Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

red-lady

DIETA JOGURTOWA zapraszam ! (od 14 maja 2012)

Polecane posty

Ja o 15.00 zjadłam obiad. Jak planowałam był łosoś - kawałek gruby na 2,5cm i brokuły - zjadłam z synkiem paczkę 400g popiłam to rumiankiem i czuję się naprawdę objedzona.. Może to przez taką ilość płynów, bo piję i sikam non stop :) Chyba sobie odpuszczę podwieczorek, bo planowałam jeść koło 16-17, kolacja o 19.00 spokojnie mi wystarczy. Teraz chwilka odpoczynku - czekam aż maluch wstanie i śmigamy na dwór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero wróciłam z dworza..jest taka cudowna pogoda ;-) na obiad jadłam jajko,kaszę i surówkę z sałaty i pomidora..a teraz będę jadła podwieczorek czyli jogurt ;) odezwę się pozniej..do usłyszenia kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :) Ja dzisiaj cały boży dzień na dworze spędziłam. dopiero teraz przyszłam do domu :) Ale cudna pogoda, maleńka cały czas spała i spacerowałyśmy sobie :) przy okazji zrobiłam maluśkie zakupy - 2 jogurty, serek wiejski suchary, rzodkiewka i jabłuszka := na podwieczorek byl jogurt pitny +jabłko a na kolacje zjem serek wiejski + waza. Nie wiem czy moje jutrzejsze ważenie będzie wiarogodne bo dostałam okres..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, U mnie tez ladnie cieplo ale coz z tego jak caly dzien w pracy.... Wlasnie wracam do domu. I mam zamar spedzic caly wieczor na ogrodku i pocwiczyc troche :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was ;-) widzę że każda z nas korzysta z pogody ;) i prawidłowo ;) na podwieczorek-kefir..a na kolację chlebek żytni z serkiem.. red lady-ważne że trzymasz się diety ;) w okresie pewnie waga nie będzie do końca wiarygodna..ja nawet parę dni przed czuję się napuchnięta..dlatego wczoraj nawet wam pisałam..mam brzuch jak balon..ale to minie ;) Dobrze że trzymamy się diety..nie mam pomysłu na jutrzejsze posiłki..Śniadanie na pewno owsianka..a tak to może jakaś rybka..Uciekam trochę odpocząć..cały dzień na dworze robi swoje.. do jutra kobietki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku caly dzien na dworze i mnie wymeczyl :-) dietka super ale ciezko wytrzymac, bynajmniej mi. Codziennie musze zmagac sie z myslami o slodkich rzeczach... to straszne.A jesli chodzi o okres to i ja chodze napuchnieta... Lece spac dziewczyny. Grzymam kciuki za jutrzejszy poranek :-) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :-) Chodz poł przytomna jestem pierwsza :-) :-) - 1 kolejny kg czyli 74 ujrzalam :-) :-) super..! Oby tak dalej :-) Z niecierpliwoscia czekam na wasze wpisy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja red-lady :) Chciałam zmienić stopkę i mi się coś pokićkało.. Musiałam założyć nowy profil. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam 😴. zalamalam sie... wazylam sie rano a waga pokazala 70kg!!!! wsciekla jestem, nie mam pojecia dlaczego wciaz tyle waze a naprawde stosuje diete!!! jedyne pokusy to te o ktorych pisalam... przeciez 3 dni od pocztaku odchudzania waga mi poazala mniej chyba o 1.3kg a teraz co? znowy 70?? :( 😭 😠 😡 ciezko mi z tym ale nic nie zrobie. planuje sie zwazyc w niedziele znowu i zobaczymy co waga pokaze... trudno, ale poddac sie nie moge! red lady - widac ci stopke, gratuluje kochana !!! 1 kg tygodniowo to swietnie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry- nie przejmuj się kochana, tak czasami bywa. Pamiętaj żeby się nie poddawać ! A w niedziele na pewno waga pokaże mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Podpatruję Was cały czas i kibicuję. Mam 37 lat i ważę 96kg, przy wzroście 1,75m. Pewnie wyda się Wam to sporą ilością, ale w zeszłym roku zgubiłam dzięki zdrowym nawykom i codziennemu ruchowi 22kg. Od tamtej pory przybyło 8kg, myślę, że tylko, bo przez 10 miesięcy. Teraz staram sie zgubić ponownie wagę, póki co znów wdrażam zdrowe nawyki rowerek stacjonarny, ćwiczenia z ciężarkami i jakieś tak na mięśnie brzucha. blackberry_88, a pijasz odpowiednią ilość wody? Ja po doświadczeniach z zeszłego roku wiem, że trzeba zadbać też o skórę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodzik witaj:) masz jakas specjalna diete? w jakim czasie zgubilas 22 kg? to naprawde duzo :) pije wode.. tak okolo 1.5 l dziennie postaram sie pic wiecej teraz. dzieki ze nam kibicujesz:) my tobie rowniez bedziemy kibicowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberry- myślę ze powinnaś jeść regularnie i koniecznie 5 posiłków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
red lady- wiem wlasnie.. ale wiesz nie zawsze moge jesc regularnie. postaram sie teraz. planuje zmienic sniadanie, nie bede juz jesc musli tylko bede sobie robic owasnianke zawsze rano bez miodu bez zadnych dodatkow. mniej a czesciej bede jesc. postaram sie tez cwiczyc systematycznie - ale tez czasami brakuje mi sily albo czasami brakuje mi czasu... musze wprowadzic zmiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodzik witaj :-) dolaczasz do nas? :-) Fajnie ze znowu masz motywacje by sie odchudzc :-) razem na pewno raźniej. Powiedz nam cos wiecej o sobie i o swoich planach dietowych. Ile chcialabys wazyc i skad jestes? :-) Blackberry- ja wiem ze sie nie poddasz, bo inaczej lanie :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
red lady - nie poddam sie. i nie przejmuje sie juz tym. ten pierwszy tydzien przyjmuje jakby to bylo ''wprowadzenie do diety'' :P wiec od dzisiaj mam wiecej poweru !! :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki:) Przepraszam że sie nie oddzywałam ale powiem szczerze że nie miałam czasu na pisanie...:( a wieczorem już mi sie nie chciało:( U mnie dziś na wadze 86,5kg w sumie bez zmian. ale co sie dziwić jak dietki nie trzymałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z wielkopolski:) Mój plan (sprawdzony w zeszłym roku). Rano węglowodory, wieczorem białka, czyli rano zastrzyk energii, a potem białka na regenerację organizmu w czasie snu (włosy, skóra itd.). Dziś rano - kanapka obficie obłożona sałatą, posmarowana serkiem śmietanowym, plaster sera, wędlina (drobiowa - białko). Chleb, żytni, bez soli. Drugie śniadanie po 3,5h - jogurt z musli, obiad - schabowy z buraczkami (muszę zjeść zapasy przywiezione z komuni ;);)), podwieczorek - 2 jabłka, kolacja - zazwyczaj staram się nie jeść, ale jeśli już to jajka. Unikam soli, piję ok 3 litrów wody, o ćwiczeniach pisałam:). Kilka osób pisało tutaj o grzeszkach. Po doświadczeniach z zeszłego roku wiem, że raz na jakiś czas można sobie pozwolić traktując to jako nagrodę. Skoro mamy na coś ochotę to znaczy, że organizm tego potrzebuje. Nie ma co walczyć z psychiką;), bo potem nie wytrzymamy i całość szlag trafi, a tak jest praca - jest nagroda. Raz na tydzień, raz na 10 dni. Ja dziś idę na imprezę i nie zamierzam odmawiać sobie piwa:). Wychodzę z założenia, że mam czas z chudnięciem. Ktoś ma jakiś złoty środek na skórę? W trakcie zeszłego roku sporo schudłam, ale też z czasem pojawił się problem nadmiaru skóry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki ;) moja waga pokazala 75.1 :)) i tez jestem mega szczesliwa.. Blackbery-waga na pewno pojdzie w dol.musisz byc cierpliwa.. ;) jak sie kiedys odchudzalam to bylo z dietetykiem i ta babka mowila ze nie sa wazne stale godziny jedzenia tylko odstepy miedzy posilkami i ja sie tego trzymam..bo nie zawsze wstajesz np tak zeby jesc o 8.czasami wstajac o 6 powinno sie w ciagu pol godz zjesc sniadanie..a jesli sie czeka az 2 godz to z czasem spowalnia sie metabolizm.. Takie sa moje informacje wiec sie z wami nimi dziele;) kazdy moze uwazac inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjegratulacje motylek :-). Tez - jeden kg :-). Ty trzymasz scislo dietke? Ja sie nie nagadzam bo juz tak raz robilam i tych nagrod bylo za wiele. Trzymam sie scislo i obym wytrzymala jak najdluzej :-) No to teraz znowu bedziemy z niecierpliwoscia do czwartku czekac :-) Jak dzisiaj jadlospis kobietki? U mnie na sn 2 razy waza z synka plus 3 rzodkiewki Na 2 sn owsianka fitella Obiad- ogorkowa :-) Co dalej dam znac :-) Ja jem o takich godzinach: 8, 11, 13-14, 16.30-17 i 19 a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny miło że zaludnia się forum :D gratuluję spadków :D i czekam na kopa bo u mnie kiepsko tzn waga lekko sie podniosła i stoi uparcie od tygodnia absolutnie się nie poddaję muszę częściej pisać i spowiadać się ztego jak mi nie idzie stopki nie poprawiam, czekam cierpliwie do następnego czwrtku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Gratuluję kolejnych kg na minusie :) Nie mogę się doczekać przyszłego czwartku i mojego pierwszego ważenia! Ja wczoraj wieczorem miałam się jeszcze odezwać, poćwiczyć ale synek mnie uśpił i o 21.00 po przeczytaniu kilku książeczek chrapałam razem z nim. Nie pamiętam kiedy zdarzyło mi się zasnąć tak wcześnie. Dziś za to totalny chaos w domu od 6.00 rano. Na szczęście już opanowany :) Śniadanie: jogurt z otrębami owsianymi i suszonymi owocami (rodzynki i śliwki), kawa II Śniadanie: sałatka (jajko, pomidor, ogórek, rzodkiewka, oliwa) Obiad: chyba gulasz z wołowiny z cukinią, marchewką.. Jeszcze myślę Podwieczorek i kolacja - brak planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Gratuluję kolejnych kg na minusie :) Nie mogę się doczekać przyszłego czwartku i mojego pierwszego ważenia! Ja wczoraj wieczorem miałam się jeszcze odezwać, poćwiczyć ale synek mnie uśpił i o 21.00 po przeczytaniu kilku książeczek chrapałam razem z nim. Nie pamiętam kiedy zdarzyło mi się zasnąć tak wcześnie. Dziś za to totalny chaos w domu od 6.00 rano. Na szczęście już opanowany :) Śniadanie: jogurt z otrębami owsianymi i suszonymi owocami (rodzynki i śliwki), kawa II Śniadanie: sałatka (jajko, pomidor, ogórek, rzodkiewka, oliwa) Obiad: chyba gulasz z wołowiny z cukinią, marchewką.. Jeszcze myślę Podwieczorek i kolacja - brak planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×