Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalVVVina_VVVip

NIKT NA POZIOMIE NIE POZWOLIŁBY SOBIE NA WIERSZYKI, ŻE WOLI KOPERTY OD PREZENTÓW

Polecane posty

Gość MalVVVina_VVVip

KIEDY TYLKO WIDZĘ ZAPROSZENIE, NA KTÓRYM PISZE "NIE DAWAJCIE NAM PREZENTÓW, WOLIMY KOPERTĘ, I PAMIĘTAJCIE WŁOŻYĆ TYLE, ŻEBY ZWRÓCIŁO SIĘ ZA TALERZYK" PADAM NA PYSK ... oczywiście są one w bardzo "ZABAWNEJ" formie, np. Goście nasi ukochani my już w domu wszystko mamy chcecie coś nam podarować dajcie śwince się radować świnkami można nazwać jednak "młodą parę", która na takie coś pozwala...czy na prawdę wesele musi być pokazem chamstwa i buractwa?! jasne, zaraz posypią się gromy, że przecież "tak lepiej dla gości" i "nikt nie chce dostać 8 żelazek" ...ale moi drodzy - i tak w wiekszości otrzymalibyście kasę...więc po co o nią się tak prosić? jeszcze nigdy na zaproszeniu osoby NA POZIOMIE (wykształconej,bogatej,kulturalnej) nie widziałam czegoś takiego... zobaczcie na zaproszenia znanych ludzi (często można spotkać w internecie, jak wyglądały ich zaproszenia, np. Evy Longorii, Beckhamów, itd) myślicie, że na jakimkolwiek był taki wierszyk? hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muffinkikocham
Jakoś nie wydaje mi się, żeby znani ludzie, których wymieniłaś potrzebowali od gości pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widziałaś może
jakie prezenty podarowane zostały tym znanym osobom ? Jakie kwoty wchodziły w grę ? Piszecie że 500zł w kopercie to strasznie dużo i kto to widział żeby tyle dawać na wesela, więc jeśli porównujesz zaproszenia znanych osób to nawiąż jeszcze do kwot :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninko kokokoko
Potwierdzam - ja także nigdy na zaproszeniach od ludzi na poziomie nie widziałam takiego wierszyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ja wątpię czy taka Victoria Beckham czy Eva Longoria dostały w prezencie ślubnym po 10 żelazek, 20 kompletów pościeli czy zestaw ręczników. Tam robi się listę prezentów i goście z tej listy wybierają co maja kupić. To w sumie tez jest jakby mówienie dla gości co się chce i za jaką kwotę, tylko w inny sposób. Bo wtedy jak masz listę prezentów które zaczynają się np od 500 zł w górę, to nie kupie przecież żelazka czy pościeli za 100., czyli z góry mam narzucone co muszę kupić i za ile - czyli czym to się różni od wierszyka w zaproszeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekurturarna :P
Wolę nie być "na poziomie" i nie skończyć (jak np. moja koleżanka) z 8 kompletami ręczników, 4 mikserami czy nie podobającymi nam się obrazami. Co mam z tym potem zrobić? Na allegro sprzedawać? Rozdać? Nie chcę też zawracać gościom 4 liter każąc im biegać po sklepach i odhaczać prezenty z listy (która byłaby też problemem dla nas, bo mieszkanie mamy już praktycznie wyposażone, i wcale nie byłoby łatwo wymyślić kilkadziesiąt pozycji, które chcielibyśmy mieć). Ja jak dostaję zaproszenie bez sprecyzowania, co Młodzi chcą otrzymać to się dopytuję, jak nie ich to rodziny. A wolę zaproszenia z "wierszykiem" bo mam problem z głowy. I takowe mieć będziemy (oczywiście bez podawania kwot, 50 zł ucieszy nas tak samo jak 500, i 10 razy bardziej niż żelazko). :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również takiego wierszyka nie umieszczaliśmy w zaproszeniu ponieważ nikomu nie będę narzucać co ma przynieść i jaką kwotę. To że młodzi wyprawiają wesele to nie znaczy że goście mają im za to zwracać. Nie ma obowiązku chodzenia z kopertami. Moja znajoma pochodzi z Rosji i tam np Młodzi nie dostają nic od gości. Goście przychodzą żeby w tym dniu się weselić z młodymi a nie ich sponsorować. Jeżeli ich nie stać to po co wyprawiali wesele? W Rosji Młodzi dostają tylko prezenty od rodziców w postaci złota lub jakiś futer czy płaszczy skórzanych. Tylko w Polsce jest non stop kalkulacja ooo zaproszę 400 osób to może 100 tys zbierzemy! Najgorszym zachowaniem jest jakie zauważyłam to, że o godzinie 23-00 Młodzi znikają do swoje pokoju i co robią sprawdzają koperty. ŻENADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do listy prezentów :) widziałam takie listy prezentów, ale nie u nas tylko za granicą i na powiedzmy 50 rozdanych zaproszeń propozycji prezentów było około 300 za bardzo różne kwoty, tak że każdy miał na prawdę duży wybór i to było jeszcze w miarę ok bo znajdowały sie tam też rzeczy typowo upominkowe i w ogóle połowa wytypowanych prezentów była powiedzmy w cenie jednego talerzyka, więc nie wyglądało to na pazerność i wyrachowanie młodych. A u nas znając kafeteryjne panny młode pewnie mało co byłoby poniżej 1000 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuska
Zgadzam się z wypowiedziami, że to nie jest eleganckie aby umieszczać takie wierszyki, ale z drugiej strony to wszystko zależy od sytuacji. Jeśli para od jakiegoś czasu mieszka razem, to zapewne ma i żelazka i pościel i ręczniki itd, a często jest tak że mimo to rodzina i tak daje prezenty, bo przecież "pościel zawsze się przyda" ;/ Więc nie ma co się dziwić i osądzać pary, które piszą na zaproszeniach, że wolą pieniądze, może mają mniej "kumatą" rodzinę :P Panna Młoda 2013 skąd Ty możesz wiedzieć co Młoda Para robi w pokoju o 23:00?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuska
* Panna Młoda 2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie bylam
na weselu, gdzie para młoda znika liczyć pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem niech każdy robi jak chce, ale jest to bardzo nieeleganckie prosic o pieniadze, ja tego w zaproszeniach nie zamieszczałam i jestem z tego dumna, a jak mi ktoś przynosi zaproszenie gdzie temat główny to to aby dać w kopertę bo zycie takie drogie itp. to odmawiam przybycia, a mamy teraz taki przypadek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pisałam Wam że byłam na takim weselu gdzie poszła para liczyc pieniądze. Druga sytuacja pod kościołem goście wręczają kopert a za plecami świadkowa która wpisuje na koperty imiona czy nazwiska osób które te kopert wręczyły. Oczywiście Panna Młoda albo pan Młody informują świadkową na ucho kto właśnie podchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale poracha... Zniknęłyby im te pieniądze jak by je po weselu przeliczyli. A Ci co nazwiska wypisywali to też szczyt chamstwa i niewychowania. Nie wiem skąd Ci ludzie wyszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam szczerze jak to zobaczyłam to miałam ochotę im dać figę z maka a nie kopertę . Uważam że każdy daje tyle na ile go stac a nie później pewnie robili plik w excelu i sobie sprawdzali MASAKRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazwyczaj młodzi
przed oczepinami znikają w pokoju i liczą pieniądze. To jest całkiem normalne. Jak dostaję prezent na urodziny to otwieram przy gościach bo tego wymaga kultura, żebym zajrzała, powiedziała że mi się podoba. Pieniędzy nie wyjmuje się na sali ale nie zmienia to faktu że ciekawość zawsze towarzyszy ile tam jest. Jest to normalny odruch. Jak dostajecie prezent to nie ciekawi was co to jest ? Nie sprawdzacie ile kosztował żeby wiedzieć w jakim przedziale cenowym sprawić prezent tej osobie kiedy to ona będzie miała swoje urodziny, imieniny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indygo455
Ja sobie nie wyobrażam żebym miała "zniknąć" w trakcie wesele po to żeby policzyć koperty, w tym czasie chcę sie bawić a nie liczyć ile kto mi dał, dla mnie to brak szacunku dla gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z całym szacunkiem dla twórcy tematu - zaproszenia ślubne, jak i w ogóle cała oprawa ślubna to indywidualna sprawa każdego i nie Tobie to oceniać. Nikt nie każe Ci pisać takiego wierszyka, więc po co się bulwersować? Tak...ludzie "na poziome", a kto to taki jest? Dla mnie "człowiekiem na poziomie" jest Grzegorz Turnau, Szymborska, Lem..., czyli ludzie, którzy coś sobą reprezentują, a wymienieni przez Ciebie to królowie tabloidów i nikt poza tym. Sławni dlatego, że są sławni a nie dlatego, że dokonali czegoś wartościowego. Są na okładkach, jeżdżą drogimi samochodami a o każdym skoku w bok wie cały świat, rzeczywiście jest się czym chwalić, pozazdrościć Ci takich autorytetów. Ale NIE OCENIAM, bo to Twój wybór. Więc i Ty nie oceniaj, co jest chamstwem i buractwem a co nie. Szanujący się ludzie wiedzą czego chcą. Jeśli ktoś nie ma życzenia dostawać prezentów, to jego wybór. Chciałam tylko jeszcze dodac...,że mnie osobiście też nie podoba się koncepcja pisania takich wierszyków. Jednak z szacunku do innych i siebie samej mówię "okej, wasz wybór". Ja bym nigdy takiego nie zamieściła na swoich zaproszeniach ślubnych, jednak to ich ślub, więc niech robią co chcą;) Co do prezentów..to nie zgodze się z tym, ze większość i tak da koperty. Wprost przeciwnie. Zwykle ludzie wolą dac jakiś ładnie wyglądający drobiazg niż pieniądze, które by na niego wydali, no bo jak wsadzać do koperty, to nie 20 zł, prawa? Nauczmy się szacunku do siebie nawzajem ;) Tak zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to by było szczytem niewychowania żeby młodzi poszli liczyć kasę w czasie wesela i jeszcze z czymś takim sie nie spotkałam, moze gdzieś są takie zwyczaje, na szczęście nie u nas :) Co do ciekawości ile tam jest to chyba tylko ludzie liczący na zwrot za imprezę są tacy tego ciekawi. My liczyliśmy kasę dopiero we wtorek wieczorem bo wcześniej mielismy jeszcze gości w domu i jakoś nie myślałam cały czas o tym co jest w kopertach, mój maż też nie wygladał jakby sobie tym łamał głowę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snafka
ja tez zrobilam sobie tabelke w Excelu. Bralismy slub jako jedni z pierwszych wiec mam teraz rozeznanie. Teraz chodzimy na wesela, komunie, chrzciny i staramy sie dac adekwatna kwote. Nie widze w tym nic zlego. Jesli bogata kuzynka z mezem dali mi w kopercie 300 zl to ja idac na komunie ich corki nie dam wiecej niz 150. Przeciez orientuje sie mniej wiecej kto jaka ma sytuacje i moge powiedziec kto sie postaral, kto byl chytry itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra również uznała, że nieładnie jest w zaproszeniu prosić o pieniążki chociaż zbierają na własne mieszkanie. Za mąż wyszła w tą sobotę. Wesele na 120 osób i oto wnioski: 9tys w gotówce oraz 4odkurzacze 3żelazka wszystko najtańsze ze sklepów typu kaufland obrus pościel flanelowa 7kpl filiżanek blender kuchenne ściereczki ręczniki Nieładnie i niekulturalnie to jest dać taki prezent nie wspomnę o paru kopertach w których było po 20zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka dostała w kopercie gazety wycięte na kształt banknotu 100zł:-) to nie chodzi o to,że ma się zwrócić gości nie zaprasza się dla pieniędzy ale 40 tys poszło na całą ceremonię i jej oprawę rodzice i młodzi na niczym nie oszczędzali i co powiecie na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To świadczy o nich jakich fajnych gosci mieli na weselu. I co im to da że odkryją że to np. dał wujek Wiesiek ? Przecież nie pójdą do niego i nie powiedza Wujku daj nam pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że młodzi za bardzo normalni nie są.... wesele jest po to aby się weselić a nie zbijać kasę, japan.. to co napisałaś co młodzi dostali to bardzo dużo,i każda koperta to piękny gest,a nie oceniać bo ktoś dał 20zł, i co pewnie już było patrzone spod byka na tych co dali tak mało, ze jedzą za pieniadze młodych, że sobie za to nie zapłacili, to szczyt chamstwa ale młodych nie gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do toalety też podczas
wesela nie chodzicie bo szanujecie swoich gości i nie opuszczacie ich na krok :) ? Śmiech. A goście nie wychodzą na dwór i nie rozmawiają czasem pól godziny z sobą i też oznacza ze was nie szanują bo wyszli na dwór zamiast siedzieć z wami na sali. Przecież liczenie kopert to maksymalnie 30 min. Nikt nie wie czy młoda poszła zetrzeć plamę z sukni, czy zmienić rajstopy, a może źle się poczuła i musiała trochę odetchnąć. A jak dawniej sesje zdjeciowe były podczas wesela i młodych nie było na sali 1,5 czy 2 godziny to też uważacie że to brak szacunku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie chodzi o to że młodzi wychodzą na dwór, albo jadą do zdjęcia, w plener itd. Ale wychodzenie żeby liczyć kasę jest poniżej poziomu :o niech jeszcze oglaszają przez orkiestrę ile zebrali i od kogo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura* Hahahaha to by było dobre. Godzina 24-00 para młoda wychodzi na środek i przez mikrofon podaję informację ciocia Miecia podarowała nam 1000 zł wszyscy razem oooooooo dziękujemy dziekujemy !!! A wujek Staś dał nam 300 zł i dla niego zaśpiewamy buuuuuuuuu Dziewczyny ja również wychodze za mąż niebawem nawet przez myśl nam nie przechodzi żeby coś nam się zwróciło. Dzisiejsze czasy są na prawde trudne i nie wymagamy od nikogo żeby nam dolary w kopertę wkładali ważne jest aby w tym dniu byli z nami. Druga rzecz która mnie śmieszy to, że ja z moim LOV sami sobie wyprawiamy ślub i wesele niechcieliśmy aby nasi rodzice byli sponsorami tylko chcemy żeby byli naszymi gośćmi. I wiecie co jest smieszne że najwięcej wątków na forum typu " a czy mi się zwróci" a czy napisać ile mają dać itp to zakładają dziewczyny które wesele mają organizowane przez rodziców więc pytam się cholerka co im ma się zwracać jak nawet 1 zł nie dokładają do interesu?? Moja znajoma ostatnio była na weselu na 300 osób rodzice i młodego i młodej na ta imprezę kredyt musieli wziąść. A młodzi po przeliczeniu kopert szczęśliwi bo ile to oni dostali. Tak tylko szkoda, że o tych rodzicach nie pomyślą którzy teraz będą przez 10 lat ich imprezę spłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gasika
ale to, ze znikaja na kilkanascie minut nie oznacza, ze licza kase. Bez przesady. A kasa i tak zostanie policzona, bo to w koncu ich:) ale czy robia to w czasie wesela, czy po jest wielka niewiadomo, bo jak ktos wyzej napisal mogli rownie dobrze zniknac po to by odpoczac czy zalatwic sprawy fizjologiczne, albo najzwyczajniej w swiecie pobyc chwile sami i nacieszyc sie soba, niektorzy potrzebuja takich chwil w koncu sam na sam po slubie:) i nikomu nic do tego co robi para mloda. A podejrzenia, ze akurat liczyli koperty sa smieszne. Bo mogli zniknac w zupelnie innej sprawie. Sama na swoim weselu bylam w pokoju kilka razy na dluzej, bo raz zmienialam ponczoxcghy, bo mi sie porwaly, drugi raz bylam sie zalatwic, i musialam cala suknie sciagnac by swobodnie to zrobic. A koperty otworzone zostaly jak i prezenty w poniedzialek dopiero nawet na poprawinach o tym nie myslalam, ani w czasie nocy poslubnej. hehe;) a co do wierszykow uwazam, ze kazdy sobie niech pisze co uwaza. Ja osobiscie nie pisalam wierszykow, nie zaluje, bo prezenty dostalam trafione, a jesli ktos napisze nie jest to dla mnie \problemem by dostosowac sie do prosb mlodej pary. To ich wesele i ich dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy decyduje jak
wygląda ten dzień i nie ma o czym w zasadzie dyskutować, niedługo goście zaczną narzekać że brzydkie zaproszenia dostali albo że w złym miejscu siedzieli na sali ( z resztą już teraz niektórzy narzekają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×