Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zgrabna24

Dieta dr Dukana -> 16 kg do zgubienia! Pełna motywacja! Zapraszam!

Polecane posty

BEAUTY............. jasne ze mozesz do nas dołączyc jest tylko jedno małe ALE... zacznij faze I lepiej od jutra bo dzisiaj zjadłaś PARÓWKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w zadnym wypadku sa nie dozwolone:( Mozesz jesc: grilowane piersi z kurczaka, wedliny drobiowe, ryby: makrela, tunczyk, łosoś jakie chcesz ... jogurty tylko 2 tyg i O%, mozesz pic kefir do 2%, aaa i zapomniałabym jajka w kazdej postacoi tylko nie smazone broń Boże ;D serki wiejskie sa pyszne z łyżką otrąb musowo raz dziennie.... nic z poza listy DUKANA bo bedzie lipa :) Jak nie bedziesz czegoś wiedzieć, lub bedziesz miec ochote ''zgrzeszyć'' to odrazu pisz zaradzimy:D P.S ZRÓB SOBIE STOPKĘ OD KIEDY START , KG, I WZROST :D trzymam kciuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GK beauty
Ja tam jadłam ostatnio na dukanie te parówki light viva czy jakoś tak i waga leciała. Na wielu stronkach było napisane ze można. U mnie to była w sumie podstawa jedzenia w dni białkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omleta z krewetkami robię tak: Na spod Omlet czyli pi 2 łyżki otrab owsianych i zytnich i 2 jAjka. Wszystko razem mieszam i smaze. Pózniej wlewam trochę mleka na patelnie i smaze cała cebulę, cebula sie smaze i do tego dodaje krewetki, dodaje przyprawy, ja lubię dużo pieprzu i papryki, to sie wszystko ładnie razem smazy. Na placek z obrębow kladziesz trochę koncentratu pomidorowego i rozsmarowujesz. Na to ta cebulę i krewetki, i proszę jest o to "Omlet" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwazylam sie znowu o 15:00 i waga pokazała 64,9 :-) Wolniutko, wolniutko ale leci w dół ;) Rano nasza mnie ochota na ciasto zmikrofalowki ale taka pierdola jestem, ze nie dostałam Slodzika i wyszło gorzkie :( Wyrzucilam :-) Teraz siedzę w parku, jem serek wiejski i plastry z indyka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GK beauty
Milka ja nie chcę się mądrzyć zeby nie bylo ze tu wpadam i się szarogęszę ale z tego co mi wiadomo to niezupełnie jest tak jak to opisujesz. Na 1 fazie wolno jeść: drób (prócz kaczek i gęsi) wołowinę wiadomo chudą wędliny drobiowe i wieprzowe ale chude wszystkie przetwory mleczne czyli serki wiejskie jogurty kefiry które nie mają więcej niż 2% tłuszczu. A dwa dziennie to można zjeść jogurty owocowe z niską zawartością tłuszczu i najlepiej aromatyzowane czyli bez owoców a z aromatem owocowym i zamiast cukru słodzone słodzikiem (polecam pitne jovi 0%) jajka je się bez ograniczeń i można je również smażyć (jajecznica omlet, sadzone) ale na teflonie, ew. można posmarowac patelnie olejkiem rycynowym (do kupienia w aptece) Ja nie używam bo olejek rycynowy jednoznacznie mi się kojarzy, ale można i dukan nawet majonez z niego robi. Można też na fazie białkowej jeść ogórki. Niektóre źródła podają ze to mają być korniszony ale chodzi ogólnie o ogórki. Tylko ze tam bylo max 2 małe dziennie czy jakoś tak. Ogórki to sama woda z niewielką ilością witamin. Mają malo cukru, zero tłuszczu można więc je jeść. Natomiast nie wolno pomidorów i koncentratu pomidorowego. Poczytajcie etykietki to same węglowodany. Łyżeczka koncentratu zawiera około łyżeczki cukru! jesli chodzi o napoje to są dozwolone wszystkie słodzone słodzikiem np cola light a także kawa i herbata (nie wolno używać cytryny!) Warunek jest taki ze trzeba wypić 1,5 litra wody dziennie. A jeśli wypija się szklankę kawy to nie wlicza się jej do bilansu płynów. Wręcz przeciwnie odejmuje się. Po szklance kawy zeby wyszlo na zero trzeba wypić szklankę wody. Jako przyprawy dukan proponuje na 1 fazie musztardę w niewielkich ilosciach, pieprz, zioła, cebula, sól w niewielkich ilosciach i najlepiej zaopatrzyć się w tzw sól light o obniżonej zawartości sodu. Oczywiście codziennie max 2 łyżki otrąb i tu też jedni pisza ze musza być pszenne inni ze żytnie a jeszcze inni ze owsiane. Tak na prawde nie ma to znaczenia. Otręby mają specjalną funkcję pozwalają się regularnie wypróżniać. Bez różnicy jakich użyjemy i tak funkcję spełnią. Zamiast cukru używamy słodzika. Później, w 2 fazie można zacząć tworzyć przysmaki z mazeiny zamiast mąki ale tu też pojawiają się sprzeczne informacje. Jedni twierdzą ze można jej używac np do naleśników czy ciast inni że mazeina może być stosowana tylko do zagęszczania. Każdy zrobi po swojemu. Ja jej nie nadużywalam. A z pyszności na 1 fazie to polecam: placki z tuńczyka z sosem koperkowym : tunczyk z puszki w wodzie, 2 łyżki otrąb, jajo, przyprawy. Wymieszać i smazyć w formie placków na rozgrzanym teflonie. Podawac z sosem koperkowym (przyprawiony jogurt naturalny z koperkiem) kurczak w cocacoli. Podudzia z kurczaka obrać ze skóry i ugotowac w coli light (niewielka ilość) z dodatkiem posiekanej cebuli i czosnku. Sos odparowac, doprawić do smaku. curry z kurczaka pierś z kurczaka pokroić w kostkę obsmażyć na teflonie dodać dużą ilość przyprawy curry i duży kubek jogurtu naturalnego. Poddusić, przyprawić do smaku. To moje ulubione dania obiadowe na tej fazie. Mam nadzieję ze nie odebralyście tego jako przechwałki. Prawda jest taka ze każdy przez tą diete przechodzi po swojemu. Ważne zeby efekty były. U mnie byly, wspaniałe, ale się skończyły. Mam nadzieję ze teraz znów coś się ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam paczka :o. Idę sie zaraz powiesić :o Nie wierze ze jestem tak durna.nie mam nic słodkiego w domu jeśli chodzi o potrawy dukana a jak zobaczyłam ze rodzice kupili Paczki to sie nie mogłam powstrzymać :( wczoraj zrobiłam jakieś ciastka, dzisiaj idę po pojemniki Plastikowe do sklepu a jutro zrobię ciasto i jakieś ciastka, krem nutelle co by mieć co by mnie nie kusilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GK Beauty..... chciałaś zeby Ci przypomniec zasady tej diety wiec ci napisałam z ''grubsza'' oczywiście, co wolno czego nie...Dopiero skończyłam czytac książke dukana i staram sie trzymac tego co tam pisze boooo na różnych forach piszą ludzie takie bzdury ze naprawde rece opadają..... ;D Mniejsza z tym kazdy ma jakiś tam swój sposób trzymania sie tej diety:D NAJWAŻNIEJSZE ZEBY EFEKTY BYŁY BO NA TYM NAM ZALEŻY PRAWDA LASKI??????? ;DDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka... hahahaha ale mnie rozbawiłaś :DD nie rób tak więcej bo sie waga ''zemści'' na tobie ... pamietaj musimy schudnąc i żaden pączek nam w tym juz nie przeszkodzi!!! 3mam kciuki za ciebie ... Ja cały czas mam jakieś pokusy wokół siebie.. wczoraj jak wróciłam po pracy do domu to myslałam ze umre !!! była zrobiona pyszna zapiekanka ziemniaczana która uwielbiammmmm normalnie chodziłam po scianach po kolei kazdy dostał zjebke oczywiście za nic ale jej nie tknełam... a język mi wisiał do kolan normalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GK beauty
Chyba coś wisi w powietrzu bo ja wczoraj też miałam taką ochotę na słodkie ze wczoraj nie wytrzymałam. Poszłam do kuchni i sobie przyrządziłam smaczną rzecz jogurt naturalny wymieszałam z aromatem słodzikiem i żelatyną i wstawiłam do lodówki. Na koniec to wszystko polałam zaprawą malinową do napojów (bez cukru tylko same barwniki i słodzik) odrobinę. Jej jakie było pyszne. Gorzej z dzisiejszym śniadaniem bo nic nie mam w domu a nie bardzo mam jak iść na zakupy. W lodówce mam dwa jajka i trochę mleka 0%. Dużo z tego nie stworzę chyba. Muszę się zaopatrzyć w kurczaka, polędwicę łososiowa i jakiś nabiał. Oj jakbym chciała już dni warzywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ja was do końca nie rozumiem. Na diecie macie ciasta, ciastka, lody i inne słodkości a i tak was ciągnie do słodyczy??! Co ja mam powiedzieć? Żadnych owoców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to wszystkoo
na slodziku, i juz mi uszami on wychodzi ,a jaki niezdrowy slodzik, rakotworczy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GK Beauty zrób sobie stopke ;D i masz racje wisi coś w powietrzu bo mnie tez juz zaczyna nosić:( zjadłabym chyba tone czekolady .......... ale nic trzeba sie trzymac.. jutro juz mam 5/5 P+W :D pomidorków zjem normalnie 3,5 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3,5 g :D Ja dzisiaj cały dzień chyba na lodach bedą, bo gorąco. Wróciłam ze sklepu, kupiłam dużo ryb, krewetek i mięso z indyka. Teraz dziennie na jedzenie wydaje tyle ile przed dieta wydawalam w ciagu tygodnia... Poplynę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GK beauty
Czekolada dukana jest lepsza niż ta zwykła łyżka kakao gorzkiego o obniżonej zawartości tłuszczu, słodzik w proszku aromat (ja uwielbiam pomarańczowy) mleko odtłuszczone w proszku i serek do smarowania np z lidla taki light albo serek homogenizowany 0% naturalny. To wszystko zmieszać i wsadzić na 2 godz do lodówki. Mówie Wam cudo. Tylko nie jestem pewna czy na 1 fazie można kakao dlatego ja się z tym wstrzymam do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gk Beauty jak Ci sie udało zrzucić 25 kg????????? i w jakim czasie???? no to tylko POGRATULOWAC ;D jezu ja tak strasznie chce sie pozbyc 10-15 kg.... narazie tylko 2 zgubiłam i cisza zastój czy jak??? mam doła ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka zaczęłam w zeszłym roku na wiosnę dukanem i zjechało to 83 potem przerwałam dietę i waga skoczyła do 89 bo rzuciłam się na jedzenie. Od stycznia znów dukan doszłam do 73 i stanęło wiec zrobiłam kopenhaską. No i teraz mam efekt w postaci 68 ale nie chce się nic ruszyć dalej. Teraz dukan i zobaczymy. Jeszcze z 20 kg by się przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie dziewczyny! Pogubiłam sie trochę. Książki nie czytałam, dlatego musicie mi pomoc! Dzisiaj mam 5y i ostatni dzień uderzeniowki. I jak mam teraz zacząć faze naprzemienna? Od jutra mam wprowadzić warzywa i znowu po 5 dniach je odjąć, czy jak? Faze II Chce robic 5na5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak od jutra warzywa po 5 dniach same proteiny ale przeczytaj ksiazke naprawde warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladowa broszka podaj emaila to ci prześle książke... naprawde wrto ja przeczytac ;D I ratujcie zaraz zgrzeszer gołąbkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzę czerpie z internetu! Dzięki za odpowiedz! Na jednej stronie poświęconej diecie było napisane, ze fazę naprzemienna stosujemy 1na1, 3na3, lub 5na5 i wtedy po tym 1, 3, lub 5 dniach wprowadzany warzywa. To tak jakby uderzeniowke ciągnąć dłużej. Bez sensu w sumie. Można bez ograniczeń jeść dozwolone warzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wybierasz 5 na 5 to teraz po pierwszej fazie proteinowej jesz przez 5 dni proteiny plus warzywa (nie wszystkie warzywa wolno poszukaj tabelek) a potem przez kolejne 5 dni same proteiny, potem znów warzywa plus proteiny i tak w koło aż uzyskasz wymarzoną wagę (teoretycznie) albo ci się znudzi. Potem jest faza trzecie kiedy się wprowadza węglowodany, ale do tego to ja jeszcze nigdy nie doszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest moje pierwsze podejście do jakiejkolwiek diety, wcześniej sie głodzilam a teraz już nie umiem. Jestem bardzo podekscytowana ale i tez niecierpliwa!! Dałam sobie dwa miesiące na schudniecie 10kilo. Mam nadzieje, ze dam radę. Już mam 2kilo mniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×