Prawie 15 mies. a jeszcze nawet nie staje na nózki

Mój synek ma 15,5 miesiąca a jeszcze nawet nei staje na nóżki. Jak skończył roczek i teściowa się martwiła, czemu on jeszcze nei staje poszliśmy do lekarza i powiedział, że wszystko ok. Nie martwiłam się, bo widzę, ze coraz więcej potrafi - nie raczkuje, ale przemieszcza się (błyskawicznie) na pupie, szurając ją po ziemi pomagajac sobie nogami. Podnosi się na kolankach do pionu (od niedawna w sumie) i raz w amoku płaczu stanął na nózkach w łóżeczku trzymając się szczebelek. Czasem podciaga się za szczebelki, ale tylko do stanaia na kolanach. Jak próbujemy go postawić na nogi, to nawet nie próbuje oprzeć ciała na stopach. Martwić się, czy nie? Czy u kogoś także dziecko zaczęlo bardzo późno stawać na nogi? Nie mówię o chodzeniu, ale chociażby o samym stawaniu przy meblach.

Tu nie ma lekarzy! Idź z dzieckiem do lekarza, jak jeden Cię oleje, to do drugiego. W tym wieku powinien już chodzić.

kazde dziecko rozwija sie w swoim tępie..poczekaj jeszcze...synek mojej siostry zaczął mówic jak skonczyl 4 lata!!!!tez sie martwilismy...

bo normą jest że dziecko do 17 miesiąca ma prawo samodzielnie nie chodzić ale na nóżkach powinien normalnie ustać i chodzić za rączkę. Moja córka zaczęła obecnie samodzielnie chodzić (ma dokładnie 14,4 miesięcy) ale i tak często pada na kolanka i zasuwa na czworakach bo tak jest szybciej a do tego czasu (do 14 miesiąca) chodziła trzymając się mebli i nas za ręce). Mnie lekarz powiedział ze do 17 miesiąca dziecko powinno nie być motywowane na przymus do jakiejkolwiek formy poruszania się ale też że w wieku 13 - 14 miesięcy dziecko powinno potrafić chodzić przytrzymując się mebli i rodzoców. Uważam że warto skontrolowac nóżki u pediatry , zrobić USG stawów biodrowych. Może umięśnienie i stawy są za słabe a może stawy nie są prawidłowo zbudowane? To wszystko tylko takie gdybanie ale ja bym na twoim miejscu sprawdziła żeby się niepotrzebnie nie martwić a na kafe to raczej niczego nie potwierdzisz bo jedno dziecko o podobnym przypadku będzie miało zupełnie inne źródło problemu (jeżeli problem wogóle istnieje) a drugie jak się okaże będzie miało faktyczny prblem który trzeba zdiagnozować.

PROFORMA - to nie na temat. Nie prosiłam, aby się "chwaliły" te, których dzieci chodziły szybko, ale, aby się może odezwała ta osoba, u której dziecko późno zaczęło. Wiem, ze lekarzy nie ma i nie proszę przecież o diagnozę mojego przypadku, tylko o odpowiedź osób, które miały podobnie.

Co to znaczy, ze powinien chodzic? Wkurza mnie ta magiczna granica roczku, dgy matki uwazaja, ze dziecko musi. a nie musi! Moja corka sama zaczela chodzic w wieku 15 miesiecy. Tez wszyscy wmawiali mi chorobe dziecka, bo ma roczek i nie chodzi. Najbardziej tesciowa-nawet chodzik kupila, choc ja bylam przeciwna. Chodzik kazalam jej odsprzedac. Najlepsze jest to, ze drugi wnuczek tesciowej ma teraz 15 miesiecy i tez sam nie chodzi, raczkuje, wstaje, ale nie chodzi-i tesciowa ani slowka nie pisnie, bo to przeciez dziecko jej corki. Moze dziecko sie boi? Moja mala ladnie za reke chodzila, ale bardzo dlugo bala sie sama puscic. A tu na kafe zaraz wszystkowiedzace sie zlatuja i tylko by do lekarzy wysylaly. Na scislosc dziecko ma czas z chodzeniem do 18 m-ca. nie ma co porownywac, ze np. dziecko kolezanki mialo 10 m-cy i chodzilo-dzieci roznie sie rozwijaja.

jak bylam z synkiem u ortopedy na kontroli w 6 miesiacu zycia to lekarz mowil,ze roznie dzieci rozwijaja sie.i ze 17miesiaca zycia moga nie chodzic.natomiast jezeli w 18 m.ż nie chodza to trzeba szukac przyczyny. nie wiem u jakiego lekarza bylas,ale ja poszlabym do porzadnego ortopedy-traumatologa dziecięcego.bo mimo wszytsko jest to niepokojace,ze synek nie staje sam na nozkach.

Mnie również lekarz powiedział że do 14 miesiąca dziecko powinno normalnie stawiać stopy przytrzymując się mebli czy czegoś innego i w ten sposób powinien sie poruszać. Jasne że z samodzielnym puszczeniem się można poczekać do 18 miesiąca ale nie w przypadku gdzie dziecko jeszcze nie stawia nóżek przytrzymywane! Autorko posłuchaj innych i idź do lekarza w końcu po to oni są, by rozwiać wątpliwości a czasem nie idąc tylko traktując wszystko lekko i słuchając pocieszycielek można coś zaniedbać a przeciez to twoje dziecko a nie pań z kafe prawda?

Zgadza się! Z samodzielnm chodzeniem mozna poczekać do 18 miesiąca ale tu problem autorko polega na tym że dziecko mając 14,5 miesiąca nie stawia nóg za pomocą mebli , będąc podtrzymywanym. Dostrzegasz ta subtelną różnicę, prawda? Autorko zrobisz jak uważasz ale na zdrowy rozsądek należałoby iść do lekarza pediatry a potem ortopedy.

no ja bym się już martwiła - jak kończyliśmy z synkiem rehabilitację (wnm) w 7 m-cu, to pytałam lekarkę reh. co ma mnie ewentualnie niepokoić w dalszym jego rozwoju i z czym w razie czego do nich wrócić - powiedziała, że do końca 15 m-ca MUSI opanować tzw. chód społeczny (idzie, kuca, schyla się po np. zabawkę, wstaje i idzie dalej), że to bardzo ważne... myślę, że w Waszym przypadku czas na konsultację...

autorko spokojnie, jak widzisz cały czas robi postępy i wcale nie musi chodzić do czasu jak skończy 12 miesięcy, bo to jest wczesne chodzenie, a nie normalne

sucz, ale dziecko autorki jest jakby w 14 miesiącu, wiec ma jeszcze 1,5 miesiaca według twojej lekarki na opanowanie tego o czym piszesz, a to baaardzo dużo czasu

Mama swojego dziecka - to dziecko nie tylko nie chodzi, również nie staje na nogach. To, że Cię coś wkurza, nie ma nic do rzeczy. Dziecko mojej sąsiadki zaczęło z lekkim opóźnieniem ząbkować, też się wściekała, że każde dziecko w swoim tempie, a jak mu już zęby wyszły, to chodziła z triumfującą miną. I co? Dziecko ma problemy neurologiczne. Może byłoby dziś w lepszym stanie, gdyby leczenie zaczęto wcześniej. A nie unoszenie się honorem i gadanie, że moje dziecko nie musi. Ma czas itp.

raczej miesiąc, ma 14,5 u mojego okres od wstawania na nóżki do samodzielnego chodzenia trwał 4 m-ce, miesiąc później "chodził społecznie" ;)

a u nas 2 miesiace od wstawania do chodzenia, każde dziecko jest inne, nie można generalizować

jestem od tego jak najdalsza, zapewniam, ale obawiam się, że w miesiąc nie da rady, tym bardziej, że już tak sobie utrwalił "chód" na pupie

moje dziecko ma 14 miesięcy, 3 dni temu zaczęła sama chodzić,tzn upada,zachacza się itp ale potrafi isć sama, jakieś 3-4 tygodnie temu zaczęła dopiero chodzić za 1 rączke,bo tak to tylko za 2 i w tym samym czasie dopiero uczyła się dobrze wstawać,a dzisiaj potrafi wstać o wszystko i też ciagle było,ze jeszcze nie chodzi,nie raczkuje itp, ale w przeciagu miesiąca załapała więcej niz przez rok:) tylko u nas było tak,że ja byłam u swojej mamy,a mam 4 letniego braciszka i moja córka wszędzie chciała za nim biegać i tam nauczyła się chodzić pewnie za 1 raczke i tak samo było za wstawaniem,nowe meble zabawki itp i zaczęła się łapać za łózko mojego braciszka bo ma takie wysuwane i łapała sie za to co się wysuwa i stawała na nogi.

i apropo tego chodzenia przy meblach,moja córka robi to od 3 dni,dopiero jak zaczęła sama chodzić to zaczęła chodzić przy meblach

hmm, nas uczulano, żeby syn wszystko robił sam, więc za rączki (za jedną, bądź drugą, nigdy dwie naraz, bo to wzmaga napięcie mięśniowe grzbietu) chodzi z nami dopiero teraz jak już umie świetnie chodzić samodzielnie

Byłam dziś rano w przychodni umówić synka do neurologa. Pierwszy wolny termin to ..... 17 października. Chciałam też od razu do ortopedy, ale powiedziano mi, ze do końca roku nie mają już miejsc ..... załamka. Na co idą moje comiesięczne składki zdrowotne? Bo i tak będę musiała pójsć prywatnie i zapłacić.

tak czytam ten topic i trzymam za was kciuki według mnie jeszcze wszystko do nadrobienia, ale wizyta u lekarza nie zaszkodzi, przynajmniej Ciebie uspokoi daj znać co tam powiedzieli

asiamt - jam patrzę na synka, to gdybym nie wiedziała w jakim jest wieku to bym się nie martwiła, jak widzę jak sobie radzi. Ale ponieważ niedługo kończy 15 mies., to się zaczynam już martwić. Mam jednak nadzieję, ze niepotrzebnie. Umówię się z jakimś innym lekarzem, prywatnie - i dam znać co powie. Dzięki

Mój syn zaczął wstawać i chodzić przy meblach, jak miał 8 miesięcy i do dziś, skończył roczek, sam nie chodzi :( Ząbki pierwsze mu zaczęły iść coś koło 7 miesiąca, choć od drugiego już lekarka widziała rozpulchnienie i ślinił się bardzo. :( Kurde, jesteśmy pod stałą opieką ortopedy, ze względu na problemy ze stopą i ostatnio na wizycie się lekarz pytał czy dziecka próbuje wstawać, a on ma rok i już dawno che chodzić, więc jak lekarz w wieku roczku dziecka się zapytał, czy próbuje wstawać to chyba przesadzacie co niektóre.

Mój dostał ząbki dopiero jak skończył roczek. Pierwszy raz samodzielnie usiadł jak miał 9 mies., więc raczej późno, pełzać na brzuchu zaczął jak miał roczek, gdzieś dopiero od 13 miesiąca porusza się przesuwając sie na dupce, a dopiero od neidawna (czyli w wieku ok. 14 mies.) zaczął podciagać się do stawania na kolankach (trzymająs sie za szczebelki łózeczka, albo za przedmioty w mieszkaniu). Bardzo długo jadał tylko papki, bo się dławił "normalniejszym" jedzeniem. Dopiero jak mu zęby wyrosły, więc gdy miał ok. 13 mies. to sie nauczył jeść chlebek, małe kawałki mięsa, mdrobny makaron itp. Więc chyba wszystko u niego nieco później idzie. Taka uroda. Moze dlatego z chodzeniem też jest później .....

Nie martw się na zapas. Wiem, łatwo się mówi, bo jak się ma dziecko to ciągle są jakieś pytania :) Napisałaś, że łapie się szczebelek i podnosi na kolankach, to już jest ten etap przed wstawaniem :) a potem próby robienia kroczków. Moja Mała ma prawie 14 miesięcy i tak właśnie było. Nie ma co porównywać dzieci, że jedno chodzi w wieku 8 miesięcy (co nie jest akurat dobre dla stawów biodrowych), a inne nie. Spokojnie, zaraz Mały zacznie otwierać szafki i sprawdzać co tam jest ciekawego ;) to jest armaggedon :D Spokoju życzę :) pozdrawiam

moja corka zaczela SAMA chodzic, jak miala 17 miesiecy i tez panikowalam i latalam po lekarzach - niepotrzebnie. Teraz ma prawie 3 lata i biega jak szalona, wiec bez nerwow, jak lekarz mowil, ze wszystko ok z nozkami, to najwazniejsze.

moja corka raczkowac zaczela jak miala prawie 11 miesiecy, potem, przez pol roku raczkowala, dopoki nie zaczela chodzic

ale za to szybko zaczela mowic, bo jak miala 1,5 roku to juz laczyla 2,3 slowa w zdania. Teraz gada jak szalona:D

Acha - ale za to zaczał robić na nocnik jak miał 10 miesięcy :-) Przy pierwszym posadzeniu zrobił i od tego czasu sadzamy go kilka razy w ciagu dnia i zawsze cos zrobi. :-)

to super, że nocnik zaakceptował :) Myślę, że nie masz co się martwić. Każde dziecko jest indywidualnym człowiekiem i rozwija się we własnym tempie.