Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Sorella - na to wygląda... ;) Mireczkowataa ma dzis wolne pewnie.

no wlasnie miala dzis pracowac ale chyba lenia ma ;) A czy Ty dajesz cos corce na odpornosc przed pojsciem do przedszkola? ja sie wybieram w poniedzialek do pediatry zeby o tym pogadac

Mozna do Was dolaczyc??? Jestem mama energicznego 2.5latka

mama --- witaj, jasne ze mozna

Witaj: mama:) Pewnie że mozna dołączyc :) Sorella - wiesz ze ja nie wierze w naszych "lekarzy" i w zadne cudowne tabletki. Nie daje nic na odpornośc , ale wierze ze córka przed dobre odzywianie bedzie odporna, oczywiscie licze sie z tym, ze bedzie przynosic rózne choroby bo to jest nieuniknione, ale moze bedzie je łagodniej przechodzic i krócej? - pożyjemy , zobaczymy ;)

ale chciałam sie jeszcze o cos zapytać... czy słyszałas o czyms takim jak : Bilans dwulatka?

Mojemu synkowi na odpornosc pomogl bioaron c podaje co drugi miesiac przez 2 tygosnie,widze roznice duzo rzadziej choruje,a jak sie zdazy to przewaznie sam katarek. jestem mama niestety nie pracujaca. Nie zalapalismy sie na miejsce w przedszkolu a polaczyc mojej pracy z praca meza sie nieda....

Mega najwiekszy narzekacz...my jestesmy po bilansie dwulatka:)

Narzekaczu ---- zapomniałam ze Ty antydokowa jestes ;) Pewnie ze slyszalam o bilansie i my zaraz po 2 urodzinach sie wybieramy. U nas jest obowiazkowy w przychodni, sami zdwonia i przypominaja

I o co dokładnie chodzi z tym bilansem? Co dokładnie lekarz sprawdza?

W lutym córka miała okropnego wirusa oka (zaraziła sie od Męża, Mąż od Tesciowej, a Tesciowa od Tescia) Paskudztwo trwało 3 tygodnie :( Wydaje nam sie ze ma te jedno oczko jakby mniejsze.... czy to tez sprawdzą na bilansie?

u nas lekarka sprawdzala czy syn ma jadra na swoim miejscu,sprawdzila zabki,poogladala czy prosto chodzi czy nie wykrzywia nozek zadala kilka pytan co potrafi i to wszystko

Narzekaczu - swoja droga zmien ten nick bo mi sie smiac chce jak go zawsze pisze - bo Ty jednak nie taki wielki narzekacz ;) - ale Ty w zadnego doktorka nie wierzysz? nawet chirurga jakby co ani stomatologa? ja tez wierze ze zdrowe odzywainie to klucz i podstawa ale jednak zęby sie psują mimo to, zapalenia wyrostka tez moge dostac mimo to i chirurg bedzie potrzebny.

bilans to dokladne sprawdzenie rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka. Niekotre przychodnie sprawdzaja tez wzrok, sluch inne nie zalezy od przychodni,. U nas kompleksowo sprawdzaja łacznie z pobieraniem krwi niestety i moczem chyba ze dziecko mialo niedawno robione

mama:) ----- slyszalam o tym Bioaron C i to wiele dobrych opinii ale najpierw zapytam moja pediatre. Moja Z jeszcze nigdy na nic nie chorowała, nawet temperatury i kataru nie miala wiec jej nigdy nic nie podawalam, wit D tez nie brala tylko na poczatku przez pierwszy miesiąc.

No dobra, zmienam nick :) To dobrze ze jednak nie jestem narzekacz :) Stomatolog oczywiscie jest niezbedny :( boje sie go jak cholera. Chirurg to tez inna bajka. Ja nie wierze w tych co zapytaja Ci sie co Ci jest a to Oni mają postawic diagnoze, a wizyta wyglada tak, ze pacjent mówi co mu dolega i ewentualnie zasugeruje ze to moze byc to i tamto - lekarz sie zgadza, wypisuje recepte i do widzenia... Eh... Sama poszłam kiedys do ortopedy z bólem kolan. Przez spodnie macał mi kolana i zginał. Po czym wypisał recepte. Stwierdził ze mam za mało wapnia.... Ręcę opadają!!!! Okazało sie ze mam krzywą mednic i wystarczyło pójśc do kregarza. Po nastawieniu oraz masazach mam spokój wiele lat!!! A ja miałam wczesniej problem ze wstawaniem na nogach-musiałam rekoma sie podpierac zeby wstac ze zwykłego krzesła. oczywiscie tych recept nigdy nie wykupiłam. ;)

To ja - narzekacz :)

nie no ja to chodze do lekarzy jak potrzeba np do gina regularnie i robie obowiazkowo raz w roku cytologie i usg piersi - zawsze w dzien moich urodzin - taki prezent sobie robie ;) Dla mnie to bardzo wazne. Ale tak to nie chdzoe jakos zbytnio jedynie gin i stomatolog ale ja mam 30 lat i uwaga!!! jedna plombe w zębie przez cale zycie, załozona w 2 kalsie liceum, mi sie zęby nie psują. MOja stomatolog mowi ze zbankrutowalaby jakby miala takich pacjentow :) Aczkowliek patrze leakrzom na ręce, jak mam watpliwosci ide do drugiego i kolejnego.

no za chwile zostaniesz okrzyknięta osoba o najwiekszej ilosci nicków na tym temacie - to juz chyba twoj 3 nick? :)))))

ja do lekarzy to jedynie gin co 3 miesiace i stomatolog:) mam nadzieje,ze wiecej mi sie nie przyda

moj facet probuje mnie dzis wyciagnac na mecz ktory ma zamiar ogladac z kolegami.Juz wole samotnie spedzac wieczor:P

o ja mecze sie zaczynaja dobrze ze moj nie jest jakims tam zapalonym kibicem za to moj brat to jobla juz dostaje, bo on za pilke nozna to zycie by oddał. To ja tez bym wolała samotny wieczor z winkiem i filmem i chyba tez mnie taki czeka

Eh... te nicki - to mój taki uniwersalny. :) Nie zawsze pisze pod jednym, bo zauwazyłam, ze jak ludzie sobie upatrzą jeden nick to potem na kazdym temacie sie czepiaja. Narzekacz pisał tylko tutaj :) a Mam 31 lat! pisało juz wczesniej gdzie indziej :) A ja Wam cos powiem - mam uraz do Ginekologów. Po porodzie a dokladnie po wkładaniu łapy kilku lub kilkunastu osob przed porodem w szpitalu - mam wstret.... Byłam co prawda po połogu u Genia, ale od tamtej pory nie moge sie przełamać.... Strach? Nie wiem, jakas blokada...

No to faktycznie masz uraz. Juz wiem jak Twoja cora ma na imie bo widzialam ja a nie znałam imienia i wlasnie mialam o to pytac ;)

Mój Mąz na szczęscie nie ogląda piłki. Woli boks albo wyścigi samochodowe - ale nie pasjonuje sie nie wiadomo jak - na moje szczęście :) Sorella - a ztymi zebami to Ci zazdroszcze. W sumie moje zęby sa pewnie ok, ale ostatnio mam nieprzyjemny zapach, myje zeby częsciej jak zwykle, ale wizyta u dentysty pewnie nie unikniona.... Wiem, ze jeden martwy ząb trzeba otworzyc bo pod spodem mam jakis stan zapalny - to mnie nie boli - a ten stan jest juz od 2009 roku - wiec zwlekam i zwlekam - znacie kogos ktos ie tak boi dentysty?

sorella ja mam osemke do wyrwania juz jakos od 2 lat. takiego mam stracha,ze jak mnie nie zacznie olec to chyba nie pojde,choc wiem,ze musz. Ale strasznie sie boje znieczulenia

ja sie nie boje, serio. Boje sie chirurga, pobierania krwi - czesto mdleje ale dentysty nie byc moze dlatego ze ie widze co tam robią. Ale z tym zapachem to powiem Ci ze wlasnie ja tez cos takiego zauwazylam u siebie osatnio a nigdy nie mialam z tym problemow. Czesto myje, nawet w pracy po posialkach, do tego obowizkowo nitka dentystyczna i plyn - zawsze mam w torebce albo szafce w biurku ale mimo wszystko. Tez musze sie przejsc na przegląd bo bylam w grudniu przed swietami.

Rodzice zgwałcili 13-miesięczną córkę - normalnie zabiłabym!!! Co z nich za ludzie?!?!?!?!?!

masakra jakas

Byłam u chirurga jakos w 2011 roku w maju bo wrastał mi sie paznokiec u nogi - nic strasznego. Wołabym isc do chirurga z 10 razy niz do dentysty raz!!!