Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za chwile rozwodnik

rozwod bez orzekania-alimenty na bylą żonę

Polecane posty

Gość za chwile rozwodnik

w poniedzialek mamy z żoną drugą rozprawę rozwodową,wnioskowaliśmy oboje bez orzekania o winie,mamy dziecko w wieku 7 lat,zobowiązalem sie do płacenia alimentow w kwocie 700 zł mam pytanie,czy w razie czego byla żona bedzie mogła domagac sie ode mnie alimentow,mimo,ze wyrok bedzie bez orzekania o winie? nadmienie,ze zona pracuje w niepelnym wymiarze,tzn na pol etatu,zarabia ok.1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkmflkjfsiksfj
alimenty ma zona tylko wtedy gdzy rozwod bedzie z twojej winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
czyli nie ma co liczyc na alimenty? pytam,bo ona w przyplywie zlości wykrzyczala mi wczoraj,ze jak tylko bedzie miala wyrok w ręku to zlozy pozew o alimenty na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparka sekretarka łał
Niestety - może wystąpić o alimenty. Wpisz w wyszukiwarkę: "rozwód bez orzekanie o winie alimenty" i poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparka sekretarka łał
Jak zonka będzie podskakiwać to jej powiedz, ze skoro jest taka biedna, to ty sobie nie zyczysz żeby dziecko w biedzie zyło i postarasz się aby zamieszkało z tobą. A ją pozwiesz o alimenty na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
corka nie mogla by ze mną zamieszkać z racji mojej pracy-ciągle w rozjazdach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
poczytalem i wychodzi na to,ze jednak bedzie mogla ubiegac sie o alimenty zastanawia mnie tylko czy dostanie skoro pracuje,przeciez moze podjąc prace na caly etat,dziecko nie jest juz male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkmflkjfsiksfj
a tak naprawde to kto jest winny rozpadu malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkmflkjfsiksfj
a te alimenty to tylko wtedy jesli po rozwodzie beidze zyla w niedostatku a skoro ma prace to nie ma niedostatku wiec to tez nei tak latwo dostac te alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
tak naprawde toboje jestesmy winni rozpadu małżeństwa,wina lezy zawsze po obu stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
ona mi wykrzyczała,ze po rozwodzie zrezygnuje z pracy i wówczas bede musial płacic alimenty chyba przejde sie do adwokata po porade,nie usmiecha mi sie utrzymywac zdrową,mającą dwie ręce i glowe na karku kobiete. dziecko owszem,ale ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
musiałeś bardzo skrzywdzić żonę skoro tak mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
gadac to ona sobie może, jesli sama porzuci prace to nie dostanie żadnych alimentów na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile rozwodnik
ona mnie straszy ze mi zasądzą alimenty z jakiegos artykułu 148 paragraf 1 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda_taka
zon dostanie pieniadze, jesli bedzie sie opiekowac dzieckiem. to oczywiste. i mowie to, bo znam taka pare, ktora sie rozwiodla bez orzekania winy. dziecko jest z matka, ojciec placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
olej ja pogadac sobie i starszyc moze, idz do prawnika przekonasz sie ze bardzo ciezko dostac alimenty na siebie, a i na Twoim miejscu jak ona taka mądra to bym ja nagrywała i potem udowodnisz ze celowo rzuciła prace i gówno dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
a ja znam pare gdzie rozwód był z orzekaniem winy męża, zona nigdy nie pracowała bo mezus jej nie kazał i guzik na siebie dostała, sędzina powiedziała ze jest młoda zdrowa i niech szuka pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
a w jednej sprawie młoda i ładna sedzina sie tak zdenerwowała że rzuciła zonie "spieprzaj babo stąd bo cię zamkną", a jednocześnie puszczała oko do męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
denny podszyw wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahhahahahhahahahah
przyznaj się zdradziłeś zonę i dlatego się tak wkurza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Po rozprawie wszystko stanie się jasne. Jak sąd ci każe płacić, to będziesz musiał na nią płacić i koniec dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×