Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

Wrocilam. Nastepna wizyta w lipcu bo juz mam wszsytki nierownosci sciete ,wiec teraz moga rosnac spokojnie ,hurra .W razie potrzeby zadzwonie i przeloze na wczesniejsza date ale jakby co to przed urlopem dopiero planowo pojde . To jest takie dziadostwo dabrowko z ta pogoda.Pewnie sie zgrzalas pzry myciu okien a wiaterek Cie ochlodzil i juz ,katarek jak znalazl . To trzymam kciuki dalej za Twoja core ,a co .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zadzwoniła do mnie, że skończyła przed czasem i mówi, że nie miała większych problemów. Co prawda nastawiali się na rozprawkę i ją wałkowali cały czas a rozporawki nie było tylko charakterystyka. Teraz idzie z dziewczynami do kafejki posiedzieć i pouczyć się przed jutrzejszym dniem (matematyka, fizyka, chemia i przyroda). Miało dzisiaj padać przelotnie a tu taki piękny i słoneczny dzionek. Cieszę się, ze już pranie mogę suszyć na tarasie - szybko schnie i jest takie pachnące wiatrem i słońcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez lubie prani suszone na wietrze ,moje wlasnie sie suszy .A ja zaraz zmykam na romansik z zelazkiem ,potem spacer z sunia i jak przyjdziemy bedzie czas po mlodego jechac .Alez ten dzien zasuwa . Co do tarasow i ogrodow to mam chec kupic kwaiy juz i obsadzic w moich doniczkach ,brakuje mi kolorow .Maz mowi ze moze za tydzien albo za dwa ,i dokupie ta farbe na podest aby odswiezyc wyglad i bedzie juz fajnie w ogrodzie .To chyba za dwa tygodnie jednak ,bo 6 maja poniedzialek jest tutaj dniem wolnym wiec maz bedzie sie mogl wykazac takze ;)P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze czekam z kwiatami, bo noce są zimne. W połowie maja posadzę ale zastanawiam się między pelargoniami kaskadowymi a surfiniami w donicach wiszących a resztę to zobaczę. Muszę też u ogrodnika upolować zioła, bo te ze sklepu to raz, dwa i więdną a jak 2 lata temu kupiłam u ogrodnika to mi całe lato świeże listki puszczały na balkonie pięknie. Na pewno kupię bazylię i miętę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ziolka to ja tez chce kupic ,w sumie miete ,tymianek ,rozmaryn ,pieruszke ,koperek ,itp i obsadzic w donicach .Mam nadzieje tylko ze koty nie zrobia u mnie sobie wychodka ;(P Tu noce tez sa zimne jeszcze ,w sobote byl przymrozek ,trawniki byly biale . Pogode zapowiadaja ze sie od jutra ma pogarszac a weeekend calkiem nieciekawy z deszczem i chlodno .Ehh. Zapomnialam Ci napisac ,to tak to jest z przewidywaniami przed matura jak z zima ,zawsze zaskakuje ;) Ale corke masz zdolna to napewnobedzie i dobry wynik . mowisz ze jutro ciag dalszy ? No nic ,bede trzymac kciuki przed gabinetem lekarskim z mlodym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro i pojutrze jeszcze (angielski) :) Oj, coś się dziwnie na dworzu zaczyna robić, chyba jednak będzie padało..........a ja mam pranie na balkonie. Może zdążę wrócić, by je zdjąć. Ano właśnie, ja tez muszę cebulę na szczypiorek i pietruszkę posadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ale tu pachnąco u Was, mięta i inne chabazie pachną Mon no wiesz dziewczyno my Cię doceniamy a Ty odbierasz to zupełnie inaczej, jak młody z tym gipsem daje sobie rady, nie narzeka, że go swędzi? Dąbrówko ja też trzymam kciuki, i jutro tez będę Okulistkę przestraszyłam, jak złapał mnie atak kaszlu biedna myślała, że jakiś grużlik do niej przyszedł, jeszcze taki prądkujący:) no ale jak się przekonała, że to niedoleczone przeziębienie to się uspokoiła, nie pójdę do lekarza bo u mnie to już kwestia wyksztuśna a na to biorę ACC, będzie dobrze Jestem na etapie skupowania zabawek dla wnuków bo Krzysiu 12 maja kończy 8 lat a Weronice też trzeba jakąś zabawkę na pocieszenie ale jadę 27 maja do Londynu a tam dwójka takich stęsknionych za babcią - urządzam to tak, że co drugi dzień dostają jakiś drobiazg, no ale Edi kończy dwa lata więc tu już nie można drobiazgu tylko porządną zabawkę, a co U nas piękna pogoda, słonecznie , ciepło, chodzimy w krótkich rękawkach, aż chce się żyć No to zrobię sobie kawy A słodyczy dalej nie jem........hahahahaha ale tez nie chudnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki tesso za kciuki! ;) Nie ma tego złego, że nie chudniemy - dzisiaj na Interii było zdjęcie kilku puszystych pań (pt. prawdziwe kobiety mają krągłości) w negliżu i zebrało ono same pochwały internautów. Wstawię link może uda się wam zobaczyć http://www.maxmodels.pl/modelka-mishalove/akt-zdjecie-3383745.html pięknie wyglądają te dziewczyny! Ciekawe jakie byłby podpisy, gdyby było to zdjęcie chudych modelek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso mlody radzi sobie bardzo dobrze ,na szczescie pogoda nie jest zla bo ani nie pada ani tez nie ma goraczki wiec jest mu latwiej z tym gipsem .Nie marudzi a wiec i mnie jest lzej .Oby jutro mu to zdjeli ... Juz sobie wyobrazam mine okulistki jak zaczelas kaszlec ,hihi.Pewnie byla calkiem blada ,co?? Oj Tesso ,musisz ludzi straszyc chorobskiem ?? A tak na serio to mam nadzieje ze Ci szybko przejdzie .Kuruj sie kochana . Wnuki maja z Toba dobrze ,taka babcie to ze swieca szukac . Rozpieszczasz je na maxa . Dabrowko ja jeszcze nie myslalam o tym jakie kwiaty kupic ,w sumie donice mam stojace ,a nie zawieszane .Surfinii nie chce ,bo trzeba je obskubywac a ja tak zawsze ldanie uchoduje kwiaty i jak wyjezdzamy na urlop to calkiem zdziczeja i sa takie zadne do konca wakacji .Musze cos "low mainatance "wybrac ,co nie odchoruje lekkiego przesuszenia czy nadmiaru deszczu,za duzego wiatru czy nie obskubywania przekwitlych kwiatow .No nie wiem jeszcze .Pelargonie sa dosc wytrzymale na takie ekstremalne czynniki . Zdazylas zdjac pranie ?? Grazka gdzie sie jeszcze wloczy ,he ?? No i prosze kto tu olewa temat ,co?? ;)) A reszta przyjaciolek co znow tak milczy ?? U mnie na obiad kurczak z przyprawa kebab z papryka kolorowa i cebula czerwona podsmazony na lyzce oleju ,do tego brokuly na parze i sos czosnkowy ,mniam .Najadlam sie jak bak . Mlody dostal kurczaka we wrapie ,tez mu smakowalo . A ja teraz zmykam do wanny ,mam chec na kapiel .Zwykle wybieram prysznic ale dzis mnie naszlo na wanne .Wiec ja zmykam sie wymoczyc ,a Wam zycze przyjemnego wieczora . Do jutra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dabrowko zapomnialam napisac ,niezle babki ,wygladaja super ,ale ja nie mialabym odwagi pokazac moich kraglosci .Nie w obecnym rozmiarze . Podziwiam ludzi ktorzy potrafia dac sie tak sfotografowac . No coz ,kwestia pewnosci siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ja na szkoleniu a tu wrze jak w ulu, a jak ja siedze w pracy to tylko Dabrowka pisze, oj ja sie tu nzaraz zdenerwuje na was laski; Na szkoleniu bylo fajnie, raz dwa zlecialo, nawet lunch byl dietetyczny wiec spoko Tesso, ciebie to rozumiem bo chora bylas, tez radze ci wyskoczyc do rodzinnego, a gdybym mieszkala blikso to na bank bym ci w porzadkach pomogla, ale co tam porzadki moja droga , najważniejsze twoje zdrowie! Fajnie masz, moze dzieciaczkom zabawki kupowac, moje juz za duze, fajnie ze jutro bedziesz:D Mon, faktycznie niezle komplementy ci tu dziewczyny dostarczaja:D Ale powaznei to ja lubie jak piszesz , zreszta wzoraj to napsialam ze uwazam ze powinnas juz od rana pisac bo wtedy nam z Dabrowko sie dobrze pracuje, co nie Dabrowko???:D Ty Dabrowko to masz z ta waga cos jak ja chyba, brak slow na to nie? Tyle tylko , ze ty sie chyba mniej przejmujesz?Moze ja tez powinnam sie przestac strswoac , zwlaszcza ze dzis w pociagu trzech podpitych kolesi w wieku 55 lat gapilo sie na mnie i mnie komplementowalo- zal:P Moj syn tez uwaza ze mu odbrze poszlo, no najwazniejsze ze sa zadowoleni.Jutrejsyz dzien moze byc dla mojego syna trudniejszy, jest raczej humanista. Hm, Mon jakie ty ziolka a chcesz kupic??:D Ja wlasniei tez sie boje , bo moj kot tolubi obzerac wszystko co zielone; Mon, przeciez pisze, co ty tyle narzekasz kobieto, przeciez ja mam nr 1 w narzekaniu na tym temacie.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po kapieli ,nie potrafie siedziec we wannie i juz .Wpadam jeszcze na chwile i prosze , prosze ,jest i nasza maruda . ;)) Witaj grazko ! Fajnie ze spotkanie przebieglo przyjemnie .Super . A co do komplementow ze strony "chlopakow "no ,no ,masz wziecie laska .Nie ma to jak sie dowartosciowac ,az sie pewnie rumiencem oblalas, co ? Przyznaj sie . ;)) Dabrowka wyluzowana jest ze swoja waga ,ja tak sobie ,chce schudnac ale nie szaleje ,podobnie jak dabrowka .Poki co jestem "nie -winna " ,wiec i jakos apetytu na byle co nie mam co mnie cieszy .Alko robi mi zamet w mozgu ,tak jak podejrzewalam wowczas wlasnie wlacza mi sie slodko-slony apetyt takze ,czyli chipsy ,paluszki ,czekolady ,batony,lody i co jeszcze sie znajdzie pod reka . Jakos mi nawet nie teskno do winka ,oby tak dalej .A co do ziolek to moze jakies halucynogenne tez posadze ;)) A Ty jak sobie radzisz ?? A jak maz we Francji?? Zmykam juz ,dobranoc kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz Mon jest na dobrej drodze jesli chodzi o znalezienie pracy,chodzi na rozmowy, mowi ze sa zainteresowani pytalas niedawno o weekend bez meza, zlecial mi bardzo szybko, czasu nie mam dla siebie i z mezem na skypie sporo siedzialam O tak wziecie u tych pijusow z pociagu bardzo mnie dowartosciowalo! Jechało od nich alkoholem na cały wagon:D No coz, teraz to mam wziecie tylko u takich egzemplerzy:D Po winei tez cie ciagnie na jedzenie? Ja zauwazylam ze po piwie bardziej, zreszta mi chyba nic nie szkodzi ani nie pomaga w odchudzaniu Nic mi sie dzisiaj nie chce, ciagle czuje sie niedospana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe grażko taki pijus to ci prawdę powie, gdyby był trzeźwy to by nie miał śmiałości cię skomplementować ;) Mon a ty nie marudź jak grażka, bo masz bardzo ładną wagę i w ogóle nie jesteś za gruba! Wiesz jak ja bym chciała ważyć tyle co ty?! Noo grażko, moja córa to też ścisłym umysłem nie jest i myślę, że dzisiajeszego dnia to się większość boi. Same ciężkie przedmioty, może oprócz przyrody i geografii ale jak słyszałam jak się moja córka uczy o mitozach i innych takich co to nie sposób nawet wymówić z biologii to ja dziękuję. Wczoraj były już odpowiedzi z testów i sobie całą klasą sprawdzali - jej wyszła dosyć wysoka punktacja, bo ponad 70%-80% (zalezy jaki przedmiot) ale jak faktycznie będzie to się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon- tak, zdażyłam zdjąć pranie. Pokropiło trochę i tyle. Rozpędziałam się i zrobiłam wczoraj jeszcze dwa prania - skoro wszystko tak szybko i ładnie schnie to wykorzystuję to. Wyprałam nawet wszystkie buciory co się nadają do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wpadam jak po ogien powiedziec "hi" i zmykam z mlodym do kliniki . Odezwe sie pozniej . Przyjemnego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też Wam życzę przyjemnego dnia a za młodych trzymam kciuki odezwę się po powrocie od Weroniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajnie...wszystkie gdzies nosi. Mnie też nosi od ksero do biurka i nazad, bo robię szkolenie ale zaglądam! Ciekawe co powiedzą o nodze młodego Mon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem zajeta, dopiero pisze, pomagałam pisać dokumenty aplikacyjne chlopakowi, ktory nie ma komputera w domu, matko sa tacy ludzie, fajny chlopak, ale zal mi go.Kolezanka mi fotke cyknela dla jaj , matko jaka ja mam gruba szyje , na karku fałdy , no mi rece opadaja, przeciez nic nie ma sensu z odchudzaniem Tez jestem ciekawa jak poszlo mojemu synowi, a kiedy oni maja wyniki Dabrowko,bo wstyd sie przyznac ale nie pamietam Mon daj cynk co z noga syna, Tesso napisz koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ,ale na chwile bo musze z Coco isc na spacer bo nie byla jeszcze dzis i juz jest na mnie obrazona .Ja w locie wypijam kawe i zagladam do Was . Z mlodym bylismy ,zdjeli gips ,zalozyli nowy tym razem juz nie gips ale jakis inny , znacznie lzejszy ,ale tez usztywnia cala noge ,"fibreglas"czy jak to zwal .Nie wiem jak to powiedziec po naszemu .W kazdym razie w ciagu 5 minut byl juz suchutki i twardziutki .Przeswietlenie ok ,pytalam sie co to wogole jest a mi odpowiedzieli ze to uszkodzenie kosci ktore sie zdarza u dzieci i mlodziezy a u doroslych juz nie .Dla pewnosci pakuja to w usztywnienie .Noga jeszcze troche opuchnieta ,ale za dwa tygodnie w srode juz bedzie gotowa do zdjecia tego cuda .No wiec musimy wytrwac .Mlody zaskoczony ,byl pewny ze juz mu zdejma dzis i nawet buta zabralismy a tu nici .Trz sie meczyc . Teraz zmykam ,zajrze za godzinke jak sunie oprowadze na obwachanie psich i kocich siuskow w okolicy ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jednak nie błahostka z twoim synkiem Mon, fajnie ze u was maja ten lekki gips, u nas kolo 400 zl mialam zaplacic gdy mialam zlamanie najgorsze ze po tak dlugim usztywnieniu bedzie musial od nowa uczyc sie chodzic Milego spaceru z siuśkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, nie ma to jak kupy na trawniku po zimie iiiiiiiiiiiiiiiiiiiihihihi - a niech sobie Coco wącha siuśki i kupy co tam sobie chce, dla niej to aromaty znaczące. Ooo nie spodziewałam się Mon, że to tak poważna sprawa i że tyle Młody będzie w gipsie jaki by on nie był. Po takim czasie to faktycznie chyba rehabilitacja go czeka aby odzyskać sprawność w nodze. Ale sobie narobił i tobie, ehhhh no ale jak to mówią : "żeby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała". grażko - błagam cię, nie bądź taka krytyczna wobec siebie! Piękną jesteś kobietą, apetyczną, seksowną i podobasz się mężowi i innym panom.....a że tochę ciała za wiele, no cóż...Ja ci powiem, w naszym wypadku gdy odchudzanie już za wiele nie przynosi efektów to musimy uważać, by juz więcej nie przytyć. Wyniki testów będą 21 czerwca dopiero. Kupiłam sobie samoopalacz do ciała i powiem wam, że bardzo ładnie się "opaliłam". Ostatni raz stosowałam samoopalacz jakieś 15 lat temu i pamiętam, że było widać że to nie naturalana opalenizna, więc teraz z duszą na ramieniu go zastosowałam. Opalenizna jest delikatna ale naturalna a kosmetyk nie pozostawia śladów, zacieków i nie śmierci tak bardzo (delikatnie czuć ten specyficzny samoopalaczowy zapach w kilka godzin po zastosowaniu), więc jak przyjdą ciepłe dni to bez problemu będę mogła odsłonić nogi. Widać i w tym temacie firmuy zrobiły krok do przodu, bo kiesdyś te samoopalacze to były śmierdzące, brudzące i ciężko bylo je równo zaaplikować - po kilku godzinach było widać niedociągnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie w domu ,nawet spacer mnie nie cieszyl dzis,juz druga noc jakos slabo spalam ,snia mi sie jakies pierdoly i wstaje zmeczona .Za duzo mam na glowie ,pewnie dodatkowo sie martwie podswiadomie i taki efekt. Zrobilam sobie herbatke z cytrynka ,zapalilam kadzidelko i czekam az glowa przestanie mnie bolec . No juz chyba nie przestanie ,bo wlasnie leci wywiad z babka ktora ma najwiekszy narturalny biust w UK ,niemal udusila swojego faceta cyckami podczas seksu .No i ja sie martwie o swoje rozmiary ,to jest dopiero dramat .Dziewczyny nie stresujcie sie ,my to kruszynki jestesmy i nasi mezowie sa w tej kwestii bezpieczni . Dabrowko u nas malo kiedy zdarza sie spotkac kupke na trawniku bo trzeba je zaraz zbierac do wooreczka bo inaczej mandacik . Zaraz napisze wiecej bo mam mame na skypie to musze pogadac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za problemy Mon o ktorych nie piszesz i sie zadreczasz ze spac nie mozesz?? No jan nie wiem , ja tez mam za duzy biust, wygladam jak cielna krowa normalnie Dabrowko , podaj nazwe samoopalacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ja mam powiedzieć z moimi cyckami!!!??? Ja od dłużego czasu nerwowo śpię w dni pracujące - no co noc wybudzam się po między 3:00 - 5:00 myśląc, że zaspałam po sprawdzeniu na zegarku, że jednak nie zasypiam ponownie. Nie wiem dlaczego tak się porobiło, bo nie mam powodów do stresów....ale jak Mon mówisz to może być podświadomość. I bardzo dobrze, u nas też niby sa kary ale dopiero co społeczeństwo się uczy zbierać w woreczki psie odchody. Na szczęście już często widzę jak sprzątają po swoich pieskach. grażko- kupiłam go z Oriflame o taki :http://allegro.pl/samoopalacz-w-sprayu-sun-zone-oriflame-nowosc-i3122771014.html moja córka jest konsultantką i postanowiłam spróbować. Jesli nie masz nikogo w pobliżu z katalogiem to ci mogę kupić i przesłać nie ma problemu (zapłacisz tyle co za kosmetyk a prześlę ci gratisowo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie zaskoczylas ze z oriflame ten samoopalacz, spoko dzieki za pomoc, mam kumpele akurat ktora sie tym zajmuje a jakie masz z biuscie i pod biustem Dabrowko? Ide juz dzisiaj do mojego lekarza na 17.15 , kurcze nie wiem co mu powiedziec, bo juz tyle razy z nim gadalam a on to lekcewazy, jak myslicie powiedziec mu zeby mi dal skierowanie na wszystkie hormony ktore moga miec wplyw na tycie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak powiedz! Opowiedz, że stosujesz już dosyć długo dietę, po której normalnie kiedyś chudłaś, że chodzisz regularnie na siłownię z koleżanką, która schudła 5 kg a ty nic! Masz prawo wiedzieć co się dzieje skoro mimo wysiłków nie ma rezultatów. A nie wiem dokładnie ile mam, bo dawno nie mierzyłam. Miseczka to D, E musi być a pod biustem zazwyczaj biorę 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wejde bojowo do niego o wieczorkiem wam napisze co powiedzial, no wlasnie a ja mam juz 80 F stanik i jeszcze mi sie wylewa, no nie czuje sie jakos dobrze z ta waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko to sa troski dnia codziennego ,wiesz takie zyciowe pierdoly .Majac meza w trasie zawsze czlowiek sie martwi ,do tego mlodego noga ,do tego swiadomosc ze niebawem wyjazd ,czas zapieprza jak szalony .A jeszcze moi rodzice zyja jak pies z kotem,tesciowie tez maja swoje problemy i sama mam tysiac mysli na minute jak to zwykle ja ,i to wszystko na lbie siedzi .I niby czlowiek sie nie przejmuje bo to sa drobne sprawy ,to jednak kiedy sie nawartstwia to jednak zaczyna byc tego za duzo i ma sie gdzies w podswiadomosci za duzo tego naraz . Naprawde potrzebuje sie odciac na kilka dni od tego wszystkiego ,ale nie ma jak . Tesso fajnie ze zajrzalas ,przyjemnosci u Werki . Dabrowko wierz mi ze ta sztuka byla nieziemsko cycata.Nie mamy do niej polotu .. .Rozmiar 40MMM !! O tu jest link do wywiadu : http://www.itv.com/thismorning/life/claire-smedley-40mmm-killer-boobs/ Ja mam 36 DD ,to chyba 85 DD jak mi sie zdaje w PL. Tak swoja droga to musze kupic jakie nowe staniki i gacie bo juz dawno nic nie kupilam i w szafie pustki sie robia albo stare sprane lachy .No i bluzeczki jakies do spodni tez potrzebuje .Poki co kupilam tylko spodnie dresowe Nike ,aby miec na wedrowki wygodne . Buty tez kupilam ale je oddam bo nie sa za wygodne ,a swoje salomony wypralam w pralce i wygladaja jak nowe ,wiec niekoniecznie musze kupic nastepne ,no chyba ze trafie na promocje dobra ,bo mezowi musze kupic jakiec porzadne obuwie sportowe . Co do kupek to pamietam jak bylam w Pl i zbieralam kupki za sunia to sie patrzyli co robie ,a tesc to sie smiechem zanosi .A niech sie smieja .Masz zwierza to masz i obowiazki . U nas tez sie trafi ze ktos nie sprzatnie ,ale rzadko .Zwykle to Ci ktorzy prowadzaja zwierzaki wczesnie rano albo poznym wieczorem .Nie rozumiem jak tak mozna nie sprzatnac .Choc jestem zadowolona ze nie mam bernardyna czy owczarka niemieckiego albo jeszcze czegos wiekszej rasy ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×