Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dąbrówka

Przyjaciółki

Polecane posty

No w reklamie na przykład może pracować, zakładać strony internetowe, pracować w jakimś biurze projektowym itp. Moja mysli o medycynie ale ja nie wiem czy wytrwa w postanowieniu, przeciez to jeszcze trochę za wcześnie, aby zdecydowac o przyszłości. Ziewam i ziewam.....ciśnienie spada czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczęta :) Co u mnie ? hmmm...wszystko po staremu hehe, chodze na kurs ten swój, mąż mój pracuje i dzień za dniem ucieka...szybkoo bardzo. Ja dodatkowo zapisałam sie na kurs języka norweskiego, ale byłam dopiero się zarejestrować, przeszłam testy sprawdzające mój poziom wiedzy i czekam na przydzielenie mnie go grupy, zobaczymy co będzie. a właściwie jaka grupa to będzie. Sama po sobie widze ze mówie coraz więcej, własciwie przestałam używać już języka angielskiego, posługuję się tylko norweskim, a czasami jak zabraknie mi słowa to podpieram się angielskim, ale staram sięj już tego nie robić. Na moim kursie przyszedł czas szukania praktyk, no i tutaj pojawiają sie schodki niestety, bo chyba na praktyki w aptece nie mam szans, wiec musze szukac coś innego, chociaż od apteki zaczne. Pomału przychodzi do nas wiosna, są dni słoneczne na przemian z deszczowymi, nie jest źle hihi Grażko - co do Twojego odchudzania noto rzeczywiście nie wiem co jest grane, jak zrobisz badania to pomyślimy, bo z tego co piszesz to ćwiczysz dobrze - no chyba ze tętno jest złe i tłuszcz sie nie spala, ale to powinnas zerknac na maszynach na jakim tętnie ćwiczysz. Poczekamy na badania i zobaczymy. Tesso- przerażasz mnie - z zapalenie pluc robisz zakupy, kochana oszczedzaj sie troszke !!! buziaki i zdrowka !!! Dabrówko - to macie dzisiaj przeżycia w mieście, szok, trzymaj sie i niech juz sie złęgo nic ni dzieje !!! Mon - co pieczesz w tym tygodniu ? ja w sobote robiłam pieczony sernik z serków homo bo tu nie ma twarogu, a we wtorek z MW ciasto jagodowe z kokosowa kruszonka, pyzne jak dla mnie :) prawie juz nie ma...a co ja sie potem dziwie ze kg nie spadaja hihihihhihihihi :) buziaki przezyłąm dla WAS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwilunie Olensjo a ile tetno powinno wynosic? Nie sprawdzam tego w sumie nie wcinaj tyle pysznosci moja droga, a dlaczego w aptece akurat praktyki nie dostaniesz?? Milego wieczoru dziewczyny, ja zaraz sie klade bo padam a rano wstaje wczesnej i lece do laboratorium pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dopiero usiadalm i zaraz spadam do spanka .Zwariowany dzien ,ale nadgonilam poranne lenistwo ;)) Dobranoc babeczki,jutro do Was napisze bo dzis juz i tak sie skupic nie moge co ktora napisala. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon, cos ty taka rozkojarzona? Ja bylam dziś z rana w laboratorium, mam abdanie moczu i cukru , reszta w poneidzialek, cukier mam 105 ; kurcze dziwne , bo przeciez na sb jestem, na mnie juz wszystko chyba zle wpplywa Tesso, jak ty sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem czemu tak ziewałam - dzisiaj u nas leje :( Olensjo - super, że już tak mówisz po norwesku! A dlaczego praktyki muszą być w aptece - to po linii twjego wykształcenia? grażko - nasz kolega odchudza się pod okiem specjalistów. Powiedzieli mu, że podczas ćwiczeń musi być jednostajne tętno przez min. 20 min, żeby w ogóle mówić o schudnięciu, po po 20 min. zaczyna się proces spalania tkanki tłuszczowej. Jeśli tętno nie jest jednakowe to nie ma rezultatów w spalaniu tkanki a dodatkowo robimy sobie tylko szkodę, bo organizm czerpie z jakiś rezerw nam potrzebnym ale do spalania tluszczu nie dochodzi. On nam tłumaczył ale wszystko skomlikowane i się zdziwiłam, że można sobie szkody narobić nieodpowiednio się ruszając (ćwicząc). Ja kijkuję ok. 40 min i się zaczęłam zastanawiać czy ja dobrze to robię ale idę jednostajnym krokiem, więc chyba tętno jest równe, ciężko powiedzieć. A ja mam dzisiaj 16 rocznicę ślubu :) Leci czas, leci. Nie świętujemy jej hucznie, tylko wieczorem usiądziemy sobie i wypijemy w toaście martini, które mąż zakupił z sokiem jabkowym i lodem (nasz ulubiony drink) a dzisiaj muszę też posprzątać mieszkanie i przygotować trochę na jutrzejszy obiad na 9 osób, więc za bardzo nie ma nawet kiedy świętować. W niedzielę chcemy na rodzinny obiad wyjść i zrobić sobie wycieczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja dzisiaj leżę plackiem, czuję się gorzej niż wczoraj, nie wiem czy to efekt antybiotyku, u mnie to nie jest takie klasyczne zapalenie płuc bo lekarka wysłuchała ognisko zapalne tylko w lewem płucu Dziewczyny ale chudnę, był taki bardzo fajny skok na początku, potem zastój a teraz powolutku waga schodzi, a z tymi moimi słodyczami to przecież ja się nimi nie opychałam, zjadałam co nie co w weekend, ale co wieczór męczyło mnie " co by tu zjeść słodkiego z czego się nie tyje" , naturalnie nic nie jadłam tylko to mnie męczyło, teraz mam spokój Kochane u nas przepiękna pogoda, słoneczko świeci a temperatura +24 a ja muszę o zgrozo leżeć, ale przesyłam Wam troszkę tej pięknej pogody, czujcie się lepiej Mon, Grażko, Dąbrówko, Olensjo ucałowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, zapalenie jednego płuca to tez zapalenie i musisz się dobrze wykurować. Czujesz się słaba przez chorobę + leki. Ja miałam zapalenie gardła a była osłabiona a co dopiero przy zapaleniu płuca. Nie wychodź już tylko nigdzie i dużo wypoczywaj, bo to poważna choroba, której przeziębienie może miec poważne skutki (co znam z własengo otoczenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc U nas padalo w nocy ,teraz jest mokro i chlodno ,ale sloneczko zaglada . Ale jeszcze czekam az bardziej wyjdzie i wowczas pojde z sunia ,narazie za zimno mi . Od rana bylam w Lidlu po mleko bo pol butelki sie zepsulo mimo ze data do 29tego a mlody rano marudzil ze platki kuku dziwnie smakuja z mlekiem ,myslalam ze wydziwia a jak posmakowalam to faktycznie bleh .Wiec mlody dostal tosta z maslem w zastepstwie i sok .Ale mleko i tak musialam kupic bo bulki chce upiec i wieczorem mlody pije kubek mleka ,a i ja do kawy lubie troche dodac . Wracajac do Lidla ,kupilam fuksje ,siega powyzej mojego pasa jest juz pelna kwiatkow i zaraz ja kupilam i na patio stoi .Musze ja wsadzic w duza doniczke jak nalezy ,ale az milo sie zrobilo dla oka.Chyba z mezem rusze po ziemie do kwiatkow w weekend bo sama nie utachamn takich 120l worow .A doniczki moge juz przygotowac i bede miala pojecie ile tych kwiato kupic i jakich ,no i ziolek roznych takze . Olensjo a jakie Ty masz wyksztalcenie ze szukasz praktyki w aptece ?? Bardzo sie ciesze ze sie oswoilas z jezykiem ,takich ludzi powazam ,ktorzy daja z siebie wszystko ,przyloza sie aby upomoc swojemu szczesciu .Pieknie ,pieknie Olensjo .jestem dumna z Ciebie ze juz wladasz jezykiem norweskim .Trzymam kciukasy aby jednak udalo Ci sie znalezc praktyke gdzie sobie zechcesz .;))Powodzonka .Maj juz blisko ... ;)) Tesso mialas lezec a Ty sie krecisz i na zakupy chodzisz i masz .Jeju wykuruj sie kochanie bo sie zaczynamy martwic o Ciebie .Musisz na siebie uwazac !! Lezec w lozku i nie kombinowac prosze ! Jestes oslabiona a choroba tez nie daje za wygrana .Tak nie moze byc . Dabrowko gratuluje ,wszystkiego naj naj naj epszego.Duuuuzo milosci i radosci i wielu wielu lat razem .;) Ale ladne pogody zapowiadaja u was no nie ?? U nas weekend ma byc paskudny ,ale moze znow sie pomylili i bedzie na przekor .. Oby nie padalo w dzien to bedzie juz dobrze .A w nocy niech sobie bedzie co chce . dabrowko co pieczesz ?? Moj maz pyta wczoraj co na weekend upieke a ja na to ze gruszkowca ,a on pyta czy mlody bedzie jadl ,a ja na to no mam nadzieje ,a on na to wiesz ,ale on lubi takie z kremem albo inne tego podobne ,bo ja to lubie wszystko ale mlody.... A ja juz czuje ten jego ton ,ze on czyli mlody to zaslona mezowego apetytu .A niech Cie drzwi scisna se mysle .No nic ,wsiadlam w auto i pojechalam po marscapone ,i upieklam tort/sernik tiramisu o taki http://raspberriescream.blogspot.co.uk/2008/08/tiramisu-torte.html Mialam w domu jeden serek marscapone ,i ciasteczka ameretti na ktore nie mialam pomyslu wiec stwierdzilam ze upieke go i juz .Tiramisu i smak kawy wszyscy bardzo lubimy .Juz sie chlodzi w lodowce ,pachnie super ,oby tez tak smakowalo jak wyglada to bedzie ok . Do tego upieke chleb na zakwasie ,juz sie zaczyn robi od wczoraj musze tylko domieszac reszte i niech rosnie a moze wieczorem albo jutro rano upieke .Do tego buleczki na dzis ,jakiej jednogodzinne wynalazlam i chce sprobowac bo nie mam nic pieczywa w domu ,oprocz kilku kromek zamrozonego kupnego na tosty w razie co dla mlodego . Zrobilam tez paste jajeczna z rzezucha i majonezem ,na zyczenie mezusia ;) Tu sa buleczki http://raspberriescream.blogspot.co.uk/2010/04/bueczki-jednogodzinne.html Grazko no ja sie nie znam na normach czego ile powinno byc niestety .Ale co ,masz za duzo cukru we krwi ,tak?? Ciekawe to . Pisalyscie wczoraj o szkolach dzieci ,mam nadzieje ze egzaminy poszly im dobrze a nawet superowo i dostana sie tam gdzie chca .Moj mlody dostal dzis list ze maja test z angielskiego i matmy aby ustalic poziom wiedzy i bedzie on 10 maja i kazde dziecie musi wziac udzial .Dobrze ze mlody juz bedzie bez gipsu ;) No i ze to nie akurat dzien gdzie mamy wizyte w szpitalu bo bym muiala znow obdzwaniac i przekladac .Takze jest ok .Mam nadzieje ze tez pojdzie mu dobrze . Co do tetna przy cwiczeniach to ja sie nie znam,wiem ze cos w tym jest bo w programach "Biggest Looser " itp gdzie odchudzaja grubasow wlasnie zwracaja uwage na tetno , mozna tez kupic jakies zegarki ktore je mierza i kalorie spalone ,ale jakos ja na silke sie nie wybieram ,choc powiem ze coraz bardzie mnie ciagnie na basen .No narazie takie mam mysli ale moze trzeba by to w czyn wprawic ,a juz napewno po lecie ,bo teraz to ruchu jest dosyc .Poki co to nawet zumby nie odpalilam jeszcze a jest w domu ,ehh . Ale nawet jak chce sie porozciagac to moja sunia szczeka i skacze zdziwiona i mnie atakuje swoim cialem wielkiem ,tak ze konczy sie to kupa smiechu bo w oczach ma wielki znak zapytania co to za nowe zabawy wymyslam :)) Grazko a Ty cos pieczesz ? Teraz nie masz meza to dla chlopakow cos robisz ?? A dla siebie ? Jest sloneczko to juz mnie nie ma ,paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Mon :) cmok, cmok. Dzisiaj na Interii jest trochę wytłumaczone o tętnie i czasu ćwiczeń : http://www.styl.pl/piekno/fitness/news-mlodosc-jest-w-nas,nId,958666 Ja tez mam na płytach różne ćwiczenia i mąż chciał mi kupic zumbę na x-boxa ale zrezygnowałam, bo skoro te płyty leżą to i pewnie zumba by zawalała miejsce a ja i tak wolę ruch na świezym powietrzu. Mon ale fajne przepisy podałaś - wszystkie wydrukowałam sobie. Amaretti nawet nie wiem czy u nas są gotowe, chyba nie widziałam. Wydrukowałam sobie wrazie czego przepis na nie z MW ale popatrzę w Tesco czy czasem nie ma. Ja piekę Pavlovą. Odmrażam białka i kupiłam truskawki, więc będzie to i w pucharkach na deser zrobie galaretkę truskawkową z aronią. Tak, dzisiaj ma byc 24 C ale i burze. Jest ciepło ale raczej jeszcze nie ma tylu stopni. Oby tylko w weekend nie padało i w majówkę,bo się załamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dabrowko amaretti kupuje w Lidlu ,zwykle sa przy biszkoptowych paluszkach ,takich jak do tiramisu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas jakas potworna duchota ale nie apda dziewczyny, nie wiem co i jak tym tetnem ale na chlopski rozum jesli sie tyle czasu cwiczy to przeciez powinno sie cos chudnac, przeciez kiedys ja schudlam cwicza i to niejednokrotnie a nie mierzylam pulsu, a dieta etz na mnie nie dziala, jeszcze niedawno bywalo roznie bo przy braku efektow poddawalam sie ale teraz jest dwojak a cukier 105?? No ja powiem wam ze jestem tym podlamana Dabrowko- wszystkiego najlepszego dla Ciebie i meza!!!! Samych cudownych dni w nieustajacej milosci! Tesso, duzo zdrowka! Mon, ja nie bede nic piekla w ten wekend, jutro pracuje, po poludniu ide do rodzicow, nic mi sie nei chce, mam dola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję grażko :) cmok, cmok Cukier podwyższony ale jeszcze mieścisz się w normie. Zobaczymy jak te inne badania ci wyjdą. Głowa do góry grażko, najważniejsze to znaleźć przyczyne twoich problemów a potem się za nie zabrać. Będziemy cię wspierać nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiaj sie postaralam i juz jestem obrobiona ;)) Chyba mnie moja roslinka zagladajaca z tarasu tak natchnela do roboty .kazde wytlumaczenie dobre no nie ? Jedyne co to jeszcze ziemniaki musze obrac dla chlopakow i chleb leniwy zarobic bo maz sie dopytuje czy bedzie ,no nie bedzie ,moze byc na przyszly weekend jak sie rozleniwi .No ale to juz chwileczka i gotowe i moze stac w garazu do piatku nastepnego . Dabrowko buleczki pyszne ,wlasnie zajadam z serem i szynka ;) Malo dietetycznie bo na bialej mace ,ale nastepnym razem pomieszam choc troszke .I faktycznie szybko sie robi . Wczoraj i dzis przylozylam wreszcie ta cebule do mojego wykwitu i cos inaczej sie czuje ,jakby mniejsze i mniej boli .Zawsze zapomnialam i dopiero wczoraj krojac cebule do obiadu mi sie przypomnialo .Gapa ze mnie ,a moze juz by sie wygoilo gdybym pamietala o Twojej radzie .No coz . Grazko a zapomnialam ze jutro odrabiacie .No to z weekendu za duzo nie uzyjesz . A Twoj maz mysli pozostac we Francji jakby cos dobrego trafil ,tak na dluzej ? Czy tylko max te 2 miesiace i wraca tu do pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazko tak tak ,bedziemy Cie wspierac chocby nie wiem co .Niech tylko dojda co sie z Toba dzieje .Wiesz ze my jestesmy tutaj od sluchania i wspierania ,na dobre i na zle .Nie stresuj sie na zapas ,bedzie dobrze ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę ci Mon, że już wszystko masz zrobione - przede mną sprzątanie i gotowanie,ehhh a jeszcze po pracy muszę dokupic kilka rzeczy w Tesco czego nie było w Lidlu i podjechać dowiedzieć się co z córki telefonem, bo dała do reklamacji. Naprawa miała trwać do 10 dni a tu już 12 mija i się nie odzywają cholery jedne a telefonów też nie odbierają. W domu jeszcze obiad musze dokończyć robić- czuję, że nocą zakończę wszystko co sobie zaplanowałam na dzisiaj. Już też chciałabym miec kwiatki ale na razie widzę, że bratki sąsiadki maja na balkonach. Ja jeszcze poczekam te 2 tyg. i wtedy ukwiecę już sobie balkon na całe lato. Mąż chce jeszcze krzesła balkonowe oszlifować i pomalować bejcą, bo w zeszłym roku to balkony odnowił i stół a krzeseł nie. Może dzisiaj jak ja będę sprzątała z córą to chłopaki pójdą sobie to zajęcie znaleźć, bo tak wstępnie planował. No ta cebula jest naprawdę dobra. Jak mi zimno wychodzi i przyłożę na dłużej plaster np. oglądając TV to hamuję rozwój i jest małe i szybko się goi - oczywiście jak pamiętam, bo nie raz mi tak wywali, że już jest za późno cokolwiek robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zmywam sie na spacer za chwile ,zanim wroce bedzie zcas po juniora pojechac .Ciesze sie ze sie udalo wszystko zrobic ,bede miala spokojny wieczor a nie szalec w kuchni do wieczora a potem kapiel i skonana do pracy .Nie lubie takich gonitw ,lubie sobie zaplanowac co i kiedy robie . Poki co to donice przygotuje do obsadzenia ,o ile uda mi sie meza do ogrodniczego zaciagnac ,wstepnie wiem co i gdzie postawie ,ale mam ich tyle a wyrzucic szkoda i musze sie zastanowic nad kwiatkami .W Lidlu mieli piekne pelargonie do zawieszenie ,jakie duze juz ,wow ,ale u nas jest taki wir wiatru ze nie mam gdzie zawiesic bo spadna jak zacznie pizdzic i je rozbuja ,wszystko spada.I tak jest od strony ogrodu i ze przy wejsciu z boku ,jedynie z przodu jest spokojnie ,slonecznie i bez wiatru .Wiec szkoda kasy wydawac ,choc myslelismy aby zalozyc takie przykrecane do sciany budynku,moze cos ciekawego spotkamy to kupimy .Powinny byc bezpieczne .No jeszcze do przemyslenia ten temat . Co do komorki to mlodego BB siadl ,ekran sie spieprzyl i musze tez podrzucic do naprawy bo jest na gwarancji .No to moze jednak pojedziemy do ogrodniczego za jednym zamachem bo to po drodze ,tak jakby ......;)P Ide na spacer .Do milego .Zajrze po powrocie . A jakby Was juz nie bylo to milego weekendu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc Zagladam dzis ;)) Tesso jak sie czujesz ? Jakas poprawa ? Wylez te chorobsko koniecznie . Usciski Ci przesylam .Przydalaby Ci sie taka leniwa sztuka jak moja Coco to by Cie nikt z lozka nie wygonil,nawet przy pustej lodowce ;)) Wczoraj juz nie mialam czasu za bardzo na pisanie ,ani weny .Ale widze ze tylko dabrowka sie pozegnala na weekend .Grazka calkiem przepadla . Pogoda pochmurno ze sloneczkiem ,ale tylko 7 stopni ,wiec szalu nie robi. Zaraz zmykam sdo lozia teraz popijam cherbatke z cytrynka i lookam co slychac na necie . Milego weekendu ,teraz juz spadam . Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam, wpadam No , wczoraj pracowalam, robilam sprawozdanei kolejne ktore dyrektorka sobie wymyslila, a niestety tak glupie , ze nei wiem do czego to jej sie przyda i bylysmy z kolezanka w terenie, a po obiedzie wyskoczylam odwiedzic rodzicow , moj tata juz ma dwie niogi bez zylakow, ta metoda jest naprawde super, szkoda ze sie placi, musi chodzic w podkolanowkach, smiesznie to wyglada Tesso, jak ze zdrowkem? Siedzisz sama czy ktos cie odwiedzi? Pracowac nie bedziesz? Dabrowko, napisz jak sie udala impreza,pewnie fajne prezenty dostalas? Mon, u nas tez juz zapowiadaja paskudny weekend, na poludniu tylko ma byc cieplo, wczoraj jak u rodzico bylam to sobie przypomnialam ze byly bzy na dlugi weekend , kwiaty an drzewach a teraz ledwo listki wychodza. Jak ten sernik tiramisu? Kurcze samkowicie wyglada. Ja dzisiaj zrobie ciasto z truskawkami. Przypomnij nam kiedy twoj syn bedzie pisal test to bedziemy tez trzymac kciuki! Jesli o meza chodzi to nie zamierza raczej dluzej zostawac ale czas pokaze jak sie cos trafi to kto wie, zawsze przeduzyc urlop tu moze. Spadam do garow, biszkopt musze upiec, na obiad dzisiaj danie , ktore kiedys Rewelacja wstawila, mieska z brokulami z bialym sosem Milej niedzieli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Grażko Siedzę a w zasadzie to leżę sama w domu, wczoraj córka zgłosiła się na skypie, syn w każdy dzień dzwoni i zapewnia, że jak coś będę chciała to załatwi, już dzisiaj 3 dzień jestem na antybiotykach i odezwały się objawy uboczne, nadmierna produkcja żółci i w związku z tym tak mi gorzko, że wytrzymać to trudno, no ale jutro ostatni dzień antybiotyku a potem ma to przejść, jutro idę do Weroniki, nie ma kto z nią zostać, ja czuję się lepiej a poza tym już nie mogę wytrzymać w domu Grazko w tej nowej pracy jesteś bardziej aktywna, takie mam wrażenie, jak siedziałaś w banku to mniej się działo Rewelacja już dawno się nie odezwała Ciekaw też jestem kiedy Olensja odezwie się, bo przecież miała nam podać swój zawód U nas dzisiaj pochmurno i tylko 10 stopni, ciekawa jestem jaka pogoda będzie w przyszłym tygodniu Trzymaj się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Tesso ze lepiej sie czujesz i mozesz liczyc na pogaduszki nas kypue z corka, pewnie do niej tesknisz co? Niedlugo wyjezdzasz tak? A ja nie mialam takich objawow ubocznych po antybiotyku, a woreczka zolciowego nie mam, dobrze ze niedlugo konczysz go brac Masz racje, w tej pracy mam bardzo duzo kontaktow z ludzmi , sporo ode mnie zalezy co mi odpowiada, nawiazuje duzo znajomosci, odnowilam kilka znajomosci, wszystko sie mzoe przydac, to jest fajne. Siedze sobie teraz i odpoczywam bo w koncu nic nie musze:D Chwile temu mlodszemu synkowi pomoglam wyczyscic akwarium bo wylegly mu sie jajka patyczakow i teraz chce zeby patyczaki mialy czysto , wczoraj piasek przynieslismy. . Ale ciesze sie ze niedlugo dlugi weekend; Ciekawe co u dziewczyn sie dzialo w weekend, do juterka , buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Faktycznie nikt się nie odzywa Grażko Nie idę dzisiaj do Weroniki, wczoraj zadzwonił syn, że synowa na dzisiaj i jutro wzięła urlop, a ponieważ jeszcze dzisiaj muszę zażyć antybiotyk postanowiłam nie wychodzić z domu, zakupy ma mi też zrobić syn bo zapasy się kończą, ale wyszłam już z łóżka Kiedyś wydawało mi się, że mogłabym leżeć / i patrzeć w telewizor/ w nieskończoność ale to nie prawda łóżko też może się obrzydzić Dziewczyny oglądnęłam wczoraj film dokumentalny o kobietach Hamasu z Gazy i dostrzegłam paradoks, na zachodzie kobiety nie ukrywają tego i owego, chodzi o ciało, i rodzą 1-2 dzieci, kobiety Muzułmanki chodzą w czadorach nie wolno im pokazać nawet kawałka ciała i rodzą po 13 dzieci...... Mam nadzieję, że w końcu któraś się odezwie, no Mon śpi ale Dąbrówka?!. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesso- a bierzesz leki osłonowe przy antybiotyku np. Trilac? Koniecznie kup sobie i weź 1 opakowanie. grażko - impreza się bardzo udała, goście zadowoleni i objedzeni, więc i ja jako gospodyni zadowolona. Mąż dostał pióro Parkera do podpisywania umów ;), szampana, słodycze i kwiaty, choć mówiliśmy żeby nic nie przynosić - najważniejszy by po prostu przyjść. Córa rozdała zaproszenia na bierzmowanie, więc za 2, 5 tyg. znowu się u nas spotkamy na kolacji i torcie. grażko, bzy pewne były na długi weekend, gdzie jest Boże Ciało, bo raczej na majówkę to nigdy bzy nie kwitły. Kwitły niektóre drzewa owocowe. Nawet nie wiedziałam, że patyczaki składają jajka. To ile się wylęgło? Weekend był fajny. W sobotę goście i było wesoło a wczoraj pojechalismy na Hel. Było tak ciepło i słonecznie, że siedząc na ławce wystwialiśmy buzie do słońca i widać, że nasz musnęło na czerwono a niektóre dzieciaki i turyści moczyli się w wodzie (do majtek). Zjedliśmy rybkę, pospacerowaliśmy też i nacieszyłam oko naszym pięknym morzem i widokami - wczoraj naprawdę się zrelakowałam. Byłam zdziwiona jak wiele turystów zjechało na majówkę. Pola kempingowe dosyć pełne (że im nie zimno spać w przyczepach, przecież nocą są tylko 4 C?!). Jutro biorę urlop. Przyjeżdża do nas koleżanka córki na cały dzień to musze przygotować obiad z deserem, muszę jeszcze zrobić przedmajówkowe gillowe zakupy i kupić bazylię, bo ma byc u ogrodnika. W sobotę kupiłam tylko miętę i zapijam się zimną wodą z cytryną i miętą a rośnie ona w oczach na razie na kuchennym prapecie i jak pachnie! Widząc po ulicach dzisiaj niewiele osób jechało do pracy to jutro na pewno nic a nic się nie bezie działo, wiec postanowiłam spożytkować ten czas nie siedząc aby odpękać swoj czas w pracy a zrobić coś pożytecznego i zaoszczędzić sobie latania po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesso, to dobrze ze posiedzisz w domu, u nas jest pogoda pod psem, zimno i szaro, u ciebie chyba cieplej. A apetyt masz? Ja to w lozku podczas choroby leze tylko wtedy kiedy mam bardzo wysoka temperature. A jesli o ten ubior w krajach arabskich chodzi,to moze gdybysmy chodzily takie ubrane od stop do glow to bysmy mialy mniej kompleksow? Dabrowko,to fajnie ze tak sie tobie goscinka udala, pochwal sie co zrobilas pysznego, lubie czytac czego nie zrobie:P A prezenty milo wszystko mile widziane, ja tez nie wyobrazam sobie pojsc z gola reka w goscine. Patyczaki sie szybko rozmnazaja, syn na poczatek otrzymalk kilka jajek, z ncih sie wykluly małe, teraz ma ich 13 , jeden zdechl, co jakis czas skladaja jajka i nowe sie wykluwaja. A corki kolezanka nie z Gdyni , bedzie nocowala? A co ze szkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×