Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zgrabna24

Dieta dr Dukana -> 16 kg do zgubienia! Pełna motywacja! Zapraszam!

Polecane posty

Czesc, dzisiejsza waga: 70,6 kg. Miło ;-) humor od rana lepszy. Jeszcze trochę i zobacze 6 z przodu. Już nie moge się doczekać. Jakby nie było dziś mój dzień 6 uderzeniówki. Jestem juz po 2 jajkach i serku Danio light. Na obiad mam grillowanego indyka, a na kolacje jogurt naturalny. Mam nadzieję, że wytrwam. Dziś też wypiję sobie pół-litrową pepsi max (nagroda). Ona nie ma cukru ;-) A jak u Was?! Miłego dnia! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można setek Danio light? Nigdie go nie widziałam :( ja sie nie wazylam bo nie Ma mnie w domu, spalam U kumpeli ale juz sie nie zwaze do 23maja. Lepiej zobaczy na wadze 7 niż ciagle 8! Poza tym za kilka dni dostanę rower! Dzwonił Do mnie kurier i będę mogła jeździć :):) niech sie tylko Pogoda poprawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ;) moge się pochwalić ze w ciagu 2 miesiecy schudłam 17 kg z 70 kg do 53 ale mysle ze teraz to juz nawet 50 ;) nie stosowałam diet,wyeliminowałam ze swojego jadłospisu wszystko co wysoko kalorycze,przepełnione węglowodanami i cukrami. 1 h dziennie cwiczen bardzo intensywnych,biegi skakanka,rozciaganie i rower stacjonarny i udało sie.Wage trzymam juz pol roku zero jojo. Nawyki zywieniowe mi pozostały choć zdarza się że zgrzeszę . Dziewczyny wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ammarie - tylko pogratulować :) tyle ze ja nie mam czasu na gosine intensywnych ćwiczeń, nie mam nawet gdzie a na siłownię nie mam pieniędzy. Prostuje sie rowere Bo będę codziennie jeździć nim do Pracy. Ja pracuje 8 godzin ale Łącznie z dojazdem to wychodzi tak ze wstaje o 6 a w domu jestem przed 18. Jakbym miała mieć godzinę na ćwiczenia to nic bym nie Robiła w domu. A samo Sie przeciez nie zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ammarie - gratuluję, mam nadzieję, że mi też się uda :) a g n i e s z k a _, można, ale 1 w tyg. ma 2,4% tł. A ja Danio lihgt wyczaiłam w tesco. Dziś zgrzeszyłam, bo zjadłam 1 kiełbase z grilla. Pocieszam się jedynie tym, ż jest to mięso i upieczone na grillu. Trudno. Już nic dzis nie zjem, Nawet ten jogurt na kolacje odpada. Jutro ostatni dzień uderzeniówki. Mój bilans jedzeniowy na dziś: Śniadanie: 2 jajka 2 śniadanie: serek Danio light Obiad: kiełbaska z grilla Podwieczorek 250 g pieczonego indyka (filet) Kolacja: Nic! Picie: Czerwona herbata, woda i pepsi max. Dodatkowo miałam dziś bardzo intensywny dzień - kilka godzin na świeżym powietrzu (prowadziłam konkursy na festynie). A jak u Was? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny teraz na noc wypiłam jeszcze kubek gorącego kakao - mleko 0,5% tł. Wiem, że nie mogłam... Mam nadzieję, że to nie jest duże wykroczenie :( ale z godziny na godzinę źle się czuję, gardło mnie boli, straciłam głos. Musiałam wypić coś takiego łagodnego i samcznego jedocześnie. Ehh... Jutro ostatni dzień uderzeniówki. Muszę się spiąć żeby jutro nie nawalić. Chociaż może dziś nie było aż tak źle :) W każdym razie nie zdziwie się jak jutro zobaczę więcej na wadze, ale nie będę się poddawać! Mam swój cel do którego dąże. I teraz czuję się jakoś ciężko na noc i piję Figurę 1. Tymczasem mówię Wam dobranoc i do jutra, pa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dziś znów 70,6 kg :-( Jestem już po sniadaniu - omlet z 2 jaj z szynką drobiową. Na drugie mam jogurt naturalny, a na obiad krewetki. Co do kolacji, to hmmmm... Sama nie wiem co zjem. Może nic. Bo dziś mój ostatni dzień uderzeniówki. A od jutra warzywka przez 5 dni ;-) A jak u Was?! Dajecie radę? Jesteście ze mną? Pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja wczoraj cały dzień poza domem. Zjadłam trochę Makreli i 3 jajka. Mało wiem ale nie było kiedy :( Mówię ze sie nie będę ważyć a waże sie codziennie :P dzisiaj 79,6 :) Jaki jest przepis na omleta? PodalAbys?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robie omlet tak: Nagrzewam malą patelnie teflonową. Do miseczki wbijam 2 średnie jajka, kroje plasterek szynki drobiowej, dodaje do jajek i wszystko razem porządnie miszam - tak jakgdybym chciała te jajka ubic. Potem dodaje 2 łyżeczki mleka 0,5% tł., doprawiam solą i pieprzem i wylewam to na patelnie. Zmniejszam palnik. Kiedy widzę, że omlet pęczniejei od spodu jajko ładnie się ścieło, to przewracam go na drugą strone - jak naleśnik - i czekam aż sie upiecze z drugiej strony. To tyle. Jest pycha. Smacznego! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobilam omleta ale nie bardzo mi wyszedl bo jajka ubilam ale podsazylam na pat. teflonowej i pozniej na talerzy ulozylam, posmazylam krewetki z cebula, na omlet troche koncentratu pomidorowego, pozniej wlasnie krewetki i cebula, troche pieprzu i wlasnie sie zajadam, ale przesadzilam z pieprzem bo mi juz ryh wypala :P dziekuje :) teraz czekam 10 kg zeby zobaczyc 6!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i juz jestem po kolacji - kurczak z piekarnika, dwa kawalki bez skóry. Na dziś koniec. Do jutra ;-) 6 czekam na Ciebie! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i juz jestem po kolacji - kurczak z piekarnika, dwa kawalki bez skóry. Na dziś koniec. Do jutra ;-) 6 czekam na Ciebie! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zrobilam 2 kawalki kurczaka w piekarniku ale to sobie oskubie i jutro do pracy wezme :) plus serek wiejski zrobilam wlasnie sobie zdjecie w samej bieliznie, zeby porownac za kilka miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, powiem Ci, że strasznie ciężko czuję się teraz na wieczór. A nie zjadłam dziś aż tak dużo i tylko dozwolone produkty. Boję się, że jutro waga będzie znów stała w miejscu lub nawet będzie więcej :( Dla mnie ten ostatni dzień uderzeniówki się zakończył. Idę spać, bo źle się czuję (gardło)... Pa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj rano zjadlam tego omleta z krewetkami i do tej pory go czuje i boli mnie brzuch. chyba juz tego nigdy nie zjem. a krewetki mi zostaly to jogurt z musztarda sobie wymieszam i wtedy zjem. na jutro do pracy mam kurczaka plus serek wiejski, a na rano zaraz sobie jajka ugotuje. ja cos czuje ze waga jutro mi nie pokaze mniej, ale wazne ze mam 7 :) to dopiero czwarty dzien a na diecie zamierzam byc minimum pol roku zeby schudnac tyle ile chce! poza tym postanowilam, jesli kiedykolwiek zdarzy mi sie jakies przewinienie, jedna czy druga impreza to nie bede lamentowac i szlochac, tyle dalej leciec z dukanem. przeciez nie pozbede sie znajomych, nie pozbede sie calego swiata tylko dlatego ze ja na diecie ;) zauwazylas u siebie ze masz mniejszy celulit? o ile w ogole go masz? bo ja u siebie juz zauwazylam, nie byl az tak widoczny, ale widze poprawe :) a to ze waga bedzie stac to sie nie zrazaj, musi isc w dol, powowli bo powoli ale pojdzie w dol! dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah poza tym zmienilam zdanie co do mojej wagi docelowej jak wazylam 66 czy 67 kg czulam sie dobrze, kobieco itp ale jednak chyba dobrze byloby te kilka kg mniej w razie czego. tak wiec docelowo chce 60kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! ;-) Od 3 dni waga stoi w miejscu - 70,6 kg. Ale nie poddaje sie. Dziś rozpoczynam etap drugi, czyli Fazę II. Mam nadzieję, że teraz waga pójdzie w dół, tym bardziej, ze od dziś zaczynam ćwiczyć. I postanowiłam, że muszę więcej pić. Dużo więcej wody. Zaraz zrobię sobie śniadanko - sałatkę z pomidorów i ogórków. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WhiteApple87
Kochana, Ty się nie waż codziennie! To najgorszy demotywator, mówię poważnie. Raz w tygodniu, w sobotę rano na czczo i co tydzień będziesz miała miły początek weekendu :) Poza tym nie wiem czy widziałyście ten blog, ale ja go uwielbiałam jak byłam na diecie Dukana http://dukan.blox.pl/html Bo z samej książki, nawet tej z przepisami ciężko było dania przygotowywać. Ja na tej dietce schudłam 15kg prawie 2 lata temu i do teraz nic nie wróciło, jest skuteczna ale nie moża popadać w skrajności ;) Pozdrawiam i powodzenia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) U mnie również waga stoi w miejscu. Ale czuje ze mam nogi inne, tzn. Spodnie jakby luzniejsze :D Rozmawiałam z siostra i tak jakbm była przeciwna dietom w moim wykonaniu, tak wczoraj powiedziała ze trzyma Za mnie kciuki! Miłego dnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Ja jestem na diecie od dzisiaj. Ważę 65 kilo przy 167cm i planuje pozbyć sie 10kilo. Czuje sie dobrze w swoim ciele, ale najlepiej czułam sie ważąc niecałe 60 kilo. Z niektórymi produktami może być u mnie cieżko, bo mieszkam za granicą, ale słyszałam, ze w lidlu jest większość produktów odpowiadających diecie! Kiedyś sie głodziłam i schudlam, ale już nie umiem być Non stop głodna :( Dlatego ta dieta mi pasuje, bo można jeść, jeść i jeść! Następnym razem zważę się za tydzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam właśnie serek wiejski. Pózniej czeka mnie kurczak ale pewnie na 2 razy. Kurczak mnie strasznie zapycha, pózniej nie czuje głodu. Po pracy idę kupić prezent dla mamy bo niedługo dien mamy i młodsza siostra ma urodziny 24 więc tez wypada coś kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wypiłam kefir, mniam, pycha! :) Na obiadek mam pstrąga, ugotowane szparagi i surówkę z modrej kapusty. Już nie mogę się doczekac :P A na sniadanie zjadłam sałatkę z ogórka, pomidora i cebulki. Jak ja kocham warzywa. Tylko, żeby jeszcze waga leciała w dół... Lubię się ważyc codziennie, mam wtedy nad sobą kontrolę. Dziś mam dosyc intensywny dzień więc na kafe wpadne pewnie wieczorem. Paaa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed praca poszlam do sklepu i kupiłam podstawy, co bym to dzień przetrwała :-) Kilka plastrów z indyka z serkiem philadelphia, serek wiejski, omlet na lunch i 4 paluszki surimi. Dzisiaj dokupie kilka produktów, zeby zrobić lody i jakieś ciasta. Najbardziej to mi brakuje owoców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladowa - Owoce owocami ale jaka pózniej bedzie satysfakcja! Zgrabna - ty juz lepiej nic wiecej nie pisz! ;) ja przedłużenie sobie uderzeniowke więc będę dłużej bez warzyw :( a jak juz sprawę warzywa to właśnie głownie pomidory i ogórek, Kalafior i brokuly, łatwo sie robi szybko sie je :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj Zrobiłam Znaczy próbowałam zrobić shake ale nie mam kakao więc wzięłam Kawę. I nie wyszedł mi bo nie mam blendera. Zjadłam bo zjadłam bo tłumaczyłam sobie ze mam jeść bo to białko ale smakowalo dziwnie. Dzisiaj jesCze zobaczę w sklepie czy maja mięso Mielone z indyka. Jeśli tak to zrobię kotlety Mielone. Siedzę w pracy, wszyscy cipsy wpierdzielaja a ja kurczaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudlam10kg
Rzeczywiście ten portal, który wcześniej ktoś podał http://sukcesosobisty.pl/ Jest SUPER! Dzisiaj byłam na wykładzie prowadzonym przez dietetyczkę i po prostu bomba!! Super cenne informacje można zadawać pytania w dodatku na portalu masa przepisów i innych cennych informacji na temat ZDROWIA A jak ktoś poda swój adres email oraz imię to dostaje extra prezent! Polecam I trzymam kciuki za Was i za siebie w odchudzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki! :D II jestem.. troszke mi się weekend przedłużył.. ale nie mam sie czym pochwalić.. ZGRZESZYŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!! w sobote był gril.. karkówka+ 3 drinki!!!!!!!!!! MOJA WINA MOJA WIELKA WINA:/ Masakra ;( przedłużam uderzeniowke o 3 dni...czyli do czwartku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przedłużania fazę uderzeniowa. Miałam robić do jutro, jutro ostatni dzień, ale tez przedłuże do piątku ;) dzisiaj mam do pracy niestety sam nabial. Nie zdążyłam wczoraj nic przygotować więc 2 setki wiejskie i twarog. Ale w domu rozmraza mi sie kurczak więc diiaaj zjem jesZcze udka a na kolacje ryba. A rano 3 jajka. Niech juz kg lecą bo to sie bedzie ciągnąć i ciągnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×