Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalVVVina_VVVip

NIKT NA POZIOMIE NIE POZWOLIŁBY SOBIE NA WIERSZYKI, ŻE WOLI KOPERTY OD PREZENTÓW

Polecane posty

Gość leokadia grzmot
subkalubka no, to musi byc prowo! "nie będę fundować gościom ślubu"?! no jasne- w końcu, to dla nich atrakcja, że TY bierzesz ślub.. skąd sie takie idiotki biorą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubkalubka
nie bede sie wam tlumaczyc czy i ile mam pieniedzy. u mnie tak jest ze placi sie zadatki, a reszta po slubie. i tyle. jak ktos nie ma ochoty, to na slub nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubkalubka
czy zdarzylo sie ktorej z was isc do kogos na wesele i nie dac nic do koperty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, na pewno którejś się zdarzyło :D nie twierdzę, że z tego grona, ale jak widać na weselach ludzie potrafią dać pustą kopertę, czyli jak widać można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie znoszę wpisów że ktoś chce pieniądze od razu odmawiam przybycia myśmy nie zebrali o pieniadze, tylko zamiennik kwiatów mamy wpisany, trzeba liczyć się z kosztami wesela i to dużymi dlatego zaczęliśmy organizację z dużym wyprzedzeniem żebyśmy wiedzieli po ile w danym miesiącu odkładać, i jak jesteśmy przy końcu, jak narazie idzie nam dobrze, oszczędzamy na czym się da,nie mamy zespołu za 3tys, czy drogiego fotografa, a kamerzystę mamy darmowego bo z rodziny, a jak kogoś nie stać nie powinien wesela urządzać, naszą największą oszczędnością było zamknięcie listy gości na tyle ile nas stać, przez te wszystkie miesiące brakuje nam tylko na zespół, drużbę, a cała reszta jest na kacie, strasznie mnie drażnią teksty dajcie śwince się radować, gotuje mnie w środku jak to czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna jesienna
Wiecie, mnie się wydaje, że każdy zaproszony na ślub i wesele, jeśli ma trochę oleju w głowie, zapyta gdy dostanie zaproszenie - co młodzi chcieliby dostać. Tak przynajmniej powinno być by uniknąć problemu 5 mikserów. Wtedy można wspomnieć że woli się pieniądze od konkretnej rzeczy. Pamiętam gdy mój brat się żenił - w zaproszeniu nie było słowa o tym, że wolą pieniądze, ale sam opowiadał, że w zasadzie 90% gości po otrzymaniu zaproszenia pytała wprost: czy chcecie kontretny prezent czy pieniądze? Też nie zgadzam się z tym że wesele się robi by się zwróciło albo by zarobić. Do pracy się chodzi żeby zarobić Jeśli ktoś tylko po to robi ślub i wesele, to mu współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, teraz gdy prosiliśmy gości, też padały pytania, co wolicie, my odpowiadaliśmy ze nam jest wszytsko jedno, będziemy zadowoleni czy z pieniędzy czy z prezentów, dla nas to nie jest ważne, najważniejsza jest obecnosć, robimy wesele nie dla pieniedzy, płacimy za gosci i nie wymagamy aby nam co kolwiek dali, zamiennika kwiatów nie liczę, bo każdy zrobi jak będzie uważał, choć bardzo mnie zaczyna fakt denerwować jak mi goscie nie dali stałej odpowiedzi czy będą czy nie, i to jest teraz największy problem, bo jak już płacę za osobę to wymagam od niej zeby była, albo mi wcześniej powiedziała ze nie przyjdzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub w domu weselnym to ogromny wydatek. Dlatego wypada dać gościom pieniądze. najlepiej zeby nie tylko sie zwrocil za parę ale i cos zostalo. zawsze jak ide na wesele daje pieniadze. Sama rowniez bylabym najbardziej zadowolona z takiego prezentu. ale nie napisalam tego na zaproszeniach. i az sie boje ze bede musiala sprzedawac na Allegro 5 zelazek. albo innych rzeczy, obrazow. co do obrazow to ja nie mam zadnych w domu. przewaznie w sklepach sa kiczowate. a to by trzeba naprawde znac doskonale gust pary mlodej. mozna nie trafic. mamy wesele na kredyt. polskie realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no_sense pewnie się obrazisz, ale zupełnie nie rozumiem organizacji wesela na kredyt. skoro mnie nie stać, to nie robię, albo nie robię tak wypasionego. dlatego nie dziwię się, że również liczysz na wielkie dary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na całe szczęście nie biorę kredytu, a kwota 25tys zł to jest dla naqs w sam raz jak na roczne odkładanie, wiadome patrzy się na pieniądze, każdy by chciał dostać jak najwięcej, ale ludzie troche kultury, a tłumaczenie braniem kredytu na wesele bo takie polskie realia, jest nie odpowiedzialne i głupie, może głupie porównanie, ale jeżeli ktoś zachoruje w rodzinie, i będzie trzeba tych 30-40tys zł na leczenie to już nikt kredytu nie weźmie ale na wesele to od razu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaj siebie - niestety nie mamy pieniedzy. narzeczony zarabia 1 tys zl. ja to samo. on wadaje 500 zl na paliwo, a ja dokladam sie domu w ktorym mieszkam z rodzicami. dlatego nie mam. nie ma lekko. nie kazdy ma bogatych rodzicow, ani dobrze platna prace. trzeba jakos sobie radzic. rodzice troche mi doloza. ale i tak duzo brakowalo. marzylam o weselu jak wiekszosc z nas chyba? :) mogloby byc mniej huczne... 100 osob to wg mnie za duzo. moi rodzice chcieli koniecznie jakas obca albo daleka rodzine. ojciec narzeczonego tez. nie dalo sie wytlumaczyc ze nie. ja zapraszam 3 kolezanki, on 3 kolegow. reszta rodzina. nikomu nie sugeruje co na prezent. pisze o swoich przemysleniach. wiem ze zawsze mlodym potrzebne pieniadze, chyba ze sa w wyjatkowo dobrej sytuacji finansowej. ale ja nawet dla bogatych mlodych uzbieralam w koperte. tak wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sense --> no wlasnie to co piszesz nie ma sensu kompletnie, bo jak nie mam pieniedzy bo nie jezdze ferrari mimo ze mi sie marzy. my mamy kredyty i nie mamy zamairu wydawac ogromnej ilosci pieniedzy na impreze. zadna impreza moim zdaniem nie zasluguje na takie koszta. no ale to moje subiektywne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc nie robi sie wesela, mój ma 2tys plus ja jakiś 1tys, i z tego odkładamy i żyjemy, a wiadomo mamy dziecko, nigdy nie zrozumiem kredytów na wesele, NIGDY!! OK, JAK JUŻ BIERZESZ TEN KREDYT to przynajmniej nie wymagaj od innych że mają ci dać dużo, przyjmij to co ci dadzą i ile dadzą, i ciesz sie z tego, a to ze ty dajesz dużo to nikogo nie interesuje, bo koperta to nie transakcja zwrotna, zazwyczaj ci biedniejsi to daja duzo zeby sie pokazac, ale nie mnie to oceniać, nie należę do osób ani biednych ani bogatych, doceniam to co mam, bo wiem ze mam wiele, i teraz 2miesiace przed ślubem najważniejsza jest dla mnie przysiega że w końcu połaczymy sie swietym węzłem małzenskim, a nie ile kto da w kopercie, i strzeż mnie Boze przed takimi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no_sense nie gniewaj się, poprostu wyraziłam swoje zdanie. Jest Wam ciężko, tak jak dzisiaj każdemu, niestety... :( Niektórym rodzice dają, ale niestety większość ciężko na to pracuje. ja wiem, że moi rodzice mi pomogą, mimo że nie są zamożnymi ludźmi, to zawsze mówili, że ślub mi wyprawią. I podkreślam, do zamożnych nie należą, bardzo przeciętnie zarabiają. Ale gdybym miała sama zbierać przez kilka lat bądź kredyt, nigdy bym się nie zdecydowała na wesele. No może jakieś na 50 osób, ale nie więcej. Przykre, że życie takie jest. Ludzie nie mogą spokojnie się pobrać, bo największy hamulec to pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna jesienna
Ja też się zgadzam, że powiedzenie: zastaw się a postaw się, nie jest najlepsze w podejściu do organizacji ślubu. Nie wyobrażam sobie bym miała spłacać własne wesele przez parę lat, a tym bardziej rodzice. Rozumiem marzenia o pięknym ślubie i weselu, ale niestety nie jesteśmy dziećmi i powinniśmy dostosować rzeczywistość i marzenia do naszych portfeli... My robimy po ślubie obiad dla 18 osób. To byla nasza decyzja- właśnie po oszacowaniu m.in.kosztów weseliska. Po prostu szkoda mi wydawać tyle pieniędzy. Na wszystko zbieramy sami. Po zaręczynach założyliśmy konto w banku gdzie wpłacamy co miesiąc ile się da. Na to nasze przyjęcie już mamy, teraz odkładamy na podróż poślubną :) Jest to o tyle fajne że na drugi dzień po ślubie, nie będę miała od rana dylematu: czy pieniądze z kopert starczą na dwie czy trzy raty kredytu ślubnego :P i dlaczego tylko na tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam koleżankę brała ślub 7 lat temu na kredyt. Miała marzenia, suknia, biały welon itp. Informowali gości, że chcą pieniądze (wtedy wierszyków jeszcze nie praktykowano). Wesele się nie zwróciło, wiele osób odmówiło w ostatniej chwili. Po ślubie kolejny kredyt bo nie ma z czego poprzedniego spłacać. Szybko dziecko i mieszkanie w wynajętej kawalerce bez perspektyw na mieszkanie w ciągu kolejnych 5 lat bo kredyty. Bilans spłacili kredyty, są po rozwodzie ona do dziś wynajmuje tą kawalerkę a on wyprowadził się do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hippekk
Tylko idioci robią wesele na kredyt . Albo się ma na organizację przyjęć albo sie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze sie ze Slubowiczka ze jak sie nie ma pieniedzy to nie wrto ryzykowac wesele na kredyt. Trzeba brac odpowiedzialnosc za swoje czyny i liczyc na siebie a nie na pieniadze z kopert. Jestem juz po slubie,nie chcielismy wesela,uzbieralismy pieniadze i wyjechalismy ''na koniec swiata'' wziasc slub,piekny,tylko dla nas ze szczera przysiega, a nie z myslami w glowie ile jest w kopertach. Jakbym dostala zaproszenie ze mlodzi prosza o kase to bym zwyczajnie nie poszla,albo zrobilabym im na zlosc i kupila prezent zeby mieli nauczke ze jestesmy goscmi a wielu ludzi organizujacych wesela zapomnialo co to slowo znaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rqacjaracjaracja!
robią szopkę żeby im się zwróciło :o wieśniactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie ja dostałam takie zaproszenie od koleżanki z pracy z wierszykiem o bileciku ze znakiem wodnym...oczywiscie nie pójde. Jak potencjalni goście zaczną tak kalkulować czy im się opłaca chodzić na wesela to młodzi niedługo będą się bawić sami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie mamy żadnych takich wierszyków, tylko zamiennik kwiatów, ale wiecie co?? po zaproszeniu teraz gości było kilku po których było widać tak jak by zniesmaczenie że dostają zaproszenie, domyśliłam się że to właśnie jest powód tutaj opisany, ludzie nie chcą chodzić na wesela bo młodzi mają zbyt wysokie wymagania, dla mnie to bardzo przykre ponieważ my nie jesteśmy z tych co patrzą na pieniądze a zostaliśmy już z góry ocenieni, nic nikomu nie narzucamy, przy pytaniach co chcecie dostać, nasze odp wszystko nam jedno, chcemy abyście poprostu byli, ludzie już mają dość wesel i młodych fanaberie, i niestety muszę przyznać goście mają rację, przykład1 mamy zaproszenie żeby nie dawać prezentów tylko koperte nie idziemy bo takiego czegoś nie toleruję przykład2 wogóle nie zostaliśmy zaproszeni bo żeby młodym się zwróciło musielibyśmy dać 1tys min, bo młoda sobie wybrała wszystko co najdroższe, i są zaproszeni tylko najbogatsi, I JA TU LUBIĆ WESELA szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia_6789
A ja jestem ciekawa :) slubkalubka- powiedz nam kiedy masz slub?? I po slubie daj znac, czy plan sie powiodl... Natomiast sama uwazam, ze robienie wesela bez wczesniejszego odlozenia odpowiedniej kwoty jest bardzo nieodpowiedzialnym posunieciem. A nieodpowiedzialnosc w tej kwestii pokazuje, ze niestety nie doroslas jeszcze do malzenstwa i powaznych spraw...bujasz w oblokach kochana ;/ i podejrzewam, ze taki kopniak w dupe, jak szukanie kredytu w poniedzialek po weselu Ci sie przyda ;P My odkladalismy przez dwa lata na wesele. I nie bedziemy pisac zadnych glupawych wierszykow w stylu: "dajcie kase". Uwazam, ze jest to zenujace. Zapraszamy osoby, ktore sa nam bliskie i po prostu chcemy, aby tego dnia byly z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisalismy zadnego wiersza co chcemy dostac. to juz byloby chamstwo. mam 28 lat i juz na wesele nie ma co czekac. nie chcialabym isc stara... fakt bardzo chcielismy na najblizasza rodzine-chrzestnych + kilku znajomych. no ale rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kredyt juz wziety. czesc bezprocentowa. tez mam swoje marzenia. jednak woolalabym mniej gosci. samych najblizszych bez pociotkow powojkow, obcych kuzynow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reklamujerz
ludzie i tak dają koperty zamiast kupowac jakieś badziewia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sikoreczka z pudełeczka
ja dałam w ubieglym miesciacu zaproszenie z karteczką w srodku. Była to krotka rymowanka. By goscie przypadkiem NIE ZAPOMNIELI ze zadnego prezentu nie wezme do domu bo na slub lece samolotem. iedys za komuny to moze i fajnie jak dostało się żelazko czy zestaw talerzy czy srebrnych widelcow... dzisiaj kazdego na to stać. Gdybym mieszkala w PL i mogla zabrac prezenty do domu, to pewnie bym nie pisala zadnego wierszyka, ale ludzie sa w roznych sytuacjach i nikt nikomu nie musi sie lumaczyc dlaczego robi tak a nie inaczej. POZA TYM gdybym byla gociem weselnym to sama zapytala bym się pary co im jest potrzebne- zelazko?? spoko- kasa??? tez spoko. Jakie stakie ludzkie dogadanie sie a nie, Wy - goscie czujecie sie zaraz urazeni jak jakies jaśnie panstwo. Z reszta sprawa jasna - nie mam kasy- nie ide na wesele wiec nie wiem o co komon. Aczkolwiek przyznac musze ze takie żulenie o pieniadze zwlaszcza jeszcze jak ktos jest bogaty bo tak jest najczesciej- jest niezbyt na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twojamagda25
A ja dostałam zaproszenie na imprezę urodzinową od koleżanki, właśnie z takim wierszykiem...:\ ,na trzydzieste urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×