Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dwudziestkaszostka

Do mam, ktore nie biora w ciazy witamin.

Polecane posty

Gość Dwudziestkaszostka

czy sa tu jakies kobiety w ciazy, ktore nie biora witamin, a jednoczesnie maja dobre wyniki badan? Odzywiaja sie zdrowo? Chcialabym zrezugnowac ze sztucznychwitamin i zastapic naturalnymi, ale nie za bardzo wiem jak skomponowac swoj jadlospis. Mozecie napisac mi dzien lub dwa swojego zywienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie brałam żadnych witamin. I miałam bdb wyniki tylko pod koniec ciąży sie pogorszyły. Nic szczególnego nie jadłam. Dużo warzyw owoców. Pomidorów dużo jadłam jabłek. Można jeść to co zwykle tylko wprowadzić do jadłospisu owoce i warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciemne pieczywo wieloziarniste,twarog z kielkami,rzodkiewki ,pomidory,buraczki ,czerwone mieso typu wolowina,mleko pije ,jogurty naturalne,owoce staram sie z dobrych zrodel,nie jestem za syntetycznymi witaminami i te ciaze spedzam bez nich hemoglobina ponad 13 na 36 tydzien juz prawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
Ja nie bralam witamin w ciazy, wyniki mialam dobre. Nie podam ci jadlospisu dokladnego ale jadlam zdrowo: duzo kasz, brazowego ryzu, mnostwo warzyw, owocow mniej bo nie lubie, sporo jajek (zelazo!) i miesa, szczegolnie tego bogatego w zelazo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Ja też nie brałam. Tylko pod koniec ciąży magnez i żelazo bo miałam duże niedobory. Teraz jest dobry okres bo jest dużo świeżych warzyw i owoców. Jakoś specjalnie nie przywiązywałam wagi do diety tylko pilnowałam żeby było 5 porcji warzyw lub owoców dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikka.33
ja nie brałam żadnych witamin,wyniki miałam b.dobre,synek urodził sie z wagą 4.330 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestkaszostka
A jakie mieso najlepiej jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Wołowinę, cielęcinę. Nie polecam drobiu z fermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestkaszostka
A czy za porcje warzyw mozna uznac 3 pomidorko koktajlowe albo kawalek ogorka? Wiem, ze bez sensu pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie biorę. Jem po prstu wszystko na co mam ochotę. Wyniki książkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
Porcja to tyle ile zmiescisz w garsci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czop456
pomidor to nie warzywo tylko owoc zgodnie z wytycznymi UE ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czop456
pomidor to nie warzywo tylko owoc zgodnie z wytycznymi UE ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
tak tyle ile zmieścisz w dłoni - np. szklanka soku też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm chyba nie bardzo :) ja zjadałam całe opakowanie pomidorków koktajlowych ogórek..hmmmm.. mało ma chyba witamin. Surówki sałatki rób brokuły jedz Kapusta kiszona mmmm.. dużo wit C,surówka z buraczków.dużo tego jest i jest smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
ja też nie brałam, bo miałam po nich ochotę na słodycze, a poza tym odbijało mi się nimi. Te witaminy są przyswajane przez organizm w 5 % ! Ściema jakaś. Dobrze się odżywiaj, nie stresuj się i tyle. Ja pod koniec ciąży brała jedynie żelazo. Lepiej brać żelazo i magnez niż te witaminy. Dziecko zdrowiuśieńkie, 10 ptk, 3990 i 56 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Lykalam witaminy z kwasem foliowym do 13 tygodnia, potem odstawilam wszystko, bo mdlilo mnie okropnie po witaminach. Wyniki mialam dobre cala ciaze. Jadlam to co zwykle: sporo warzyw, szczegolnie brokuly, fasolka szparagowa, pomidory, salate, papryke, twarog, mleko, wolowine, drob, orzechy, platki owsiane, ryby 1-2 razy w tygodniu. Staralam sie ograniczac pieczywo, ciastka, makaron itp. bo mam sklonnosc do tycia, szczegolnie w ciazy. Nie zawsze sie udawalo, bo apetyt tez dopisywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
No wlasnie brokuly sa bardzo zdrowe, marchewka, fasolka, kalafior, pomidor. Wiadomo ze najlepiej jesc rozne warzywa ale niektore nie maja tyle wartosci co inne np brokul bardzo wskazany ze wzgl na zelazo (+dodac cos z wit C bo poprawia wchlanianie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolipop
teraz znów jest moda na nie branie witamin w postaci tabletek... ale zdroworozsądkowo podchodząc do sprawy, to ok jak ktoś ma czas i ochotę tak mocno dbać o jadłospis w ciąży, to faktycznie nie ma sensu brać...ale jak kobieta jest w ciąży zabiegana, bo przecież różnie jest i wie że nie zawsze je jak powinna, bo nie ma czasu, może też tyle pieniędzy żeby to wszystko kupić, to jednak lepiej jakieś witaminy brać, no i oczywiście jak są duże niedobory, to też powinno się brać...wszystko zależy od sytuacji i konkretnej kobiety, a nie od tego, że koleżanka nie bierze to i ja nie biorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
No jak sa jakies duze niedobory i lekarz zaleci to tak, ale profilaktycznie?? Szcztuczne witaminy nie sa dobrze przyswajalne i nie zasta[ia dobrego jedzenia. Glupie jest tlumaczenie ze ktos nie ma czasu albo pieniedzy wiec niech je witaminy. A potem dziecko tez zamiast zywic zdrowo to faszeruja syropkami, tabletkami i innymi suplementami no bo przeciez niejadek i choruje :o Nie trzeba jakiejs gory pieniedzy i mnostwa czasu zeby dobrze jesc, a jestem matka dwojki dzieci rok po roku i jeszcze studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Ja tez nic nie bralam ( poza kwasem foliowym ). Moj ginekolog prowadzacy ciaze na pytanie czy brac odpowiedzial tylko raz, krotko : A po co? Jak wyniki sa niezle, to mysle, ze nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolipop
Wiesz różnie ludzie mają, nie każdy ma czas na kombinowane obiadki i nie każdy się na tym dobrze zna, żeby wszystko było zbilansowane, normalne...a suplementy dla dziecka, syropki, to nie jest to samo, co witaminy dla kobiet w ciąży. nie ma nic złego w witaminach, jakby tak było żaden lekarz by nie zalecał, tylko czasem są po prostu zbędne, jak wszystko...i nie ma co z koncertami wyjeżdżać, bo np. do biedronki, to ludzie lecą, a co to jest innego jak nie koncern :D i czym się różni od koncernów farmaceutycznych. Reasumując każdy robi, jak uważa, warto tylko nie zapominać o tym, ze dobry lekarz chce dobra swojej pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
A ja nadal uwazam ze to nie jest zadna filozofia, ale trzeba chciec a to juz trudniej. W kazdej gazecie czy ksiazce dla mam jest dzial o zdrowym zywieniu, w internecie tez jest mnostwo informacji wiec nie trzeba byc od razu dietetykiem. Dobrym pomyslem jest jedzenie rzeczy malo przetworzonych, w tym tez produkty zbozowe: zamienienie ryzu bialego na brazowy czy makaronu zwyklego na razowy (duzo wiecej witamin!)nie wymaga czasu, moze troszke wiecej pieniedzy. A dobre witaminy tez kosztuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolipop
Wszystko kosztuje :D. Wiesz dla Ciebie nic trudnego, ale uwierz że są osoby prawie nie gotujące, dla których to jest problem :). No ja też nie jest mocno za farmakologią witaminową, ale cóż czasem tak lepiej niż mieć niedobory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julex
Moja siostra jest w ciąży i szczególną uwagę zwraca na magnez. i to taki w naturalnej postaci, a nie jako suplement. Wyniki ma dobre i nie uskarża się na dolegliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolipop
A co do karmienia dzieci, to uważam że jak ktoś na prawdę nie ma do tego "powołania" ;), nie chodzi mi o przypadki, że komuś się po prostu nie chce...to lepiej niech kupuje jedzenie w słoiczkach dla dzieci i nie gotuje na siłę, bo tylko może tak dziecku krzywdę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
Ale sloiczkami mozna karmic do roku, poltora, a co potem?? Nie mam nic przeciwko sloiczkom, sama je uzywalam, ale wiecznie sie nie da nimi dziecka karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam problemy z suplementami diety, ponieważ malenstwo wszystko odrzucalo i wiecznie ladowaly w toalecie. Mdlosci i wymioty meczyly mnie cala ciąze co tez doprowadzilo mnie do pogorszenia wynikow. Chodzilam zmeczona, mialam zawroty glowy, czeste skorcze, miałam niski magnez, zelazo. jadlam duzo swierzych warzyw i owocow, bo poddane duzej obrobce no niestety traca te wszystkie potrzebne nam wartosci : brokuły, pomidory, szpinak ale raczej gotowany niz w salatce, banany, polecam daktyle maja duża zawartość magnezu staralam sie jesc ciemne pieczywo i brazowy ryz jadlam duzo ryb, choć nie ktorzy mnie starszyli alergiami owsianka, jogurty raczej naturalne i duzo wody,ale nie kazda mi smakowala, ze wzgledu na mdlosci musialam dlugo szukac, i tez staralam sie wybierac takie zeby mialy stosunkowo wysoka zawartosc mineralow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×