Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

A dlaczego Mireczkowata? dla mnie ona jest jedną z najbardziej nudnych osob tutaj na kafe, falszywych, nieszczerych i obrabiajacych dupe na innym topiku (nie tym) SORELLI Wiec nie chcialabym aby co kolwiek mnie sie jej wpisy tyczyly, bo nieznosze obludnych i obgaduujących ludzi w innym topikach o swoich

tylko że pod mireczkowataaa podszywają się inni bo jest niezaczerniona więc nie wyciągaj pochopnych wniosków poza tym chyba nie jest głupia i jakby chciała kogoś obgadywać to raczej nie pod tym samym nickiem... :/ nawet ostatnio pisała że ją ktoś 'zahasłował' dlatego teraz jest przez 3 a

co to znowu za afera bom nie w temacie?

kuuurde zaś robimy komuś krzywdę bo nie piszemy na temat :/

a to my juz dorobiłysmy sie nawet osobnego topiku na ogolnym? serio? nie wiem bo ja nie chodze po kafe

hehe ponoć... ja też nic o tym nie wiem

krzywda zadna tylko wielka szkoda ze temat topika zupelnie wymarla kto chce go reanimowac wtedy jest "outowany" :p A trzeba byc wybitnym debilem aby sobie nika nie zaczerniac ,ale najlepiej komus dupe obrabiac i zwalacna podzywaczy Dobra sapadam.Bawcie sie dobrze

no cześć

to jak juz zaczęłas temat to dawaj linka do tej dyskusji

No własnie, ja tez czekam na linik!!!

kuzwa mi sie wydaje ze my tu spokojnie piszemy (co prawda ostatnio pisalam ze troche zboczylysmy z tematu) ale i to przeszkadza no ja nie wiem.

a tak na marginesie to gdyby nie my to ten topik umarlby smiercia naturalna i nikt by tu nie wszedl bo dawno by zginął w gąśzczu zapomnianaych, starych tematow.

aa nie ma się co wkurzać... ja już uciekam więc do jutra zapewne :) no chyba, że nam ktoś temat usunie bo jest... nie na temat hehe ;) hot mama pewnie pojawi się po czasie... :D pa Wam dziołszki :) :*

chce byc mamą - papa do jutra

E tam... nie ma co zwracać na to uwagi. I dokładnie, jakbysmy nie pisały to topik juz dawno by umarl. Ludzie widza temat , cos napiszą i znikają, a gdyby nie by to temat nie pojawialby sie na pierwszej stronie. Chce byc mama - papa :) Miłego dnia :)

bylo nie bylo dorobilysmy sie wlasnego topiku na ogolnym. Ale ktos ma porblemy zeby az zakladac odrebny topik? to mnie zastanawia :) Ja tez juz sie zbieram. Mireczkowata udanego szkolenia, to Ty dopiero w pon bedziesz? Hot pewnie wpadnie pozniej. Mam 31 lat - a my zaraz do domu ;)

Ja do 16tej :( ale to nic. jeszcze 2 dni i urlopik :)

Głupie gadanie - wolność możesz sobie odebrać tylko sama :) Ja to zrozumiałam dosyć późno - jak synek miał 3 lata, ale lepiej późno niż wcale :) Możesz spokojnie wyjść na kawę czy imprezę z dzieckiem, albo załatwić kogoś kto się zaopiekuje Twoim maleństwem (w końcu to też synek Twojego męża, wnuk Twoich rodziców i rodziców męża) trzeba się tylko nauczyć planować. Bo bycie mamą zmienia wiele, ale można bawić się nawet lepiej niż przedtem :) tylko trzeba się umiejętnie wokół siebie i dziecka zakręcić! Powodzenia! A życie marnują ci, którzy pozwalają żeby przeciekało im między palcami - nie ważne czy mają na rękach dziecko, czy bawią się na imprezie! __ http://www.sky4fly.net/

to test? czy zauwazymy? Sorry zart ale nie moglam sie powstrzymac :)

Kik i riki - autorki już dawno nie ma, ale dziekujemy Ci za udzielenie zdania na temat topiku :) Pozdrawiamy ps. Bardzo dobrze sie czytało :)

uciekam, milego popoludnia zycze

Sorella ;););) :P:P:P

potwierdzam

Dobra jako, że jestem tu nowa to wrócę do pytanie. Mam 3,5 miesiecznego syna więc odpowiadam; tak to prawda nieprzespane noce, wiecznie się martwisz nie masz życia....? Nie nie nie, nie masz tego samego życia - otwiera się zupełnie inny rozdział innych wyzwań. I choć nie należę do Matek Polek to muszę Ci powiedzieć, że tego nowego życia trzeba się trochę uczyć, mimo że byłam niby przygotowana do bycia mamą - rzeczywistość była niemile zaskakująca i nadal jest ( i sądzę, że zawsze już będzie) teraz jest już Was dwoje i skonczyło się robienie tego czego się chce ( i mam na myśli również zrobienie kupy kiedy się chce) Małe dziecko uczy dyscypliny i to szybko. reasumując; zależy co to jest dla Ciebie wolność ale w ogólnym pojęciu lekko nie jest

dobre to było :):) Sorella, wyszło na jaw, ze Cie obgaduję :P:P mam 31lat- o kurcze, to sie miniemy bo mnie z kolei od 22 nie ma - urlop :)

BEri1 - może autorka przeczyta.

mireczkowataa - masz wielu wrogów na forum! :p

pomalowalam na karmelowy.Jutro jade do castoramy po szablony kwiatow i porobie na scianach,ja tak czesto mam:) lubie zmiany:D jaka afera:) ja tez calkiem nie dawno dolaczylam i jakos nie poczulam sie nie zauwazona:P ale Wam fajnie z tymi urlopami,ja co prawda "urlopuje" do wrzesnia ale A dopiero najblizsze wolne w sierpniu i znow wakacje na ostatnia chwile:P

dziewczyny, zbieram się pomału! U nas burza!!! Do poniedziałku.

:):):) Calusy przyjmuje:) i przyznaje sie bez bicia,ze pisze bez polskich zankow bo tak mi wygodniejjjj;) (to lepiej brzmi, niz ze to lenistwo:P:P:P ):D Co do afery tutaj to pozostawiam bez komentarza,bo fakt zagniezdzilysmy sie tutaj ale to chyba dlatego,ze kto chcial sie w temacie wypowiedziec dawno to zrobil a teraz to to jest klub dyskusyjny :D ;) no i tak jeszcze btw po co od razu tyle zolci...czy pomaranczy,nie wiem jak napisac;) mam 31 lat a ja widze sprawe Twojego brata zupelnie inaczej...nie wyrokowalabym,ze mu nie zalezy bo moze mu zalezec i to bardzo.Ale chlopak zaliczyl wpadke w bardzo mlodym wieku,byl to zapewne szok i potem wiele niefajnych chwil...pozostal uraz. Teraz to moze chcialby sie zaangazowac ale ten strach w srodku sprawia,ze gdy tylko poczuje sie za bardzo przywiazany - ucieka aby jednak te swoja niezaleznosc zachowac,boi sie nieprzyjemnych konsekwencji bycia w zwiazku,bo takie juz przerobil....Taka moja diagnoza ;) Ale cos sie musi zmienic bo straci te kobiete...