nienawidze siebie !!! juz nie wytrzymuje !!

znalazlam taki wpis: mamusinka.. 2012.07.03 nie martw sie bedzie ok.. ja chlałam.. bo piciem to ciezko nazwać przez ok 2 pierwsze miesiace.. bo nie wiedzialam ze jestem w ciazy.. i wszystko u małego ok.. teraz jak zaszłam w zaplanowana ciaze.. przy idealnym dbaniu o siebie zero kroploi alkoholu poroniłam w 5 tygodniu.. oczywiscie nie chodzi mi o to że lepiej pić to wtedy bedzie wszystko ok.. ABSOLUTNIE!!! poprostu nie ma reguły.. 3mam kciuki aby wszystko było ok..

gośćMarta wczoraj nie nie ma rozszczepu warg...na rozszczep ma wplyw picie 20-21 dnia od zaplodnienia bo wtedy zamyka sie rynienka nerwowa..ja juz nie pilam w tym czasie.... Moj lekarz nic nie mowil o wygladzie to ja sama widze porownujac do innych zdjecsmutas.gif lekarze malo wiedza na ten temat To nie prawda ze dzieci fas maja tylko matki alkoholiczek chcialabym w to wierzyc...obejrzalam film wieczne dzieci i tam po jednym upiciu sie, byly chore.... ] do którego momentu więc piłas? bo juz zgłupialam na wizaz są aktywne dziewczyny, wystarczy ze napiszesz post

dokladnie od 11 do 19 dnia od zaplodnienia....czyli koniec 2 tyg i 5 dni 3tygodnia Nigdy wiece w swoim zyciu nie wezme alk do ust.Nienawidze go

ex-alkoholiczka 2012.01.28 ja urodzilam zdowe dziecko - tylko ze ja pilam ciagle w ciazy na umór - cale szczescie ze jak zobaczylam swoja kruszybke to oprzytomnialam ...... teraz nie pije wychowuje małęgo brzdaca!

Dziewczyny, błagam, przestańcie o tym myslec. Nic nie jest przesądzone, teraz nic juz nie zmienicie a wiadomo, ze stres w ciazy szkodzi. Pozniej bedziecie sobie wypominac, ze zamiast cieszyc sie ciaza tylko sie zamartwialyscie. To ja pisalam o synku z wygladem fas. Piłam raz w drugim tygodniu od zapłodnienia (choc mogl to byc trzeci tydzien, ciezko określić przez dlugie i nieregularne cykle). Oczywiście wspomniałam o tym ginekologowi ale powiedzial jak wyzej, ze w tak wczesnej ciazy ryzyka nie ma. Zapomniała o tym. Synek sie urodzil a mi cis nie grało w jego wyglądzie. Zastanawialam sie czemu nie wyglada jak reszta bobasów az odkryłam ze ma bardzo płytka rynienke podnosowa, praktycznie jakby jej nie mial. Do tego wąska gorna warga i zadarty nosek. Podzieliłam sie wątpliwościami z lekarzami (w tym bardzo dobry neurolog) ktorzy mówili, ze to nie fas bo synek urodzil sie z prawidłowa masa, do tego obwod glowki nawet wiekszy niz przeciętny. Pani neurolog stwierdzila, ze nie widzi w jego twarzy dysmorfii, ze to raczej genetyczne cechy wyglądu. Dla mnie to bylo za malo. Kiedy maly skonczyl rok udaliśmy sie do poradni FAS. Synek przeszedł wszystkie testy super, zadnych opóźnień intelektualnych, rozwojowych, deficytu wzrostu. Natomiast za wyglad dostal punkty. Rzeczywiscie i rynienka i gorna warga mogłaby świadczyć o wyglądzie fas jednak bez pozostałych czynników nie mozna stwierdzic fas. Co mowila pani terapeutka - ze pelnoobjawowe fas bardzo rzadko mozna stwierdzic. Ze czesto dzieci o normalnym wyglądzie maja zaburzenia intelektualne. Ale potwierdzila, ze przeważnie im bardziej dziecko ma wyglad fas i im mniejsza glowka tym głębsze upośledzenie. Takze w naszym przypadku obstawia po prostu taka urodę w genach. Rzeczywiscie, czesto slysze ze maly jest podobny do mnie zwlaszcza w dolnej czesci twarzy choc moja rynienka mimo ze niezbyt głęboka to jednak widoczna, to samo gorna warga. Nie wiem co musiałoby sie stac zebym przestała o tym myslec i przyjęła ten fakt, ze to po prostu jego uroda. Dlatego chcialam Was przestrzec przed tym zamartwianiem, grzebaniem w necie bo to naprawde nic teraz nie zmieni a tylko paranoi sie nabawicie jak ja. U mnie to przeszlo nawet w depresje. Mam świadomość, ze krzywdze tym własne dziecko, ktore nie jest niczemu winne ale nie potrafi pozbyc sie tego myślenia. Kiedy widze jakies dziecko na ulicy czy na zdjeciu zawsze rozpatruje jego twarz pod katem fas. Wkurza mnie,ze nawet lalki w sklepach zabawkowych maja ta cholerną rynienke a moj syn nie. Ale ratuje mnie troche myśl, ze przeciez nie jestesmy jedynymi ktore pily w ciazy nie wiedząc o niej i gdyby naprawde ryzyko bylo tak duze to na ulicach byłoby mnostwo takich dzieci a przeciez tak nie jest. Uwierzcie mi przyglądałam sie tysiącom twarzy dzieci. Jeszcze nie spotkałam na zywo takiego dziecka. Moze po prostu taka wyjątkowa ta uroda mojego dziecka. Jak łapią mnie doły to googluje zdjecia Ani Przybylskiej ktora tez miala płytka rynienke podnosowa a nie miala fas. Malo tego byla uznawana za ikonę piekna.

Podaj meila to wyśle Ci zdjęcie mojej córki, która wyglada jak fas (wg mnie bo właśnie spojrzalam o co chodzi) - niemal nie ma rynienki, ma maly zawarty nosek, takie kocie oczy - a fas na pewno nie ma gdyż ja nie wypiekami kropli alkoholu w ciąży - a przed ciąża tez od kilku lat nie miałam alkoholu w ustach. Aha - córka jest bardzo zdolna 3 latka, wyprzedza znacznie swoich rówieśników,

Napisz prosze pod ten adres joanna.siwiec30@op.pl

Wysłałem. :) Prosze napisać co Pani myśli, to wyglad fas?

Nie martw się. Po pierwsze przez kilka, kilkanascie dni po zapłodnieniu zarodek jeszcze tak na prawdę nie pobiera nic z Twojego organizmu, a te pierwsze tygodnie nie mogą być chyba znaczące jak chodzi o FAS. Ja też paliłam do momentu aż zobaczyłam dwie kreski na teście, wcześniej nie mialam pojecia ze jestem w ciąży, więc trafiło się też kilka alkoholowych imprez. Jestem teraz w 9 miesiącu i z tego co lekarze mówią Mały jest zdrowy i jest wszystko super :)

LaMorenaInez a kiedy dowiedziałas się o ciązy? pamietasz? w ktorym dniu od zaplodnienia? Pozdrawiam

błagam o jakis kontakt do amandy !!!

Napisałam jej na fb by się odezwał na tym wątku.

amando prosimy odezwij sie!!!!jestes dla nas nadzieja, jak sie rozwija Twoj syn?czy ma wyglad fas?

Drogi Gosciu, amanda jeszcze niestety tu nie zajrzala... czy Ty mozesz udzielic nam jakichs informacji ? To bardzo dla nas wazne... Pozdrawiam Ciebie i Amande

Hej. Amanda urodziła w terminie zdrowego chłopca. Nie miała z tëo co pamiętam zielonych wód płodowych a noworodek w skali apgar 10 punktow. Miał nom i wykonywal wszystko wolniej niż inne dzieci, dość późno mowil, z tego powodu, że uzywal ciągle skoczek, ale rozwijał się dobrze. Nie ma fas ani wyglądu fas, ani żadnych cech fas - zdrowe dziecko. Teraz chodzi już do przedszkola, robi piękne prace plastyczne, ładnie je (wnoszą po zdjęciach) i robi wszystko co dzieci w jego wieku robić powinny.

Onm - obnizone napięcie mięśniowe. Ale nadgonil, sądzę ze fizycznie jest sprytniwjszy niż moja córka w tym wieku :)

Dziekuje Ci bardzo za te informacje, to wspaniala wiadomosc ze nie ma nic zwiazanego z fas !!!! Czy moglabys ja sklonic do tego by sie z nami podzielila swoimi odczuciami, przezyciami? Albo zapytac czy moglabym z nia chociaz chwile porozmawiac, wymienic kilka inf mailem.. ? Dziekuje jeszcze raz ...

Napisałam do niej na fb, ale mi nie odpowiedziala :)

Szkoda... czy Ty mialas ppdobna sytuacje? Pytam bo zagladasz na forum...

Ja o ciąży dowiedziałam się w 5 tygodniu. Akurat miałam podobny okres i też dużo piłam. To urodziny moje, koleżanki, potem zakład wygrane wshysky, impreza. Doprowadzałam się do takiego stanu, że wymiotowałam. Mam straszne wyrzuty sumienia, ale ciąży nie planowałam i o niej nie wiedziałam. Jak tylko się dowiedziałam nie wypiłam ani kropli! Dziecko jest zdrowe, zdrowo rośnie, mamy już pół roczku i dwa ząbki. Dzisiaj już czwarty raz samodzielnie usiadłam! Co do papierosów... Paliłam całą ciążę, niestety. Za chwilę będę tu zwyzywana od chorych psychicznie fanatyków macierzyństwa, wiem. Jednak wiem też, że 2/3 kobiet palących w ciąży też to robi. Co prawda wyrzuty sumienia miałam i myślałam o córci przy odpalaniu każdego papierosa. Nie potrafiłam rzucić, ale chociaż ograniczyłam do 4-5 papierosów dziennie.

Nie, ja nie miałam podobnej sytuacji, jestem niepijaca :) zajrzałem przypadkiem bo mi się rzucił w oczy login Amanda . Będzie dobrze, powodzenia.

Dobrze jest czytac o takich szczesliwych zakonczeniach.. mam nadzieje ze tak bedzie tez w moim przypadku i nie tylko moim.. ;) dzieki dziewczyny. Duzo zdrowka dla Waszych dzieciaczkow :) Mam nadzieje ze Amanda jednak tu do nas zajrzy i napisze co nie co. :)

Witam znow..., Odnosnie przypadku Amandy, znalazlam taka informacje : Nie zawsze cechy wyglądu zewnętrznego u noworodka wskazują na występowanie zespołu FAS. Często objawy fizyczne pojawiają się u większych dzieci. Jednakże także u noworodków mogą pojawić się niepokojące objawy, wskazujące na występowanie jakiegoś zaburzenia. Noworodki i niemowlęta z płodowym zespołem alkoholowym mogą mieć zmniejszone lub zwiększone napięcie mięśniowe. Często są rozdrażnione, mają problemy ze snem oraz ze ssaniem piersi. W tym okresie można także zdiagnozować u dzieci anomalie niektórych narządów (serca, oczu, wątroby), często towarzyszące płodowemu zespołowi alkoholowemu. Nie rzadko dopiero po jakimś czasie od urodzenia pojawiają się specyficzne cechy wyglądu, występuje także opóźnienie rozwoju fizycznego i psychicznego. Niektóre dzieci przejawiają nie wszystkie objawy charakterystyczne dla zespołu FAS, a jedynie ich część – w takim wypadku mówi się nie o pełnoobjawowym FAS, lecz o PFAS – częściowym alkoholowym zespołem płodowym. Nie wiem co myslec, czy dziecko Amandy jest calkowicie zdrowe? Co Ona mysli na ten temat? Drogi Gosciu jesli jeszcze tu zagladasz prosze namow Ja aby do nas napisala..

Amanda jakis czas temu przestala odpisywac do osob z forum. Nie znam przyczyny. Piotrek jest zdrowy a przynajmniej na takiego wyglada. Czy ma pfas nie wiem - mial obnizone napiecie miesniowe i wszystko robil bardzo wolno. Pozno siadal, wstawal etc. Ale nadgonil.

Czyli niestety pasuje to do Fas... A juz mialam nadzieje ze jej sie udalo... i uda sie i nam... Coraz mniej wierze ze bedzie wszystko dobrze.. czy w ogole wierze..?

chciałam napisać wam o czymś bardzo ważnym, czymś co może wydaje się wam może tak odległe że nierealne, zapewniam jednak że jest bardzo realne, kiedyś umrzecie i zdacie ze swojego życia relację przed Bogiem, nie marnujcie czasu, róbcie rzeczy ważne, dobre i wielkie, Bóg kocha was wielką miłością, gdybyście ją całą poczuli oszalelibyście ze szczęscia, dajcie sobie tą możliwość, będzie to możliwe w niebie, żeby tam wejść nie wystaczy nie być zbrodniarzem, mówię serio, nie marnujcie życia, an godziny, ani minuty, czas jest cenny i ucieka

Ale moja corka miala wzmozonw napiecie miesniowe i problemu zesnem. Niemal nie spala. Czyli tez pasuje a nie pilam ni kropli. W dodatku ma malo widoczna rynienke, wiec sie nie nakrecaj.

No juz znow wraca ten fatalny okres.. srednio co tydzien mam jakies zalamanie.. nie wiem jak dam rade dalej... i co jesli sie okaze to najgorsze..

A jaka masz pewność PrzyszlaMatko ze to nie stres, zamartwianiem o potencjalny fas wywołało problemy u dziecka Amandy? Stres matki wpływa na dziecko i jest to udowodnione. Skad wiesz, ze to nie on odcisnął piętno na układzie noerwowym jej synka

Nosisz w sobie dziecko, ktore nie jest niczemu winne. Nie pchalo sie na swiat. Urodzisz, bedziesz sie troszczyć o nie i obserwowac. A jesli cos bedzie nie tak, poszukasz pomocy specjalisty. Pamiętaj o tym dziecku, bo wyglada jakbys sie przejmowala opinia innych. Jak cie ludzie osadza. Czy ty wogole rozmawialas z kimś o tym? Z rodzina, znajomymi -ze pilas i martwisz sie o fas, czy dusisz to w sobie?