Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pa-kozetka

Mój mąż ma dziecko z poprzedniego związku.

Polecane posty

Gość a mi jako matce
byłoby zwyczajnie wstyd gdyby moja córka związała się z facetem z przeszłością mam nadzieję że dobrze ją wychowałam i nigdy do tego nie dojdzie, jest wielu wspaniałych mężczyzn WOLNYCH na świecie co to za zięć który gdzieś tam ma swoją już rodzinę, a czytając to forum często upewniam się że i ma także porzuconą przez siebie żonę, dzieci które może widywać głównie na zasadach nowej pani - bo ona teraz żyje w niepewności powrotu o żony i musi walczyć o swoją "własność"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj pomysł jakim Ty jesteś odpadam i w dodatku toksycznym same Boga tu wciągacie w rozmowy. Ja na niego jadem nie pluje ale lepiej tak to pisać by przetłumaczyć na swoje. Wiec odpadnie toksyczny zamknij się bo się poniżasz cały czas. Ja nie mam niskiej wartości nie wmawia sobie ze po rozwodzie ja dalej jestem kogoś zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marza wcisnelas 5 groszy bez powodu bo nikt tu nie twierdzi ze jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi jako matce dziś taka jesteś podla... ażeby Twoja córka miała piękny ślub i dużo dzieci a później by ją zostawił facet i żyła samotnie. Bo inne matki dobrze wychowały swoich synów i żaden nie będzie chciał kutwy z dziećmi po rozwodzie. Różne rzeczy się dzieją na święcie, spieszy różnie prowadzą a Ty z raka pewnością. Naparwde Twoje zło może odbić się na córce a żeby Tobie dopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha ha jak was czytam ex to mi się śmiać che. Naprawdę ja go zostawiłam bo się nie sprawdził to co Cię teraz jego życie obchodzi? Śmieszne jesteście ;) odpady następne... a same tymi odpadami jesteście. Żal później dupke ściska ze on ma rodzinę a Ty została z niczym? A później jest jeszcze lepsza bajka. Pozbajdecie facetów którzy są tez rozwodnikami i jesteście jak te na które plujecie jadem. Podłe z was babole. Tylko ja najlepsza, ja biedna tylko mi się należy, ja i ja i ja i mi i mi i najważniejsza musze być. A były musi być na zawołanie bo jak nie to zła jego nowa zona. Zła jego nowa szczęśliwa rodzina, która w oczy kole. Ze dlaciebie był draniem bo się nie sprawdził a dla innej kobiety jest inny. Ze Ciebie zdradził a inna kobieta pokochał i nie w głowie mu zdrady. To ze was ktoś źle traktował nie znaczy ze takie samo podejście będzie miał do innej osoby. Jak to się mówi ludzie uczą się na błędach którymi jesteście Wy. A większość was byle kogo sobie szuka by tylko penis był w domu. Śluby bierzcie ale przecież wy możecie mieć nowa rodzinę a facet nie. Nie daj Boże nowy gach jest też rozwodnikiem. To już z dwuch stron ja i mi bo ja jestem najważniejsza dla byłego i ja i mi bo ja musze być najważniejsza dla obecnego. Piepszone hipokrytki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są te, które zostawiły męża bo się macho na horyzoncie pojawił. Mąż przy maczo taki nudny, mało męski, a tam motyle. Świat leżał u stóp, a życie miało stać się bajką. Potem z kochankiem życie już nie takie różowe ( do pracy trzeba było pójść, bo kochaś już nie taki wyrozumiały dla leżenia na kanapie) i wtedy jest chęć powrotu do tej nudnej ale bezpiecznej przystani. No, ale się już inna na tym okropnym mężu poznała i wtedy się zaczyna. Granie dziećmi, odwoływanie do Boga ( raptem się okazuje, ze jednak wierzącą i wyznająca zasady)) robienie na złość na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Next,bo to wy pokrzykujecie(pomijam pania od Pana Boga),zlitujcie sie już. Jeszcze raz,bo umysl od upalu chyba wam się grzeje: pierwsza rozwiodla się,bo byl ,okazal sie fatalnym mężem i ojcem,dla ciebie cud miod i orzeszki.Przecież same sie nexie oklamujecie. Syczysz nowa do bylej męża,że to lub owo.Zapamietaj sobie jedna z drugą-lepiej byc samej niż z byle kim,stad wybór,nie ze byle są jakies gorssze wiec same a wy nowe takie szczesliwe.To obluda. Wzięłas sobie rozwodnika z zobowiazaniami to z nim siedż. Sama jedna z drugą nowa bylyscie czyimis zonami,porzuconymi prze faceta.PO co wiec jatrzysz? Statystycznie jest 1:1-Twoje poprzednie nieudane,wyrwalas nastepnego i ok. Byla twojego meza jest singlem,bo z byle kim byc nie chce. Wystarczy,bo juz jasniej nie da sie wyjasnic. Jestescie nowe okrutne kobiety dla innych.Targi,ktora pierwsza,wazniejsza,bo facet tak powiedzial,zapewnia.Czujesz sie widac niepewnie skoro trzeba zapewniac. Kobieta przeciw kobiecie,obrzydliwe. Gdybyscie posluchaly co wasi facei przy kolegach gadają o tych pierwszych i drugich lub kolejnych.Eh. Albo poczytajcie watku tu-jak po rozwodzie i kolejnym slubie teskni za pierwsza,bo next okazuje się do luftu. Jak chcialby powrotu,ale byla nie chce odgrzewanych kotletow. NIech no tu zajrzy jakis mężczyzna,załamiecie się co oni naprawde myslą i czują,kawalka go nie znacie,bo zahartowany przeszloscią cząstke wam już tylko mowi,potrafi zagrac,przemilczec,nie dopowiedzieć,itp. Myslicie,ze jak wam kasę do domu przynosi to znaczy,że jest dobrym mężem. Pracuję z takimi,ktorzy mają osobne,tajemne konta w banku-klamali pierwszą,kłamia kolejną. Zdejmijcie różowe okularki,włóżcie do główek więcej rozumu,będzie dla was lepiej. Aha,temat schodzi na psy,tytul tyczy czegos innego,na pewno nie eksi twojego misia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się tych wywodów durnych czytać ale dobrze trafiły słowa nie? Prawda zabolała... to Ty się gotujesz ze zazdrości i nienawiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby sa jednak głupie(cyt.) Gdzie w przedostatnim poscie zawisć,zazdrosć i coś tam jeszcze? Nie chce ci się czytac a wiesz,że cos jest durne?! Powiem ci tak: pilnuj swojej prawdy,ja mówię o tym co widzę i slyszę w swoim otoczeniu. Prosta jak cep kobieta jesteś,tak wnioskuję z wpisow. IQ w tyłe zostaje..... O jakiegokolwiek mężczyzne sie kłócić?! pogrzalo? bez faceta nie umieć życ tylko posiłkować się tym co on powiedzial?on ma byc wyrocznią twojego/mojego/którejs inne kobiety zycia?! www.zenua.pl i dwa metry mułu!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh ten Twój ostatni tekst to jak z gimnazjum, szkoda mi Ciebie naprawdę. Jak zawsze to samo wiesz sama siebie opisujesz. Mi jest żal Ciebie jakbyś tak eksa miała w d***e to byś tak z nienawiści nie kipiała. Z jakiego kanału wylazłaś? Hipokrytko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Twoje IQ jest poniżej zera, nawet nie masz argumentów tylko umiesz ubliżać. Taka Twoja mądrość i ja się nie kłócę o faceta. Przeczytaj dokładniej. aaaa no tak po rozwodzie Ty dalej żoną jesteś zapomniałam :P Nie ma co się kłócić przecież on do Ciebie wraca nie do swojej rodziny. Nie ma co w ogóle dyskutować z Tobą bo trzeba do Twojego poziomu się zniżać. Wszystkiego dobrego Ci życzę, i abyś w końcu wyszła z tego kółka nienawiści i zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 12.53 święta racja.... Im się wydaje że faceci tak bardzo się zmieniają a to g****o prawda. Większość dalej lawiruje tylko lepiej uważają. Jest jeszcze jedna sprawa pĺacić alimenty jednej a płacić więcej niż jednej ogromna różnica. Za biedni ci faceci na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następne się pojawiła eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo ktory wyprowadza sie,wynajmuje mieszkanie,lub dzieli sie z byłą. Od razu szuka innej,ktora identycznie jak pierwsza przejmuje wszystkie obowiązki.Najlepiej jak by byla bezdzietna,po co mu nie jego bachor,jak mawiają o dzieciach. Mają dokladnie to samo co w pierwszym malzenstwie.Tanią opcję a te pieja z zachwytu. Jak byłaś w toksycznym zwiazku druga zono,to kazdy inny co nie bije i mniej pije jest "bożkiem". A on jest identyczney:chytry,cwany,bardziej ostrożny,mniej wylewny a swoje wie i robi. Mądre i rozważne kobiety szerokim lukiem omijają rozwodników,porzuconych,dzieciatych. A te glupie sikorki ciesza sie,ze maja rozwodnika z dziećmi w tle jakby złapały bóstwo za nogi. Och,panie drogie-podrywają,walą teksty na portalach przerożnych,mają swoja zakamuflowana kasiorkę w banku,klamią,itd. Taka rasa,gorzej jak u zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'11,a tu zonk:nie jestem byłą zoną! Mam uszy i oczy szeroko otwarte,to wystarcza. Twoj hejt mnie nijak nie dotyka.Ja mówię o faktach,ty o hipokryzji.Ty o nienawisci,ja o empatii.Chocby tym różnię się od Ciebie. Jest mi przykro,ze polskie kobiety za parę męskich spodni zagryzlyby inną.Niewazne czy pierwszą,drugą,aktualna,była czy następną. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej,te rozgarniete inaczej-temat jest o dziecku z poprzedniego związku,to dla przypomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kolejny sfrustrowane eks , mam nadzieje ze mądrzy mężczyźni takim samym łukiem was omijają bo przecież po co im wasze bachory. I która o empatii pisze buhaha tylko aby po obrażać nowe żony swoich byłych by poczuć się lepsze. Jesteście desperatki i tyle. I za nogi to wy swoich eks ów ciągnięcie zamiast dać im spokój. Jakby rąk nie było taka rozmowa by nie miała sensu. I tak ostatni gościu topik został znowu rowalony przez eks które za wszelką cenne chcą pokazać jakie to są lepsze? Mądrzejsze? Od nowy żon aby poczuć się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem po drugiej stronie, w zasadzie ;) facet odszedł ode mnie jak syn miał 4 lata. na początku w ogóle ciężko mu było go odwiedzać, bo nowa kobieta tak go potrzebowała... a mieszkali ulicę dalej. ja walczyłam o to, żeby małego odiwedzał, żeby syn miał ojca. na początku nie płacił też alimentów. wiele pracy włożyłam w to, żeby mieli dobry kontakt. schowałam swoje bolące serce i dumę do kieszeni. powtarzałam, że ZAWSZE może przyjśc do syna, i co by się nie działo, chcę, aby był dla niego ojcem. po dwóch latach od rozstania podałam wniosek o ustalenie alimentów. na początku płacił bardzo nieregularnie. ja czekałam. sama pracowałam, więc spokojnie mogłam nas utrzymać. od tego czasu dużo się zmieniło, moj syn za chwilę będzie pełnoletni, ma z ojcem świetny kontakt. to moja zasługa ale nie tylko. On dojrzał do roli, zbudował relację z synem. Jego kobieta nigdy nie była dla mnie problemem, może na samym początku, bo odszedł do niej. bolało, ale ważniejsze było dziecko. i udało się stworzyć tą więź. moja sytuacja o tyle się zmieniła, że mieszkam zagranicą a syn nie czuje się tu dobrze. po dłuższym czasie chce wrócić do PL i zamieszkać z ojcem. generalnie wszystko zostało ustalone. tylko, że tydzień temu oznajmił, że się żeni,a jego ( nowa ) kobieta jest w ciąży. powiedział, że to nie zmienia nic w naszych ustaleniach, że znalazł większe mieszkanie, że syn będzie miał dla siebie 2 pokoje... i niby wszytsko ok. tylko tak sobie myślę, jego kobieta jest dużo młodsza, to będzie jej pierwsze dziecko. czy za chwilę nie okaże się, że to dla niej za dużo? P.S. oczywiście od momentu przeprowadzki syna do ojca, ja będę mu wpłacać alimenty, dokładnie taką samą kwotę. i jeszcze jedno, jak ludzie są dojrzali to się o pieniądze nie kłócą. mój były od okólo już 10 lat płaci regularnie alimenty, 2 razy więcej niz zasądzone i często kupuje dziecku co mu potrzeba. i generalnie nie zastanawiała bym się nas sytuacją, gdybym nie przeczytała Waszych wypowiedzi. jak czytam o dzieciach z pierwszych związków, że są bachorami i bękartami, to mi skóra cierpnie.... Sama jestem w związku z rozwodniekiem, który też ma dzieci. i jakoś nie ma problemu, żebby się dogadać. wiem, długi post ale jeszcze jedno: obowiązek utrzymania dziecka leży zawsze po stronie obydwu rodziców. nawet jak ex śpi na pieniądzach, to nie zwalnia ojca z obowiązku współfinansowania życia dziecka. to, ze ex ma głowę na karku i potrafi zarobić, to jej zasługa a nie zwolnienie ojca z obowiązku. stąd też Wasze krzyki, że ex mają tyle kasy są nie na miejscu. oczywiście, wysokość alimentów powinna być realna, a nie z kosmosu. mi chodzi o Wasze postulaty, że jak matka pierwszego dziecka finansowo ma lepiej od Was, to powinna zrezygnować z alimentów. rozówd bierze się dwoje dorosłych ludzi, nie dorosły - dziecko. życzę wszystkim spokoju i chłodnej oceny sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'31,zwalasz na kogos,że topik zostal rozwalony niby przez byłe zony a ty sama takimi wpisami go rozwalasz. Dajcie spoko,ile w was jadu.Kobiety,ogarnijcie się.Wstyd przed facetami,że jedna druga by utopiły za mężczyznę. Oni to wykorzystują,nie szanują nalezycie kobiet pierwszych,drugich,kolejnych,bo wiedzą,że do gardeł sobie skaczecie za byle jakiego gostka bez którego obeszłybyście sie bez trudu. Same się szanujcie,miejcie poczucie wartości,to inni tez będa was szanować. Odeszłyscie od tematu,bo i w waszym nowym życiu z rozwodnikiem te dzieci sa pryszczem na tyłku,ze on je w ogole ma.Na dodatek z inna,przed tobą. Zaciążacie jak się da szybko,by go trzymać krótko przy sobie. Książkę mozna by o was napisać-niedowartościowane drugie,zagubione często pierwsze i na świeczniku oni-faceci.Jaki by odpad nie byl,ale jest.Litości Polki,gdzie wy rozum,uszy i oczy macie? Dobrego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:44,uff,nielatwa sytuacja mieszkać z tata i jego młodą zoną,malutkim dzieckiem dla dorastającego,zaraz dojrzalego chlopaka. Powodzenia wam wszystkim.Oby dobrze się emocjonalnie poukładalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - dzięki, przyda się :) oczywiście syn wie, że w każdej chwili może do nas wrócić, jego pokój będzie na niego czekał. tylko, że to może wprowadzić mega zamieszanie do jego już niełatwego młodego życia... miłego weekendu Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia,trzeba mu mówić,ze oni(tata i next)beda b.zaabsorbowani maluszkiem,czynnościami wokól niego,ale to nie będzie niezauważanie jego-syna .No mam nadzieję,ze z tata się w tym obszarze dogada,bo dzieci są zwyczajnie zazdrosne i odrzucone,tak im się wydaje,gdy przychodzi dziecko kolejne na świat. Wiesz,i taka różnica wieku,inne swiaty i potrzeby plus nastoletni bunt,trudny czas poznawania nowego swiata... I ta młoda zona,która może nie miec pojęcia o świecie,przezyciach,potrzebach nastolatka,niby doroslego,ale wciąż dziecka dla rodzica. Ona tez moze byc zazdrosna o nawiazujaca się relację tata-syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Jakim prawem nowa partnerka moze byc zazdrosna o relacje ojciec_dziecko? To dziecko może byc zazdrosne o to ze ojciec poswieca mu mniej czasu odkąd ma nową rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marza,prawo kaduka. Wez czasem zastanów się co piszesz.Przyklad masz we własnej rodzinie-nowa rodzina twojego ojca i szwagier-wdowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
No wlasnie i dlatego wciąż się dziwię jak można chceic rozdzielic ojca z dziecmi. Trzeba nie miec żadnych skrupułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bardzo przemyślane i dorosłe zachowanie. Naprawdę nie myślałam że na tym forum pojawi się eks z takim podejściem. Może właśnie dlatego ze ona jest młodsza z jego synem się porozumie. Napewno syn trochę ucierpi jak pokaże się niemowlak bo jednak jemu trzeba też czas poświęcić i być w każdym momencie. Nie mowie ze ma robić to cały czas ojciec matka równie. No ale matka tez będzie potrzebowała czasu dla siebie. Jak każda z nas która ma dzieci. Mam nadzieje ze wszystko się ułoży to będzie trudne do ogarnięcia ale myślę że z takim podejście ja masz Ty i Twój eks będzie dobrze. Tym bardziej jeśli nowa zona zaakceptowała to ze będzie z nimi mieszkał wasz syn to zrobi wszystko by się układało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem Twój ocieplenie źle traktował swoją pasierbice a matka była z tych Macoch o których piszesz. Nie umiesz w ogóle spojrzeć na sytuację pod innym kontekście tylko wszyscy źli a Ty dobra. Jak taka dobra jesteś to masz już siestrzenice przy sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak ja Ciebie czytam to mi się płakać chce. To eks są nie do wartościowanie łącznie z Tobą. Jak kopneła jedna z drugą w d**e faceta to po co się pcha w jego życie. Wmawiając ze jest jego jedyną zona ble ble ble będąc po rozwodzie? Naparwde nie rozumiem was i Ciebie kompletnie sama masz pretensje ze ktoś kogoś wyzywa a sama to robisz. No tak i to jest hipokryzja. Sama się nie szanujesz rozwodki szukają byle kogo by się związać i jak już pisałam wiążą się z rozwodnikami z dziećmi i są tymi na które psiocza. Wiec sama siebie obrażasz. Nie mam już siły pisze jak do przygłupa. Jak mój mąż zdecyduje odejść do innej lub wrócić do byłej to sobie pójdzie ale ja nie będę taka wariatka i kobieta która będzie za nim latać jak większość z was. Nawet jeśli kiedyś będę rozwodka bo może tak się stać nic nie wiadomo to zajmę się sobą i swoim życiem. Dla Ciebie pryszczem jest to ze on ma nową rodzinę i dziecko. A jeśli nie to po cholerę ciągnąć to wszystko wchodzić w jakieś chore intrygi? A to jest dla większości takich kobiet chleb powszedni. Ja nie muszę nikogo pilnować on jest wolnym człowiekiem. I razem dbamy by nasze małżeństwo było zgodne i trwałe. Ktoś przestanie się starać i może się rozwalić. Czasem tak myślę że większość były żon to się dopiero nie szanuje, mój to w końcu powiedział swojej byłeś proste zdanie. "Nie bądź zazdrosna i daj nam spokoj" nawet nie wiesz jak się zagotowalo w niej. Trafił w sedno na trochę się odczepila. Właśnie cz same odchodzicie czy facet was zostawia trzeba trzymać fason a nie kręcić się w kółko to samo. Jakbyście nie żyły w nienawiści i w zazdrości by takich słów nie było. W wypowiedziach o zonach waszych byłych tylko szukacie słówka by się doczepić i przetłumaczyć to po swojemu. Mi nikt nie mówi udowadniać czy mówić że w tym momencie życie jestem dla niego ważna i mnie kocha. Co było kiedyś to była ja też byłam z facetem którego myślałam że kocham. Ważne ze jest ze mną to do nas wraca po pracy, u nas w domu ma swój eden. Mnie przytula na dobranoc. A ty zaraz znowu któraś wyskoczy ze musi mi to udowadniać i ja się musze dowartościować. Nie nie musze bo widzę jak jest. I weź tu kobieto się nie denerwuj jak wchodzisz na taki forum i ex zaraz na Ciebie ze jesteś zła, niedowarosciowana i jeszcze inne słowa. Ja rozumiem ze ex żony by chciały by tak było. No ale sorry trzeba kiedyś zapomnieć. I pomyślcie jakie życie byłoby proste jakby każdy zajął się sobą a nie innymi. A dzieci jak dzieci są takie jakie je wychowamy. Biorą wzór postępowania z rodzica a rodzice sami jie widzą swoich błędów . A jak są dzieci w relacji dorosłych to wszyscy muszą pracować by one były dobre. I tu kolejny problem gdy eks zaczyna czuć nie smak bo były ma nową partnerkę lub żonę i co trzeba coś popsuć. Sama nie może nic wskorac wiec trzeba wplata w sprawy dorosłych dzieci. I dzieci są nie grzeczne i partnerki ojców się wkurzają i złe je traktują. I już tak się utarło ze dzieci nie lubią nowych żon swoich ojców a nowe żony tym samym dzieci. Tylko nikt nie patrzy dlaczego tak się dzieje. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jedni powiedzą ze bachory wstrętne a inny ze wstrętna baba ojca. I tak się to zamyka. Nie zawsze ale często tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14"35,nie jestem zadną byłą żoną!! już to tłumaczyłam a ty dalej swoje. Uogólniasz,parafrazujesz,wydajesz opinie za jakieś byłe czy aktualne żony i to jest żenua. I jeszcze masz prpblem emocjonalny,nie umiesz przeczytać i tyle. A ja..sorki,ale zaczynam mieć żałosny ubaw nad takimi jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×