Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

U nas dzis cisza I spokoj jak w niedziele wielkanocna;takie swieto:D:D I nawet te chuje co zlom zbieraja I jezdza puszczajac przez megafon ile uszy wytrzymaja,swoje slynne"repair" co brzmi jak"raaaapaaajjjeeeee" zawiesili dzialalnosc.hmmm,chill out...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..SPOSÓB NA BRODAWKI to.. Jaskółcze ziele.. :) Akurat teraz kwitnie.. Idziesz na łąkę - cienistą i raczej wilgotną, jeśli nie podmokłą. Zrywasz takie Żółte Kwiaty, niepozorne takie.. Te, co to nie wolno sokiem oka zatrzeć, bo oślepniesz.. Mają żrący kwas, który wyrąbuje Wszystko.. do imentu. Rozcierasz tylko płatki na brodawce, poprawiasz sokiem z łodygi. I JUŻ! Moja mama jest biologiem - botanikiem i zna tę mądrość ludową od zawsze.. Wyleczyła wszystkich w rodzinie, w tym mojego ojca - niedowiarka. A ostatnio - tamtego czerwca - moją córkę z brodawczaka na pięcie.. W ostrym stanie był, nic go nie brało.. Żadne maści o dermatologa, żadne wypalanki. A Jaskółcze w.. 3 dni zlikwidowało.. A że nazrywałyśmy tego dużo, posmarowałam jeszcze swój chory palec.. pęknięta w głąb skóra, zapaskudzone, ropa się wdała. Na drugi dzień już zaschło, a na następny się wygoiło. No to - na łąkę GO..!i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm az na lake isc nie musze,Bo po drodze do miasta jest taki starowiczny mur,gdzie rosnie tego zielska moc!takze musze ruszyc dupsko na polow i przytargac.mam taka kurewke na prawym fakosie I nic dziadostwa nie rusza:Ozazwyczaj bylo tak,ze jak sie juz wszystkiego pozbylam I zdarzylam tym faktem nacieszyc;cholerstwo odrastalo na nowo,jak jakas pieprzona watroba lub hybrydowa glowa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama do mnie wpadła i nic nie zrobiłam:O a teraz mi sie potworzyc obudziła i znowu nic nie zrobię. i tak cły dzień siedzę w domu i dalej jestem w lesie z całą tą robotą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini a po co ci proszek do pieczenia do gofrów? ja robię bez, z takiego ciasta jak na naleśniki a najbardziej lubię dosypać płatków owsianych mniaaaam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A macie jakis przepis na jakieś ciasto z truskawkami? Bo mam truskawki ale w sumie nie lubie, tzn lubię ale w czymś tak samych to nie. I nie mam pomysłu co prócz makaronu z truskawkami zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób takie jak od fasolek tylko z truskawami własnie siostra do mnie dzwoniła-znalezli u młodej robala. noz kurwa- tyle czasu dzieciak sie meczyl, robal sobie w nim buszowal a te konowały pierdzieliły ze niemozliwe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipa i nie lipa. lipa- bo ciężko to się leczy ale przynajmniej wiedzą co dzieciakowi jest. nie będą już w niej pakować tych wszystkich silnych leków które guzik dawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ogarniała juz ich kompletna beznadzieja. podawali jej juz tylko kilka sprawdzonych produktów które i tak jej okresowo szkodziły. a lekarze tylko "nie dawać jej tego co jej szkodzi". Tym sposobem dziecko by chyba z głodu umarło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę sobie nic wkręcać ale zastanawiam sie czy ich młoda nie sprzedała robala naszej. zaparcia, krwawe biegunki, zmniejszony apetyt... może to być wszystko z robalami włącznie. dobrze ze jutro idę do lekarza bo oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdolę, co za dzień.. Muszę się porządnie napić.. :O Kto ze mną..? I koty poproszę.. to może bez sabatu Czarownic się obejdzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie napiję. moje dziecię dzisiaj miało jakiś kiepski dzień. wszystkiego razem to spało może ponad godzinę. właśnie udało mi się ją odłożyć. mam nadzieję, ze już na dbre bo to jej pora spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kot juz stoi uwiazany do kaloryfera:D Noooo i dobra,napije się z Tobą:D Mam baczki,reflektuje??bo resztę mi schlali:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj rzeczywiście poszłam w ślady Serdello i poszłam spać (ale ubrana :P). Obudziłam się o 15.20, jak panów rozpierdalaczy już nie było :) Za to dziś wiercili u sąsiada o 7 rano, a do nas przyszli o 8 :O Mój mąż niemota ich wpuścił, zamiast tak po Bożemu, na cztery wiatry... Właśnie wróciłam z kontroli mojej biednej tarczycy. Po dwóch miesiącach wcinania tabletek TSH w normie. Jupi! Za to nadal nie wiadomo, czemu wciąż potwornie bolą mnie nogi :O Bo ostatnio żeśmy z panią doktor wykombiniły, że właśnie od tarczycy, a teraz się okazuje, że chyba jednak od czego innego. Kurwa :O Do tego zmokłam i zmarzłam jak jasna cholera, no i wystałam się w kolejce, bo 17.15 u prywatnego endo oznacza 18.30 :O Gdzie jest Puł-kownik z jabłuszkiem? :( Stawiam grzane piwo z sokiem malinowym, jeśli komuś jest tak cholernie zimno jak miiiiiiiiiiii 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pulkownik jest tu! I - ku memu zdziwieniu - jabluszko tez. z przyczyn znanych wylacznie dziecku memu, aktualnie ciezka powieka klapiacemu, znalazlam rekawice z jabluszkiem pod koldra. Ale chyba to dopiero początek dziwnych znalezisk, prawda? A wiec Czaszuniu, nadstaw. Miziumiziumiziu? Glaskuglaskuglask. Komu jeszcze? Krewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zaczynamy.. Od Tyskiego.. w puszce pt."Wygraj dostawę piwa na mecz".. Niby, że przywiozą pod mą daczę i na x piętro mi niby wniosą.. Eeeee.. Baje dla Potłuczonych.. Życiem.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×