Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zgrabna24

Dieta dr Dukana -> 16 kg do zgubienia! Pełna motywacja! Zapraszam!

Polecane posty

Agnieszka 55 to jest MARZENIE jakieś 5 lat temu tyle ważyłam... teraz wygladam nie fajnie.. zreszta bardzo zle sie z tym czuje... i musze schudnąć.. jak bede wazyc 60 to juz bede MEEEGA szczesliwa... ale założyłam sobie 55kg bo jak patrze na zdjęcia z tego okresu to az płakać mi sie chce tak tesknie za ta figurką...:) A jak bedzie to zobacze.. mam nadzieje ze nie wymiękne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, widzę, że dyskusja się rozkręciła. Mi dwa lata temu udało się schudnąć 12 kg w 3 miesiące. Ważyłam wtedy 58 kg. Była to dieta 1000 kcal + ćwiczenia. Ale niestety wyszłam za mąż i kilogramy wróciły - wiecie, domowe obiadki, romantyczna kolacja przy świecach, albo jedzenie na mieście fast food-ów bo czasu brak i tak przytyłam do 76 kg. W marcu tego roku próbowałam to powtórzyć, ale nie wychodziło. Schudłam 3 kg z wielkim trudem. Więc postanowiłam przejść na dietę dr Dukana. I mam wielką nadzieję, że schudnę. A mój cel to 57 kg przy wzrosćie 169 cm. Kilogram mniej niż 2 lata temu. Wtedy czułam się super i mam zamiar to powtórzyć. I obiecałam sobie, że jak już schudnę, to nigdy nie dopuszczę do tego, by moja waga była wyższa niz 60 kg. Chyba, ze w ciąże zajdę :) Co do tych zaparć... Jestem tym trochę przerażona. W dwa dni schudłam kilogram, a teraz nagle tylko 200 g. Martwię się (może na zapas, nieporzebnie), że to zastój, że nie pójdzie dalej. A podobno w fazie uderzeniowej chudnie się najwięcej i to w ekspresowym tempie. Ito mnie trochę demotywuje, że dziś tylko 71,5 kg. Ale postanowiłam nie przerywać. Wypiję dziś ziółka na noc i zobaczymy co będzie jutro. Czekam na 6 z przodu! Ach, już nie mogę się doczekać. Powodzenia dziewczyny i trzymam za Was kciuki!!!! :) Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrabna24... nie załamuj sie napewno waga ruszy. a jesteś moze przed okresem albo w trakcie?? bo jak tak to dukan pisze w książce ze jest ciezko zrzucac kg ale po tej calej wścicekłej krowie powinna cie waga mile zaskoczyc:)) P.s widze ze startujemy z podobna waga i mamy tez podobny cel:) trzymam kciuki mam nadzieje ze nam sie tu wszystkim uda ośiągnąc to co zaplanowałyśmy... wspierajmy sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, jestem tuż po okresie. Więc ta opcja odpada. :) Ale musze to jakoś przetrzymać. Oby waga leciała w dół. Musi lecieć - Dukan to obiecuje! ;) Ale właśnie tak sobie siedze w domu - dziś mam wolne - i zastanawiam się właściwie dla kogo ja się odchudzam...? Dla siebie? Dla męża? Dla rodziny? Dla obcych? Ciągle mam wrażenie, że wpaja mi się, że tylko szczupłe osoby są atrakcyjne, że tylko im się powodzi, że tylko one są szczęśliwe. Kurcze... Całe moje otoczenia zwraca cholerną uwagą na wygląd. Moje siostry, moi rodzice, mój mąż, a nawet mój... teść! Od nich słyszę ciągle, że muszę schudnąć, bo kiedyś wyglądałam dużo lepiej. Smuci mnie to... I Już sama nie wiem, czy odchudzam się dla siebie czy dla nich. Ale fakt jest jeden - czułam się lepiej ważąc kilka kilogramów mniej, byłam szczęśliwsza i bardziej - w moim przekonaniu atrakcyjniejsza... Ehhh... Dlatego już nie mogę tyle mysleć tylko po prostu muszę schudnąć i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrabna!!! przede wszystkim pamiętaj chcesz schudnąc dla SIEBIE!!! nie dla innych! Mi tez w kółko rodzina powtarza ze lepiej wyglądałam jak wazyłam mniej, ze teraz niby wielką mam twarz ze dupa uda wielkie.. EHHH... i niby kazdy mi to mówi tak wiesz nie '' w złe'' :/ Szkoda słów... zaczełam diete bo chce schudnąc dla siebie, zeby w sklepie przy mierzeniu jeansów wreszcie sie uśmiecvhnąc i powiedziec:'' kurde fajna dupa jestem'' Więc zgrabna i wszystkie tutaj pragnace zrzucić troche tłuszczyku : PO 1: NIE ZAŁAMUJEMY SIE PO 2: TRZYMAMY SIĘ DIETY PO 3: WSPIERAMY SIE TUTAJ NA kafe.. PO 4 : NIE SŁUCHAMY GŁUPICH UWAG PO 5 : I DĄŻYMY DO CELUUUUUUUUUUUUUUUUU ;) ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka83, dzięki!!!! To mi pomogło!!!! :) Oby się udało!!! Tak bardzo się boję, że nie dojdę do tych 57 kg... A co jecie na diecie Dukana, albo co macie zamiar jeść? Ja zazwyczaj jem: Śniadanie: 2 jajka - ugotowane, albo omlet. I jeden plaster szynki drobiowej. Drugie śniadanie: jogurt naturalny 1% tł. z łyżeczką otrąb owianych Obiad: jakieś mięsko: filet drobiowy lub wątróbka podsmażona, ryba z piekarnika, krewetki lub mięso mielone z indyka ugotowane Kolacja 120 g sera twarogowego 0% tł. z cebulką. W 2 fazie wprowadzam warzywa do obiadu. A w szczególności pomidory, bo je uwielbiam. Co myślicie o moim menu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj zaczełam tak: 8.00 serek wiejski +łyżka otrąb owsianych 10.00 plaster kurczaka grilowanego +sos czosnkowy(kefir+tzatziki) + ogórek konserwowy boo wolno w I fazie je jeść.. 13.00 Połówka kurczaka z rożna bez skóry +sos Nie oszczedzam sie w jedzeniu bo dukan mówi ze trzeba jeść ile sie chce , tylko te produkty które dozwolone w I fazie wiec..... :D aaaaa i pije duuuużo zielonej mam juz na koncie 2, mineralnej jakiś 1l.... Minus taki ze cały czas biegam do WC..az mi głupio przed szefem:/ ale cóż!! jeszcze zobaczy jaka za 2 mc bedzie tu dzaga siedziec :D ;D ale sobie słodze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta dzaga to mi humor na caly dzien poprawilas! :) ja dziiaj rano kilka plastrow kurczaka takiego na kanapki plus troszke sera philadelfia, mimo wszytsko ma duzo bialka. malo cukru i tluszczu. kilka paluszkow surimi i 5 plackow z tunczyka i otrab i jajek. ja jakos nie jem regularnie na dukanie. widze wy sie trzymacie i jecie o stalych porach a ja jak w domu jestem to jem jak mnie najdzie. tez nie wiem czy dobrze. zaraz sie zbieram do sklepu bo twarog, serki wiejskie, kefir, jajka. ah zjadlam jeszcze 2udka kurczaka, po prostu je ugotowalam i mam juz dosyc, chyba za duzo zjadlam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka jedz ile chcesz nie odmawiaj sobie:)) Lubie w tej diecie wlaśnie to ze można sie ''obzerac'' oczywiście produktami z listy dukana i nie ma zadnych skutków ubocznych:D CZYT. NIE IDZIE NAM W dopska :D Jeszcze 2godz w pracy i do domku.... wiem co pożre na kolacje tuńczyka UWIELBIAM rybki wiec sie nadaje i na liście tez jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OMG poprawka : DUPSKA Robie błędy ort. chyba za duużo białak na dzis ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :D nieźle, nieźle :D Ja też dużo piję. I jem do syta, nie czuję w ogóle głodu. Troche monotonnie, ale to jeszcze tylko 3 dni i potem moje warzywka! Ach... :D boję się jutrzejszego ważenia. Dukan to moja ostatnia szansa. Do jutra :) 3majcie za mnie kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak dobiegła 1 połowa dnia... zaraz sie zbieram do domu... Bożeeeeeeee zebym tylko nie zgzeszyła :( boje sie ze dorwe jakiegoś pomidorka albo kromeczke:(...musze sie trzymac!! Do jutra dukające dukanki pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.... a co tu tak ciiiiiiicho?????? halo dziewczynki gdzie jestescie??????? chciałam sie wam pochwalic ze wczoraj nic a nic juz nie jadłam i nawet głodna nie byłam:D haaalooo nie zostawiajcie mnie bo zaraz zamówie pierogi!!!!!!!!!!!!!!!!!!! samej mi zle.... bleee:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj dzień zakończony sukcesem bo w ogóle do słodkiego mnie nie ciągnęło! Zrobiłam Wczoraj lody i dzisiaj tez chyba zrobię :) a dzisiaj do Pracy mam setek wiejski i twarog 250g wymieszany z zoltkiem troszkę slodziku i aromat do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! I jak tam dzisiaj? Ja właśnie zaczynam dzień 5 uderzeniówki. Przed chwilą zjadłam na śniadanko 2 jajka :) Wczoraj na wieczór wypiłam Figurę 1. Dziś bez problemu odwiedziłam ubikację i zrobiłam co trzeba ;) Waga pokazała mi rano 71,1 kg. No idzie coś tam powoli w dół. Od poniedziałku będe chodzic na siłownię. I w poniedziałek przechodzę też na fazę II. Ale wczoraj właśnie rozmawiałam z koleżanką, która też się odchudzała dietą dr Dukana i powiedziała mi, że II fazę robiła w sposób 5/5 i w miesiąc schudła ok. 10 kg. I przekonała mnie do tego. Więc też zastosuję metodę 5/5. Już nie mogę się doczekac 6 z przodu. Napiszcie co tam u Was. Jak sobie radzicie? Pozdrawiam serdecznie i 3mam kciuki za Was! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę robić 5/5 bo tak wygodniej. Ja sie dzisiaj rano zwazylam a miałam sie nie ważyć :/ ale swoją wagę napisze dopiero 23 :) na innym robiły pisałam ze mam teraz jakiegoś powera i głupio mi znowu zawalić. Poza tym publicznie pisałam swoją wagę a to do czegoś zobowiązuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgrabna to juz prawie 2kg ci uciekło !! ;D Brawo ... Oby tak dalej.. ja sie zwaze dopiero pod koniec I Fazy.. mam nadzieje ze coś ruszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka83, no w sumie prawie 2 kg jak na 4 dni uderzeniówki, to całkiem nieźle. Zobaczymy po będzie po zakończeniu fazy I. Oczywiście podam Wam moją wagę. a g n i e s z k a _ , ja lubię kontrolowac wagę. Jest to dla mnie motywujące. Poza tym jak Wam podam mój wynik, to może komus innemu to pomoże - jak mi sie udaje, to może komuś tez. Może to będzie dla kogos motywujące. Dla mnie jest. Poza tym czuję się zobowiązana i nie moge się poddac :) czekam na Twój wynik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby nuudno nie było przez weekend, znalazłam fajny przepisik na dukanowy serniczek który jest dozwolony w FAZIE I ;D chyba się skusze... SERNICZEK twaróg chudy, 800 gr 6 jajek (oddzielić białka od żółtek), skrobia kukurydziana, 3 łyżki słodzik około 2 łyżek aromatu kilka kropel mleko 0,5 % 1,25 szklanki 1. Twaróg zmielić 2 razy. 2. Po zmieleniu dodać do niego 6 żółtek, słodzik, skrobię i aromat. Wymieszać mikserem. 3. Dodać szklankę mleka (do 1,25 szklanki). Ponownie użyć miksera. 4. Ubić białka, dodać do wcześniej przygotowanej masy. Delikatnie wymieszać, najlepiej dużą drewnianą łyżką. 5. Przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia 6. Piec w temperaturze 180 stopni przez 60-70 minut 7. Po upieczeniu i wystygnięciu schłodzić w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten przepis. Jest też w książce. Ale chyba skuszę się na niego dopiero w fazie II. Teraz nie mam za bardzo czasu. Dzis do późna pracuję, a wieczorem wychodzę z mężem do przyjaciół. Jutro też mam pracę cały dzień, a w niedzielę uczelnię. Więc na taki serniczek nie mam czasu - w sensie, żeby go zrobic. Ale moja kumpela kiedyś go upiekła i mówi, ze jest pycha, super i bardzo szybko można się nim najeśc. Więc tez polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a g n i e s z k a _ , moje gratulacje!!! Powodzenia Ci życzę! :) Ja właśnie wcinam kefir naturalny 0% tł. :) Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rano zjadłam kilka paluszkow surimi. Na pierwszej przerwie setek wiejski a teraz 250g twarogu z arotem i zoltkiem. Sam twarog ciężki do zjedzeniu ale ta mieszanka w sam raz :) mam nadzieje ze jutro rano zobaczę 7 na wadze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka gdzie mozna kupic te paluszki surimi?? i z czego one sa?? bo przyznam sie ze nie słyszałam o nich..:/ Dzisiaj od rana rybce jade łosoś pychotka, oprocz tego 3xzielona i ok 2l wody.. w domu zrobie placuszki kurczakowe fajny przepisik znalazłam:) P.S i zeby nam sie tu wszystkim dukającym udało przezyc weekend bez grzeszkow!! w poniedziałek sie spowiadamy ktora co i gdzie i o ktorej jadła :D mam nadzieje ze uda nam sie wszystkim trzymac zasad dukana...przeciez tak duuuużo jest do ''wygrania'' ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w uk i tutaj w sumie w każdym sklepie. W Polsce kupowałam kiedyś w kauflandzie. Dzisiaj dziewczyny idę grać w tenisa więc jakiś Ruch:) na jutro jestem na kawę umówioną. Dawnym kolega więc zgrzesze kawa ze Śmietaną z cukrem bo idziemy do kawiarni. To od razu sie Przyznaje ale Nie chce żebyś ktoś wiedział ze Ja na diecie Dlatego wezmę mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) Dziewczyny pomocy! Mam kryzys. Kryzys dnia 5-ego. Dziś mam podły humor, w ogóle okropny dzisiaj jest dzień dla mnie i mam mega doline. I mam straszną ochotę poprawić sobie humor jedzeniem, mam ochote na coś pycha... Ale nie mogę, nie dziś. Już tak blisko końca fazy uderzeniowej, jeszcze 2,5 dnia muszę wytrzymać... Help! A do tej pory zjadłam: 2 jajka, kefir 300 ml i kurczaka duszonego na patelni. Woda + zielona herba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta :) mi wieczór minął spokojnie. Dzisiaj rano na śniadanie makrela i właśnie jajka sie gotują.2 zjem na sucho a 3 Pójdą do sałatki. Tunczyka cebuli i Właśnie jajek. Dla mnie ta dieta ma tez inne znaczenie. Ogranicza sie tutaj węgle i tłuszcze. I z tego sie najbardziej cieszę.mam problem z cukrem,więc cła mnie w sam raz. Poza tym zawsze miałam problem z twardych odstajacym brzuchem. On nie odstawal dużo. Nie był płaski i odstawal delikatnie w tym miejscu pod pepkiem.byl Zawsze twardy. A teraz mam trzeci dzień diety a brzuch juz nie jest taki twardy. Lekarz powiedział mi Ze to może być od weglowodanow. Więc ślą Mnie Oprócz schudniecia jet jesZcze inny plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×