słodkości do mdłości :P

My sobie w sobotę miły wieczór zrobiliśmy. dawno tak fajnie mi nie było. dzieciaki umęczone poszły szybko spać a my grill i morze piwa przy atmosferze stworzonej dzięki świecom przeciwkomarowym. W końcu poczułam się naprawdę odprężona i rozerwana. i to ze znajomymi z którymi nigdy nie mamy okazji na spokojnie się pobyczyć bo zawsze jedno z trójki dzieci nam dokazuje:)

suszary nie mamy,choc tez sie zastanawialismy bo wiadomo jak tutaj wyglada suszenie prania:Oakurat w kuchni mam miejsce,albo mialabym miejsce gdybym wypieprzyla zamrazarke,ktorej od dluzszego zcasu nie uzywamy.ale jakos tak nie wiem?lubie jak pranie pachnie wiatrem.a suszary jednak niszcza ubrania... a teraz mysle o zakupie prosiaka,co by spozytkowac zamrazare.jestesmy w trakcie negocjacji ze strona polska:P:P

tak mi fajnie mruczala na reku,az zasnela:D wow!!

mi się marzy suszarka. ale nie mam gdzie jej wcisnąć

Z wiosenną to nie do końca wiem, oprócz tego, że mieszka niedaleko moich teściów ;)

prosiaka bym nie kupiła. jakoś mnie tak odrzuca to zwożenie mięcha ze wsi. a jak ktoś jeszcze jedzie i pokazuje którą świnkę mu zarżnąć to mnie w ogóle mierzi. Wiem że ja też żrem zwierzaka- ale jakoś tak mojemu sumieniu lżej jak kupuję to w normalnym sklepie

Ale zauważyłyście ten fenomen wiosennej?? jedni po niej jada w każdym temacie- inni gotowi są oddać za nią życie:O nie wiem w ogóle o co chodzi

Mini - chyba chodzi o to, że młoda dziewczyna z trójką dzieci i nie marudzi, ze jej ciężko. Wrzuciła zdjęcia postrojonego potomstwa i połowa jej kadzi, a druga zazdrości :P To tak z grubsza.

nie wiem- więcej takich tu widziałam i nie wzbudzały takich emocji. przez te wszystkie tematy to mi samej ona zaczęła uszami wychodzić- chociaż osobiście nic do niej nie mam. Zresztą nie wiem jak można się tak emocjonować nikiem z kafe:O

Mini - mam to samo. Kiedyś jak rodzice kupili i przywieźli z zachwytem pokazując świeżo zrobione wędliny to nie tknęłam tego palcem :O A już widok ogona przyprawił mnie o wyjątkowe obrzydzenie.

Na moje oko część to podpuchy. Żeby coś się działo. Ale panna niezbyt ostrożna, za dużo o sobie. Po co komu z kafe informacja, gdzie mieszkają.

zresztą ona nie miała trójki i już o niej pierdzielili. Jak wrzuce w stopkę zdjęcia moich wystrojonych dzieci to założy któras o mnie temat?? chciałabym być takim bohaterem tematu;)

ja rzadko przeglądam inne tematy, wiec nawet nie wiem kto to Wiosenna. A myślałam, ze tylko Myszy się czepiają.

Z ogonem to szalał mój wilk, uwielbiał ;)

Myszę jadą, a tamtej niektóre wchodzą bez wazeliny. Ale myślę, ze fałszywie, nie ufałabym takim słodkopierdzącym.

mnie ktoś chciał kiedyś poczęstować świeżo zaszlachtowanym królikiem:O nie przełknęłąbym:O nie mówiąc o tym, że królik jest dla mnie bardziej pupilem niż jedzeniem:( z sady nie kupuję nawet słoików z królika. nie ruszamy też cielęciny bo mnie za bardzo za serce chwyta

Mini - wrzuć, zobaczymy :D

Myszsza już przeminęła. ja z nudów czasem przeglądam. i wiosennej się ie da nie zauważyć bo tam gdzie się pojawia to zawsze pojawia się też kłótnia czy jest fajna czy głupia:O

A jeszcze lepiej - te słynne akty.. :D Zaręczam, że większość tematów z danego dnia będzie o Tobie... :P

zdjęcia dzieci to co najwyzej na sabat:) Mój syn dorwał moje cienie i mnie maluje. gdybym się nie wstydziła mojego rozczochranego łba to wrzuciłabym efekty:D

ja wiosenną znam z czasów, gdy nie miała jeszcze wcale dzieci zawsze była komuś solą w oku to bardzo fajna babka no i przygnałyście do mnie chmury, no! a dziecko na basen chciało i co ja mu teraz powiem? :D

Dzieci najlepiej z netu. Tylko foty muszą być jakieś artystyczne.. ;) Niech Twój wąż zrobi fantazyjne zdjęcia trzem rebornom i przedstaw się jako świeża mamusia trojaków.. :D

A ściągnęła któraś Patową o tą pizzę??

królik, mniam... :D zdjęcia obejrzałam, boskie też chcę na wakacjeeeeeee do hiszpaniiiiiii.......

jaką pizzę?

Patowa - żeby spakował plecak i na Dolny ;) 34 i słońce wali.

nie mam reborna. ale mam tą wyczesaną lalę frania. najwyżej powiem że moje dziecko ma wielkogłowie:D

Bo kiedyś nam obiecałaś i sama zeżarłaś:Opizzę znaczy A Rafała na lagunę zabierz

ja tez rzadko bywam na innych dzialach.wiosenna kojarze-ale ani mnie ona ziebi ani grzeje:) za to jara mnie fakt salatki,ktora tu przywloklam;z ciecierzycy:) ummm?chceta? jest nieduzo,reszta sie gryzie w lodowie:)

f. skończył swoje dzieło. wyglądam jak ofiara przemocy domowej bo używał głównie fioletów i zieleni:O