Drugie dziecko - strach przez ZNANYM.

Moja córka ma obecnie 2 lata. Chcemy zacząć starania o drugie dziecko. Ja jednocześnie chcę i boję się. Moja pierwsza ciąża niemal całe 9 miesięcy zagrożona z nakazem leżenia. Później córka jako niemowlę chorowała i była wymagającym maluchem. Dopiero jak skonczyła rok i później jak zaczęła sama chodzić odetchnęliśmy. Dlatego znając już to wszystko boję się czy ja sobie dam radę i nie zwariuję? Jestem z córką w domu i przyznam, że czasem mi się to nuży (kto jest ciągle z dzieckiem-wie). Jak to jest dziewczyny? Poza tym zaraz po planowanym narodzeniu kończy mi się umowa i choć nie ma to znaczenia finansowego bo Mąż nieźle zarabia to jednak nie widzę siebie jako oficjalnie bezrobotnej. Stąd moje kolejne pytanie: czy mogę założyć firmę, która przez jakiś czas nie będzie zarabiać a ja będę tylko opłacać zus, ubezpieczenia, skłądkę zdrowotną? Jak drugie dziecko pójdzie do przedszkola to wtedy zajmę się tą firmą. Możliwe to jest do zrobienia?Chodzi mi o to by nie mieć dziury w życiorysie. Jak Wy to wszystko ogarnęłyście? Bo u mnie im bliżej decyzji tym więcej lęku.

firmę oczywiście możesz sobie założyć tylko jak zajdziesz od razu w ciążę i przestaniesz płacić bo pójdziesz na zwolnienie to wiedz że możesz liczyć się z tym że z zusu nic nie dostaniesz bo kontrole się zdarzają często takie sprawy trafiają do sądu - to jest do wygrania tylko najpierw przed decyzją zasięgnij rady prawnika który w razie czego podejmie się sprawy

E tam nie chodzi o to, że zajdę w ciążę. Firmę chcę założyć już po urodzeniu dziecka.

A zresztą sprawy zawodowe to temat drugorzędny bardzej mnie interesuje jak Wy ogarnęłyście tamat dwójki dzieci.

Powiem Ci ze do mnie nie dotarło jeszcze ze będę mieć 2 dzieci ;p heh , ale w sumie mój malutki wychuchany synuś będzie starszym bratem ;) , boję się tylko pierwszego rokuz 2 potem już z górki