Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

a w ogóle, to patrzaj Fany, taka awantura była na początku, że mamuśki na się gotowaniu chowają, a tu o - miło, nie? A panna podglądaczka to ta sama, co Nieletniej zdrowia życzyła na pomarańczowo parę stron temu? Bo może mamy więcej fanów :D Może fanpejdż na fb założą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półek - co za wyobraźnia haha :D Ale prawda to, nie dość że na początku było że się tu chowamy, to potem w połowie gdzieś też coś było pamiętam. Miło, miło, pewnie, że miło. Nie wiem czy to ta sama pomarańczka, ale ona kilka razy się ujawniała. Czy to ta sama, co o Greya zapytywała? Hm hmm :-) No nic, to szampana? Kawioru? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak!! i żeby suknia jej się nie zaplątała o szpilki!! Bo miemam że je Półku masz!:P Mini - myślisz? I tak ciekawam co Pomarańcz na mysli miała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i te tytuły: PÓŁKOWNIK NA RYJU albo PÓŁKOWNIK bez kasztanki się wywraca albo CZERWONO NA DYWANIE I NA RYJU PÓŁKOWNIKA :D sasasasasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle to się pannie podglądaczce opierdel należy. Zamiast sie ładnie przyłączyć gdy frekwencja kulała, wnieść świeży powiew do naszego grajdołka, przynieść jakieś nowe zabawki i jakieś smaczne picie w baniaczku, to podgląda cichcem z krzaków. A fe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywałam i co
Fanny zaangażowana, bo się tak ladnie przejmuje innymi (nie twierdzę że inne się nie przejmują, ale Fanny jakoś to umie z serca przekazać - tak trzymaj). To może napiszę: dylematy Nieletniej? I wysiłki ogryzka? Ale, kobiety, intuicję to Wy macie że szok. Ja i o Greyu pisałam, i zdrowia życzyłam... zbieram szczękę z podłogi. Z piwnicy. No, to napiszcie choć czasem. Dzięki za odzew. Pzdr. dla wszytkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może z tych niesmiałych? albo zabawkami nie lubi się dzielić? hę? ale opierdziel owszem, należy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo my nie w kaszę dmuchane żeby się nie pokapować :P Dziękuję za uznanie (no rumienie się, no) choć chyba na wyrost... Nie wiem, czy będzie ktoś tu się odzywał, to medycznie określając ZRYW chyba się zwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półku - wiedziałam, że lepsze tytuły wymyślisz, wiedziałam :) uznanie! Kłaniam się do stól w szpilach!! :D Pomarańczo - Ciebie również pozdrawiaju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półku - ja i szpilki?? nieeee, to jak ogień i woda, jak słonce i śnieg -no nie pasują do siebie !! A majty mam i owszem, zimą to wiesz takie cieplejsze :D Barchany do kolana z falbanką na końcu haha ! aż sie ubawiłam ! a Mini - no zgadłaś właściwie:) Nie, nie. Oczywiście że się przejmuję. Ale na wyrost to uznanie, że potrafię tak odpisać itp. No pisze z serca, ale czy to takie wspaniałe? O to mnie chodziło, nu. a niemniej dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywałam i co
Jednak pisnę inaczej: heroizm ogryzka. O opierdolu gadacie, ale żeście mnie nie opierdoliły, miło :) Baniaczek którejś na myśli, taaak? A piersiówka z orzechówką wystarczy? To zdrowie! Dołączyć nie dołączę, bom nieśmiała, kolejna intuicjo! No i nie w temacie bym była, bom nie matka. Ale poczytać Was lubiłam, ot co. Zajrzyjta jeszcze czasem, co? Miłego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fałszywą? Jak możesz tak ranić me serce... Półku,... no leżę i krwawię... z roizpaczy.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytywałam i co
PS Zapomniałam o fachowości Wieśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak piersiówka, to chyba że po jednej na łebka. A że nie w temacie - za to jak się kiedyś rozmnożysz, to będziesz miała w małym paluszku wszystkie potrzebne wiadomości, których w książkach nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×