Oświęcim przedszkola opinie

Nie poszukał , bo był to jego największy błąd, bo jest ze mną i jest ze mną na moich warunkach .

Życzę tym amerykańskim , aby doznały takiego upokorzenia

Miało być BRONIĄCYM

Czy było by to wszystko ,gdyby nie kochanka . Myślę że tak jej obrzydziłam żonatych facetów , że na takiego już nie spojrzy .A JESLI LOS DA MI SIE Z NIA SPOTKAC , TO WYLEJE NA JEJ MOZG WIADRO POMYJ

Dajcie już spokój... najlepiej będzie zamknąć ten temat..... Apeluję do Kafeterii o likwidację tej stronki

Tyle fakultetów psychologia , pedagogika , logopedia , a zachowanie DZIWKI , trochę to wstyd Pani Marzeno. Pani jako psycholog powinna zdawać sobie sprawę z tego co robi

Czytając wypowiedzi zdradzonej pożal sie Boże żony doszłam do wniosku że jest to osoba chora psychicznie. Kobieto twój mąż jest skończoną ciamajdą albo pantoflarzem że jeszcze z tobą siedzi! Każdy inny mężczyzna,zaznaczam ,,mężczyzna" już dawno by Ci dokopał do tyłka za te,, gorzkie żale" na tej stronie . A pani Marzena powinna pociągnąć panią do odpowiedzialności karnej za nieustanne dręczenie bo akurat na takie rzeczy jest paragraf.

Kobiety kochają pantoflarzy ,nie jedna by chciała takiego ,marzą o takim ,Ale się nie przyznaja Oj zazdrosc

Prawdą jest oczywistą, że nikt w sieci nie jest anonimowy. Wszelkie oszczerstwa, zniesławienia, pomówienia czy szykany wobec osób trzecich, winny być surowo karane w imię obowiązującego nas wszystkich prawa. Mam nadzieję, że osoby podejmujące próby powyższego działania zdają sobie sprawę z ewentualnej odpowiedzialności karnej.

w tych przedszkolach uczą pedofilki.

A jeżeli to nie są pomówienia ,ani oszczerstwa , ani też szykany ,tylko szczera prawda Coś musiało być ,skoro żona ,to wszystko opisała. I widocznie ten mąż ,nie jest taki Pożal się Boże ,skoro taka Pani próbowała bo uwieść

wszystkie przedszkola powinny byc systematycznie ozonowane bo to siedliska wielu chorob,plesni,bakteri i wirusow,dlatego dzieci choruja,domagajcie sie ozonowania .

Zwłaszcza toksyczna wychowawczyni hihihi

Ozonowana powinna być ta pani wychowawczyni ,kochanka hihihi

Kurde książkę można pisać,komediodramat haha Rozkrzyczana żona i wykształcona Kochanka ,ciekawe jak się skończy ta powieść czy tragicznie , proszę o więcej

Do poprzednika/poprzedniczki. Moim zdaniem ta durna "opowieść" powinna mię finał w sądzie z wyrokiem skazującym. Jest to bowiem przestępstwo pomówienia w trypie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surową odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. Dlatego też zanim zacznie się pisać cośkolwiek o drugiej osobie, należy przyjąć fakt o odpowiedzialności za swoje wpisy.

Wow i pójdzie pierdzieć w pasiaki To ja tam wyszkolą , jak postępować z kochankami

my akurat z chorobami przeżyliśmy jakąś masakrę w tamtym roku ciągle w przedszkolu, tam ktoś chorował na szczęście się przeprowadzaliśmy i przepisaliśmy go do przedszkola Przedszkole Wesołe Siódemki i może nie ma to wpływu na chorowanie ale Panie bardzo dbają o to żeby dziedziczki nie przychodziły przeziębione i wtedy cała reszta nie ma problemu

KU_WY sanatoryjne to najgorsze zdziry

Hahaha Ja bym nazwisko i pracę zmieniła Ale SIARA

No cóż... Pani Moniko, proponuję udać się do lekarza psychiatry. Pani jest c h o r a.

Zdradę powinniśmy nazywać po imieniu – kurewstwem. Zaś ludzi, którzy zdradzają – pieprzonymi złodziejami. Najbardziej przykre jest w tym wszystkim to, że krzywdzą oni kogoś komu zależało dużo bardziej od nich, a zdradzając kradną raz na zawsze zaufanie do drugiej osoby, nadzieję na szczęście i wiarę w prawdziwą miłość. W tych popieprzonych czasach nie powinniśmy zapominać o tym, że zdrada to nie tylko dawanie dupy na boku. To nie tylko spotkania w hotelach lub przelotne numerki w kiblach lub parkingach nocnych klubów. Tak naprawdę cienką czerwoną linię przekracza się w momencie kasowania wiadomości tak żeby on/ona nie mogli jej przeczytać. Wtedy właśnie wszystko się zaczyna… Niektórzy próbują to usprawiedliwiać i twierdzą, że ciągłe tajemnice i kłamstwa to jeszcze nic takiego. Wmawiają sobie, że nikogo tym nie krzywdzą i właśnie dlatego wydaje im się to „dopuszczalne”. I wiecie co o tym myślę? G****o k***a prawda. W momencie gdy siedzisz z „najbliższą sobie osobą”, a myślami jesteś przy zupełnie innej już wtedy stoisz na niebezpiecznie śliskiej granicy. Tylko od Ciebie zależy w którą stronę zrobisz krok. Jeśli zaczynasz kasować i ukrywać wiadomości tak by on/ona nie mogli jej przeczytać wtedy właśnie wkraczasz na pokład statku nazywającego się ZDRADA. Ten statek prędzej czy później zatonie, bo zdrada to totalne dno przykryte dodatkowo kilometrową warstwą mułu. Dno w którym zdradzający znalazł się na własne życzenie. Niestety również dno, z której osoba zdradzona być może nigdy nie będzie mogła się wygrzebać. Być może już nigdy nikomu nie zaufa… być może już na zawsze przestanie mieć nadzieję na szczęście… być może już nigdy nie uwierzy w prawdziwą miłość… Najbardziej przerażające jest w tym wszystkim to, że możesz robić wszystko tak jak podpowiada Ci sumienie. Możesz dawać z siebie każdego dnia sto procent i kochać tak mocno jak to tylko możliwe. Możesz być niemal prawdziwym ideałem, a to i tak w niczym nie pomogło, bo ktoś miał to po prostu w d***e i postanowił zdeptać Twoje uczucia, poskakać po nich, a na końcu z szerokim uśmiechem napluć Ci w twarz. Osoby, które zdradzają charakteryzuje absolutny brak kręgosłupa moralnego. I nieistotne czy chodzi tu o seks i pocałunki na boku. Nieistotne czy tyczy się to ciągłych kłamstw i wszystkich tajemnic. Liczy się to, że ludzie którzy zdradzają krzywdzą kogoś kto widział w nich wszystko. Kogoś kto im zaufał, pokochał i postanowił przejść z nimi przez życie. I pomyśleć, że to wszystko dla szybkiego seksu lub tanich emocji… P.Marzeno

Przeczytałam wszystko Ostatnia wypowiedź powinna tej Marzenie dobrze dojechać Szmacisko Wielka psycholozka zasrana

Marzena Cz.hahahaha Jaja jak berety ,dojechana szmata

I pewnie ta Marzena Cz . Umiera teraz ze wstydu A fuj Wstyd Z pewnością do sanatorium już nie pojedzie Chyba ze to taki typ kobiety Żal Myślała pewnie ze nikt się nie dowie Każdej zdrowej osobie chce się bzykac ,cóż taka natura,ale żeby w sanatorium,wiem wiem z tego słyną sanatoria Ale co trzeba czuć jaka być podła osoba wiedząc ze żoną w domu Dla takich osób nie liczy się nic ,tylko aby zaspokoić swoje potrzeby Albo swoje Ego

Przedszkole Promyczek zasole bardzo nie polecam pani dyrektor patrzy przez pryzmat pieniędzy a nie na dobro każdego dzieciaczka powinno być podejście indywidualne do każdego dziecka , wiecej uśmiechu zwłaszcza te Panie Do sprzatania i pomocy !dzieci odczuwają ich zły nastrój . PICHWALIC tu mozna jedynie P . IRENKE. indywidualne podejście do dziecka- TO PIWINNI BYC! Po za tym niedorzeczne jest Prośba od P DyreKTOR NAPISANA NA DRZWIACH - NIE WCHODZIC DO SAL DZIECI PRZY ODBIORZE DZIECKA - NIE POZWALAJA NA KONTAKT RODZIC NAUCZYCIEL ! CHORE I PRZYKRE  !!!przecież chodzi o dobro naszych dzieci !

 Przedszkole Promyczek zasole bardzo nie polecam pani dyrektor patrzy przez pryzmat pieniędzy a nie na dobro każdego dzieciaczka powinno być podejście indywidualne do każdego dziecka , wiecej uśmiechu zwłaszcza te Panie Do sprzatania  i pomocy !dzieci odczuwają ich zły nastrój . PICHWALIC tu mozna jedynie P . IRENKE , indywidualne podejście do dziecka ze strony Dyrekcji- Tak PIWINNI BYC! Po za tym niedorzeczne jest Prośba od P DyreKTOR NAPISANA NA DRZWIACH - NIE WCHODZIC DO SAL DZI ECI PRZY ODBIORZE DZIECKA - NIE POZWALAJA  NA KONTAKT RODZIC NAUCZYCIEL ! CHORE I PR ZYKRE  !!!przecież chodzi o dobro naszych dzieci !

Przedszkole Promyczek zasole bardzo nie polecam ,pani dyrektor patrzy przez pryzmat pieniędzy a nie na dobro każdego dzieciaczka powinno być podejście indywidualne do każdego dziecka , wiecej uśmiechu zwłaszcza te Panie Do sprzatania i pomocy !dzieci odczuwają ich zły nastrój . PICHWALIC tu mozna jedynie P . IRENKE. indywidualne podejście do dziecka- TO PIWINNI BYC! Po za tym niedorzeczne jest Prośba od P DyreKTOR NAPISANA NA DRZWIACH :NIE WCHODZIC DO SAL DZIECI PRZY ODBIORZE DZIECKA !- NIE POZWALAJA NA KONTAKT RODZIC NAUCZYCIEL ! CHORE I PRZYKRE  !!!!!!!przecież chodzi o dobro naszych dzieci ,w innych przedszkolach tego nie ma !

Promyczek ,kiedyś było lepiej słyszałam z opinii, co raz gorzej faktycznie ograniczony kontakt , czasami starsza Pani ze złym humorem cos odburknie do dziecka przy wejściu...,powinno być wiecej Pan do takiej ilości dzieci....zarzadzanie kuleje ,,,przedszkole mogło by być najlepszym ....mają warunki...ale wazniejsze jest chyba naczepac kasy a komfort dziecka spada na drugi plan ...

Przedszkole Promyczek zasole bardzo nie polecam ,pani dyrektor patrzy przez pryzmat pieniędzy a nie na dobro każdego dzieciaczka powinno być podejście indywidualne do każdego dziecka , wiecej uśmiechu zwłaszcza te Panie Do sprzatania i pomocy !dzieci odczuwają ich zły nastrój . PICHWALIC tu mozna jedynie P . IRENKE. indywidualne podejście do dziecka- TO PIWINNI BYC! Po za tym niedorzeczne jest Prośba od P DyreKTOR NAPISANA NA DRZWIACH :NIE WCHODZIC DO SAL DZIECI PRZY ODBIORZE DZIECKA !- NIE POZWALAJA NA KONTAKT RODZIC NAUCZYCIEL ! CHORE I PRZYKRE  !!!!!!!przecież chodzi o dobro naszych dzieci ,w innych przedszkolach tego nie ma !