MonaVie - jakie są wasze opinie?

ty po prostu bijesz pianę , nie masz wiedzy na ten temat , nie jest i nic nie leczy , ale tu kłania się podstawowa wiedza, której nie masz.To nie monavie leczy tylko leczy się sam organizm a to różnica . Jeżeli dostarczysz odpowiednich fitoskładników to tak to bywa :) Tu nie ma nic wyjątkowego , tylko 18 owoców zamkniętych w butelce dajacych wlasnie te 6000 zwiazków fitochemicznych których organizm potrzebuje . Równie dobrze móglbys jeśc codziennie owoce i warzywa (nie 100g śliwki )i mialbys to samo . Zobacz takie to proste a ty byleś w monavie i nie wiesz ,że produkty nie leczą:) walnij sobie aspirynkę bo gwiazdorzysz koles

rvl też nie leczy,tylko dostarcza wszystkich mirko makro elementów i pierwiastków sladowych w odpowiednich proporcjach .Możesz równie dobrze robić sobie 5 posiłkówe zbilansowanych

pytanie jest inne , ile osób je rózne owoce i warzywa w ciągu dnia 5-6 razy lub je 5 razy zbilansowane posiłki .Byc może ty , i masz na to cudowną receptę ,żeby kosztowało cie to 300 pln na miesiąc .Niestety nie każdy jest tak rozgarnięty , cudowny i odporny na "pranie mózgu":).Więc troluj sobie nie cię nawet szlag trafia ,że kolejni widzą logikę w monavie i co do produktu i biznesu , a ty obgryzaj paznokcie przed netem ,pisz piuerdoły i utwierdzaj sie ze to jest fe , gdy inni czuja sie lepiej i maja wiecej z życia. Wiec ty masz rację , a ja lepsze zdrowie pieniadze i z******tych przyjaciół w "sekcie" ;)

Ja pozwolę sobie wkleić pewną historyjkę ....Janek Kowalski od 30 lat kupuje chleb w tej samej piekarni 25 lat było ok ale 5 lat temu dostal od wlascciela piekarni ofertę ....Janku jesli znajdziesz dwie osoby i pomozesz znalezc im dwie osoby które będą kupować chlebek dostaniesz ten chlebek za darmo ,a jesli one zrobią to samo zaczniesz zarabiać pieniądze . Janek zrobił to co zrobiłby każdy rozsądny człowiek pomyslał dlaczegoby nie zarabiać na polecaniu tego chleba ...skoro robie to 25 lat i nic z tego nie mam .Janek zaczął wdrażać ten pomysł w życie aż tu pojawiają się pierwsze wpisy w internecie wrzawa ............wniosek gdyby Janek był zwykłym konsumentem i dawał się w h...robiś przez resztę życia kupując a nie dostając nic w zamian byłoby ok ale że Janek jezdzi mercedesem za reklame produktu którego używa to jego sąsiedzi czy pseudo przyjaciele czy własciciele innych piekarni czy inni frustraci mający na celu popsuć Jankowi biznes poddać go w wątpliwość wchodzą na kafeteria i piszą jaki to ten chlebek nie jest szkodliwy jaki to on nie jest rakotwórczy .........Mam nadzieję że wyciągniecie wniosek z tego przykładu .A teraz zwracam sie do bohatera Janka nie poddawaj sie Janku jeśli masz wytyczone cele i dążysz do spełnienia marzeń rób to bo to działa na Ciebie a przy tym nikogo nie krzywdzisz a jeśli stracisz przyjaciół tylko dlatego że dokonałeś zmian i że im się nie powiodło znaczy że oni nie byli Twoimi przyjaciółmi :):)

Historia ciekawsza - pewien piekarz, który był kiepski w swojej sztuce i miał słabej jakości składniki wymyślił plan jak się wzbogacić na chciwości i nieuczciwości ludzi. Poprosił kilku innych cwaniaków aby zaczęli zachwalać jego wypieki, które kosztowały 10 krotnie więcej niż u konkurencji ale miały niby być wyjątkowe a jak już ktoś zobowiązał się do ciągłego kupowania tych spulchniaczy i wciągnął do tego kolejne osoby to z czasem nic już za to nie płacił a po dłuższym czasie słynny piekarz zaczął odpalać dolę temu co najlepiej nakłaniał innych mało asertywnych do prenumeraty spulchniaczy :) Dla mnie i wielu innych tak to właśnie wygląda. A wracając do tematu, Janie to ile ma ORAC 30 ml napoju? A może to dane tajne ;)

Kolego wyżej. Tu są dane ile zawiera MVA ORAC: http://media.monavie.com/PDF/us/Active-FAQ.pdf Przeczytaj strony 114 i 115 tego wątku a dowiesz się że w 1 butelce MVActive jest mniej Orac niż w 400g suszonej śliwki ( 500g-9zł). Kolego mądry z mV, dlaczego twoim zdaniem jedzenie suszonej śliwki jest "be"?(oprócz tego, że mniej będziecie zarabiać ;) ) Poważnie sadzisz, że jedzenie owoców kilka razy dziennie to jakiś wyczyn nie do wykonania? Halo???!!! Zjedzenie jednej świeżej śliwki w sezonie dostarcza 4500 ORAC. to tyle ile ma 120ml waszego napoju. Za co lepiej płacić ?(może trudno w to uwierzyć, ale witaminy też ma ta śliwka -nobla proszę ;) ) Aby dostarczyć zalecaną dawke ORAC dziennie jak piszecie w podpunkcie 6 w linku wyżej, musisz (nie inaczej) wypić 5 bulelek MVActive miesięcznie na co wydasz 600zł. Tyle samo orac znajdziesz w 2kg (45zł) suszonej śliwki albo 30szt. zwykłej węgierki (koszt 2kg śliwek). Tabela witamin też wypada lipnie w porównaniu z sokami w kartonach. Jeśli twoim zdaniem chłopczyku kupowanie w sklepie owoców czyśliwek i jedzenie ich w jakiejkolwiek postaci (prócz pasteryzowanej jak napoje mv) to miszyn imposibul,o wracaj na planetę o nazwie "lubię pieniądze i oszukiwanie ludzi". ;) A teraz się śmiej z tych wyliczeń, śliwek i owoców. Co ci szkodzi, liczy się kasa i banda dobrych oszukiwaczy z medalikami w marynarce. Ty się pośmiej a Polska nich czyta. ;) Chłopczyku, dzieciaku.

Panie dr nauk medycznych kardiologu S Rubkiewicz, napisz do c***a pana ile jest tych orac bo nam gosc zarabiac nie da!

A 120ml (20zł) = 1 świeża śliwka albo +-50g suszonej śliwki? :) 120ml x 6(tydzień i to niecały ;) ) = 0,72l (czyli butelka) = 120zł Podziękuj swojemu guru Larsenowi za tak cudowny MonaKit chłopczyku, kłamczuszniku, krętaczniku. :) Dobrej nocy ściemniacze mózgów MK.

To znowu ja, dobrze zarabiający i mający dużo wolnego czasu - były dystrybutor. Zastanawia mnie jedno, dlaczego mam wierzyć że nawet tak niewielka ilość ORAC występuje w mvi activ skoro pisze o tym samo mvi a jak wiadomo nie jest to lek więc nie podlega pod pewne sankcje. Dlaczego na butelkach nic na ten temat nie napisano a to jest ważne bo już podlega pod sankcje? Mało ważne ? ;) Dlaczego żaden renomowany instytut nie potwierdził nawet tak małych ilości ORAC w napojach? Ja nie wierzę, kto mi udowodni że się mylę? Pani z yutube?

Jakie renomowane instytucje , trolu któremu nic oprócz trolowania nie wychodzi . Przecież ty jesteś najlepszą instytucją , twoje śliwki :) robią furrorę .Słyszałem że juz pięć firm zawstydziłeś i wykupują śliwki żeby zrobić sok ze śliwki , bo na ch... inne owoce ,śliwka panie śliwka ! Chłopczykowi ciśnienie podskoczyła bo badania sie znalazły , biedny ale musiałem mieć nietęgą minę ,p********z pól roku o braku badań i proszę ,pierwszy lepszy z monavie wkleił na początek parę :) Trolik był w monavie , ale żadnych badań się nie dokopał ,ba tera będzie pisał ,ze te to zna , ale on oczekuj***adań z herbapolu ,pilzera , polfy ,basf, Putina,chińczyków , cioci Gieni ,Genowefy pigwy i Jasia fasoli .Co tam badania i kopie prac naukowych na temat orac i polifenoli jak też związków fitochemicznych . On jedyny wie ,śliwka panie siła jest i basta . Na wszystkie niedobory witamin ,orac , magnezu,glukozaminy ,potasu ,sraczki o tu przepraszam na to jak najbardziej - tylko śliwka . Co tam jakieś asai ,banany,kiwi,acerola,śliwki,jagody ,pasiflora i inne .Sliwka l najlepiej suszona załatwia sprawę i basta .No i jeszcze matematyk z naszego trola zacny,wyliczenia porównawcze orac po prostu bajka ;) jak by to chemik powiedział lufa z wykrzyknikiem . Parenascie stron temu porównałem iuż twoje wyliczenia orac i nie będe tego powtarzał .Prawdą jest tyle ,ze twoje śliwki maja orac nawet dużo ale o jedno 0 mniej niż sok monavie .O wartościach po spożyciu ,czyli wzrost ilości orac we krwi możesz poczytać w jednym z badań które zamieszczone sa wyżej .Prześlij jak możesz informację badań śliwki , jaki wzrost wyniku orac jest we krwi po zjedzeniu tych 100 g śliwek .:) najlepiej z jakiegoś renomowanego instytutu

Pokrzyczałeś dzieciaku a badania? Poza tym odpowiedź na moje pytanie napisał ktoś z antymvi więc poluźnij gumę w majtkach. Poddaję tylko w wątpliwość informacje, które nie są poparte badaniami a to chyba normalne. Jak napiszę że jesteś debilem a nie poprę tego badaniami to wszystko ok czy będziesz żądał jednak naukowego potwierdzenia twojego niskiego ilorazu inteligencji? Weź pod uwagę że nie wspominamy o psychotechnikach mvi i praniiu mózgu a tylko oczekujemy wyników badań a to już za dużo?

"Śliwka ma o jedno 0 mniej ORAC" Czyżby? Cytat z waszego linku (punkt 6) : "Four ounces of MonaVie Active has an approximate ORAC value of 4,000 to 5,000 units. " Jeśli potrafisz angielski to: 4 uncje to 120ml = powiedzmy 4500 ORAC. A teraz zapraszam do tabei z tej strony: http://pl.wikipedia.org/wiki/ORAC śliwka suszona węgierka - pół filiżanki = 7291 ORAC śliwka świeża czarna = 4844 Wg tego porównania, butelkę przeciwutleniaczy MVA można zastątić ( o dziwo ;) ) 5 świeżymi śliwkami albo 3 filiżankami suszonej śliwki. Skąd u ciebie pomysł, że w pasteryzowanym napoju jest więcej witamin niż w świeżych owocach ufoludku? Suszone śliwki mają więcej witamin i minerałów po ususzeniu w porównaniu do świeżych. Ale ty takich ciekawostek nigdy nie będziesz wiedzial bo jesteś robocikiem programowanym przez swoich liderów chłopczyku. Nie odpowiadasz na moje pytania zadane wyżej, nie potrafisz liczyć i kłamliwie przekręcasz dane bo myślisz, że dzięki temu staniesz się bardziej wiarygodny. Ty masz badaja że napój nie szkodzi i pomaga. Chyba nie trzeba wklejać badań, że człowiekowi najlepiej pomaga to co naturalne i nieprzetworzone, leczy i odżywia i to lepiej proszku acai z koncentratami (hmmm ciekawe jak one powstają ;) ) wodą, konserwantami i nieszczęsną pasteryzacją. Dodajmy, że MV nie gwarantuje iż wszystkie owoce pochodzą z upraw bio i mamy co mamy. Ale co tam... twoja racja jest najtwojsza i masz do tego prawo. Ja wybieram śliwki i świeże owoce, które w rankingu ORAC zostawiaja wasz napój z gumijagód daleko w tyle. Jeśłi będzieci sprzedawać butelkę za 10zł to z chęcią kupię bo nie uważam, że jest totalnie do kitu wręcz przeciwnie, jest lepszy od tymbarków. Ale za 120zł to płacę za butelkę 10zł a za luxusowe życie waszych liderów 110zł. Używaj więcej mózgu, a nie samych oczu. Może ciebie nudzi czytanie moich wyliczeń ale wiem, że nowoodwiedzajacych wątek na pewno nie. ;) A pałę z matmy to jednak miałeś ty... chłopczyku. :)

Do kolegi antymonavi powyżej. Wskazując ile niby ORAC ma napój (pomimo że wykazałeś że nie ma szału) opierasz się na danych jakie publikuje samo monavi a nie zauważasz że nie podpiera tego badaniami w żadnym z renomowanych instytutów. Monavi ogólnie oszukuje a założyciel Mvi już raz próbował ten sam biznes z innym napojem ale wtedy mu nie wyszło. Dlaczego teraz wierzysz w to co piszą o ilości ORAC w napojach? Gdzie badania?

"Monavi ogólnie oszukuje a założyciel Mvi już raz próbował ten sam biznes z innym napojem ale wtedy mu nie wyszło. " To fakt, skończyło sie sadem i piramida się posypała. Ciekawe jak się poczuli ci, którym obiecywano pewny stały dochód i emeryturę. ;) "Dlaczego teraz wierzysz w to co piszą o ilości ORAC w napojach? " Też fakt. Nie wiadomo czy to prawdziwe dane, ale myślę że może tyle mogłoby zostać po molestowaniu jagódek acai. Jestem przeciwny przekrętowi MV ale też staram się być obiektywny. Jak do tej pory, MV nie oferuje więcej niż to co kupuje się w sklepie na stoisku owocowo-warzywnym za dużo mniejszą kwotę. Opowieści, że wszystko co rośnie dookoła jest skażone a MV ma takie super i czyste, można włożyć między bajki. Biznes opiera się na głównie na podsycaniu żądzy pieniądza i nastraszeniu podczas prezentacji, ze jak nie bedziesz pił MV to umrzesz w butach. :) To wszystko jest wałkowane wielokrotnie na tym forum od poczatku. Realia pokazują, że argumentem na zarabianie w MV jest kilka osób na 100 płacących. A skuteczność potwierdzona 50/50 czyli jednym pomaga a innym pomaga tyle co przed płaceniem 120 za flaszkę rosyjskiej ruletki. Nie lepiej pójść do sklepu np. po jabłka i śliwki? :) Dla mnie odpowiedź jest prosta.

Zgadzam się z przedmówcą ale i tak uważam że płacąc 110 PLN za butelkę napoju, który ma być bombą ORAC i mam to podać dziecku, mamie itd. a ponadto wciągnąć w to całą rodzinę, przyjaciół itd. to powinienem dostać szczegółowe badania nad produktem wskazujące ile jest ORAC i czy na pewno konserwanty są pochodzenia naturalnego - a tego po prostu NIE MA!

W przemyśle spożywczym jest stosowany Benzoesan Sodu wytwarzany syntetycznie, a przy produkcji ich napoi trzeba go sporo. Głównie jagody posiadają naturalnie BS ale jeśli MV podaje go osobno w spisie składu tzn., że dodajny jest jeszcze syntetyczny BS i SP (sorbinian potasu), inaczej by nie pisali. Jeśli BS jest naturalną częścią np. żurawiny to pisze się jedynie, że w soku jest żurawina. Nie pojmuję również dlaczego MV zarabia na swoich dystrybutorach i innych ludziach 27zł za każdą przesyłkę bez względu na wielkość. Przy ich umowie z UPS powinni wysyłać za darmo. To mnie przekonuje po raz kolejny, że tam sie liszy tylko robienie pieniędzy bo do ceny butelki trzeba jeszcze dopłacić słono za przesyłkę. Wstyd jak na tak zarabiającą firmę.

chłopcy dwaj , nauczcie się czytać po angielsku plus nauczcie się czytać wyniki badań po angielsku :) wam już nic nie trzeba udowadniać domorośli chemicy. poproszę o badania kliniczne śliwek , najlepiej poziom antyoksydantów w surowicy krwi po zjedzeniu 100 gram śliwek plus porszę o informację ile związków fitochemicznych w tych 100 gramach śliwek jest :) Policz sobie "was dwóch" ile kosztuje 1 banan,1 kiwi , 1 śliwka , 1 acerola , 1 pasiflora , borówki ,jagody ,maliny , wiśnie goji , jabłko , gruszka , ananas .Zresztą już ktoś wyliczał ile kostują owoce , które powinno się kupować na co dzień .Z ceną to już się nie ośmieszaj bo nie dość że chemik zciebie marny, w biznesie też kiepski to jeszcze liczyć nie potrafisz . Dlaczego płacisz 2500 pln za iphone skoro wart jest w produkcji z 25 dolarów ? Przecież robia cie w ciula , oszukują , to pewnie jaklas mafia .Jak mozna tak ludzi oszukiwać , przecież można kupic myphone'a o wiele tanie j .:) TAKA OTO JEST TWOJA LOGIKA. A przy okazji , wczoraj i dzis kolejne dwie osoby awansowały na silver .Nic się dzieje :) produkty nie działaja , nikt nie zarabia , a trolle trollują

tak , jak ktoś zamawia to firma powinna ukłonić się wpół i nie tylko przesyłke gratis zapodać ale z 4 butelki gratis dołożyć . lepiej , proponuje przy zamówieniu jednego kartonu firma wtstłała 3 gratis z przesyką gratis :) co za kretyn

Ale ty jesteś ograniczony monavisto. Podnosimy brak badań nad napojami w kontekście ich niby super jakości tzn. ORAC, niby ekologicznych upraw itp. a ponadto dodawanych konserwantów. Skoro sam byłem w tym biznesie to uznałem że za dobry produkt (a miałem nadzieję że tak jest bo polecił mi go brat który przecież wszystko sprawdził...) można zapłacić 110 PLN. Jednak nie ma żadnych badań pokazujących co tam za napój wlano do butelki. To jest wasz kłopot bo firma w życiu nie zrobi tych badań - skoro przez tyle lat nie zrobiła to ma sporo do ukrycia i oszukuje swoich wyznawców lejąc tam co chce. Czego jeszcze nie rozumiesz?

proponują wam wszystkim dwóm trollom ,zebyście za każdym razem jak kupujecie centrum , wit c , aspiryne , vibowit ,kawe , cocacole ,piwo ,kiełbase, szynke , ser zółty ,mleko ,soczek z tymbarka i ten z lidla , żądali badań klinicznych na działanie tychże produktów , w końcu dajecie to swoim dzieciom i mamom i wciagacie w jedzenie tego g***a całe rodziny .To sie nazywa obłuda .Wam nie chodzi o dob ro kogokolwiek , bo prawda jest taka jaka jest ,monavie ma świetne produkty . Wam natomiast chodzi po pierwsze o waszą d**ę , coby sobie ego poprawić .WAM DWÓM ponoć w monavie nie wyszło to plujecie na firmmę ,usprawiedliwiając swoja porażke - to firma jest be a nie ja jestem nieudacznikem .Próbujesz obvrzydzić firmę ,żeby utwierdzić sie w przekonaniu że ty jesteś super i to nie ty miałeś nikłą wiedzę , nikłe umiejetności i nikła wytrwałość , to firma ma produkty do d, nikt nie zarabia i wszystko to ściema . Druga sprawa ,że nawet jeżely byłes w monavie to trolujesz z tego powodu ,że znalazłes inna super ( jeszcze) firme w której próbujesz swoich małych umiejętności i ludzisz sie że waląc na forum dorobisz się dodatkowe osoby z mv :) Może nie wy dwaj , tylko jeden z was ale niestety tak to już jest . Trolami zostają ci którym nie wyszło i w ten sposób usprawiedliwiają swoja porażkę ,albo osoby z konkurencji ,które trolują zawsze tam gdzie czują zagrożenie . Powiedzcie jak to jest ,że zawsze jak monavie ma lepsze wyniki to zaraz pojawiają się trolle które wiedza wszytko lepiej .

niestety tak juz jest , że jak ktos odnosi sukces to nie brak hejterów , którym żal d. sciska . No ale maskotki też są potrzebne .

Monavisci, zanim stwierdzicie że ktoś "trolluje" to zapoznajcie się z definicją tego określenia: Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji. Koniec definicji. Ja nie piszę nieprawdy, moje zachowanie nie jest antyspołeczne (wręcz przeciwnie bo chcę przestrzec społeczeństwo przed bardzo niepewną firemką) oraz nie głoszę kontrowersyjnych poglądów tylko piszę prawdę. Pytam więc dlaczego tak bogata i technologicznie zaawansowana firma monavi nie zrobiła badań pod kątem ORAC i konserwantów w ich flagowych produktach/napojach, które nie kosztują 10PLN a 110PLN i mają niby być robione z ekologicznie uprawianych owoców?! Jak spojrzeć na definicję trolla to ty kolego tam się zaliczasz, spójrzmy: Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Koniec definicji. Wielokrotnie próbowałeś ośmieszyć użytkowników forum, obrażasz na okrągło, jesteś napastliwy i podajesz nieprawdziwe informacje że mvi ma wszystkie potrzebne badania a tak naprawdę nie ma żadnego odnoszącego się do konkretów, czyli iloci ORAC i konserwantów w napojach. TROLLU.

Monavist drogi. :) Każesz mi liczyć ile kosztuje 1 śliwka, 1 banan, i jabłko itd. Chyba jesteś naprawdę ograniczony. Przecież jak zjem 1 śliwkę to już wyprzedzam 120ml waszego napoju. Praktycznie już nie muszę jeść innych owoców, ale tak nie jest bo robię to i to nie jakimś tragicznym nakładem jak was uczą. :D Widać, że ty sam nie kupiłeś tych owoców osobno, tylko uwierzyłeś Larsenowi na słowo. My nie jesteśmy naiwni, nie musimy. :) Kto ma się uczyć angielskiego, osiołku? Czego nie zrozumiałeś z punktu 6 waszej rozpiski? Może jeszcze napisz, że wikipedia was troluje bo pisze że śliwka was miesza z błotem w kwestii ORAC? :D To raczej tobie żal ściska poślady i ciężko ci przyjąć proste wiadomości gdy ma się wgrany inny program do móżdżku. :) Jak chcesz wiedzieć ile antyoksydantów jest we krwi po zjedzeniu śliwki to chwilę pomyśl a może zgadniesz. Natura była pierwsza od Larsena, sądzisz że jest głupsza od gościa, który rolował już ludzi na napoje jak ten? Jak na razie masz kiepskie argumenty chłopczyku. ;) Może my dwaj piszemy, ale za to wielu to czyta i sie śmieje z twojej bezradności. Nie pisz już o silwerach srilwerach bo przynudzasz. Mój sąsiad okrada auta i kupuje fajne butki na niedzielę. CHcesz żebym o tym pisał? ;)

Dla ciebie to MV naprawdę jest jak religia i sens życia. To czym sie zajmuję realizuje moje marzenia a do czego nie wiedziałbyś jak podejść. Może ciężko ci to pojąć ale można odnosić sukcesy nie okłamując ludzi na marne soki. Coś często wam dystrybutorom zdarza się traktować innych z góry. A ty kolego od kretynowania przesyłki masz jakieś problemy z czytaniem? Nie pisałem o 3 kartonach gratis. Nie masz pojęcia o spedycji i kurierach a kretyńskie to sa takie posty jak twój. Masakra jaki poziom. :(

Tak , rozumiem ,ze pracujesz w jednej z firm spedycyjnych i wiesz ile kosztuje przewiezienie jednej paczki :) pewnie Dziubuś przelicza sobie koszt jaki ma dhl ok 8 pln i myli mu się z ceną detaliczną dla firmy która podpisała umowę No tak ,ale to tak samo jak iPhone za 25 $ :)

Drugi trolik zarabia świetne pieniądze robiąc to co lubi , rozumiem,że płacą ci za hejtowanie na forach :)

Jezeli sok monavie z jagodą acai byłby taki zły i nic nie wart , to czy zostałby sprzedany przez 9 lat za kwotę już blisko 4 miliardów dolarów ? Jeżeli sok monavie z jagoda acai byłby taki zły , to czy pojawiłoby się tylu naśladowców ? Dziesiątki firm ,które zaczęły sprzedawać soki z jagodą acai ? Przecież gdyby pierwszy sok z jagoda acai i innymi owocami ( monavie) był zwykłym" sokiem z Lidla " to czy te wszystkie firmy , koncerny tak ochoczo starały sie stworzyć podobne produkty ? Kto zlecił pierwsze badania nad Jagoda Acai i pierwszym produktem z jagoda Acai ? ( monavie original , activ) Czy jest możliwe żeby ktoś kupował produkty dla siebie i swojej rodziny przez miesiąc dwa rok i dłużej , gdyby produkt był "zwykłym sokiem z lidla". Jezeli biznes monavie nie działa to dlaczego po czterech latach w Polsce jest już ponad 50 osób zarabiających kwoty powyżej 40000 pln , dziesiątki osób zarabiających powyżej 10000 pln i setki osób zarabiających powyżej 5000 pln. Dlaczego są tez tacy którzy nie zarabiaja lub którym nie wychodzi ? Odpowiedź jest prosta . Wszystkiego trzeba się nauczyć , jedni potrzebują na edukacje i praktykę pare miesięcy ze by stać sie samodzielnym a inny rok lub dłużej. Wszystko zaleźy od zaangażowania . Niestety nie liczy się jak długo jestem w firmie tylko ile godzin przepracowałem.Czyli nie ważne że jestem rok ( bo w ciagu roku można przepracować 20 godzi a mozna równie dobrze zainwestować 40 godzin na miesiąc -różnica bedzie znaczna ) Kolejne to uczestnictwo w szkoleniach czy czytanie książek . Niestety z samego uczestnictwa lub przeczytania książki bez zrozumienia nikt mądrzejszy nie był .Zasada wiem , rozumiem stosuje niestety ma zastosowanie w każdej branży .

Niestety , żeby mieć efekty trzeba dać coś z siebie , zainwestować swój czas i nie bać się nowej wiedzy plus dać sobie pomóc osobom które mają wiecej doświadczenia i chcą wam pomóc . Samo wpisanie i czekanie na cud nic nie da . Mlm to forma własnej działalności gospodarczej wiec wiele spraw załatwiany sami, np zorganizowanie sobie badań czy certyfikatów produktów ( wystarczy wysłać maila do osoby która jest na wyższej randze żeby dostać potrzebne materiały ) Prawdą jest ze 3 % ludzi dochodzi do milionowych zarobków . Reszta osób działających w monavie zarabia ( działających a nie tych co sie wpisali i ich działalnośc zakończyła się na 10 godzinach pracy ) różne kwoty , od 50 pln tygodniowo do 1000, 2000 , 5000 tygodniowo .Wszystko zależy od wiedzy , czasu , umiejętności i zaangażowania . Jak myślicie , ilu hejterów produkujących się na tym forum zarabia 3000 miesięcznie w swojej pracy ? A ilu jest milionerami ? TU dochodzimy do sedna , nie warto sugerować sie lub słuchać ludzi ,których jedynym sukcesem w życiu jest w hejtowanie w miarę skladną polszczyzną na forum . Jeżeli macie wątpliwości lub chcecie się przekonać czy badania o których braku hejtuje dwóch gości od pól roku , istnieją,po prostu poproś osobę która z Tobą rozmawiała o monavie żeby ci jej po prostu pokazała , o inne bzdury wypisywane przez tych dwóch hejterów od pól roku też zapytaj.Gwarantuje że dostaniesz logiczna odpowiedz na te hejterskie wymysły .

Siarczan chondroityny i glukozamina nale¿1 do tak zwanych proteoglikanów (związki białkowo-wêglowodanowe). Substancje te stabilizuj1 tkankê 31czn1 œcian naczyñ krwionoœnych, wype3niaj1c jak cement przestrzenie miêdzy w3óknami kolagenowymi. Siarczan chondroityny i glukozamina wystêpuj1 przede wszystkim w koœciach, œciêgnach, p3ynie stawowym, chrząstce i skórze. Stymuluje one produkcjê chrząstki i odpowiadaj1 za optymalne tworzenie tkanki 31cznej oraz utrzymanie jej elastyczności i spójności.

Czy komórkowe skł adniki odżywcze komórek sa lekarstwem? Komórkowe składniki odżywcze nie sa lekarstwem. Komórkowe składniki odżywcze są substancjami naturalnymi, które nasze ciało potrzebuje i przetwarza w sposób naturalny, natomiast zródłem leków są chemiczne substancje, obce dla naszego orga- nizmu i traktowante jako substancje toksyczne. Leki są źródłem wielu niepożądanych efektów ubocznych w odróżnieniu od witamin, minerałów czy innych komórkowych składników odżywczych. Dzienne dostarczanie komórkowych składnikow odżyw- czych stanowi podstawê naturalnej profilaktyki zdrowotnej i jest środkiem wspoma- gającym przy zachwianym metabolizmie towarzyszącym wielu chorobom, tak jak choroby serca i układu krrązenia, cukrzyca, osteoporoza oraz wiele innych. Skuteczność działania komórkowych składników odżywczych w utrzymaniu i powro- cie do zdrowia dowodzi, iż głownym żródłem wielu chorób chronicznych jest niedo- bór określonych substancji w diecie. Reasumując,komórkowe składniki odżywcze wspomagają procesy zdrowotne w wielu chorobach m. in. w chorobie sercowo- naczyniowej oraz stanowią podstawę profilaktyki chorób chronicznych.