PRZEDSZKOLE PRYWATNE, doradzcie prosze

wcale sie nie starają te studentki, znajda lepszą pracę, inną od razu zmieniają ją. Młodym tak nie zalezy na stabilności zatrudnienia, mamusia jeszcze jakby co da :)

No właśnie - dokładnie o tym mówię. Ludzie mają w głowach jakąś idealistyczną wizję przedszkola publicznego, a to właśnie w nich dochodzi najczęściej do afer. Nie wybierałam dla mojej córki Sowy przypadkowo, wszystko jest sprawdzone. Wiem dokładnie też jak wygląda przedszkole publiczne.

Prywatne przedszkola mają bez porównania lepszy standard niż te publiczne, bo tam wkładana jest kasa. Zresztą - porównajcie sobie standardy w czymkolwiek prywatnym i publicznym, o podobnym charakterze. To jest zupełnie inne podejście...

Mój synek idzie od września do państwowego. W czerwcu było spotkanie z Panią Dyrektor oraz Panią prowadzącą grupę. Zaskoczył mnie fakt że pani z 20 letnim stażem czyta z kartki co dzieci powinny potrafić i co rodzice mają przygotować. W sali jak 20 lat temu albo gorzej. Godzin zadeklarowanych powiedzieli że zmienić nie można no chyba że w górę a nie w dół-kasa kasa kasa. Po kalkulacjach wychodzi około 600 zł za państwowe w kiepskich warunkach ze starszą panią po 50-zmęczoną życiem dla 30 dzieciaczków.

Zapraszamy do Ziarenka Otwieramy w Swoszowicach nową placówkę, a że późno dostaliśmy lokal więc cena promocyjna 290 zł miesięcznie. Domowa ciepła atmosfera, dzieci nie chcą wychodzić z przedszkola - tak jest w pozostałych placówkach. www.ziarenko.pl, 603646200 Pozdrawiamy

Witam. Mam w rodzinie dziecko, które też chodziło do przedszkola prywatnego "TELETUBIŚ" a dokładniej w Markach koło Warszawy. Moja kuzynka wcale nie narzekała na to przedszkole, choć jak chodzi o pieniądze to u niej nie brakuje na nic. Mówiła, że woli wydać te 20 zł więcej (taka była różnica ponoć między prywatnym a publicznym przedszkolem) ale czuje się pewniej, że Karolci się nic nie stanie. Jak chcecie to sami oceńcie to przedszkole http://panoramainternetowa.pl/Niepubliczne-Przedszkole-Nr-1-Teletubis-w-Markach,f1519.html?akcja2=napisz Pozdrawiam

Moja córcia też chodzi do niepublicznego. Mieszkamy koło nowohuckiej więc najlepszym miejscem dla nas okazał się Kasztanowy Domek. Jesteśmy tam od początku wakacji i jestem naprawde zadowolona, zresztą nie tylko ja, córke czasem mi cięzko zabrać do domu co jest dla mnie za każdym razem miłym zaskoczeniem bo początki miałyśmy bardzo ciężkie. Płacze, krzyki... na szczęście po paru dniach przyzwyczaiła się do miejsca . Polecam wszystkim

Ja też chciałam zapisac do kasztanowego domku niestety nie są tacy elastyczni, bo zależało mi na "pół etatu". Szkoda, bo miałabym bardzo blisko. Synek chodzi jednak gdzie indziej, gdzie można wlaśnie takim systemem płacić i jest bardzo, bardzo zadowolony, panie są wspaniale, cieple, opiekuncze, no i w grupie 5- 6 dzieci :-) Cudownie wręcz :-)

My za to potrzebowaliśmy na pełen etat wiec problemu nie było. Synek jest w tej najmłodszej grupie Kasztanowego Domku i pomimo naszych zmartwień o to jak sobie poradzi, wszystko wyszło na dobre. Nie zdazyło nam sie że synek nie chciał wrócić do domu ale za to co chwile marudzi, że on to by chciał się jeszcze troche pobawić w przedszkolu. Pozdrawiamy

gość Mój synek idzie od września do państwowego. W czerwcu było spotkanie z Panią Dyrektor oraz Panią prowadzącą grupę. Zaskoczył mnie fakt że pani z 20 letnim stażem czyta z kartki co dzieci powinny potrafić i co rodzice mają przygotować. W sali jak 20 lat temu albo gorzej. Godzin zadeklarowanych powiedzieli że zmienić nie można no chyba że w górę a nie w dół-kasa kasa kasa. Po kalkulacjach wychodzi około 600 zł za państwowe w kiepskich warunkach ze starszą panią po 50-zmęczoną życiem dla 30 dzieciaczków. Odpowiedź do powyżej Uwierz mi że można ja miałam zadeklarowane 4 godziny ponad- po dwóch miesiącach babcia powiedziała że może odbierać synka godzinę wcześniej. Też u nas mówili że nie da rady na dół. Napisałam pismo w dwóch egzemplarzach i dałam dyrektorce napisałam dlaczego, podpisała kopię i po wszystkim:) Jeżeli nie będzie chciała przyjąć ( a nie może tego zrobić ) wyślij poleconym

Moje dziecko też chodzi o prywatnego przedszkola i nie jest aż tak drogo. Wydaje mi się, że to nie cena mowi o tym, które przedszkola etc. są najlepsze. Mój maluch chodzi do Akademii Usmiechu. Jednak przedszkola niepubliczne oferują więcej zajęc pozaszkolnych itd. Ceny rzeczywiście czasem są wysokie, ale chyba mimo wszystko warto…

Cena absolutnie nie jest wyznacznikiem tego jak jest w przedszkolu, ważne jest to, czy przedszkolanki umieją zając się odpowiednio dzieciakami. Ja mam akurat możliwość podglądu tego co się w przedszkolu dzieje, ponieważ zapisałam moje dziecko do takiego, które posiada certyfikat bezpieczeństwa. Dlaczego? Bo zainstalowano w przedszkolu monitoring, a my rodzice, mamy możliwość podglądania tego co się tam dzieje za pomocą http://www.internetowe-przedszkole.pl Osobiście uważam, że każda placówka powinna być wyposażona w monitoring.

z czystym sercem mogę polecić przedszkole Żyrafa. dziwi mnie tyle negatywnych opinii o nim, gdyż ja nie mam mu nic do zarzucenia. może czesne ciut wysokie, ale oferta zajęciowa bardzo bardzo bogata, pani przedszkolanka też świetna, ma fajne podejście do dzieciaków. ale przede wszystkim za przedszkolem przemawia zadowolona córeczka. polecam:)

moja corcia chodzi do niepublicznego przedszkola wielka przygoda http://www.wielkaprzygoda.com/ i w sumie czesne jak na taka placowke jest standardowe. Ale prawda jest taka ze wole aby moje dziecko chodzilo do takiego przedszkola i placic troche wiecej niz do publicznego -jakos im nie ufam tak jak i publicznej sluzbie zdrowia

An.Ja.XX, proponowałabym o takie szczegóły zapytać w przedszkolu, bo oni będę wiedzieli najlepiej. Natomiast jeżeli chodzi o polecenie konkretnego miejsca to mogę Cię zapewnić, że bardzo pozytywna atmosfera i ciekawe zajęcia znajdziesz w Bright Child na przemysłowej. Moja córka tam chodzi i jak choruje to wręcz płacze, że nie może iść do przedszkola :)...kiedyś nawet bym się tego nie spodziewała.

moje dziecko również uszczęszcza do tego przedszkola na przemysłowej 4. Imponują mi świetnie wyposażone, kolorowe sale do zabaw dla dzieciaków...każdy maluch może rozwijać tam swoją wyobraźnię. Mój synek uwielbia również ten duży placyk zabaw, który należy do przedszkola. Każdego dnia odbieram radosne i uśmiechnięte od ucha do ucha dziecko :) - bezcenne

ja zapisalam swoje dziecko do prywatnego przedszkola konradek w warszawie http://www.przedszkolekonradek.pl/ Moze jest i drozsze, ale ma wiecej do zaoferowania niz publiczne placowki. A jednak rozwoj mojego dziecka jest dla mnie najwazniejszy

Hej, moja córka w zeszłym roku chodziła do tego przedszkola http://www.przedszkolefantazjarzeszow.pl/aktualnosci.html , pierwszy miesiąc był najgorszy dla niej jak i dla nas ale po pewnym czasie się przystosowała do nowego otoczenia i nie mieliśmy więcej problemów :)

ważne, żeby dziecko miało dobrą opiekę, ja odwiedziłam każde przedszkole, które brałam pod uwagę, ostatecznie zdecydowałam się na http://www.teczowakraina.com.pl/ bardzo podoba mi się ich oferta zajęć dla dzieci

tutaj juz nikt nie pisze normalych opinii tylko każdy reklamuje swój interes

Proszę o opinie na temat prywatnego przedszkola w Krakowie ZACZAROWANA PLANETA. Mieszkamy przy ul. Teligi w Krakowie i mamy blisko, myslę więc żeby posłać tam córkę. Słyszałam różne opinie. Wiecie coś o tym przedszkolu? Warunki mają całkiem całkiem, chociaż zero placu zabaw. Z tego, co wiem, korzystają z publicznego, osiedlowego, bo to kilka metrów ogrodzonych siatką, którymi dysponują sami - placem zabaw nazwać się nie da.

Nasza córka chodzi od września do prywatnego w Białymstoku, to Kangurek. I jakie porównanie? Syn 4 lata temu wyszedł z publicznego. Wiadomo - standard i wyposażenie zdecydowanie na korzyść prywatnego. W prywatnym mają monitoring online. To co zauważyłam rownież to fakt, że w publicznych dużej części prowadzących nic się nie chce. Odbija się państwowe zatrudnienie.

Córka również idzie do prywatnego, to przedszkole w Białymstoku o nazwie Kangurek. Przyczyn wiele - nie dostaliśmy miejsca w publicznym, ale też bardzo zależało mi na monitoringu online. I to uzyskaliśmy.

mój syn chodzi do zaczarowanej planety i jesteśmy zadowoleni a teraz mają mieć nowy plac zabaw wiec wszystko idzie w dobrym kierunku i nawet catering bedzie zmieniony na lepszy podobno od wrzesnia

I moje córeczki chodza do prywatnego - do http://gwiazdolandia.pl/ . Uwazam,ze to byl bardzo dobry wybór, bo widac,że tam się wszyscy starają, aby dzieciaki czuły sie dobrze i bezstresowo. Mialam kilka nieprzyjemnych sytuacji w publicznych przedszkolach juz i jakos totalnie sie zrazilam, wiec wszystkim doradzam raczej prywatne.

czasami warto, czasami nie - ja akurat wybrałam przedszkole o jakim piszą tutaj http://www.zmienpieluche.pl/poradnik/dziecko_w_przedszkolu,29.html i nie żałuję. Zawsze można zmienić decyzję...

Mi też się niestety nie udało. Nie wstrzeliłam się w czas. No i postawiliśmy już na prywatne, co na szczęście okazało się trafnym wyborem, a właściwie, trafną koniecznością…placówka nastawiona na potrzeby dzieci i ich zaspokojenie, zabawę i edukację więc jesteśmy zadowoleni, a cennik możesz sobie zobaczyc: http://www.elfik.pl/pl/cennik/86/

Miałam ten sam problem, córeczka nie dostała się do publicznego przedszkola. Zdecydowaliśmy się na niepubliczne przedszkole Promyk http://przedszkole-promyk.pl/, głównie ze względu na fajne zajęcia . Dodatkowo moja mała nie toleruje glutenu, ale na szczęście w przedszkolu jest specjalny catering dla dzieci alergicznych.

Córka chodzi do prywatnego przedszkola, w Białymstoku, to klub Kangurek. Monitoring, masa zajęć dodatkowych, nowe sale. Ogólnie świetne miejsce. Co istotne - nasza córka jest niejadkiem, a mimo to tam normalnie je i to już jest dla nas super.

To jak dziecko się zaklimatyzuje i jakie bedzie mialo podejście do nauki w przyszlości zadecyduje kim bedzie. Lepiej samemu zdobywać wiedze niz kupować "papierek" przez neta. Trochę za duzo kombinacji w tych naszych czasach, a przecież można tego uniknąc, zauwazcie ile dobrych specjalistow mieliśmy (niestety dużo wyjechało za granicę i tak kosi kase) ale gdybysmy zadbali od samego poczatku o edukacje naszych maluchów czy oni tez w przyszłości nie mieliby wyboru? Ja uważam, ze dziecko musi byc odpowiednio pokierowane od malego, zajecia dodatkowe to cos co pokieruje je na odpowiedni tor i ja taka placówke poznałam Akademia Bystrzak na Ursynowie i we Piasecznie, oby takich placowek powstalo jak najwiecej...