Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

No wiem wiem mam to na codzien ale na mnie juz nikt nie warczy ;)

Sorelka - no własnie ;) Eh, dzis mnie serce bolało jak corke zostawiałam w przedszkolu :( Normalnie ryk, krzyk, wyk - i to tylko dlatego, ze zobaczyła ze inne dzieci własnie w ten sposób sie zachowują... Eh... a było tak pieknie....

Ja zbyt mocno poswiecilam sie Malej.... a na dodatek slepo zakochana wybralam nie wlasciwie.... moj ex nie pozwalal mi dziecka zostawic nawet na godz. Trzymal mnie jak w weiezieniu... tak przezylam 6lat bez imprez... wyjsc do kolezanek. Ale glupia bylam...

echhh z moim ciezko sie rozmawia,on tego nie lubi,ucieka przed tym bo tak jego matka zalatwiala swoje sprawy i problemy, w tym domu sie nie rozmawialo,genberalnie problemy sie trawilo samemu i teraz ja mam tego owoce;) zreszta ostatnio to juz mi sie nawet gadac nie chce...:( Monica rozumiem,ze juz jestes sama z dzieckiem?

Dzwoniłam do przedszkola - i podobno z córką już jest wszystko dobrze :) Małe problemy miała z brzuszkiem, ale zrobiła co nalezy ;) i juz jest jej dobrze :)

hot --- ale powiem Ci ze ja mam tak samo tzn. probemy swoje załatwiam sama, tak zawsze bylo ze sama radzilam sobie ze wszystkim i tak mi zostalo.

mam31:) super ze z mala ok:) dzielna dziewczynka:) Sorelka ja tez tak mialam...ale mi sie odmienilo;) poza tym lubie rozmawiac,potrzebuje rozmowy i tu sie mijamy... Lece do mamy z mala:) milego popoludnia!

jestem laski! Koniec byczenia- buuuu! Doczytam Was i sie wypowiem- dziś lub jutro, Ale zameldowałam się :)

Mam 31 lat -- jeszcze nie raz nasze dzieciaki beda mialy kryzys z powodu pojscia do żlobka/przedszkola, raz bedzie lepiej raz gorzej. mireczkowataaa --- no hej Laska ile to się mozna byczeć co? Opowiadaj co i jak bylo

duzo by opowiadać:) Przede wszystkim była pogoda więc to już nas pozytywnie codziennie nastawiało :) Dla córy my dwoje, razem, dla niej to rzadkosc więc dziecko przeszczęśliwe. Wieczorkiem siedzieliśmy pod domkiem, chlaliśmy piwo, nadrobiliśmy zaległosci w rozmowach, obgadalismy przyszły rok- fajnie było :) A co u Was tak depresyjnie się zrobiło, ha?? Sorella- jak remont? Idzie gładko? Chce byc mama- jak wyniki badań? Mama- M. już w domu? Wszystko ok? Powiem Wam, ze cieżko teraz w robocie- leń mnie ogarnął :)

Cześć Mireczkwoataa :) W końcu jestes :) Ty to chociaż pogode miałas bo ja nie :(

Mireczkowata - no to jednym slowem wypoczęłas i super ;) sluchajcie czytam regularnie Bachora i padam normalnie http://bachormagazyn.pl/2012/06/14/kacik-bezdzietnych-czy-to-pora-vol-2-czyli/

mam 31lat- też się zdziwiłam- in plus :) więc już chyba nie będę narzekać na wakacje w Polsce :) Dlaczego cora już w przedszkolu? Sorella- przeczytałam- łooo matko, nie podpisuję się pod ani jedną wypowiedzią :) ale świadomośc, ze to wszystko (naraz!!) może być możliwe mieć trza :)

ja bardzo lubie czytac te teksty ale trzeba miec dystans i miec swiadomosc ze to wszystko z przymrozeniem oka ale jednak prawda, szczera prawda tylko nikt az tak w porst tego nie napiszei to mi sie podoba.

Jak to czemu? :) Zabralismy ja od Niani i własciwie za te same pieniadze ma fachowa opieka w prywatnym przedszkolu. No i sie zaczyna :)

mam 31lat- w sensie, ze dopiero sierpień. Wszystkie dzieci jakie znam idą od września.

prywatne przedszkola i zlobki robia nabory inaczej

Udało sie ją dać od siepnia, bo miało być od września :) I cieszymy sie bo niani juz nie chcielismy :) Córka ładnie sie bawi, je, spi, nocnikuje itp :)

sluchajcie padlam ;) http://bachormagazyn.pl/2012/02/01/matki-matkom-wilkami/

Do mnie jakoś te artykuły nie trafiają. Jakoś tak napisane nie moim językiem :)

no własnie do mnie też nie... Jakieś takie śmieszne na siłę i stereotypowe. A wiecie, ze mnie strasznie drażni określenie "bachor"?? Nawet niby żartobliwie mówione, no drażni i już!

Pa Dziewczyny :) Lece do kina na SupUp4 :)

Witam się z kawka i czekoladą Dla mnie te teksty sa bardzo fajne wysmiewają to co jest traktowane zazwyczaj z nadmierna nadętością ale poruszaja sprawy prawdziwe z codziennego otoczenia. Ale to trzeba miec chyba dystans do siebie i macierzynstwa.

sorella- czekolada o tej porze??? :):) Ale kawę chetnie. Wiesz co, ja powiem tak. Osobiście mam duży dystans i do macierzyństwa i do siebie, ale może stara już jestem i ten typ humoru po prostu mi nie odpowiada. Wydaje mi się, że to nie kwestia dystansu tylko po prostu rodzaju humoru jaki nam odpowiada. Ale się u nas dziwna pogoda zrobiła!!!! Rano zimno, potem gorąco i na wieczó znowu pizga!!! Chyba nie kończy się lato na Boga??!!!

a czemu o tej porze czekolada niet? na czekolade jest zawsze odpowiednia pora ;) Podobno lato jeszcze wroci ale to juz jednak polowa sierpnia i noce sa juz zimne i te powietrze juz nie takie. Dla mnie to dobrze, moze juz sie lato konczyc bo nie przepadam za nim wole jesien i wiosne o ile nie pada.

Cześć Kochane :) Dziś znowu zawiozłam córke do przedszkole, tylko ze dzis już na sam widok budynku w samochodzie był płacz... Eh... Dobrze ze Mąż ją zazwyczaj wozi. Na szczescie równo ze mną podjechała jedna z Cioć w przedszkolu i udało sie córke zostawic w srodku bez płaczu :) A tak to mam dzis @ i umieram ;)

Cześć kochane... :) Fajnie że dużo piszecie już nadrobiłam, ale martwicie mnie, że z tymi nieszczęsnymi chłopami jakieś problemy się pojawiają ( chociaż to pewnie chwilowe:), ale niestety chyba większość z nich tak ma, że albo nie umie rozmawiać albo wyżywa sie na bliskich :/ my nieraz nie umiemy gadać od razu wrzeszczymy heheh taki 'styl rozmowy' najlepsze jest to,że ja upominam jego, że ma nie krzyczeć a on mnie a jesteśmy po jednych piniondzach ;) wczoraj też lekko się chwyciliśmy jak zwykle o pierdołę ale niesmak jest... ale przejdzie mi bo dziś zostaje u rodziców więc zobacze się z nim dopiero jutro póóóóźnym wieczorem... co do wyników to dupa troche bo testosteron za wysoki androstendion też i jakiś DHEA-S też i to sporo... (jestem babochłopem hehehe) nie wiem jaki to może mieć wpływ na zachodzenie dowiem sie w pon wtedy też zacznę się monitorować czy jest ten pęcherzyk czy nie... ogólnie mam doła z tego powodu i dziś idę na wino do koleżanki coby tego doła trochę zalać :P wiem już przynajmniej ska moja wiecznie tłusta gęba i wypadające włosy... :/ boję sie tylko, że gin mnie na laparoskopie wyśle ;( ja nie chceeeee :(( miereczkowata fajnie, że wróciłaś z urlopu do nas i to tak mega zadowolona ;) Witam wszystkie :**

Chcę być mamą- wiedziałam, ze to hormony!!! Widzisz, dobrze, że Cię wykopałam- :) Słuchaj, a tarczyce masz w porządku? Prolaktyna w normie? Może się okaże, ze będziesz brała hormony na wyregulowanie i niedługo zostaniesz mamą- nie dołuj, bo nie ma czym! mam 31lat- witaj w klubie- ja też dzisiaj dostałam @. Juz wiem dlaczego wczoraj byłam taka rozdrażniona ;)

tak mireczka tarczyca dobra prolaktyna progesteron też tylko te męskie hormony szaleją :/ dowiem sie dokładnie co i jak na wizycie w poniedziałek :) żałuje że wcześniej nie zrobiłam tych badań... dzięki za motywację!!! :*

Czesc :) U nas wszytsko w porzadku,syn zaczyna co raz wiecej mowic skleja juz fajne zdania:) Chlopa nadal nie mam,podobno w niedziele ma wrocic,ale jakos juz w to nie wierze:P Dni nam szybko mijaja,bo wszystko na mojej glowie:) Rozrywka na wieczor-prasowanie:D