DIETA JOGURTOWA zapraszam ! (od 14 maja 2012)

dzieki:) tez się cieszę:D co do karnetu muszę się wstrzymać jeszcze... mamy teraz sporo wydatków. ale intensywnie myślę o tym cały czas i się zapiszę, bo wiem że dieta to nie wszystko;)

Witajcie Kochane U mnie waga bez zmian jak zwykle.. Dietka się zażegnała przez wiele kłopotów.. I chyba nie bardzo mam sile do niej wrócić. Gratuluje wszelkich spadków wagi. Mam nadzieje ze i ja wrócę do diety, ale do wielka niewiadoma bo ostatnio przez to wszystko jestem tak słaba ze nie mam siły 6,5 kg córki podnieść do karmienia. Przepraszam że nawaliłam dziewczyny. Będę zaglądała ale nie chcę Was demotywować. Miłego dnia ;)

Red lady milo cie widziec! Ciesze się że zagladasz do nas :D mam nadzieje że wszystko się unormuje u Ciebie i wrocisz do nas z wieksza sila:) dbaj o siebie!! :) bedziemy czekac na ciebie;)

Hej Babeczki, u mnie 0,5kg mniej. Nie mam czasu ostatnio zaglądać bo Starszak się pochorował. Już mi ręce opadają, nie ma tygodnia żebym do lekarza nie musiała iść :( Dieta w miarę, z ćwiczeniami trochę gorzej. Blackberry, gratulacje Laska :) Idziesz jak burza :)

Blackbery- moje gratulacje!! śmart girl tobie również gratuluje ;) u mnie powalającego wyniku nie ma bo dietkę trzymam od poniedziałku..u mnie 0,4 kg mniej ;) ale jak dla mnie to i tak sukces.. Nie zaglądam często bo dostałam zajęcie dorywcze na parę dni..a jakiś grosik zawsze się przyda ;-) Delfin- napisz nam coś o sobie co? ;) jeśli pisałaś to mi przypomnij bo mogę nie pamiętać ;)) wiem że pisałaś skąd jesteś tylko..a tak coś więcej o spbie;) masz dzieci? Uciekam..postaram odezwać się pozniej..

Hejka, ale dzień dzisiaj zalatany. Dietkę trzymam jako - tako, ale dużo się ruszam, więc powinno być dobrze :-) Gratuluję Wam spadku wagi - razem w tym tygodniu schudłyście 1,7 kg jeśli dobrze liczę. Pomalutku do celu, który jest coraz bliżej :-) lady-red - jesteśmy z Tobą, pamiętaj, że problemy są po to, żeby je pokonywać :-) Motylku, ciężko mi napisać coś o sobie. Jestem ze Śląska, dzieci nie mam, ale za to mam kota :-) :-) :-)

Delfin spytalam tylko tak z ciekawosci bo kazda z nas po troszku o sobie pisala.jesli cie tym urazilam to przepraszam.jesli nie chcesz sie ujawnic to szanuje to ;) ale jestem dzisiaj senna.. Blackbery, smart girl-co tam u was?

Jestem jestem.. Też dzisiaj zabiegana jestem... Eh... A wiec moje kochane gratuluje wam zgubionych kg, zawsze to cos! Popatrzcie ile już razem zgubilismy :D hehe ;) Dietki trzymam, :) mam motywacje ! :) już coraz blizej celow.. :) jeden osiagniety :) byle do 60kg zejsc.. Smart girl - mam nadzieje że starszakowi przejdzie.. Często ci choruja dzieciaki:( Delfin- masz kotka? :D uwielbiam koty, ale psy bardziej! :) niestety nie mogę sobie pozwolic na zwierzatko a bardzo bym chciala ! :) Motylek - :) melduje się, :) jak twoja mala? Dokladnie, lepsze to niż nic :)

Melduje się również motylek ;-) Blackbery- a jaka u ciebie pogoda? Smart girl- chyba nie ma nic gorszego niż chory maluszek..mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia.. U mnie pogoda nadal beznadziejna..trzymam dzisiaj zawzięcie dietkę ;) idziemy dzisiaj z mężem na urodziny- grilla do znajomych ;) ale obiecuję że będę dzielna i grzeczna ;) uciekam teraz pakować prezent..mam nadzieję że uda mi się was odwiedzić wieczorkiem.. Moje dziesiejsze posiłki: Sniadanie- arbuz ( z braku czasu), II śniadanie-kawałek chlebka i pomidor, obiad- wątróbka, kasza i fasola szparagowa ( oczywiście gotowane na parze), podwieczorek- jogurt naturalny i brzoskwinia, kolacja-sałatka ;) ale z kolacją to dokładnie nie wiem ;)) Do usłyszenia kochane ;-)

Motylek- udanej impezki:) trzymaj dietki kochana :) u mnie pogoda taka sobie, nie zimno nie cieplo, deszcz nie pada jak na razie, ale straszne chmurska ida wiec bedzie lalo.. Ales mi smaka narobila ta watrobka! :)

Witajcie. Weszlam wlasciwie z ciekawosci, bo tez musze zgubic najlepiej 10 kg, ale ile zrzuce tyle zrzuce za miesiac mam wesele brata

Kama44 witaj na naszym pokladzie ! :) napisz cos o sobie :) ile mierzysz, ile wazysz obecnie, ile masz lat itd... :) z nami razniej ci bedzie zrzucic zbedne kg :) wspieramy się tu wszystkie i motywujemy wzajemnie:)

Mam 32 lata. Obecnie nie pracuje bo wychowuje dwie coreczki w wieku 4 lat i 19 miesiecy. Mierze 165 cm, a waze 58,7 kg moja wymarzona waga 48 kg odchudzam sie juz 2 tygodnie, ale jakos nie widze wiekszych rezultatow.

Hejka :-) no i kolejny tydzień diety dobiega końca :-) Motylku - w żadnym razie nie uraziłaś mnie pytając o to co prabiam i gdzie mieszkam. Poprostu rzadko piszę o sobie dlatego nie bardzo mi to wychodzi :-) Ps. jak po imrezce? Byłaś dzielna? Wiem z doświadczenia, że czasem trudno jest odmówić jedzenia np. na proszonym grillu nie urażając przy tym gospodarzy. U mnie pogoda nawet całkiem fajna, ale weekend zapowiadają deszczowy :-( oby się to nie sprawdziło, bo mam w planie 15 km wycieczkę rowerową :-) Dietkowo idzie mi dosyć dobrze, zachcianki minęły, więc trzymam fason. Słoodzik - wróciłaś już z wakacji? To melduj się na forum :-) Kama 44 - witamy :-) ważysz teraz tyle ile ja zawsze chciałam ważyć (58 kg), ale to raczej nierealne dla mnie. Ale każda z nas ma inną budowę; inny cel, więc życzę Ci (i nam wszystkim) powodzenia i wytrwałości :-) jaką dietę stosowałaś do tej pory?

witam z rana delfin - wycieczka rowerowa to świetny pomysł!:D kama - witaj, masz jakiś specjalną dietke? wczoraj niestety uległam pokusie... kit kat karmelowy byl silniejszy ode mnie:( ale zjadłam tylko połowę..:( drugą połówkę zjadł mój przed @ mam właśnie takie zachcianki:( no ale dzisiejszy dzień zaczynam od nowa. na siadanie owsiankeczka:) i mamy juz piąteczek:) moje plany na weekend uległy zmianie a był to wyjazd pod namioty, ale niestety pada deszcz non stop wiec musimy przełożyć wyjazd:( pogoda w weekend tez beznadziejna deszcz deszcz deszcz.... gdzie reszta? meldować się!:)

Haloooo :) spiecie jeszcze????? :D

GDZIE JESTEŚCIE??? :-) Trzeba topic podtrzymywać! Ja będę tu w poniedziałek, a więc przyjemnego weekendu :-)

Delfin - milego weekendu! I spadku z wagi w sobote! :D daj znac w poniedzialek ile waga pokazala :) Jejku jak tu puuusto.. Co u was ? Jak dietki trzymacie? Smart girl, motylek ? Gdzie jestescie?

nie chcecie pisać to sama będę pisać :D dzień zaliczony pozytywnie oczywiście :) jutro jadę na zakupki bo wyprzedaże są :) od 5 rano sklepy otwarte:D oj zaszaleje!! :) miłego wieczoru:D

Witajcie. Ja do tej pory trzymalam sie zasady chudo, nie slodko i nie zawiesiscie,dzialalo do tej pory. Po przeprowadzce moja przemiana materii chyba zastrajkowala i w ciagu 3 miesiecy przytylam 6 kg z czego zrobilo sie 58. Okropnosc zawsze marzylo mi sie 48 kg, a osiagnelam je na poczatku 2 ciazy. A jestem tak zdesperowana, ze zrobie wszystko zeby tylko uciekl ten balast.

witam w sobotę :D dziś wolne, jem właśnie śniadanko - owsianke i zaraz spadam na zakupy:D:D:D dostałam @ i cholernie mnie boli brzuch:o kama44 - witaj jaki masz plan diety? ja mam MŻ i zdrowe odżywianie. :) ustaw stopkę, dodja swoją obecną wagę wzrost i bedziemy walczyć z kilogramami:D stopkę zrobisz w zakładce moje konto .

Witam i przepraszam za moją nieobecność ;) Blackbery- pisz nawet sama do siebie ;)) ja zawsze wszystko przeczytam i jak mam czas to odpisuję.. u mnie urwanie głowy..wczoraj byłam w pracy..a potem musiałam pędzić z córcią do pediatry..chora jest ;( Dzisiaj rano już byłam u ortodonty a teraz idę ogarnąć mieszkanie.. zdaj nam relację po zakupach ;-) Kama- witam ;) razem łatwiej będzie ci pokonać ten balast.. Odezwę się pozniej

Dziewczyny klapa :(:( teraz zwijam się z bolu :( przez @ weszlam do jednego sklepu tylko i dostalam takich bolesci że myslalam że zemdleje:( zadne tabletki nie pomagaja:( ledwo co dotarlam do domu :( wzielam ketonal i mam nadzieje że pomoze:( mam gdzies tabletki anty ktore mi gp przepisal w tamtym rok i zaczne je brac bo po prostu bol nie do zniesienia :( mam dosyc tych cierpien zawsze przed @ :( jesc mi się nie chcę na wymioty mnie zbiera :( ide odpoczywac Motylek jak dietka? Oby malej przeszlo :(

Blackbery- bidulko ;( szkoda mi ciebie..mam nadzieję że już ci lepiej..odpoczywaj.. U mnie dieta dobrze..godziny rózne ale nic zakazanego jak narazie nie zjadłam..tylko czasu bardzo mało..jak będę wolniejsza to odezwę się.. Miłego weekendu ;*

Witajcie kochane. Ja mam odpoczynek od dietki, ale dzielnie Was czytam.:) Blackberry - Współczuje Ci. A co z Tym guzkiem na piersi ? Może faktycznie bolesna @ oznacza jakiś problem ? Przebadaj się koniecznie kochana :) Motylku - Życzę zdrowia Twojej maleńkiej :) Chętnie je jedzenie ze słoiczka ? kama - Witaj. Masz przepiękną wagę :) Jak ja bym chciała tyle ważyć :) Powodzenia w gubieniu niechcianych kg :) Ja ostatnio jem niewiele bo całe dnie spaceruje z małą :) Trzymam się 4 posiłków i czasami schrupie coś zakazanego.

motylek, red lady dziękuje. ja już lepiej:) o wiele lepiej. wzięłam ketonal i pomogło, zaczęłam brać tabletki anty pierdziele, mam gdzieś takie boleści, zachwaliłam ostatnio to że przez rok mnie nic nie bolało przed @ a teraz tragedia:( miałam wizytę u lekarza ale nie byłam na niej - z lenistwa:( zmęczona byłam i olałam sprawę, ale już mnie pierś nie boli. w tym tygodniu się umowie na spotkanie znowu. dietki trzymam jak mogę :) dzisiaj robimy małą imprezkę wiec dla mnie piersi z kurczaka są już zamarynowane;) nie ciągnie mnie wcale do tłustego i słodkiego.. nie mam apetytu:( dziś tylko zjadłam owsiankę i rybę pieczoną z sałatką grecka + parę brzoskwiń. no i hektolitry wody. motylek - trzymaj dietki :) jestem dumna z ciebie że tak wytrwale radzisz sobie:D red lady - co u ciebie? czy wszystko wraca do normy? kiedy do nas wrócisz? jak przygotowania do wesela? jak twoja mała sie czuje? cieszę się że do nas zaglądasz i czytasz nas:) miło że napiszesz od czasu do czasu coś:) życzę ci aby wszystko się unormowało u Ciebie. dbaj o siebie!!! :) smart girl - wysyłam za tobą list gończy :D gdzieś ty kobitko? mam nadzieje że choróbsko przeszło twojemu synkowi i że bombel jest zdrowy;) miłego weekendu kochane, odezwę się jutro na pewno :) buźka

Witam wszystkich po moim krótkim urlopie:) Tę część spędziłam u rodziny. Miałam wielkie plany dietetyczne, ale po godzinie pobytu odpuściłam:). W dzień wyjazdu było 92,9kg ciekawe co waga jutro rano pokaże;). Jadłam wszystko na co miałam ochotę i bez ograniczeń, do tego piwka, kawa;). Sporo się ruszałam, ale i tak przeczuwam jakieś +2. Tak czy owak jak zwykle wiem, że nadrobię z pozytywnym wynikiem:):):)

słodzik:D zastanawiałam się kiedy wracasz:) miło cię widzieć!!! zdaj nam relacje co i jak u ciebie:) i aktualną wage podaj:) mam nadzieję że urlop się udał:) uciekam spać :) mam na swoim koncie lampkę wina i ciasto z kremem ale ciacho musiałam zjeść, koleżanka upiekła, a rzadko piecze, prawie wcale wiec wypadało... ale spale wszystko jutro!!!:) bo wybieramy sie na spacer... długi spacer:) pozdrawiam i do jutra:)

Hej:) Ku mojemu zdziwieniu waga pokazała - 92,3. Prawdopodobnie ruch to sprawił, a faktycznie non stop byłam w ruchu, jakbym miała w sobie motorek - nosiło mnie. Cieszę się bardzo. Ważenie przekładam na sobotnie poranki, tak jak delfin:)

Slodzik-w koncu do nas wrocilas ;) widac ze ruch robi swoje.. Tak sobie mysle-delfin i slodzik waza sie w sobotnie poranki to moze i my swoj czwartek zamienimy na sobote co? Co o tym myslicie kobietki? ;) ja jestem za tym :) wtedy bynajmniej razem bedziemy dzielily sie informacjami.. Na sniadanko owsianka..teraz popijam zielona herbatke.jakie beda posilki kolejne na obecna chwile nie mam pojecia.. Z moja corcia jest juz lepiej co mnie bardzo cieszy. Nawet pogoda dopisuje co ostatnio sie u mnie nie zdarzalo zbyt czesto ;) wszystkim zycze slonecznej niedzieli i solidnego wypoczynku na kolejny tydzien dietkowania ;-)