Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzień pędraka

Odtwarzacz mp3 dla 6 latka co sądzicie?

Polecane posty

Gość dzień pędraka

Co myślicie o odtwarzaczu mp3 dla 6 latki? Są takie fajne w kształcie hello kitty a to jej ulubieniec. Dużo czasu spędza w samochodzie i mogłaby tam słuchać muzyki. Oczywiście nie na max i nagrałoby się piosenki dla dzieci. Fajny pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień pędraka
podniose temat bo może ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optr
szkoda słuch niszczyć już w tak wczesnym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolaaaaaaaaaaaaaa
Moim zdaniem to niepotrzebne tak małemu dziecku i naprawdę niszczy słuch :/ zwłaszcza te małe douszne słuchawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolaaaaaaaaaaaaaa
Poza tym Hello Kitty będzie jej się podobała prawdopodobnie i za 5 i za 10 lat, tak więc nie ma co się spieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w samochodzie mozesz wlaczyc
cd i z nia spiewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w samochodzie mozesz wlaczyc
lepiej to wplynie na rozwoj dziecka i na wiez miedzy wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień pędraka
Nie ma możliwości włączenia radia bo jest popsute. Czeka nas teraz niedługo dosyć daleka podróż około 12 godzin w jedną stronę. Pewnie większość czasu prześpi, ale pomyślałam ze byłaby to dla niej mila rozrywka. Słuchawki nie takie do uszu tylko zwyczajne zakładane jak opaska na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak sie robi
nie widze nic zlego w mp3, uskzodzic sluch mozna gdyby sluychalo sie na calą pare a wiadomoz edzieic nie lubia glosnej muzy i nie ma obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w samochodzie mozesz wlaczyc
efekt ten sam - walisz dzwiekiem prosto w bebenki. A poza tym uczysz dziecko alienacji. Naprawde ma na to jeszcze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w samochodzie mozesz wlaczyc
skad wiadomo, ze nie lubia..? Jakos tego nie zauwazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień pędraka
Na pewno nie będzie słuchać pełną para bo będę kontrolować. Szczerze to wolałabym żeby się na te 12 godzin w jedna i w drugą stronę wyalienowała bo mam jeszcze w samochodzie niemowlaka i obawiam się ze cala swoją uwagę będę musiała mu poświęcić żeby go "rozerwać" w czasie jazdy i żebyśmy dojechali bez przystanków co 15 minut z powodu plączącego znudzonego dziecka. No a temu to jednak słuchawek na uszy nie założę. Na żadne urządzenia do odtwarzania bajek itd mnie nie stać wiec to odpada. Rysować w aucie ani grać córka nie może bo ma chorobę lokomocyjną i jak nie patrzy za okno to wymiotuje. Więc pomyślałam o tym mp3 jako formie rozrywki w podróży. Kilka razy pożyczyłam malej swój odtwarzacz i bardzo jej się podobało problem w tym ze u mnie nie ma fajnych piosenek takich jak ona lubi a jakbym jej przegrała z jej płyt majkę jeżowską, fasolki, pioseneczki z mini mini to myślę ze by się bardzo cieszyła. Zna te piosenki na pamięć bo w domu często ich słucha wiec by sobie podśpiewywała, w końcu zasnęła. Tak to sobie wymyśliłam sprytnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przesadzacie tutaj
autorko ja nie widze problemu, dziecko po pierwsze ma kontrolowaną przez doroslego glosnosc a po drugie dzieci w tym wieku nieznosza na fuul glosnosci ,wiec spoko A tu przewrazliwone mamci co uwazają ze wszystko dziecom szkodzi, co bys nie wymieniala to zawsze by sie znalazlo "ale.." Kup mp3 ,naprawde fajny zakup.Moja corka chodzi do 2 klasy, i od zerowki ma mp3 ,slucha nieraz sobie i nie widze zadnych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzień pędraka
No właśnie tak sobie pomyślałam ze to dobry pomysł. Moja idzie od września do zerówki to na pewno nie będzie słuchać dniem i nocą. Zresztą na wakacje też mamy napięty grafik i moc atrakcji. Dzień dziecka się zbliża i szukałam jakiegoś prezentu który by ją ucieszył a mnie nie zrujnował finansowo. Pewnie by się ucieszyła też z aparatu fotograficznego bo ostatnio bardzo lubi robić zdjęcia ale to 3 razy taki koszt co za ten odtwarzacz. Może aparat przyniesie mikołaj. Na pewno nie chcę kolejnej lalki czy misia bo tego jest pełno i zero zainteresowania. Rower ma, kredki uwielbia ale ile można kredek kupować? Ma kilka pudełek przeróżnych i stosy kolorowanek. Gier planszowych też ma dużo. Książki u nas kupuje się w razie potrzeby bo uważamy ze książki nie są prezentem tylko oczywistością którą powinno się mieć. Więc odhaczając kolejne punkty został mi ten odtwarzacz i się ucieszyłam ze to jednak będzie dobry prezent. Nie wiem jak wasze 6 latki ale moja jest w takim trochę dziwnym okresie. Nie chce się już specjalnie bawić zabawkami woli rysować, słuchać muzyki, robić zdjęcia, grać, czytać i takie inne rzeczy. Lalki siedzą w kącie zapomniane. Przytulanki tylko do snu. Wasze pociechy też tak mają? Też wyrastają już z zabawek? Nie za szybko to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×