ZOSTAWIŁ MNIE W CIĄŻY!!!! CO ROBIĆ

SilverGold

Oho, kolejna co ma idealne życie i za wszystko płaci kartą MasterCard ;)

no skoro wróci to tylko z obowiązku. chcesz tego? ja bym nie chicała...

chce żeby wrócił bo do tej pory się kocaliśmy i byliśmy szczęśliwi, wszystko się zepsuło z dnia na dzień, czytaj temat od poczatku koleżanko. Poza tym chce dać dziecku pełną rodzinę, na tym mi najbardziej zależy

wszystko się zepsuło z dnia na dzień, nic sie nie psuje z dnia na dzien durna prowokatorko, chyba, ze chinska podrobka

nie mzoe sie zepsuć z dnia na dzien. to sie psulo daaawno dawno, a ty nie widzialas mzoe nie chcialas zobaczyc. z tego co pisalas dziecko nie bylo planowane. to tez o czymś swiadczy. z tej mąki chleba nie bedzie, moze i wróci z obowiązku, ale zawsze bedzie daleko od ciebie. szkoda zycia.

Kwietniulka - zgadzam się z Tobą w 100 %

wszechwiedzącym podziękuję, załóżcie sobie swój temat i tam piszcie historie według was prawdziwe. dziękuje za słowa otuchy szczególnie silvergold

to po co pytasz o zdanie? chcesz by głaskali ciebie po głowce ? wiadomo ze patrzymy na tą sytuacje z boku i na chłodno własnie tak to marnie wyglada.

mysle ze gdyby cos sie zaczelo psuc jakis czas temu to moj partner nie nalgalby na slub

nalegał, nalegał, ale jakos go nie wzieliście.chyba nalegał, bo dziecko w drodze i tak wypada.

nigdy bym nie chciała być z kimś, kto jedynie z czystego egoizmu mnie odrzucił- tzn. nie jestem dla niego ważna. Chcesz mieć Piotrusia Pana w domu?????? Miej swój honor! Przecież takiemu facetowi nie można ufać. Rodzina to ciepło i bezpieczeństwo a ty przy nim już NIGDY nie będzisz się tak czuła! Chcesz aby całe, dalsze życie tak wyglądało?- bo będzie. Teraz chcesz aby wrócił bo kochasz ale uwierz, CZAS zrobi swoje, przestaniesz cierpieć, ha, otworzysz oczy i zobaczysz, że nie był NICZEGO wart! Bądź cierpliwa i pamiętaj, nic na siłę. Jeśli będzie z tobą to ty teraz się zadręczysz. Zamknij za sobą te "drzwi"- ZATRZAŚNIJ!!!!!!!!!!! powodzenia!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny, ale troszkę przesadzacie... No dobra - facet ewidentnie dał dupy, ale jeśli wróci to można ostatecznie dać mu drugą szansę, może na prawdę się otrząśnie i będzie dobrym ojcem i mężem? Każdej z nas byłoby ciężko w tej sytuacji ponownie zaufać facetowi, który tak nas potraktował, ale autorka chciałaby spróbować gdyby jednak facet się opamiętał, bo jak pisała byli szczęśliwi :) Autorko trzymam kciuki aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli :) a te 15letnie prawiki z kafe coraz durniejsze - skoro on taki wierzący, ze autorka powinna "dać dupy" dopiero po ślubie to skąd on wie jak to jest się "spuszczać w cipke", powinien być prawikiem czekającym na swą nieskalaną dziewicę :D

abcdefgkobieta - typowe myślenie kobiety :P a faceci robią co chcą bo wiedzą, że jak się wyszaleją to ewentualnie , jak będą mieli chęć :D, to wrócą do naiwnej kozy a ta będzie w siódmym niebie i będzie całować po stopach :D

mysle ze gdyby cos sie zaczelo psuc jakis czas temu to moj partner nie nalgalby na slub nie myslisz i tu lezy problem, tylko udajesz, ze myslisz

może na prawdę się otrząśnie do konia! ile razy mozna powtarzac NAPRAWDE NAPRAWDE NAPRAWDE

taaaaaa......... wiesz, ja już na początku pisałam autorce, że nie chciałabym już z tym facetem być, bo ciężko uwierzyć, że faktycznie ją kocha i nie jest dla niej żadnym wsparciem... Ale jeśli ona pisze prawdę, że było tak super a jemu z dnia na dzień odbiło to może jeszcze jest sens dać szansę... Osobiście po tekście, że on potrzebuje wolności to miałabym go w głębokim poważaniu i nie miałby u mnie czego szukać, ale autorka chciałaby żeby wrócił, więc to jej wybór...

gdyby nie dziecko to niech sobie idzie w cholere i ma ta swoją wolność, jakoś bym to przeżyła, ale tu nie chodzi tylko o mnie, zrozumcie....

tatuś na siłe to nic dobrego.

gdyby nie dziecko to niech sobie idzie w cholere i ma ta swoją wolność, jakoś bym to przeżyła, ale tu nie chodzi tylko o mnie, zrozumcie.... naprawde wierzysz w to co napisalas??? w imie "pelnej rodziny" kobieta powinna tolerowac zdrady, przemoc, hazard? litosci, gdzie was sieja na takich idiotow?

kaja4545 gdyby nie dziecko to niech sobie idzie w cholere i ma ta swoją wolność, jakoś bym to przeżyła, ale tu nie chodzi tylko o mnie, zrozumcie.... Ale niestety jeśli WY nie będziecie Tworzyć szczęśliwego związku to i dziecko nie będzie szczęśliwe... Nic na siłę... Nie możesz skupiać się na nim tylko dla dziecka, on powinien być dla CIEBIE

nie ma nic gorszego niz byc zkims dla dziecka tylko.

Jesteś zaślepiona i sama siebie oszukujesz! Nie zastawiaj się dzieckiem!!!! Co boisz się że staniesz się pośmiewiskiem???? Taka raczej jest prawda!!!! Nie spojrzałabym na drania!!!! Zadajesz pytanie ale ciągle oczekujesz tu od nas odpowiedzi, która tobie by odpowiadała. Nie dociera do ciebie, że nic dla niego nie znaczysz?!!!!!!! Jak można powiedzieć kobiecie,którą się ,rzekomo, kocha, że chce się wolności i innych kobiet???? Nie rób z sibie idiotki. I nie mów już "dla dobra dziecka" bo to nie jest prawda! Na siłę chcesz aby wrócił. I po co?- aby wciąż cię poniżał? Wiesz co, ty zakochałaś się w wyobrażeniu swoim o nim a on jest zupełnie inny. Prośba- czytaj ze zrozumieniem to, co inni do ciebie piszą i powtarzaj w kółko o dobru dziecka- KŁAMIESZ! Myślisz o sobie, o tym jaka jesteś nieszczęśliwa a dziecko, ono tu jest tylko kartą przetargową. Bo co, dla dobra dziecka, chcesz , żeby wrócił/- nie dla siebie? Chesz takiej sytuacji, że wróci, będziecie razem mieszkać, ale będzie robił to, co będzie chciał- przecież chce wolności i innych kobiet! Będziesz wtedy szczęśliwa??????? OGARNIJ się kobieto i pomyśl jak dorosły człowiek. Swoim ględzeniem sprawisz tylko, że nawet szacunku dla ciebie nie będzie miał, będzie cię lekceważył. Takiego życia chcesz??? No to winszuję inteligencji!!!!!!!!!

ale ona tak go bardzo kocha mimo wszystko, że chce żeby tylko BYŁ.:D Co tam honor:P

gdyby głupota miała skrzydła to kiebiety podobne do autorki fruwałyby jak gołębice- mozna powiedzieć parafrazując doktora Sztrosmajera. Takie panie są same sobie winne! Kobieta powinna być mądra a nie naiwna.

O matkooooooooooo masz trochę racji, zgodze się z toba ale nie boje się zostać pośmiewiskiem, to raczej on powinien się wstydzić że zostawił kobiete w ciązy i to nie taka która zna pol roku ale taka z która przez długi czas tworzył związek. Tak, też chcę częściowo żeby wrócił dla mnie kocham go to fakt, ale potrzebuje też wsparcia i pomocy z jego strony. Jak ktoś był przy tobie przez ponad 2lata, wspierał nawet w drobnych rozterkach a w najważniejszym momencie życia cię zostawia bo ma taki kaprys...

2 lata to krótki związek. tym bardziej ze po półtora roku zaszłaś juz w ciąże. wiec razem naprawde półtora roku ... bardzo krótko.

No właśnie ... zostawia w najważniejszym momencie życia!!! Potrafisz wyciągnąć wnioski???

faceci mają inną mentalność i kobiety :) taki wstyd ich nie dotyka. On jest wolny a ciebie jest "dwoje"- to ty masz problem.

to raczej on powinien się wstydzić że zostawił kobiete w ciązy ze co prosze???