Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

ja zawsze chciałam spróbować takiego typowego marcinowego rogala. nie dane mi było więc chętnie skorzystam:) pamiętam jak leżałam na patologii w pierwszej ciaży to cały dzień o nich nadawali. ja miałam wtedy taki apetyt, że na samą myśl o jedzeniu miałam mdłości. a tego rogala chciałam zjeść! naprawdę chciałam go pożreć! pierwszy raz od 6 miesięcy miałam naprawdę na coś ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ moje konto wcale nie jest lewe! Po prostu tylko ci, którzy mnie znają dobrze, zorientują się że xxxxxxx to ja :) a reszcie dziękujemy :) A rogala bardzo proszę. Pyszny jest istotnie. I wieeeelki taki, że dopiero pół mi się udało zjeść i na razie więcej nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a Wy gdzie znowu?? a Wiecie- tak sobie myślę, że nie znam osobiście żadnego lekarza. Ale jak kiedyś takiego poznam to mu wygarnę za całą jego "rasę" i krzywdy oraz problemy, jakie mnie z ich rąk spotykają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u jakiej bylaś? bo moja bier.. to nawet słucha co mówie i stara się byc pomocna oczywiście, jak ja naprowadze na temat ;) mów co chcesz mi się face spodobał, mam znajomych rozrzuconych po polsce i ciężko się zgrać, a tak wiem w miarę, co u nich słychać byłam dzisiaj na śniadaniu podatkowym, obżarłam się jak dzika świnia i potem na wykładzie przysypiałam... i to za free ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową pora:) My sobie tu z Lala w lozeczku się kulamy,chłopaki mecz oglądają,gdzie Anglia przedupcza z Szwecja:D a Patrisa,do tego chleba i piekarnik wystarczy.na stronie kotlet.tv znalazłam fajne przepisy(tak mi się zdaje)dziś kolejny upieklam,to już mój 5-ty i nabieram wprawy i ze składnikami i z maszyna. a Dziś spędziłam miły dzień z Polowkiem;najpierw pobawilismy się w fryzjerów;)potem z irokezami na lbach ruszylismy na miasto.oczywiście wydawać kasę bo nic nam tak dobrze razem nie wychodzi:)mamy wyjątkowy dryg do tego;)Malzus zadowolony bo zafasowal ocieplacz i jeszcze z ceny spuscili,bo małe rozdarcie było z boku(już zalatalam)i koszulkę z prawie gola panią:D;dla starszego bluzę i torbę do szkoły.no i były fajne sniegowce dla Młodej,tylko rozmiaru nie było.ale miła pani ekspedientka z ruskim akcentem doradzila nam odwiedzić stronę online sklepu.co tez zrobiliśmy:)i oczywiście wirtualnie przewalilismy znacznie wiecej.ale cholerne butki najdroższe!!bo okazało się ze tatuś nie ma rekawiczek;i jeszcze sweter był tani jak barszcz,Młodszy tez koniecznie musiał torbę dostać,bo w stara się nic nie mieści(do żarcia,ofc),żaden czapki nie posiadał i jeszcze worki na zajęcia sportowe.i się nazbieralo:Oja nic nie dostałam.ale to akurat taki bardziej sportowy sklep a ja niekoniecznie tak się ubieram. I tylko się drapalam czy na debet nie wejdę,uuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa i zapomniałam!ciasta Wam przynioslam z jablkami!!zyczycie sobie polac sosem budyniowym?naprawdę pychotka.zrobiłam klasyczna babke i w to nakladlam applow:D Bierzta póki jest bo Połówek już poszedł kolejny raz sprawdzić czy nie mdle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słyszłam że od dorosłych fajna jest ta inna- ale nie pamietam nazwiska a ja nie byłam u rodzinnego tylko u kolejnego ginokonowała:O nikt mnie nie słucha, nikt mnie nie chce leczyć, nie mówiąc już o skierowaniach, które bardzo by mi się przydały a wszyscy teraz oszczędzają. do szpitala chcą mnie położyć i badania robić- bo szpitalowi zwracają a przychodni nie. a ja teraz do żadnego szpitala iść nie mogę. więc oni udają że nie widzą problemu i ja im gadam swoje- oni kiwają głową ze zrozumieniem i pieprzą zupełnie coś innego. dzisiaj nawet udało mi się wydębić receptę ale dostałam ją na zasadzie "jak się już uparłaś to masz":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzbanem. Dzis sie w miare wyspałam pomimo, iż Młody od kilku dni od 4 rano zaczyna wędrówki pt wody, chleba, bajki..... Sarna, mi tez dobrze wychodzi wydawanie:) JAk kazdemu. Chociaz nie pamietam żebym ostatnio kupiła ciuch w normalnym sklepie, jedynie lumpy wchodzą w grę. Usmażyłam dwa talerze placków z jabłkami. Częstujcie się, okraszone krwią i potem, bo Młoda wisiała dwie godziny u nogi z błaganiem o wzięcie na ręce. Nienaiwdzę tak gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł a jesli jeszcze ostało się trochę kawy to ja chętnie :) a pogoda dziś nawet przyjemna, mróz z rana, słonce swieci, powietrze do oddychania fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam z ledigrejka,jeśli chcecie mam tez redbusza;) Siedzę i trawie po obiedzie,katem oka obserwując bałagan w kuchni który na mnie kiwa. Przytargalam z polisz szopu przeogromna kapuche,zrobię golabki,jupi!!ale to w sobotę,tak żeby i na niedziele było.jutro mam zaszczytny plan lepienia pierogow z kapustą i pieczarami.grzybkow mam 5 na krzyż wiec zostawiam na święta. a Na placka zescie nie polakusily wiec Wasza strata!już ni ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można kawę omijać?? a A ja się muszę pochwalić że od dzisiaj jestem blondina:) i mało tego- zeszła z czarnego domowymi sposobami nie doprowadzając włosów do ruiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam od koleżanki kadzidelka,które jej siostra z polandu przywiozła,o kuszacych nazwach erotic i kamasutra;)ale tak walą,ze już trzeci raz jedno odpalam.i chyba to na tyle będzie:/ Mam tu fajny sklepik z kadzidlami,są po prostu obledne.i przede wszystkim nie udusi się człowiek przy nich:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś można:)pije za to masakryczne ilości rożnych herbat:)tylko pu-erh nie mogę znaleźć:( Jak mam do kawy mleko z puszki,to pije hektolitry,a tak,ze zwykłym to ostatnio nie. a To se fote cyknij i szol as;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielce mi nastrój jak się głodna robię:O a nic se nie cyknę. tzn cyknąc mogę ale mi kabel od aparatu gdzieś się schował a ale jak puera dostać nie możesz? że w sklepie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×