Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hmmmm86

nie ufam facetowi przez jego zachowania

Polecane posty

potrzebuje opini dla samej siebie osob widzacych sytuacje z boku otoz od poczatku chodzi o mojego faceta i jego 2 kolezanki z pracy a zwlaszcza jedna!! strasznie sie z nimi zaprzyjaznil zdrabnia ich imie jak do nich mowi. od ponad miesiaca podejrzewalam go o zdrade on nigdy nie chowal telefonow jego hasla znam bo mieszkam u niego. nic nie ukrywal ale ja mimo wszystko cos czulam malo opowiadal o swojej pracy.. odkrylam kiedys ze zalozyl w pracy konto i w znajomych mial tylko te dziewuchy. a z ta jedna pelno rozmow gdy czytalam to serce mi tak walilo on flirtowal z nia i umawiali sie paczka na impreze byla nawet wzmianka ze on bedzie mogl zostac tylko do 20 zebym sie nie kapnela ze nie wraca z pracy. dzialam dosc impulsywnie wiec od razu zadzwonilam i sie go pytam co dzis robi klamal do konca w koncu mowie ze wiem ze idzie dzis z nimi na impreze stwierdzil ze nie puscilabym go gdyby mi powiedzial a to bzdura bo byl juz na 2 imprezach firmowych i nie bylo problemu. wyszlo ze poszlam z nim zeby poobserwowac te malpy ktorym opowiada ze ma kobiete co go na smyczy trzyma. i dowiedzialam sie ze za tydzien impreza bedzie u nas w domu!! ok byla pokazal na co go stac bawil sie z nimi a ja bylam jak powietrze, rozumiem to jego szefowa moze chcial sie podlizac bo jedno jej slowo do dyrektorka i moj facet moze wyleciec z pracy. nastepnego dnia sie dowiedzialam ze chciala nawet mi w jape dac!! wogole mnie nie szanuja jako jego kobiete, nie wiem co ta jedna sobie mysli ze on leci na nia?? a mnie bic chce za niego?:) spakowalam sie ale on mnie zatrzymal obiecal ze bedzie juz grzeczny i ze koniec z ludzmi z pracy ze nie bedzie imprez i ze sie zmieni nie do poznania. a ja juz go nie sprawdzam ale cholernie mu nie ufam, niby jest dobrze miedzy nami ale w tamtym tygodniu znowu zaczelam swirowac bo wzielam spodnie do prania i znalazlam paragon, ogolnie to oni razem jedza po zaopatrzenie do marketow no i widze ze byli w restauracji piwo tez bral jedno pewnie da niej. stwierdzil ze przesadzam i sie obrazil mowie mu zeby nie dziwil mi sie ze zawsze bede o nia zla bo za duzo rzeczy sie stalo ze przez nia nawet rozstalibysmy sie. teraz znow jest dobrze rzeczywiscie zmienil sie w stosunku do mnie, ale ja mu nie wierze ze przez to ze stracilby mnie to nagle zmieni stosunki w pracy, niedlugo znowu beda 2 imprezy koncerty w naszej okolicy a ja sie boje i ciekawa jestem jak sie zachowa jak spotkamy je.. czy oleje je zeby nie stawiac mnie w trudnej sytuacji ta dziewczyna mnie zwyzywala za plecami i chciala sie bic:) czy poleci z nimi na piwo... czy z jego strony to tylko podlizywanie sie? ale musial jej o mnie cos mowic ze ona mnie nie szanuje wogole kur.. znalazl sobie kolezanki..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chocolatee:)
po co ci ktos kto leci na kazde zawolanie innych bab nie wyobrazam sobie zeby moj facet lecial na zawolanie szefowej, na imprezy firmowe nie chodzil nigdy, bo nie chcial mowil ze nie ma o czym z nimi gadac, z szefowa gada jedynie przez telefon na sprawy sluzbowe, a tu.. impreza, piwko, jakies paragony.. radze ci uwazaj na niego, bo cos jest na rzeczy skoro tak za nimi lata(a wychodzi na to ze lata). To ze nie zatanczy z dyrektorka, szefowa czy kims innym nie znaczy ze go zwolnia, czy jego stosunki w pracy z innnymi pogorsza sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak twoj men zareagowal
Na to ze tamta chciala cie bic. Powiedzial jej cos? I za co ona chciala cie bic. Poza tym laska reprezentuje sa bradzo niski poziom jesli ona mu imponuje to zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż.....nie wiem co powiedzieć, wydaje mi się że Twój świat kręci sie wokół tego żeby sprawdzać swojego faceta, wyszukiwanie kolejnych paragonów, rozmów itd, musisz zrozumieć że to jego praca, imprezy fakt faktem nie są pewnie obowiązkowe ale pomysl sobie jakby mu było miło jakbyś poszła z nim tam i dała się polubić, zagadała te laski, uśmiechała się, zamiast iść z takim nastawieniem i tworzyć jakieś następne 'kwasy'.....Twój facet najzwyczajniej w świecie boi sie Ciebie bo boi sie kolejnej awantury, a uwierz mi taka chorobliwa zazdrość najbardziej męczy nie jego, a Ciebie. Sama się wykończysz- myśleniem, zastanawianiem się, układaniem scenariuszy w głowie. Ja już się tego nauczyłam, tak nie można życ uwierz mi bez tej zazdrości jest dużo lepiej i związek kwitnie. I facet Ci nic nie opowiada bo Ci nie ufa. Moj wie ze moze mi poopowiadać o koleżankach z pracy, o roznych sytuacjach, na świecie żyje wiele kobiet i trzeba sie z tym pogodzic;) wie ze moze ze mną o wszystkim porozmawiać, wszystko mi opowiedzieć i nie wścieknę się na niego, że np.jakas kolezanka sie do niego podwala tylko we dwójke sie z tego śmiejemy,mówię mu jak ją spławić, a on jest we mnie wpatrzony jak w obrazek. spróbuj, warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
średnio to wyglada... tak jakby sie dowartościowywał przy nich, one takie w niego zapatrzone jaki on wspaniały,zabawny ojeju jeju czarodzieju.. faceci lecą na coś takiego..niestety. zobacz jeszcze przez jakis czas..postaraj się to olewac i znajdz sobie fajnych kolegów tez takich zaj..biście zabawnych, albo takie zajefajne kolezanki z którymi często bedziesz się spotykała. nie bądz zazdrosna, nie pokazuj po sobie tego - bo to się nasili.. mnie taki typ faceta denerwuje zawsze..bo wychodzę z założenia że to ja jestem zawsze najważniejszą kobietą w życiu mojego facecta. i żadne tam psiapsiólki z pracy..ale on widocznie jest małodowartościowany.. ale spokojnie,tylko nie okazuj zazdrosci, żadnych scen - olewka! długo jestescie razem? w sumie trochę po chamsku że nie uprzedził cie o tej imprezie, no ale przynajmniej u was w domu było. szkoda że nie staralas się bawic lepiej niz on a jakby zaczął niespokojnie pytac czy wszystko ok to z miną niewiniątka odpowiadac "tak wszystko super, a czemu pytasz? ..a potem pogadamy bo teraz musze przyniesc,wyniesc, przestawic, ciasto,wino,kanapki,piwo itp. kiedys słyszałam że faceci kochają zajęte kobiety - i to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jest to bardzo niski poziom na imprezie ktora byla u nas stwierdzilam ze jest to wrecz patologia nigdy nie mialam do czynienia z takimi ludzmi i nie sadzilam ze tacy ludzie moga mu wrecz imponowac. byli na niej tez dobrzy znajomi faceta para najlepszy przyjaciel z dziecinstwa i jego kobieta no i juz moi znajomi, to stwierdziliu ze nie poznaja mojego. a ta dziewczyna szefowa powiedziala takie rzeczy na glos ze oni wyszli obrazila ich na naszym podworku!! a o mnie tez malo nie powiedziala, ja wtedy bylam w domu z moim wiec dowiedzialam sie co mowila nastepnego dnia od znajomych, swojemu pokazalam tylko sms od tej dziewczyny co byla na imprezie w ktorym bylo napisane co szefowa powiedziala ze da mi w jape i ze wyszli wczesniej bo ich obrazila, za co nie wiem!! powiedzia mi ze sobie z nia porozmawia co ona zrobila. tych znajomych przeprosil ze jest idiota, ale po tyg pytam rozmawiales z nia powiedziales jej cos odpowiedzial nie! wiec ona zpewne nadal zyje przekonaniem ze on ma swoja kobiete w dupie i ze jak bedzie chciala to on poleci na nia, to sa tylo moje przypuszczenia bo nie boje sie, ze on mnie dla niej zostawi, chodzi o to ze on ja za batrdzo faworyzuje za bardzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne uwierzcie nie jestem obsesyjna zazdrosna wariatka.. ja o swoich kolegach mu opowiadam nawet ostatnio mu powiedzialam wiesz co taki jeden chcial mnie na piwo zaprosic i smielismy sie z tego razem, powiedzialam mu ze zalosny byl i .. a on nie wiem czy boi sie mnie czy mi nie ufa ze nie opowiada o nich nic.. rzeczywiscie powiedzial mi taki tekst; niuniu pojedz z nami zobaczysz polubisz je one chca cie poznac. no i co z tego wyszlo chcialy mnie poznac tylko po to zeby mnie ponizyc!! i zeby pokazac jak latwo moj facet mnie oleje dla nich!! jak mialam je polubic od ppoczatku usiadly we dwie i smialy mi sie prosto w oczy ja zachowalam resztke godnosci i stwierdzilam ze nie sa warte mojego denerwowania sie. ta dziewczyna szukala awantury ale ja sie nie dalam sprowokowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt, impreza do dupy.. bo ona jest w niego zapatrzona, a twój facet jest łasy na pochwały..a ona tak go chwali, no i szefowa! nie ważne jaka by była, młoda czy stare pudło..ale chwali i patrzy na niego tak a on sie czuje królem świata.. młody ten Twój facet? a długo jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale opisz tak mniej chaotycznie - jak Ty sie zachowywałaś, jak te pip sie zachowywały i jak sie zachowywał Twoj facet??? wiesz, to świadczy o nich jak to jeszcze szefowa powiedziała że da Ci z gębę......niby za co?? zazdrosna pewnie,mysli że sobie Twojego owinie wokół palca. Powinnas isc z nim na każdą impreze, usmiechac się od ucha do ucha i wyglądać zjawiskowo - tak żeby Twoj facet nie chcial Cie odstąpic na krok:P to jej gul skoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wyobrazam sobie żeby ktos mógłby mnie obrażac w moim własnym domu. jakbym sobie poradziła? byłabym przecudnie miła, zabawna i uprzejma..chociaz gotowałoby mi się pod pokrywką. nie masz żadnego obowiązku się z nimi zaprzyjaźniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi to wyglada jakby sie chcial dowartosciowac .. dla mnie to jest chore jak mam mu wierzyc, wchodzi w dupie innej lasce, gdyby do mnie jakis koles tak naskawiwal pomyslalabym ze na mnie leci ona zapewne tez tak mysli. nie jest dla mnie konkurencja tu chodzi o niego jak moze byc tak naiwny i dac sie omamiac przeciwko mnie!! powiem wam ze teraz jest miedzy nami zajeb.. po tym jak poczul ze moze mnie stracic ale co z tego ja myslec racjonalnie juz nie potrafie:/ chociaz teraz jest lepiej ale glupi paragon wybil mnie z rytmu i doprowadzil do szau!! jestesmy prawie 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma prawie 25, szefowa 28, brzydka z mezem byla a dziecko w domu 2 letnie a ona wode wali jak studnia bez dna. a ja o roczek starsza od mojego faceta;) zawsze mnie tak umoralnial zebym nie pila piwa, poprawial, a tu prosze bardzo takie towarzystwo. zachowywalam sie jakby jej nie bylo, nie patrzylam na nia, rozmawialam ze znajomumi a moj facet zafascynowany z nimi. zreszta ja nie moglam poprawiac, sprzatac, poniewaz one przyjechaly wbily sie do kuchni i przygotowaly wszystko z moim facetem. :) zalosne prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedstaw mu to w drugą strone - jakbyś Ty latała za szefem i właziła mu w dupe, a dla niego byłoby to 'w to mi graj' a Ty jak ta glupia naiwna cizia wpatrzona w niego byś latała. a on chciałby Cie tylko wyr*****, nastawiał przeciwko facetowi i każdy by to widział poza głupią naiwną dziewczynką czyli Tobą. powiedz mu że on jest taką naiwną dziewczynką i wstyd Ci za niego moze podziala to na męskie ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sporo..5 lat. uwazaj z tym zaj..biscie.. bo moze w ten sposób się ukrywac, takie nagłe poprawienie sytuacji nad wyrost, postepuj ostrożnie. faceci są czasami ślepi i niedomyślni, my kobiety znamy na wzajem swoje sztuczki oni nie bardzo.. raz mój dawny facet miał znajomą która obiecała mu pracę i tak go zwodziła, to przyjdz tu napraw mi kran, a tu chodz mi pomóz kupic telewizor..bo tak się znasz na technologi a to dzwoni, zeby poszedł wieczorem po leki dla jej mamy do apteki bo ona boi się zostawic ją samą.. i takie inne bajery.. a on jak cielę był skłonny do wszystkiego. az mu otworzyłam oczy i odpisałam lasce" sorry ale wieczory moj facet spędza ze mną. całusy dla mamy :*" i się skonczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załosne........:/// musze spadac bo koncze pracy, może jutro odnajdę ten temat to popiszemy dalej, trzymam za Ciebie kciuki autorko. Najgorsze są takie wredne sucze:// + naiwny facet:/ trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana.. jak wpadły do kuchni rewelacj!a wpadasz ty i rozkazujesz! i nie ma to tamto, sałatka do takiej miski, nie ten nóż, ten nóz, ten talerz, tu nie stawiaj,tam postój, pokrój to a tu damy to i rządzisz! Ty w swoim domu jestes kierowniczką! to młody jest, podatny na wpływy bardzo, jeszcze nie wykrztałcony charakter i poczucie własnej wartosc. Wiek zdobywcy.. A kierowniczka też młoda, ale w tym wieku kobieta jest bardzo pewna siebie, świadoma swojej kobiecosci a stanowisko kierownicze dodaje pewnosci i to jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze znalazlam zwolennieczki, czyi nie jestem chora nie przesadzalam, tez tak o niej mowie wredna sucz!! ona wie i ja tez wiem tylko ten moj jest naiwny juz mu to powiedzialam opanuj sie wstyd mi za ciebie:) boje sie ze za tydzien w naszej miejscowosci bedzie koncert i spotkamy je i on znow bedzie je faworyzowal, i za dwa tyg rowniez koncert, myslalam ze jest rozsadniejszy kurde. bylismy w ta sobote w klubie ze znajommi, on wie ze sie moge podobac innym facetom. mimo ze siedzialam z nim to podszedl do mnie koles usiadl jak gdyby nigdy nic i zagada a moj takiej piany dostal. ona jest zajeta wypier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka
masz racje, nie przesadzasz.Ja na Twoim miejscu bym sobie porozmawiała z Tą dziuńką, co ten babsztyl sobie wyobraża ? że by Ci w jape dała ? pokaż jej swoje stanowisko bo widać, ona czuje się bardzo pewnie.Niestety wydaje mi się, ze Twój facet mógł jej coś "sapnąć" na Twój temat, ponarzekać i stąd jej dziwne reakcje.Albo ten tekst, że wróci o 20, zebyś mu nie truła dupy o której przychodzi, tak jakby on i jego kolezanki przeciw tobie.... to ma być związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka
ale musial jej o mnie cos mowic ze ona mnie nie szanuje wogole kur. no własnie, też mi się tak wydaje, bezczelnego masz faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sam ma cos na sumieniu? dla mnie takie wybuchy zazdrosci są zawsze podejrzane, dziwne... a na koncercie bądz do rany przyłóż dla tych dziewczyn. żartuj, zagadauj..nie daj sie prowokowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz byc pewna siebie - jak one wyczują a zwłaszcza ta jedna że czujesz sie niepewnie, jak ofiara albo czujesz sie zagrożona - wykorzysta to momentalnie, skomentuje złośliwie, albo cos powie twojemu facetowi np "a gdzie ta twoja szara mysz?" i najgorsze ze on tak zacznie na ciebie patrzec.. uwazaj zatem! Popraw cycki do góry i bądz pewna siebie i pewna swojego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jest on i jego kolezanki przeciwko mnie. napewno jej sie pozalil na mnie bo w innym wypadku te dziewuchy probowaly by sie zaprzyjaznic z kobieta takiego super faceta bo go tak uwielbiaja. a tu prosze krzywe ekcje mi robia. sam sobie jest winien!! ale powiedzial ze zmieni podejscie do ludzi z pracy, jasne. ja sie boje wyjsc na idiotke ale jak ja spotkam to napewno cos wspomne o tym ze ma cos do mnie, ze podobno bic mnie chciala;) ae on do niej mowi kochana dostane urlop? pffff!! fakturke mi przynies i zdrobnione imie. po zaopatrzenie jezdza to browar jej stawia?! ok rozumiem caly dzien na zakupach to trzeba cos zjesc ale ta franca jest szefowa i browary wali!! rece mi opadaja, pytam sie kto te piwa pije a on zalezy kto kieruje, !! no wiadomo ze on kieruje. cyrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka
coś jest nie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno to wykorzysta bo na imprezie moj pojechal bo skonczyl sie alkohol kgtos pyta a gdzie jest. a ta malpa na caly glos ze pojechal na dupy!! i za chwile sama do siebie powiedziala tak abym to uslyszala x powiedzial ze jedzie na dupy ze jak zrobi swoje to wroci!! wredna malpa nie powiedzialby tak a nawet to dla jaj i pojechal po alkohol a nie na dupy ale ona koniecznie chciala mnie wkur...!! i jej sie udalo ale ja nie zareagowalam moze powinnam podejsc i pierd... w ryj!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za głupie babsko z tej całej szefowej :o Nie znoszę takich wulgranych i pewnych siebie cwaniar. A Twój facet niestety nie lepszy. Stara się jej zaimponować i najchętniej w dupę by wszedł. Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście masz uzasadnione obawy, ze między wami nie będzie dobrze. Porozmawiaj z nim, że nie zyczysz sobie takiego traktowania przez jego koleżankę i wymagasz od niego absolutnej szczerości w tej kwestii. A jeśli nadal będzie lawirował, to juz równia pochyła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest dziwne na poczatku opowiadal o niej jak o ostatniej szmac.. ze dziecko ma ze meza a kurw... i sie z innym dla kasy i co mu tak w niej imponuje, przyznal sie ze starala sie o podwyzke dla niego i dlatego ze wstawia sie za nim to olewa sie swoja kobiete?! tak sobioe mysle bo ona nie jest zagrozeniem ale gdyby byla super laska to MOZE ZDRADZILBY MNIE BEZ OPOROW?! rozmawialam z nim niby pomoglo ale tak naprawde nie wiem oni razem pracuja w koncu wiec nie wiem jak teraz wygladaja ich relacje . nie wytrzymalam i sprawdzilam wczesniej mial dziennie z 15 polaczen z nia teraz moze 3 4 od niej . od niego do niej nie ma albo kasuje nie wiem. albo nie dzwonia tylko przychodzi do niego nie wiem . po pracy sie nie kontaktuja nie pisza nie dzwonia tylko w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×