Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

||MimisiA||

Szukam koleżanek do wspólnego odchudzania -25 kg:) Kto ze mną??

Polecane posty

ja dziś w końcu 100% dietetycznie. bo ostatnie 3 dni a raczej wieczory zawaliłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już jest lepiej :) ale dziś strasznie spuchnięta jestem. ja butów na allegro nie kupuje, wolę przymierzyć zobaczyć, bo to różne bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powinnam @ dostać 17 i na razie cichosza :P No kurczę też się waham ale jak mam dać za sandały 60 zł:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę poszukać turbo diety na 4 dni, żeby z 1 kg zgubić do piątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz tak czuję jak bym w ogóle ani grama nie traciła nie wiem dlaczego:( Ale dzisiaj od samego rana takie komplementy słuchałam aż miło:P kupiliśmy z R rower(ja mam on miał taki ciulowy i dzisiaj musimy wypróbować:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello melduje sie i ja:) wrocilam wlasnie z pracy,po drodze opalanko i 5km z buta z kumpelą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)ja juz zaraz do spanka,po prysznicu,naoliwkowana,nakremowana;)ide jutro po butki:) na szczescie jutro juz wtorek bo niecierpie poniedzialkow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wtorkowo(jak pisze nasza Bilurbnka:)) U mnie radosc z samego ranka,los wagowy powielkich trudach dzis dla mnie laskawy i pokazal 67.800:) Wiec pierwszy cel osiagniety!!!! Powodem tego byla zmiana stopki:) Pozdrawiam i mysle ,ze topik nie umiera,ale lato robi Mimisku swoje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nie było mnie trzy dni (ale nawet nikt nie zauwazyl ;) -sponatniczny wyjazd:) ) Ja przy kawce:), narazie pierwszej:) Gratuluję spadków wagi:):):):) Ja ważę się jutro ale szału nie będzie bo znowu w weeckend ''poszalałam'':( Dzisiaj w planie sprzatanie a potem praca na działce, wieczorkiem rower:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) ja już po śniadanku, za godzinkę kawka i witaminki. mykam się zaraz szykować i na dworek, i jakieś zakupy bo mi się jedzonko pokończyło. zamawiam dziś w końcu hula hoop :D wynalazłam super takie 1,4kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się odmeldowuje :) Poleczka,spontaniczne wyjazdy są bardzo fajne :) Witajcie Mimisia (sandałki fajne),Paseczki,Czarna wczoraj u mnie dietkowo,dziś też wszystko zaplanowane i mam nadzieję,że jutro zmienię stopkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paseczki:), pysiaa :) Ja juz sprzatanko zaliczylam:) teraz druga kawka, mały zasypia więc chwila dla siebie:), na dworze juz upał więc jak synuś mi wstanie idziemy na działkę:) Mjluska-wklej link do tego hula-hop- moze też sobie kupię.... Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam i o samopoczucie pytam:) Tradycyjnie podpisuję listę obecności, paseczkowa, masz rację - wtorkowo :) :) Jak dla mnie, to już jest za ciepło, wolę zdecydowanie chłodniejsze klimaty. Lato samo w sobie męczy mnie. Wszyscy pchają się na plażę, ja w stronę przeciwną :) Wszyscy na południe, a ja na północ bym jechała :) Co nie znaczy, że przepadam za zimą, raczej klimat chłodny umiarkowany. Takie + 20 stopni, no max 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Czytam Was na bieżąco ale nie mam czasu odpisywać. Ostatnio trochę nawarstwilo mi się problemów przez co żyję w stresie. Na szczęście widać już światelko w tunelu, z resztą wierzę, że będzie dobrze i wszystko się uloży. Co do diety to ważę się codziennie (dziś 73,4kg) i każdego dnia waga spada, co mnie cieszy. Zwlaszcza, że obecnie jestem w trakcie @ a i drobne grzeszki się zdarzają - w niedzielę byliśmy z dzieciakami na wycieczce i skubnęlam trochę frytek, ale uznalam, że lepsze to niż glodzenie się. Póki co udaja mi się chodzić co 2gi dzień na silownię, robię 20-30 min orbitreka, godzinę bieżni i 10-30 min rowerka (w zależności od tego ile mam czasu). Staram się nie przeciążać, jeśli widzę, że jest mi ciężko zmniejszam intensywność ćwiczeń i kontroluję puls. Kupilam też sobie L-karnitynę, zobaczymy jakie z nią będą efekty. Co do diety to u mnie przykladowy dzien wygląda tak: rano musli z mlekiem 1,5-2% (pól kubka), drugie śniadanie to owoc/warzywo (marchewki (2-3sztuki), jablka (1 duże), truskawki (150g)), potem jako obiad kanapki z wasy, dopiero w domu ok 18 mogę zjeść coś gotowanego na obiado-kolację. Jem albo zupę, albo salatkę z kurczakiem albo rybę, albo cos na zimno (tuńczyk w puszce, makrela wędzona, twarożek ze szczypiorkiem). Do tego piję dużo wody, staram się pić lącznie co najmniej 3 litry plynów, jak mam dzień "treningowy" to nawet 4 litry. Odrzucilam calkiem czarna herbatę, bo lubię jej nieslodzonej, a smak slodzika mi przeszkadza. Piję albo zieloną, albo mieszankę miętowej i lipowej. Do oficjalnego ważenia środowego zostal jeden dzień, ale wygląda na to, że waga leci super, znacznie lepiej niż na dukanie, a o ile zdrowiej! Pozdrawiam wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam wam dziewczyny dzień mija? Siedzę w robocie 10godz.zaraz tu oszaleje. :( moje posiłki dziś -dwie kromki razowca z szynką -dwa krokiety -kilka liści salaty z pomidorem i rzodkiewką -w planie jabłko i postaram się żeby to już wszystko było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×