelam kupowac juz dosc wczesnie bo oprocz lozeczka i paru ciuszkow wszystko musimy kupic a na raz wiadomo za duzy wydatek. Jak uda mi sie z tego tel wrzucic link to dodam jeszcze raz chyba ze ktoras z was tez zapisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie daleko masz z pracy do domu z tego co widzę... Hmm a u Ciebie w mieście przyjmuje jakiś lekarz?? Po 20 może być sie do niego zapisała?? alebo w tym mieście co pracujesz np zaraz po pracy?? Dobrze by było jakby Ci sie udało, wtedy on by powietrził że wszystko jest OK. Ale nie martw sie napewno nic złego maluszkowi nie zrobisz jak już wiesz że go w sobie nosisz. Chyba że pracę masz bardzo stresującą lub wyczerpującą fizycznie to wtedy może trzeba by pomyśleć o l4?? Może jak Twój były dowie sie o ciąży zmieni swoje zachowanie, zadba o Was?? W końcu będzie ojcem, a jego matką to tym bardziej sie nie przejmuj - ona nie jest Ci do niczego 'potrzebna'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia18204
A tak wogole ciekawe co z ciezarowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×