Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

red-lady

DIETA JOGURTOWA zapraszam ! (od 14 maja 2012)

Polecane posty

Czyli spożywasz te nie dozwolone w diecie węglowodany?? ;) bo dozwolone to pieczywo razowe, migdały, ryż brązowy kasze nabiał makaron surowe warzywa rośliny strączkowe owoce cytrusowe orzechy.. to np owsiankę mogę jeść lepiej na kolację?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tak. Generalnie chodzi o to, żeby jeść lekko, często i małe porcje. Ja dietę dopasowałam do siebie, a nie siebie do diety. Dlatego sukcesy nie są tak spektakularne. Teraz ponieważ wyjadam komunijne mięsa, a co za tym idzie nie chudnę, ale też nie tyję, bo ćwiczę. Każdy wie co dla niego najlepsze. Podstawą diety jest psychika:) Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Mam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pewne wątpliwości co do roślin strączkowych w diecie. Muszę doczytać jak to z nimi jest. Kojarzę jednak, że nie są zalecane,ze względu na wolniejsze trawienie, jelita i gazy...;). Motylko dopiero teraz zrozumiałam do końca sens Twojego pytania;) Nie jem celowo węglowodanów z rana. Miałam na myśli tylko to, że śniadanie jest bardziej węglowodanowe niż kolacja poprzez pieczywo, ser, wędlinę, musli, jogurt. Zapomniałam też Wam powiedzieć, że do jogurtu i musli dodaję łyżkę błonnnika owsianego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na II śniadanie wcinam jogurt jabłkowo- cynamonowy i niedługo uciekamy na działkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zawiodłam na całej linii.. ;( aż mi wstyd..nie chce mi się nawet pisać..tak wczoraj pisałam o grzeszkach.. Sama nic słodkiego nie kupię i w domu nie mam..ale dzisiaj dzień matki..i moje mocne postanowienia poszły..słodycze..z nimi chyba nigdy nie wygram..tyle dni walczyłam..a szkoda gadać.. ;(( jadłam ciastko delicje..jedną potem drugą..i tak chyba całą paczkę..jestem tak na siebie wściekła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.. dziewczyny i ja tez zawiodlam dzisiaj zjadlam uszka z barszczem i troche bigosu nie moglam sie oprzec. dobija mnie to ze tak sie poddalam... boje sie wyjazdu do pl bo i tam moge sie poddac... ehhh szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam właśnie z działki, dostałam mnóstwo warzyw- sałatę rzodkiewkę koper itd :) Nawet mam miętę i melisę w doniczce, a koperek się suszy :) Na obiad teściowa zrobiła mi warzywka na patelnie z piersią kurczaka bez tłuszczu, na podwieczorek zjadłam owsiankę w kubku Fitella, a na kolacje 4xwaza z sałatą i polędwicą sopocka + 7pomidorków koktajlowych. Melduje ze choć pokus było duuuzo , bo nawet mi teściowa specjalnie ulubione piwko kupiła, to nie zgrzeszyłam ! Grzecznie odmawiałam każdej pokusie:) blackberry i motylek- oj,kochane nie ładnie. Obiecajcie poprawę ! ;) Proszę Was trzymajcie dietę dalej mimo dzisiejszego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmujcie się, potraktujcie to jako prezent z okazji dzisiejszego święta. To nic nie zmienia i nie przekreśla. To była nagroda za to co do tej pory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wczoraj zaszalalam calkowicie..caly dzien musze wykluczyc z diety..po ciastkach byla kielbaska z grila i dwa redds-y..wiem wiem katastrofa..ale dzisiaj zaczynam normalny dzien diety..o ile moge byc nadal z wami ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku pewnie że możesz, co to za pytanie ! Trzymaj się dietki kochana i dużo dzisiaj spaceruj z maleństwem :) Właśnie wstałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, jeśli grzeszki nie dają spokoju można umówić się, że wtedy kolejnego dnia wysiłek fizyczny jest dwa razy większy:) Dziś piękna pogpda:) Dzień dobry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje kobietki ;) u mnie tez sliczna pogoda.na pewno wybiore sie z malenstwem na spacer i pocwicze.. Red lady-podziwiam za silna wole.. Slodzik-dziekuje za zrozumienie ;) blackbery-co z toba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) U mnie niestety choroba rozłożyła dzieciaki więc mam mało czasu aby tu zaglądać. W skrócie napiszę - grzeszków brak :) A menu jak zwykle. Właśnie zjadłam 2 kanapeczki z chleba żytniego z łososiem i ogórkiem. W miarę możliwości będę zaglądać :) Trzymajcie dietę dziewczyny!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Motylku w trakcie diety trzeba być wobec siebie cholernie wyrozumiałym i tolerancyjnym. Tylko wtedy się uda i tylko wtedy wytrzymamy. Ja na śniadanie planuję jajka gotowane, specjalny chleb. Potem na drugie ze 2 jabłka. Obiad niestety bomba: mięso, ziemniaki, buraczki. Podwieczorek - jogurt. Kolacja - pomidor, 2 kiszone, szczypiorek. No i rowerek stacjonarny, Wczoraj nie mogłam jeździć łydki mi drżały, ale idealnie posprzątałam sypialnię wraz z umyciem okna, więc nie mogę narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na śniadanie jogurt naturalny ;) dzisiaj zamierzam całkiem lekko ;-) Słodzik-mądrze piszesz ;) fajnie że do nas dołączyłaś ;) zaraz będę piła moją ulubioną zieloną herbatkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się wypijać dzienną normę płynów..ale w założeniu mam 1,5 l.. a jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja różnie, ostatnio prawie 3 litry codziennie. Wczoraj tylko pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy litry?? o matko..tyle to bym w życiu nie wypiła..ja uciekam..ogarnę mieszkanie..dzisiaj mam w planach spacerek z malutką..poćwiczyć również chcę.. ;-) do usłyszenia kobietki.. Obiecuję wam tu na forum że się poprawię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku- poprawa wskazana koniecznie ! Nie załamuj się już i ćwicz dzielnie :) Słodzik - 3 litry.. oj podziwiam :) Ja ledwo 1,5 wciskam :) Potem denerwuje mnie że bez p[przerwy chodzę siusiu :) smart girl- Współczuje kochana.Choroba dzieci to przechlapana sprawa, Dobrze ,że w tym wszystkim trzymasz dietę. blackberry - czyżby już nad morzem ?? Kobietki widzę w niedziele aktywne :) Trzeba klikać bo momentami smutno na forum i nie ma co czytać. Co do menu to jeszcze nie wiem - będę informowała na bieżąco, ale na śniadanie zjem owsiankę. Planuję też dzisiaj na jakiś posiłek salatkę z jajkiem, bo mam dużo warzyw i muszę jeść bo niedługo będą nowe. Powiem Wam , że teście i moi rodzice i mąż tak mnie wspierają dzielnie że aż sama jestem zdziwiona. To mile że nie kuszą niczym a wręcz podkładają pod nos to co zdrowe :) Mąż nawet Kupił mi wczoraj Vibro-action na brzuch, żeby mi się ujędrniał i codziennie mnie chwali że jestem dzielna i jak to ja się dobrze trzymam :) Co do dzisiejszego dnia troszkę planów mam. Wydam śniadanie, wydeleguje męża z córką na spacer a sama muszę zabrać się za sprawdzanie kolokwium, zrobić pranie i może jakieś okno umyje.. bo strasznie to wygląda. Postaram się zaglądać jak najczęściej ! Miłej niedzieli dziewczęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już ogarnęłam mieszkanie ;) pogoda jest śliczna wiec może się troszkę poopalam ;-) red lady-fajny prezencik dostałaś od męża..ja to ciebie podziwiam za silną wolę.. ja to nawaliłam na całej linii ;/ ale dzisiaj nowy dzień i nowe postanowienia..ja też się nie poddam i będę zawzięcie walczyła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku ja jestem na tyle uparta ze jak muszę to muszę i nie ma że sie złamie, nie dopuszczam do porażek w swoim życiu i błędy niszczę w zarodku :) Już taka jestem. Jak postanowiłam to choćby mi mnóstwo dobroci podkładali to podziękuję. Poza tym wiem że muszę bo sierpień niedaleko a ja chcę wyglądać olśniewająco :) A Ty kochana do boju :) Wyznacz sobie konkretny cel, dlaczego się odchudzasz i się go trzymaj :) Może tak będzie Ci łatwiej ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odchudzając się przed ciążą zgubiłam 15 kg..też miałam cel i się go trzymałam..potem utrzymywałam wagę..a teraz po ciąży to nie wiem..wczoraj to normalnie masakra ;( ale dzisiaj puszczam to za siebie..kolejny dzień i postanowienie że więcej się nie poddam.. ;-) muszę być silna tak jak ty red lady ;) kurcze ciebie motywuje ślub.. Blackbery-gdzie się podziewasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłośniczka jedzenia, szukająca motywacji-a gdzie wy kobietki się podziewacie?? ;) dawno sie nie udzielałyście.. Słodzik- a co dzisiaj u ciebie za posiłki?? ;) Smart girl-a jak twoje dzieciaczki?? lepiej?? kurcze zle tak.. Ja uciekam sie poopalać a potem pokutować na orbitreku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na II śniadanko - Jabłuszko A na obiad zaplanowałam sałatkę z jajkiem, sałata, sosem czosnkowym z jogurtu naturalnego, rzodkiewką i pomidorkami koktajlowymi i może kilka grzanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mam nadzieje ze wszystko u was ok, :) Trace motywacje na odchudzanie, dzisiaj sie wazylam I 70 kg:( ehhh nie wiem co juz myslec. Zaczne chyba od nowa. Ja nad morzem pogoda rewelacyjna :) Buziaki 😘 odezwe sie jak wroce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie się kochane podziewacie ? Ja na podwieczorek miałam jogurt owocowy, a na obiad chyba serek wiejski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×