Nigdy nie bede mieć chłopaka bo mam opinie puszczalskiej

w oczach innych. Mam 20 lat i miałam tylko 2 chłopakow na powaznie i ponad 30-stu przelotnie. Oczywsicie nikt w moim towarzystwie nie wiem dokładniej liczby ale wszyscy wiedzą ze bylo tego dużo. Co z tego ze jestem bardzo ładna, zawsze zadbana od stóp do głow, pachnąca i ładnie ubrana skoro mieszkam w małym miasteczku które uwielbia plotki i sensacje oraz obgadywanie innych. Ogólnie jestem lubiana, towarzyska, dowcipna i poprostu dobrze czuje sie wsrod ludzi, lubie rozmawiać itd. Gdy poznaje faceta to kazdy chce ode mnie tylko jednego, wyjątkami są chłopaki którzy w ogole mi sie nie podobają, wiec odrzucam ich zaloty. Teraz juz przestałam chodzic do lozka z pierwszym lepszym, za duzo sie sparzyłam na tym i płakałam bo ja sie zakochiwałam al facet miał mnie w dupie. Co robić??? Dodam że nie imprezuje non stop, na dyskoteke chodze 1 raz w miesiącu.

to nie dziwota ze masz taka opinie

wystarcza ze jestes ładna :) ludzie lubia gadac i upiekszac historie... sama jestem przykladem Jak trafisz na normalnego faceta to bedzie Tobie wierzył a nie ludzią.. Pozna Cie i sam sie przekona! poza tym jestes młoda masz prawo szalec...

Kurcze..a jak facet codziennie sypia z inną to znaczy,że ma powodzenie im więcej tym lepiej...a jesli chodzi o kobiete to już dziw*a ? Jejku mam 21 wiek !

wiem. ale czasu nie cofnę, pocieszam się , ze są o 100 razy gorsze dziewczyny ode mnie, które mają 30 dziennie lub w miesiąc a nie w życiu. co do tematu to czekam na rady...

nic nie zrobisz, ja chodzę co sobota na imprezę, co tydzień bawię się z kimś innym, ale nic innego prócz tańca nie robię, i również mam opinię puszczalskiej. takie super zdanie o nas, robią nam koleżanki, ale nie wiem po co? może z zazdrości, też kiedyś się tym przejmowałam, ale teraz ja znam swoją wartość, to że lubię się bawić, dbam o siebie, bo liczy się dla mnie wygląd nie robi ze mnie dziwki, ale w oczach tych pseudo koleżanek jesteśmy ku.rwami, także teraz opinie mam w tyłku, Tobie też radzę to olać, Twój chłopak jak Cię pozna zrozumie jaka jesteś, szkoda tylko,że oddałaś się w całości frajerom, bo takim to powinno się obcinać fujary przy narodzinach. ;) nie przejmuj się, i rób to z kimś na kim Ci zależy, i komu możesz ufać, bo takie ciacho na całe miasto często lubi dużo paplać, i chwalić się jaki to z niego ogier. ;)

90 % facetów to młodzi, wysocy prawdziwi mężczyźni. Patrz tylko na to aby nie był niski i tyle, to najważniejsze! :)

TY JEBANA KURWO! ZEBY CI GRZYB NA CIPIE WYJEBAŁ! TFU W TEN ROZJEBANY PYSK!

to sobie poszukaj zgrabną dziewczynę... a nie krótko miekko chujców.

jak ten powyżej

ostatni z ktorym bylam w lozku bardzo mi sie podobał, poznałam sie z nim, bylo cudownie zrobilismy to, potem spotkalismy sie jeszcze kilka razy i nagle przestal sie odzywac, dosłownie znikł. Na mieście mnie unika, normalnie ucieka przede mną :O a ja płakałam po nocach, myślałam o nim, byłam w stanie zrobić dla niego wszystko!!!! Chciałam go pokochać i mieć go dla siebie...... i nic z tego..... wiem ze to przez to ze mu dałam szybko...

jesteś kurwą i nią zdechniesz

no właśnie, on Cię tylko wyglądem przyciągał, nie musiał nic robić, tylko jego ciało było dla Ciebie pożądaniem, a taki koleś, tylko czeka aby stuknąć, ma w dup.ce stałe związki, rozejrzyj się dziewczyno i pokochaj kogoś na kogo nie leci pól miasta, bo w przeciwnym wypadku będziesz samotną matką, a tego byś nie chciała...

właśnie ze nie przyciągnął mnie tylko jego wygląd.... To nie byl koles typu 'macho i ruchacz' to byl moj znajomy ładny ale nie jakiś super boski ken. I wcale nie bogaty a nawet wrecz przeciwnie. I w zyciu przede mna mial góra 2 panienki. wiem to wszytsko. a ja poleciałam na iego bo poprostu zawsze mnie kręcił mial w sobie to cos czego nie umialam dostrzec u innych

facet nie był żałosnym kurduplem poniżej 170 cm. Reszta bez znaczenia :)

az 30stu? ała. to nic dziwnego że gadają... nie martw się dla mnie bedziesz mistrzem i jakbym Cię znała na żywo to bym zTobą pogadała o Twoich podbojach :) trochę Cię rozumiem, mężczyźni nie dzierżą takich kobiet. a co do zakochiwania się to jużgorsza sprawa, faceci potrafią to umiejętnie wykorzystać przeciwko Tobie i z góry jesteś przegrana. troche do dupy to natura urządziła ale co na to poradzisz....

Jestem zdziwiona ponieważ mam też taką koleżankę ale w przeciwieństwie do ciebie to ma powodzenie i chłopaki się za nią uganiają chociaż jest brzydka i chodziła z połową osiedla. Zdarzyło się że i lody w zimę na klatkach robiła wiec nie rozumiem tych chłopaków. Pewnie dlatego że jeszcze są młodzi bo mają po 16 lat a ona ma duże cycki. A jeżeli chodzi o ciebie to się nie dziw. Trzeba było myśleć zanim do robiłaś się 30 chłopaków :o boże.

- Wysłałem siostrę na imprezkę, gdzie wyzwano ją od k..w. Co mam robić? - Wysłać siostrę tam, gdzie jej jeszcze nie znają.

15.05.12 [zgłoś do usunięcia] Shylaaaaaaa.... ostatni z ktorym bylam w lozku bardzo mi sie podobał, poznałam sie z nim, bylo cudownie zrobilismy to, potem spotkalismy sie jeszcze kilka razy i nagle przestal sie odzywac, dosłownie znikł. Na mieście mnie unika, normalnie ucieka przede mną a ja płakałam po nocach, myślałam o nim, byłam w stanie zrobić dla niego wszystko!!!! Chciałam go pokochać i mieć go dla siebie...... i nic z tego..... wiem ze to przez to ze mu dałam szybko... Chyba kolejność pomyliłaś. Najpierw byłaś z nim w łóżku a potem chciałaś go pokochać??? Szanuj się dziewczyno, bo inaczej nikt cię nie będzie szanował.