Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

A jeszcze co do silikonowych foremek to ja dla odmiany jestem zachwycona moją. Mam niestety jedną okrągłą ale ciasto zawsze mi wychodzi. Nie raz jak się pośpieszę z wyjęciem z formy to mi nie odejdzie ładnie ale czemu wychodzi ci zakalec to zagadka. Planuję jeszcze zamówić u Mikołaja korytko silikonowe. Standardowych się jednak nie pozbywam, bo w nich wychodzą bez problemów też ciasta a np. sernik na zimno wolę robić w standardowej, sztywnej formie niż silikonowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry pomysl Mon z samolotem, bedziecie mniej zmeczeni, a autao to u nas spokojnie dacie rade wypozyczyc a babke z jakiej okazji bedziesz piekla?? U nas tez pewnie na dolnych polkach w Lidlu beda niedlugo slodycze na Boze Narodzenie, a narazie poki co jest tydzien francuski:D Dabrowko, fajnei by sie bylo spotka w wiekszym gronie:D No co sie dzieje, ludzi wymiotlo, nudze sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, Dabrowko, jem tylko 2 wegle dziennie maxymalnie albo kawałek pieczywa rano i po poludniu kasze czy makaron ciemny albo owoc jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pewnie masz tak jak ja - tyje od samego widoku chleba i już ;) U mnie też cisza grażko - mailinguję do ludzi ale odzew marny. Niestety trzeba się nastawić na ciężkie czasy :( W zeszłym m-cu nie wystawiłam ani jednej faktury. Od przyszłego tygodnia będę miała trochę więcej pracy, bo mi się mały projekt zacznie ale to kropla w morzu potrzeb. Pogrzebałam jeszcze na tej stronie co wam wysłałam i są ciekawe teksty o kaszach i ich właściwościach zdrowotnych, o warzywach, przyprawach - ciekawe toto, ja lubię czytac takie nowinki choć wydaje mi się, że już sporo o nich wiem. No i od razu chce mi się wprowadzać w czyn to co przeczytałam i gotować te kasze, dania z porów i ziemniaków czy wypieki z dodatiem cynamonu i imbiru...no szalona kobieta! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Moje, ja doslownie na minutke, strasznie, strasznie sie za Wami stesknilam!!! Szkoda gadac co sie dzialo w minionym tygodniu...koniec miesiaca dla jednych, kwartalu dla drugich a dla tych najupierdliwszych koniec roku...nie wyrabialam sie z niczym. W pol. szkole Open House...mnostwo pracy tez. Brak snu chyba najbardziej mi doskwiera...ale nie moge doczekac sie najblizszego weekend - mamy dlugi weekend - Swieto Dziekczynienia w poniedzialek :) Jesli chodzi o dietowanie...to ostatnio roznie to wyglada :S staram sie BARDZO trzymac w ryzach. Na gotowanie dla siebie nie mialam czasu, wiec staralam sie wybierac lepsze z gorszego. Zazwyczaj jestem przy dwoch weglach dziennie, ale nieraz zdazy sie i trzy. Nutio sukienka piekna!! Skromna, uwielbiam takie!!! Czekam juz na fotki ze tego wydarzenia. Jak sie czujesz Slonce?? Mon - jak zawsze KA KA...pieczenie wiedze idzie pelna para!! Dabrowko - nie martw sie praca, pewnie sie rozkreci pod koniec roku:) Grazku - gratulacje, pieknie sie trzymasz dwojki!! Trzymam kciuki aby tak dalej. Jak tam sytuacja w pracy?? Rewelciu - jak wakacje z Mama?? Do kiedy u Ciebie gosci. Sluchaj kochana od 16 do 19 pazdzierniaka bede w Tarrytown (1 godz od NYC) na szkoleniu...:) :) Tessko - juz jestes spowrotem w domku?? Olensjo - kiedy mezus przylatuje i jaka sytacja w poszukiwaniu pracy?? Kochane, przyznam sie szczerze, ze nie czytalam wszytkiego dokladnie....ale nadrobie to w wolniejszy dzien. Musze zmykac...robota mnie goni! Dzis jeszcze mam zebranie ZNP w K po pracy...wroce do domu ok 22:00 :( ale damy rade!! :) Kochanienkie, nawet jesli mnie tu nie ma, do mysle o Was codziennie - szczezre i od serca!! Duuuuuuzy buziak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiku, zwolnij kochna, bo na dłuższą metę w takim kieracie i z niedospaniem, wyjdzie ci to bokiem i odbije się na twoim stanie psychicznym i fizycznym. Co dobrego robisz na święto dziękczynienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Asiku przylaczam sie do tego co dabrowka powiedziala.Za bardzo sie eksploatujesz moim skromnym zdaniem . Dabrowko a w jakiej dzialce pracujesz?? Kiepskie czasy .Masz stala pensje czy zalezna od sytuacji i premie ?? chipowanie przezylam ,dzis zdjelam bandaz ,a raczej sam spadl ,a teraz mam plaster ktory mam nosic przez kolejne jeszcze 3 dni i go nie moczyc bo mam zalozone plasty ,nie wiem jak sie to zwie ,zamiast szwow .Co do zakalca to nie wiem co jest grane ,tylko babka mi tak wychodzi ze nie wychodzi ;)) Teraz sprobuje na przyszly tydzien nowa foremke ,o ile ja zdaze kupic . Mialam nie piec nic w tym tygodniu ale smietane musze zuzyc ,wiec cytrynowca bede czynic .O takiego http://slodkiislony.blogspot.co.uk/search/label/Ciasta%20i%20Ciasteczka?updated-max=2011-07-07T13:26:00-07:00&max-results=20&start=40&by-date=false Tesso co tam ? Zamilklas kochana? Jak sie czujesz ? Nadal tesknisz? Nutrio a Twoje zdrowko jak ,juz lepiej?? U nas znowu pada ,mniej niz wczoraj ,ale jednak .Bleh .Dobrze ze od czasu do czasu jakies promyki slonca sie przebijaja przez chmury .Ugotowalam ryz i miesko z kurzego cycka na salatke ,i na lunch bede zajadac gofry owsiankowe .Nie robijam jeszcze ale chetnie sprobuje czegos nowego ,a na gofry mam od dawna chec .Z jogurtem greckim .Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko ,pominelam Ciebie,o ja- paskuda .Jak tam pasztet wyszedl?? Niestety nie spotkalam sie tutaj z kroliczymi tuszkami a juz bym upiekla na swieta ,i moze tradycje rodzinna bym przywrocila .Hmmm . A jak stopy?? Lepiej juz ? A maz pracuje juz czy jeszcze ma wolne ,jesli moge tak zapytac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas Mon przepięknie - ciepło, słońce świeci jak szalone....ale jutro już ma być koniec tej pięknej pogody i oczywiście weekend też zapowiadają do bani wrrr a ja chcę jechać w sobotę na targi ekologicznej żywnosci do niewielkiego miasteczka na kaszubach, więc zależy mi na bezdeszczowej pogodzie. Ja pracuję w dziale zajmującym się systemami jakości. Pensję mam stałą plus premie (jak każdy sprzedawca: niska pensja a trzeba sprzedwać by zarobić z premii).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha jeszcze wam powiem (wiecie, moje nowe hobby ;) ) "Kiedy na Gerarda sucho, lato będzie pluchą". Także lata moje drogie nad morzem nie będzie, bo dzisiaj u nas sucho, ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko, musimy w takim razie wyjechac gdzies na wakacje:D Tylko chyba mi sie nie uda , bo nie wiem jak z praca bedzie a Mon, pasztet bardzo dobry -polecam zrobilam z tego przepisu, mam tego 4 blaszki i część zamrożę na święta http://drirenaerisspa.pl/hotel-wzgorza/pl/smaki/pasztet-z-krolika-z-zurawina.html a pogoda u ans jest piekna:D Mąż od dzisiaj pracuje , przez 2 dni badania robil, dzis juz mi smsy przysylal ze mega zmeczony jest- odwykl biedaczyna:P Asik- kurcze strasznei duzo pracujesz, nie da sie mniej??? Ja owszem diety przestrzegam ale martwie sie ze nie chudne na dwojce- mam chyba to co Dabrowka- tyje od widoku wegli a coś chudniesz? ja zla jestem ze sobie teraz te stope oparzylam bo chcialam cwiczyc stopa moja wyglada ohydnie, dobrze ze lata nie ma, dzis do pracy w trampkach przyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chudnę ale też i nie tyję (znaczy normalnie +-2kg) ale od poniedziałku pilnuję się z jedzeniem tj. jem wszystko ..no oprócz ciast, bo te rezerwuję tylko na weekendy ale obmyślam menu i jem systematycznie. Te sałatki ratują mnie przed wieczornym wrzucaniem czegokolwiek do dzioba. Dzisiaj robię sałatkę z surimi i warzyw. Kurcze, godzinę temu dowiedzialam się, że tata mojej bratowej zmarł, ehhh bardzo mnie to zmartwiło, bo to taki wesoły człwiek był ale chorował na serce i już od kilku tygodni było źle. Wielka szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie prawie 2 kilo wrocilo ,ale mysle to unormowac niebawem bo suni tez dupsko sie rozroslo. Zaliczylam juz 10563 ;)) krokow dzis ,wiec norma wykonana a jeszcze prasowanie mnie czeka i nie wiem co jeszcze . Wlasnie zajadamy sie z sunia takimi goframi http://zielenina.blogspot.co.uk/2011/03/niedzielne-sniadanie-gofry-owsiane.html Pyszne ,zrobilam z polowy porcji ,wyszly dwa okragle grube gofry (takie po 5 serduszek kazde).Ledwo jem ,a sunia mi pomaga ,wiec porcja do najedzenia . Smakuja super i mysle ze jak najbardziej sb no nie? Do tego jog grecki 2% tl wymieszany ze slodzikiem odrobine i mlekiem odtluszczonym w proszku i dorzucilam ziarenka granata ,bo juz w lodowce jak niewypal lezy az mu wasy rosna .(granat raczej nie sb z tego co pamietam ,czy zle kojarze )? Polecam tak czy inaczej . Na obiad rybka i salata jakas chyba a mlody frytki wciagnie . Ide polookac na ten pasztet grazki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko przykro jest jak ktos umiera ,a jeszcze jak jest to ktos z naszych bliskich to juz calkiem .Taka kolej rzeczy .Tessa zapewne powie ze to nam jest smutno ale osoba ktora zmarla ma juz lepiej w innym swiecie I pewnie ma racje ,ale i tak nie zmienia to faktu ze nam jest przykro .Usciski Czy Wy tez tak macie ze nie chce Wam sie zwlec z lozka rano ,ja zazwyczaj spie krotko po 10 ,i do 7.30 rano powinnam byc wyspana a tu dupatis ,nie chce mi sie wstac!! No co jest ?? Gofry zjadlam i jutro robie powtorke z rozrywki .Mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze niedlugo do domciu Dabrowko- nie smuc sie , takie to nasze zycie, czlowiek sie stara, martwi a tak to sensu chyba nie ma Mon, ale super przepis na te gofry, nie mam gofrownicy ale rozwazam zakup wogole fajne sa tam przepisy, ok spadam Milego wieczoru laski , buzka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja tak jak Asik tylko na chwileczkę Wczoraj mieliśmy awarię prądu, 5,5 godziny, Boże jak ludzie mogli żyć bez prądu?, pół dnia stracone, a roboty huk, jak to na początku miesiąca, a jeszcze rano otrzymałam wiadomość, moja córka w ciąży....... Nie wiem co o tym myśleć, w końcu ma 41 lat i dwoje maluchów, ale zięć pragnie córki i nic się dla niego nie liczy, i tak nie mam na nic wpływu będzie jak będzie Dziewczyny teraz muszę gonić z pracą, jedna z moich podatniczek otwiera nowy sklep więc pracy więcej a głównie ślęczenie w przepisach czy nie zrobi się coś nie tak, i nie będę miała dużo czasu , ale obiecuje nadgonić wszystko, wybaczcie mi jak rzadko będę się odzywać, ale to tylko przez najbliższy tydzień, potem będzie lepiej czasowo Trzymajcie się kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso kiedys ludzie mogli zyc bez pradu ,nie bylo takiego problemu nadwagi ,a i dzieci bylo wiecej ,bo co po ciemku robic?? ;)) ;)) Widze ze u Twojej corki etz czesto musi nie byc pradu ..... ;)) Gratuluje babciu Grazko gofrownica jest fajna ,zwlaszcza latem ,gofry z dzemem i zupa warzywna z mlodych warzyw.Moj mlody uwielbia ze smietana albo cukrem pudrem .I osobiscie mysle ze mniej jest roboty niz przy nalesnikach ,choc przy mojej mega patelni nalesnikowej to mam polowe roboty bo giganty wychodza i 2 na lepka i juz kazdy najedzony i ekspresowo to idzie . Ktos tam rozwazal pieczenie tych gofrow na patelni ale nie wiem co z tego by wyszlo ,jakies placki napewno . Smaczne sa . Tez patrzylam na inne przepisy ,musze poprobowac czegos nowego bo monotonnia mnie meczy i sklania do podjadania nie tego co trzeba. U mnie miala byc rybka a nie wiem czy nie bedzie kurzy cycek podduszony i salatka ananasowa do tego ,a mlody wersja z frytkami ,bo mnie meczy .No i juz .A chlop pewnie dzis zas na wygnaniu pozostanie. A rybka bedzie na jutro ,nie ma sprawy . Dalam twarzy z ryzem ,bo kupilam jakis wynalazek kiedys i ile tak byl zjadliwy o tyle w salatce troche psuje smak .Wiecej juz dziadowstwa nie kupie !!Ale salatke jakos zjem ,spoko .Tylko nie wiem czy nie dodam jeszcze ananasa aby ja ozywic i doslodzic i zl;agodzic smak ryzu . Przygotowuje menu ,bo musze jakos rozplanowac zakupy i zapasy ,bo mam sporo roznosci w szafkach a ciagle cos dokupuje i juz mi sie miesz co mam a czego nie mam a szafki pelne .Wiec dumam i kombinuje .Ponadto twierdza ze mozna sporo kasy zaoszczedzic planujac posilki i kupujac tylko to co potrzebne a ze swieta tuz tuz i reszta wydatkow wkolo wiec przydaloby sie jakies funty zaoszczedzic na rozsadnym gospodarowaniu .No nie wiem co z tego wyjdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany, jak mi sie dzisiaj nic nie chce dziewczyny, najchetniej bym w domciu posiedziala, moja stopa ciagle okropnie wyglada, bable nie znikaja, juz mam tego dosc, wczorja na pocieszenie juz kupilam sobie kozaczki:D Tesso- gratuluje, oby byla wnuczka, tylko czesto bywa ze jak sie chce to akurat bedzie chlopaczyk,no ale wiadomo ze tez kochany bedzie. Ja tez w wieku twojej corki ale nie wiem czy bym sie dobrowolnie wdecydowala na ciaze teraz- chyba ze wpadka by by byla:P Mon, namowilas mnie na gofrownice, chyba w weekend sie wybiore i zakupie, moje chlopaki zreszta czasami maja smaka na gofry, a ja bede robic te dietetyczne urozmaicenie w menu musi byc, ja sie staram tez:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso - gratuluję! Ja też trzymam kciuki by była to wnuczka....a córkę podziwiam, ja już podobnie jak grażka to bym się nie zdecydowała, no chyba że tam w górze mają inne plany i zaciążyłabym nieoczekiwanie. Mój syn ciągle chce mieć braciszka i często nam głowę suszy.... :P Szybkiego opanowania sytuacji z nowymi obowiązkami księgowymi! Mon- gofry...bardzo je lubię ale nie mam gofrownicy i nawet nie myślę o zakupie, bo po prostu już nie mam miejsca na takie gadżety (a bardzo bym chciała mieć) - szczęśliwa ty :). Zobaczę sobie inne przepisy na tej stronce :) Co do porannego wstawania to ja jestem typu sowa i codziennie mam z tym problem. Dzisiaj na przykład było tak ciemno o 6:00, że myślałam iż budzik źle nastawiłam i jest środek nocy. Dopiero jak się umyję to wracam jako tako do żywych. Także pod tym względem żyję od wekendu do weekendu by się wyspać jak należy - u mnie cała rodzinka zresztą jest taka. grażko - jak ty kobieto mierzyłaś te kozaki na bąble?! Ja tam lubię jak zimą nie ma prądu - wtedy tak pięknie spisują się świeczki i zazwyczaj tematy rozmowy schodzą na duchy i jak to kiedyś bywało. Raz wyłączyli prąd we wrześniu u moich rodziców podczas imienin - ale było fajnie, w ruch poszły wzystkie świeczki a goście zaczęli wspominki. Zawsze martwię się tylko o lodówkę w takich chwilach hihihi. Zupę fasolową z różnościami smakowałam i w przepisie jest stanowczo za dużo selera. Ponieważ zupa szału nie zrobiła to i przepis sobie daruję. Ehhh te nowości i eksperymenty kulinarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Moja sunia wykazuje oznaki znudzenia ,leniwie mruczy i lize mnie po rekach ,chyba marzy jej sie odmiana .W taka pogode to za wiele sie nikomu nie chce . Co do wstawania to dzis nawet moj mlody na wpol zywy byl ,ubral sie ,polozyl sie na lozko i zasnal ,potem na sofe przed sniadaniem i znow kimanko .Tak wiec nie tylko ja mam jakies problemy o poranku ;)) Co do dzieci no to ja mam 35 lat i nie wyobrazam sobie teraz malego dziecka w moim domu ,maz podobnie .Moze kilka lat wczesniej ,ale teraz ? Raczej nie ,choc zycie plata rozne figle i niespodzianki . Grazko ja tez sobie mysle jak Ty te kozaczki mierzylas ,no mnie to by nikt nie namowil .Masz kurcze pomysly .A kozaczki fajne ? Ile teraz kozaki kosztuja srednio? Ja w ub roku kupilam w Daichmann takie dosc fajne ,ale i tak cala zime w traperach i adidasach przebiegalam .A kozaki mialam ubrane moze ze 3 razy .Jako ze nie lubie spodnic to do spodni trapery lepsze ,no i tu wystarczaja w zupelnosci . Ale popatrzec lubie na fajowe kozaczki .Marza mi sie takie uggs-y ,Ale ze nie jest to zakup niezbedny to sobie zawsze odpuszczem na przyszly sezon . ;)) Gofrownica -zwroc uwage na moc ,lepiej aby byla mocniejsza bo inaczej wychodza takie nalesnikowate ,a maja byc chrupiace i szybko sie robic ,bo inaczej szybciej sie znudzi to pilnowanie gofrownicy i oczekiwanie na kolejna upieczona sztuke . ;PP Ja dzis na sniadanie zjadlam gofry z tej samej porcji ,ale upieklam 3 ciensze i smaczniejsze bo bardziej chrupiace . Do tego pseudo smietana i granat,ostatni juz. Dabrowko u nas wczoraj bylo wzglednie ,pozniej ok 5 tej sie zachmurzylo ,padalo jak zle i nagle blysk,nie bylam pewna czy mi sie przewidzialo czy jak i po chwili huk okropny,a to burza jakas dala o sobie znac .Ale i na tym sie zakonczylo . Co do atmosfery swieczkowej to u nas kadzidelka zapalam ,rano i wieczorem jedno .Ladnie w domciu pachnie ,tak cieplo i przytulnie. Dzisiaj piekne slonce ,bardzo ostro swieci ,ale i duzo chlodniej ,tylko 6 stopni teraz jest .Brrr. Ide kawke zrobic i ruszyc sie do jakiejs pracy bo cierpie znow na francuska chorbe len go tropi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorzej to będzie jak czas przesuniemy - wtedy to zapadną ciemności. Rano będę jechała kiedy jeszcze będzie ciemno a wracała kiedy juz będzcie zmrok..jedyna pociecha, że zacznę myśleć o halloweenie, adwentowych ciasteczkach no i świętach oczywiście. U mnie babki w pracy juz robią prezenty na święta by sobie wydatki rozłożyć w czasie. Wczoraj pobuszowałam sobie po różnych stronakch, na których dziewczyny pokazują własnoręcznie zrobione przedmioty, jak mieszkają, co kucharzą - ja jestem w szoku jakie piękne rzeczy ludzie robią, jak gustownie mają w domach i jak smakowicie gotują a jeszcze bardziej smakowicie prezentują to na zdjęciach. Ja nie mam takich zdolności ale podpatrzyłam kilka pomysłów i z czasem mam nadzieję wprowadzić je do mojego mieszkanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj linka do tej strony Dabrowko a propos ciazy , moj mlodszy kiedys sie mnie zapytaj czy nie ejstem za stara zeby dziecko urodzic:P Kozaki mierzylam na lewa noge na ktorej nie mam bąbli i juz Mon wlasnie z Deichaman kupilam -o takie-ciemnobrazowe http://toobeeshoes.pl/pl/kozaki-oficerki-brazowe-na-plaskim-obcasie-skorzane-toobeeshoes.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bardzo fajne te kozaki. Ja musze sobie kupić też brązowe ale na razie kupiłam trzewiki czarne (do kostki sznurowane na drewnianym obcasie aż ok. 8 cm i drewnianym spodzie - wygląda jak drewno ale raczej nim nie jest), których tak szukałam, więc limit na ten m-c wyczerpany. Strony ci nie podam tych pięknych rzeczy, bo szperałam po różnych - ogólnie to zachochana jestem w stylu vintage i rustykalnym i gdybym tylko mogła to bym swoje mieszkanie ze stylu modern zmieniła właśnie na taki styl. U córki mam połączenie ze stylem rustykalnym w pokoju, w innych pokojach czy kuchni to tylko detale ale teraz to bym i kolory inne dała na podłogach i w ogóle.....a tak jeszcze to najlepiej by mieć dom na wsi, bo te style najlepiej właśnie w domach wyglądają. Kilka rzeczy podpatrzyłam już dawno - 2 lata temu zrobiłam wianki adwentowe i wieszam je na kuchennych drzwiczkach kiedy czas przedświąteczny nadchodzi itp. Teraz chcę zrobić samodzielnie wieniec jesienny na drzwi wejściowe: muszę nazbierać jarzębiny, dzikiej róży i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, pobudka....zapodać sobie porannej, pachnącej kawy i do kafeterii wpadać! Dobrze, że już piątek i jak zwykle czekam aby czas w pracy jak najszybciej upłynał, potem do domu na obiad, zrobić porządki w mieszkanku, upiec ciasto-wiewiórkę i oddać się weekendowemu lenistwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello-wpadam na kawke:D Ale bez slodyczy- kurcze nie jem nic zakazanego i waga stoi , no masakra jakas tez sie ciesze Dabrowko ze weekend, ale chyba bardziej sie cieszy moj maz , bo odwykl od pracy a propos pracy, nic mi sie nie chce , na dodatek od rana walczylam z drukarka bo papier mi sie wkrecal Mon- doradz ktora gofrownica najlepsza??? http://www.euro.com.pl/gofrownice.bhtml?gclid=CN2627e_6bICFQfKtAodxXIACQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak;D Rany ja zwariuję z nudów!Nie znosze tak nic nie robic, a klientow prawie nie ma, dostalam zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna do innego banku- w srode, rany zeby sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko ja polecam taka 1200 watt ,moja tez ma tyle i ladnie piecze i szybko .A wzor zalezy do Ciebie ,czy chcesz serduszka czy kwadraty .Ja mam podwojna ,2 X5 serduszek .taka jak na jednym ze zdjec .Jesli nie spieszy Ci sie z pieczeniem to pojedyncza wystarczy i zajmie mniej miejsca w kuchni .Glownie patrz na moc ,to jest najwazniejsze i aby byla nieprzywierajaca ,choc pewnie wiekszosc jest.Ja pisalam ze mam z Lidla i sobie chwale .A co do mycia to wszytkie takie sprzety myje sie podobnie ,bo nie idzie namoczyc itp ale w sumie co to za wielkie mycie ,jak wyczujesz ile ciasta wlac aby sie nie przelewalo bokami przy pieczeniu to juz i roboty tez nie bedziesz miala z myciem prawie rzadnej .Powodzonka .Kozaczki fajowe . Dabrowko ja jestem z tych minimalistow ,lubie wszystkie nowinki,jak widzisz zapewne. Lubie taki styl retro ,ale tylko w czasopismach i u innych ,ale w swoim domu tego nie widze ,sorry.Nie zebym cos miala przeciwko ,bo mysle ze trzeba odwagi aby taki styl miec w domu ,ja lubie to co nowe ,nie kreca mnie stare komody ,talerzyki w kwiatki ,pstrokate doniczki itp .Wiesz o czym mowie prawda??Ale chetnie zobacze jak swoj domek przeksztalcisz w taki fajny dom z sercem ,prawdziwy ,rodzinny domek,bo jestes bardzo ciepla osobka i wszyscy do Ciebie lgna . Upieklam cytrynka i jest pyszny ,bardzo orzezwiajacy .Mlody bardzo go polubil . Cala reszte kobietek pozdrawiam serdecznie ,sorki ze nie pisze do kazdej z Was . Nie napisze wiecej dzis ,tylko krotko ze bylam w pracy na rano ,jeszcze jade na nocke ,koniec lenistwa .Bylam dzis u doktorki ,bo znow mi wyszedl guz ,wiec miala okazje to pomacac tym razem . Dostalam skierowania na wszelkie badania z morfologii ,ide we wtorek a za tydzien we wtorek mam wizyte u doktorki w celu zweryfikowania wynikow .Mowi ze to nie wyglada na nic powaznego ,i mam sie nie martwic .No zobaczymy . Wczoraj pofarbowalam wlosy na sredni braz ,mam nadzieje ze nie beda matowiec tak szybko jak czerwienie .Do tego mam metaliczny lakier na paznokciach w kolorze royal blue i calkiem mi sie widzi . A z pozytywow to jeszcze pochwale sie ze dzis na spacerze popoludniowym z sunia zebralo mi sie na bieganie i przebieglysmy wiekszosc trasy ,Coco szczesliwa choc nie wiedziala do czego tak nam sie spieszy.Od poniedzialku zaczynam biegac 3 razy w tygodniu ,kolano dobrze wiec bede je oszczedzac ale i uzywac jak trzeba . No i uciekam juz ,kawa ,ciasto ,serial i do pracy . Do uslyszenia po weekendzie . Milego odpoczynku kochane ,papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zajrzalam jeszcze przy kawce, wstalam niedawno, ,a maz jeszcze spi, dzieci oczywiscie tez Mon, dzieki za porady, napewno kupie, tylko chyba nie w te weekend bo z kasa cienko z bieganiem super pomysl, ja chyba tez musze zaczac bo nie chudne za duzo, Milego weekendu i odzywajcie sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×