Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zgrabna24

Dieta dr Dukana -> 16 kg do zgubienia! Pełna motywacja! Zapraszam!

Polecane posty

Witam serdecznie! Od dziś przechodzę na dietę dr Dukana. Poczytałam sporo o tej diecie. Jestem pełna optymizmu i determinacji. Mam do zgubienia 16 kg. Całkiem sporo. Ale mam nadzieję, że dam radę! A wiara czyni cuda... :) Faza I uderzeniowa 14.05.-20.05.2012 r. Faza II 1/1 21.05.2012 r. - do momentu osiągnięcia celu ostatecznego (57 kg). Dodatkowo (i obowiązkowo!) 1,5 l wody niegazowanej dziennie + zielona i czerwona herbata. Chcę także ćwiczyć 4 x w tygodniu po 60 min. + 1 x w tygodniu basen. Biorę też tabletki Linea 1 x 3 dziennie. Ciekawe czy pomogą? ;) Mam nadzieję, że to forum pomoże mi wytrwać w diecie i osiągnąć wymarzony cel. Zapraszam także inne dziewczyny do wspólnego odchudzania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać: Mam 24 lata i 169 cm wzrostu. Obwód w tali: 84 cm Obwód w biodrach: 107 cm Noszę rozmiar 40/42 (lub L/XL). Mój cel to nosić rozmiar 38/40 (lub M/L).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MlekiemiOknem
Z tym Dukanem to ciezka sprawa . Nie mam w sobie samozaparcia i lekcewaze moja wage i cellulitis . Szukam wsparcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
red-lady, dziękuję! Ja również życzę Tobie powodzenia! MlekiemiOknem, fakt, dieta Dukana to ciężka sprawa, ale do przeżycia i do ogarnięcia. Wsparcie jest potrzebne i trzeba go szukać wszędzie. Ale najważniejsza jest motywacja wewnętrzna - bez tego nie schudniesz. Ja postanowiłam, że muszę schudnąć, muszę pozbyć się tych 16 kg i koniec! Do dzieła! :) razem raźniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ubiegłym roku
mając do zrzucenia 16 kg, zrzuciłam 12 :p i stop! nie poszło dalej, utknęłam na 70 kg;) nie idzie w górę, co ważne, ale i w dół najwyżej do 68 i ni ciula niżej😠 I powiem ci, że gdybym ćwiczyła, pewnie 16 jak nic by poszłoooo, a tak nie poszło:p teraz się wzięłam za ćwiczenia i mam nadzieję, że te 5 jeszcze pogonię:) a ... ja łamałam pewne zasady, dla mnie były nie do przeskoczenia...i chudłam:) naginałam w pewnych miejscach, bo albo nie miałam dostępu do danego produktu, albo ta parafina jako tłuszcz ... blehhhh ... ne, ne, ne ... nasmarowałam patelenkę olejem, byle się świeciła i na tym dusiłam sobie piersi kurczaka, czy tam smażyłam naleśniki, notabene na mące kukurydzianej, a nie na skrobii, której dostać nie mogłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jakim czasie udało Ci się tyle schudnąć? 12 kg to bardzo dobry wynik. Ja muszę 16 kg i koniec! Mam nadzieję, że dzięki ćwiczeniom osiągne swój cel. Podobno na Dukanie jedni chudną bardzo szybko, nawet 10 kg w miesiąc, a inni opornie. Np. 10 kg w 3 miesiące. Ciekawa jestem jak mi pójdzie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ubiegłym roku
tak naprawdę nie do końca wiem ile:p przed dukanem zmieniłam nawyki i zaczęłam jadać 5 posiłków, mniejszych co 3 godziny; pilnowałam tego ; nie miałam wagi:p ale czułam, ze leci, po ubraniach. Postem wystartowałam z dukanem - I faza - 3 kg (5 dni miałam) i jak stanełam na wagę jakoś w maju właśnie, to było minus 6 kg. Kolejne 6 leciało do września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle. Gratuluję. Ja do 5 czerwca (22 dni diety) chciałabym schudnąć kilka kilogramów. Bo wyjeżdżam na 4 dni na Hel i żeby w stroju kąpielowym się pokazać to ciałka musiałoby być chociaż trochę mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i moge powiedzieć, ze dzień pierwszy fazy uderzeniowej za mną. Juz czuje sie lżej. Ale to chyba dlatego, że okres mi się skończył. Ogólnie nie jest zle. Głodu nie czuję. Dziś wyjątkowo dużo siusiałam. Pozbywam się wody, a sio! Ciekawa jestem co jutro pokaże mi waga. 3majcie za mnie kciuki! Może ma ochotę ktoś się dołączyć? PS. Teraz moje BMI to 25.6 - czyli już nadwaga. Chcialabym, żeby było równo 20.0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam! :) Widzę, że nikt nie chce się do mnie dołączyc. Szkoda. Mimo wszystko będę pisac tutaj sobie. To pomaga. I przy okazji chcę Was informowac o moich wynikach - o ile ktoś to w ogóle przeczyta... Dziś waga pokazała mi 72,4 kg. Ruszyło się. Jest ok. Faza uderzeniowa - dzień drugi rozpoczęty. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja motywacja topnieje jak snieg na wiosne nie lubie marudzic ale szlag mnie trafi i tu wcale nie chodzi o to ze mam ciagoty na slodycze ale o to ze moja waga leci bardzo pomalu rok temu przez dwa tyg na dukanie schudlam tyle ze mi spodnie spadaly a tera? 3 kg tyle bym schudla i bez diety a tak sie mecze z tym chudym bialkiem i bez efektow moze sie uodpornilam? A moze to w miesnie idzie bo troszke zwiekszylam aktywnosc fizyczna POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Zaczynam wierzyć w to, że dieta dr Dukana naprawdę działa. Dziś zaczynam 3 dzień fazy uderzeniowej. Jak zwykle zważyłam się rano i zobaczyłam 71,7 kg. Jem 4 posiłki dziennie (2 na ciepło), nie jestem głodna i chudnę. Fajnie :) Jeszcze 14,7 kg przede mną. Nie poddam się. Osiągnę swój cel. Póki co, waga spada. Ale wiem, że w pewnym momencie się zatrzyma. Najważniejsze jest to, żeby wtedy się nie zniechęcać, tylko przeczekać ten trudny okres i potem dalej ruszy w dół (tak jest napisane w książce dr Dukana "Nie potrafię schudnąć). Myślę, że pomoże mi też aktywność fizyczna. Nadal zapraszam inne osoby do odchudzania się razem ze mną. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrabna ja sie dołączam do ciebie:) mam 168cm I waże 82kg. Wiem ze sie zapuscilam ale wiele czynników miało na to wpływ. Ja startuje od jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyneczka277
tez bym tyle chciala ale nie mamw sobie tej sily i nie dam rady juz tyle razy probowalam a dieta dukana to co sie je?? a jak z tymi cwiczeniami czy moge w domu jakies fajne sotosowac bo na silownie to nie za bardzo moge mam dziecko malutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a g n i e s z k a, bardzo sie ciesze, że do mnie dołączasz. Razem raźniej. Poza tym bedziemy sie motywować i wspierać wzajemnie. Ile dni chcesz być na fazie uderzeniowej? Ja postanowiłam wytrzymać 7. Póki co 1,3 kg mniej. Justynka, dieta dr Dukana, to dieta białkowa. Poczytaj sobie w Internecie co można jeść w poszczególnych fazach. Od tego jest forum, zeby sie wspierać, więc jeśli się zdecydujesz do nas dołączyć, to pomożemy Ci - tak jak Ty nam - dobrym słowem. Nie musisz ćwiczyc w ogóle. Wystarczą spacery z dzieckiem. Zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamierzam 7 dni uderzeniowej a pózniej lecieć 5na 5. Tak lepiej i szybciej efekty. Ja mam prace fizyczna, ciagle chodzę. W domu mam skakanke i hula hop więc jakiś ruch zawsze jest :) niedługo będę mieć rower juz to do pray będę rowerem jeździć co mi daje 13 w jedna stronę. Boje sie tylko weekendów bo wtedy spotykamy sie ze znajomymi i zawsze coś gorujemy :( poza tym nie chce mówić E jestem na diecie. Co wy powiedialyscie znajomym? Jest takie Powiedzenie ze jak chcesz przejść na dietę to pozbadz sie znajomych .. W 100%prawda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almia21
1/1 jest lepiej sam autor to pzryznaje w ksiazce nie jest monotonne a chudnie sie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewuszki:)) Od jutra chce zacząc 1 faze.. czy jest ktoś kto od jutra tez atakuje dukanka??? w kupie razniej:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny! Zapraszam, zapraszam - razem raźniej! :) a g n i e s z k a _, myślę, że sposób 1/1 jak i 5/5 jest równie skuteczny. Ja wybrałam 1/1, bo nie mogę żyć bez warzyw. I te 7 dni diety uderzeniowej to dla mnie niezły wyczyn :) ciastolinka1986, widzę po Twojej stopce, że schudłaś już 3 kg. Gratuluję. Oby tak dalej. Ja jestem dziś - już - po 3 dniu fazy I. Póki co jest dobrze. Nie grzeszę, hehe! :) i jakby nie patrzeć, jutro dzień 4. A potem 5, 6, 7, 8 i warzywka! Teraz, na wieczór, czuję się jakoś ciężko. A jadłam wg schematu. Hmmm... Jem otręby, ale w sumie od 3 dni nie robiłam kupki :( i może dlatego czuję, że brzuch mam jak balon. Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na zaparcia? Mogłabym wypić Figurę 1, ale póki co wolę tego nie robić - nie chcę rozleniwiać mojego metabolizmu. Ziółka wypiję dopiero w ostateczności. Pozdrawiam i życzę powodzenia! :) do jutra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dobrze czułam wczoraj-ten ciężar ukazał mi dziś na wadze tylko 200 g spadku. I teraz ważę 71.5 kg. To dziwne jak na fazę uderzeniową. Może to dlatego, że mam zaparcie... No nic, zobaczę co bedzie dalej. Może dziś na noc wypije jednak tę Figurę 1. Dziś dzień 4. Nie zamierzam się poddawać. A jak u Was?! :) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj przygotowałam juz sobie placki z tunczyka i otrab. Na śniadanie kilka plastrow kurczaka. Plus do pracy paluszki surimi. Zwazyc chce sie dopiero za tydzien. Wiec Bedzie ciekawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)))))) Właśnie zaczełam 1 dzień fazy uderzeniowej.... na sniadanko zjadłam serek wiejski z otrębami i zalewam sie zielona herbata.... na obiadek wczoraj przygotowalam sobie piers z kurczaka z grila...mam nadzieje ze w pracy jakos zleci gorzej bedzie w domu po 16 ... pfff... ale dam rade musze dac!!! powodzenia laseczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
START: 17.05 wzrost 167, waga 72 kg ;/ CEL I : Wytrzymac 6 dni uderzeniówki...:p CEL II: 65 KG CELIII: 60 KG CEL IV: 55 KG.... MARZENIE...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz zjadłam serek wiejski i plaster kurczaka grilowanego... za jakies 3 godz znowu kurczak bo nic innego nie mam... a w pracy ciężko coś upichcic ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka, patrze na twoja stopke i uwierzyc az nie moge moim celem jest 67, maksymalnie 65 bo przy takiej wadze czuje sie idealnie kobieco, i nie chce mniej. a ty widze 55kg a mamy ten sam wzrost :) ylko fakt, moze my inaczej zbudowane, ja mam duze piersi, szerokie biodra, taka typowo kobieca figura, wazylam 67 to ludzie dawali mi maks 58-60 wiec nie chce wiecej chudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! tez mialam zaparcie, ale moj sposob to filizanka mocnej kawy samej bez mleka i cukru ja zawsze z mlekiem pije ale wczoraj mi zabraklo, musialam wypic sama a jak wypilam to jak 3 dni wogole nie chodzilam do wc przez zaparcie tak wczoraj chyba ze 4 razy bylam i ten ciezar od razu zszedl Sprobujcie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×