Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

Heja Przychodzę z kawą. Sarna, ja wczoraj wyplate dostalam, poszlam na zakupy i zostawiłam w biedrze i kerfie 4 stówy. ... Ja jebie, chwila zakupów bezstresowych i potem caly miesiac liczenia... grosz do grosza i bedzie kokosza:) Praca mi sie sypie. A Mlody dostaje sraczki jak słyszy o żłobku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my jeszcze przed wypłatą wiec moje zakupy na mnie wciąż czekają:D Ja mam to szczęście że rodzina chętnie łoży na moje dzieci. Ostatnio spotkałam w sklepie tatę mojego i zafundował dzieciaką portki. Męża siostra z upodobaniem wciąż donosi coraz to nowsze (i droższe sztuki). tak więc od tej strony jesteśmy w połowie odciążeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wiesia dzieki za kawę! Dzień dobry;choć co w nim dobrego?dzwoniła wczoraj moja siostra,moja mam znowu ma fazę,musze do domu zadzwonić i nie wiem czy uda mi się z tata porozmawiać.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonilam do domu:((( Przerażające jak może się człowiekowi psychika zmienić i jakie ma to skutki dla otoczenia:(( Jestem roztelepana i uryczana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam,zajelam się domem. Tak naprawdę to nie wiemy co z Nią jest:(to chyba już choroba,w dodatku psychiczna.długo by pisać;może potem na sabacie,ogólnie co jakiś czas ma nawroty i wtedy staje się nie do życia,wyzwiskami,krzyki,oskarżenia i zarzuty wyssane z palca,albo wszystko poprzekrecane.mój tato dziś płakał:(chcą Ja wziąć do lekarza,ale na razie po cichu to organizują;ale czy Ona będzie chciała?czy nie potraktuje tego jak kolejnego spisku na swoją osobę?nie wiem.i jak ja mogę im stad pomoc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie możesz... Strasznie mi przykro. Mam podobnie z moją mamą ale bardziej w stronę stanów depresyjnych i wyolbrzymionego egozimu. Lekarz niestety tutaj jest potrzebny.... Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie z tym lekarzem..żeby to było takie proste:/przypuszczam,ze wszystkim dookoła każe się leczyć itd itp sytuacja jest mocno napięta;moja sis(druga,która tam mieszka)działa na moja mam jak plachta na byka.wszystkiemu,całemu zlu,jest winny ojciec,ja,moja sis a potem wszyscy po kolei:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wieska co z Twoja praca?? A nie możesz iść na wychowawczy??no wiadomo,kasa;ale w ostatecznym rozrachunku nie wyszło by prawie to samo?albo na pól etatu? Kurde,pojebane to życie jest czasem!!a potem i koniec okazuje się być jeszcze gorszy i żałosny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry. Dziczyzno, sciskam i glaszczam, choc raczej ci to nie pomoze :( mialam podobna sytuacje w rodzinie, z tym ze znacznie gorsza, bo to byla schizofrenia paranoidalna i totalny hardkor z urojeniami, w tym puszczanie gazu aby wytruc myszy, ktore z kranu wychodzily i robakow w gniazdkach... Ciotka mieszkala sama i wszyscy byli jej wrogami, bo mowili zeby sie leczyla, a sasiedzi sie bali, czy im w nocy bloku nie wysadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarno... u mnie z pensją nauczycielską mojego męża i z kredytem jak pójdę na wychowawczy zapłacimy co najwyzej kredyt i opłaty za mieszkanie. Nie ma na czym przycinać. W ogóle to nie wchodzi w grę u nas, jakby któres stracilo robote to lezymy. A się sypie, bo ogólnie kryzys i nowa ustawa udupiła apteki. Myślę ze 1/3 padnie do konca przyszłego roku. W tym moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khekhekhem
Mmm..ze niby na tym ma polegac to uwalnianie zawodow...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Wiesiu,trzymam kciuki,rozgladaj się póki czas za nowa apteka:/ Dzieki Polku.no u mojej mam to raczej nie schizofrenia(już czytałam na ten temat);coś innego,ale nie jestem lekarzem:/długotrwały stres,rożne kłopoty,brak swoich pieniędzy,to wszystko się nawarstwialo i nawarstwialo..trzeba było wcześniej coś robić,ale kto wiedział??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kawy chętnie:) Własnie przed chwila wypieprzylam głowa w daszek przy piaskownicy bo zamiatalam to co Lalka narozrzucala:O:O mam sliwe i boli i kurwa mac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a stary padł trupem, bo teraz będzie tak, że aby ten zawód wykonywać, nadal będzie kurs i licencja, ale nie będzie egzaminu na koniec kursu. W związku z tym, każdy, kto na tym kursie będzie siedział i grał w kulki na telefonie, będzie uprawniony do tego, aby do łapy dostać broń ostrą, czasem nawet maszynową i wozić gotówkę o równowartości zarobków jego i jego rodziny z kilkudziesięciu lat. Prócz tego "uwalnianie" tego zawodu to fikcja, bo dreptak w markecie, szlabanowy parkingowy czy inny zapisywacz wchodzących do budynku licencji mieć nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadalam se trochę,poczytalam temat o kwasach dzieci,moje własne dziecko tez się przylozylo do poprawy nastroju;jest ciut lepiej. Tyle łeb pulsuje,ale zaraz Ci stopę rozgrzeje Polku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×