najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 najmądrzejszy "na portalu rnadkowym" "probowac do skutku, plus jak najwiecej bywac: puby, kluby, zapisz sie na jakies kursy, odwiedzaj jakies fora tematyczne, mozliwosci jest cala masa." siedizeć ileś lat na sympatii w nadizeji że sie znajdzie książę? - byłam 3 miesiace, gdyby był tam mój książe to bym go znalazła forum tematyczne odwiedam - kafe i źle to rokuje :D kursy - nie mam czasu na kursy puby, kluby - coraz rzadziej chodzę, koleznki wolą ze swoim miśkiem spędzać wieczory, co jest zrozumiałe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 "siedizeć ileś lat na sympatii w nadizeji że sie znajdzie książę? - byłam 3 miesiace, gdyby był tam mój książe to bym go znalazła" Jest kilka lepszych portali niz sympatia. "forum tematyczne odwiedam - kafe i źle to rokuje " Nie chodzilo mi akurat o kafe i dobrze o tym wiesz. "kursy - nie mam czasu na kursy" Skoro masz czas na kafe to i na kursy by sie znalazl. "puby, kluby - coraz rzadziej chodzę, koleznki wolą ze swoim miśkiem spędzać wieczory, co jest zrozumiałe " Reasumujac: nie chcesz nikogo znalezc. Stosujac te wszystkie rzeczy, ktore opisalem wyzej, kazda kobieta, ktora nie jest uposledzona fizycznie czy psychicznie oraz nie jest bardzo brzydka - predzej czy pozniej znajdzie sobie faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona to ja:) Napisano Maj 19, 2012 w bibliotece poszukaj albo w kościele:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 kursów to ja już tyle zrobiłam że szkoda mówić, poznałam fajnych ludzi, ale nic wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 w bibliotece mnie koledzy zagadują nawet poczytac nie mozna w spokoju :O a cóz dopiro kogoś poderwać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 90% ludzi poznaje sie tak jak opisalem. Mozna jeszcze dodac: przez znajomych, na imprezach u znajomych, w pracy, na szkoleniach, na roznego rodzaju wyjazdach itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazłam na sympatii Napisano Maj 19, 2012 pragnął on związku, ale niestety po głebszym poznaniu ja z nim nie pragnęłam związku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 najmądrzejszy, a ty gdzie poznałeś swoją? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 na ognisku u przyjaciolki, na kursie angielskiego, siostra dziewczyny kumpla, domówka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 czyli nei poznałeś tej jednej, tlyko krótkie przelotne znajomosci? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 To nie byly przelotne znajomosci, tylko dosyc powazne zwiazki. Kazda mogla byc "ta jedyna", ale z roznych powodow musielismy sie rozstac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 dosć poważne? przeciez amsz 20-parę lat, zatem nie mogles meic 4 powaznych zwiazków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 no dobrze chodizło ci, ze każdą traktowałeś jka potencjalną tą jedyną, ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gjudscb Napisano Maj 19, 2012 Ty jestes tepa czy tylko udajesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fetgvvbh Napisano Maj 19, 2012 I co tak napierdalasz te chujowe literowki?fiku kurva miku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 No zalezy jak definiujemy powazny zwiazek. Mam 28 lat. Dla mnie zwiazek, ktory trwa dluzej niz rok i mieszka sie ze soba, jest powazny. Najdluzszy trwal 2 lata. Za wyjatkiem pierwszego, ktory byl takim dziecinnym zakochaniem i ktory i tak by sie rozpadl predzej czy pozniej, kazda z tych pozostalych 3 kobiet, gdyby nie pewne okolicznosci, mogla byc ta wlasciwa osoba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 Dla mnie to dopiero po roku można mysleć o meiszkaniu ze sobą, wprowadzanie sie do obcej osoby jest głupie :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marlboro, ale nie pale Napisano Maj 19, 2012 Tez chcialbym znac na to odpowiedz tylko ze chodzi mi raczej o kobiete. Ze tez fajnie babki nie rosna dookola... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 Dla mnie idealnie jest tak po 6-7 miesiacach. Takie spotykanie sie w parku czy na kawce ciezko nazwac powaznym zwiazkiem. Wspolne zycie, to wspolne sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 i przeczy nazwaniu zwiazku poważnym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 Nie, wlasnie jest odwrotnie. Wtedy mozna naprawde poznac druga osobe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość iuhft Napisano Maj 19, 2012 na związek raczej żaden nie leci, to wam kobiety w glowie zwiazki aby ktoś wam zapewnil byt hahahhahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 Wszystko na opak :O Najpierw trzeba poznać druga osobę, by z nią zamieszkać, a nie do obcego faceta/czy kobiety się wprowadzać :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 idąc twoim tokiem najmądrzejszy to trzeba by mieszkac z polowa osiedla zanim sie trafi na tego/ta jedyną :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość :O:O:O:O Napisano Maj 19, 2012 gadasz jak fiku miku he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 Ale kto tu mowi o obcej osobie? Ja nie mowie, zeby zamieszkac ze soba po tygodniu znajomosci. Ale te 7 miesiecy, no dobra niech bedzie i rok (w moim przypadku to po prostu wynikalo samo przez sie i wynikalo ze zwyklej wygody, skoro sie z kims pomieszkuje i tak, to pada decyzja - zamieszkajmy razem), to jest wystarczajacy czas, zeby sie oswoic z druga osoba. Przynajmniej ja tak mam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 co to za facet, co od razu wpuszcza kobiete do swojego zycia, traktuje jak partnerkę życia a po klotni sie rozchodza jakby nigdy nic, żałosny, który nie umei budowac zwiazku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 Nie, zupelnie mnie nie zrouzumialas. Ty uwazasz, ze powazny zwiazek to unikanie siebie, a ja uwazam, ze zeby kogos poznac to trzeba z nim przebywac. Oraz powazny zwiazek to wspolne zycie i wspolne sprawy. Roznimy sie w okresie "poznawania sie". Dla ciebie to rok, dla mnie ok 6 miesiecy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najmadrzejszy na swiecie 1 Napisano Maj 19, 2012 "co to za facet, co od razu wpuszcza kobiete do swojego zycia, traktuje jak partnerkę życia a po klotni sie rozchodza jakby nigdy nic, żałosny, który nie umei budowac zwiazku" Zgadzam sie, tu masz racje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
najpiękniejsza_kobieta_na_kafe 0 Napisano Maj 19, 2012 ale nei poznałąes tych kobeit przed wspolnym zamieszkaniem, dopieor po tym wyszly wady ukryte. Byś próbował je poznac wpierw a nie na łatwiznę szedł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach