Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

nie wytrzymiem zaraz. zwariuję z tym dzieckiem. nie chce jeśc peptiego, nie chce spać bo głodna:O zaraz dam jej kiełbasy ze świni- to jej chyba nie uczula;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi skąd się wzięło przeświadczenie, że dziewczynki powinny szybciej mówić, pozbywać się pampersów, chodzić i tym podobne?? Toż to jakiś przesąd czy jak? czy w tym mózgu dziewczęcym niby coś takiego jest. Bo ja nigdy- ani w życiu codziennym ani na studiach nie spotkałam się z dowodami naukowymi. Obserwując dzieci dookoła też nie widzę takiej zależności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź to filozoficznie.. :) Tak radzi nasz pediatra, kiedy na coś ręce opadają.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiełbasę to musisz najpierw dokładnie przeżuć.. ;) I wypluć.. :P Malaxer natural... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej głód mam w nosie. nie chce jeść- jej brocha. ale ja się z nią użeram. a włąściwie użerałam bo padła. nie żey się darła. ale marudzi i nie wie czego chce. weźmie to to dwa łyki i jak dojdzie do niej co pije to już nie chce ani jednego łyka. ja mam tak funkcjonować cały tydzień???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
punkt: 3- co z tego skoro jak mnie boli to o seksie nie chcę słyszeć. to mi jego walory przeciwbólowe wiszą 6- jakiej energii? po zawsze mam ochotę na błogie lenistwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to weź jej daj to bebiko, jak jej nic nie będzie, to będziesz wiedziała, że jest git, a jak będzie , to będziesz wiedziała, że bebiko szkodzi.. nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dziewczynek, to moja szybciej chodziła i szybciej pozbyla się pampersa z mówieniem tak sobie... ale generalnie była 200 % bardziej sprawna, samodzielna i szybka ale to różne charaktery, nie ma co porównywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie kusi mnie to bebiko. Ale boję się, że jeśli ma tą alergię to znowu ją coś napadnie, zafajda mi się po pachy i nie daj Boże będziemy musiały do szpitala wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no ale jak nie będzie jadła nic, to też niedobrze, a Ty nie wyrobisz a nie wiem, czy po bebiku będzie chciała to dziadostwo ryzyk-fizyk w zasadzie jak coś bedzie nie tak to odstawisz i będziesz w punkcie takim jak teraz a sraczke opanujesz, masz wprawę :D ale jest ileś % szansy, że się powiedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajta, My też po jelitówce Zuzy przeszliśmy sraczkę Gniewnego. Dzisiaj Stary wrócił do domu pląsając jak dziewica i szturmując kibel. :O Mam wrażenie, że ostatnio moje życie zasrane i zarzygane :O U Was też takie burze? Ja nie wiem u nas od soboty napierdziela jak cholera. Mini daj jej to bebiko....Jakby uczulało to sądzę, że już by jej wylazło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicie? trochę się kurdę boję bo już mam dość tych atrakcji. Ale kusi mnie bo ja za cholerę w tą alergię nie wierzę. ale skoro kazali ją obserwować tydzień to... dzisiaj przetrwałyśmy. oprócz tego bebiko wypiła jakieś 180peptiego:Opo jednym dniu nie padnie. zobaczę jak będzie zachowywała się jutro i wtedy podejmę decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imbirze drogi- przechodziłam to miesiac temu więc wiem co przeżywasz. ja miałam wrażenie, że chaty nigdy nie wywietrzę;) nie żebym faktycznie czuła smród ale tak to na podświadomość mi jakoś działało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Burza była jakoś przedwczorajszej nocy i dzisiaj chyba ze 3, ale nie policzyłam dobrze, bo siedzę w pracy 9-17 i nie widzę.. Za to cały dzień albo pada, albo leje. Z tym, ze się nie ochładza i jest jak w szklarni :O Nie wyrabiam z papierami.. oraz ze sprzątaniem. Sraczki nas ominęły - widać atakowały dzieci poniżej podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini - ja też myślę, że zdecyduj rano. Szkoda sobie fundować atrakcje na noc - lepiej przed całym dniem: jakby co, medyki dostępne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę w prognozie ustawionej z automatu na lapie, że Gdańsk ma 16 i spokój. U nas już ucichło, ale cały dzień tak fajnie anieli taczali beczki po niebie ;) I flesze migały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×