Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Hejka ja tez jestem :) Jeszcze nie mam dlugiego weekendu, dzis i jutro w robocie. A co wy z tym odchudzaniem? ja schudlam 7 kg i zle mi z tym jednak wole jak wyglądam bardziej kobieco, mi to nie przeszkadza :) a nie taka "wysuszona" :). Teraz waze niecale 57 przy wzroscie 175. Najgorzej ze mi schodzi z piersi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczyny :) Jak miło w końcu że sie ktoś odezwał :) Sorella - to Ty jesteś wychudzona jak patyk :D Mireczka - ja nie tyle co jestem na diecie, to bardziej po prostu trwam przy MŻ i nie jedzeniu po 18tej godzinie :) No dzis weszłam na wage i jest lepiej. Sorelka, ja mam 168 wzrostu i 69 kg!!!A miałam juz ponad 70 wiec musiałam sie zabrac za siebie! No jeszcze z 2 kg i bedzie lepiej :) A najlepszy jest moj mąż, kiedy mu powiedziałam, że juz mi cos zeszło, że juz mi sie spodnie nie opinają itd, to on na to: W oole nie zauważyłem... czy mam 5 kg wiecej czy mniej to on na to w ogóle nie patrzy - hehe... Mnie nie bedzie tylko 2maja, a jutro jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Mówie do mojej córki codziennie że ja kocham i ostatnio sie rozgadała i jak jej mówie: - Kocham Cie! Na co Ona: - Basia też kocha mame :) Albo mówi sama od siebie: - kocham Cie mamo. Normalnie wczoraj mi sie łezka zakręciła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorelka - świetne! :) Plany na majówke? Hm.... 1 albo 2 maja chcemy sie wybrac do ZOO z córką. A że to ZOO jest wielkie to napewno spędzimy tam pół dnia :) O ile dopisze pogoda. Jeszcze chcemy zrobic ognisko wieczorkiem - otwarcie sezonu :) No a 3 maja jedziemy do moich rodziców na wieś i tam nocujemy. Wracamy na drugi dzień, ale bez córki bo w niedziele musze iść z mężem na giełde - bo jak jest sezon na roslinki do oczek wodnych to nie wyrabia się z obsługą klienta. I po weekendzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, ja jestem :) Właśnie wróciłam, na dzisiaj robota papierkowa i wyjazd do US z pitem, wiec będę aktywna. My nie mamy zadnych planów na weekend, to znaczy mój facet chciałby wyskoczyc na motor, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie bo córa jakaś niewyraźna... :( Porobiły się jej jakieś plamy, lekarze mowia, ze to alergia, ale jakoś zyrtek nie pomaga. Drapie się, wkurza- noce koszmarne. Jakaś zdołowana jestem. Kurcze, jak nie wiadomo co jest dziecku to żyć sie odechciewa- anie jej pomóc, ani nic. Masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mireczka - bo to tak właśnie jest, ze humor człowieka opuszcza jak jest całkiem bezradny i nie moze pomóc dziecku, albo lepiej - rodzic chce zabrac ta chorobe na siebie, byle zeby dziecko było zdrowe! No cóż... mam nadzieje, że sie wyjasni wszystko u córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mireczka - mojej zyrtec w ogole nie pomaga, za slaby jest. Ja dzisiaj wieczorem zaczynam weekendowanie, ide do kina z kolezanka na horror :), uwielbiam. A w srode wyjezdzamy na 3 dni :) trzeba troche odpocząc, naladowac akumulatory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chodze dosyc często do kina, ale raczej na inny typ :) bo horrory nie dla mnie :) Ale ostatnio byłam na Kwartecie :) Poprzednio widziałam Władze. A jeszcze wczesniej na Daje nam rok :) teraz się czaje na: Wielki Gatsby, Szybcy i Wściekli 6 oraz Drugie Oblicze. Także to jest raczej typmoich filmów :) Olimp w Ogniu tez chętnie bym obejrzała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, widzę że żadna nie weny do pisania, więc chciałam życzyć udanego długiego weekendu :) Mireczka- trzymam kciuki za córke. Sorelka - udanego wypadu do kina i reszty week :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie weekend minął ok...Pierwszego dnia przyjechali znajomi 2 -kajaki,a potem grill,3 wyprawa do Poleskiego parku,przedwczoraj basen,a wczoraj wycieczka rowerowa. Mój młody przejechał bez jeków jakies 20 km...Także ogólnie weekend minął a teraz trzeba w koncu wziac sie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my lecimy na sterydach i zyrtekach- wszystko wskazuje na to, ze cora odziedziczyła alergię łącznie z astmą po mnie :( Ale ogólnie długi weekend minał ok- trochę pojeździłam na motocyklu, trochę połaziliśmy z córa po lesie. Pogoda taka sobie, ale znosna. Cieżko mi sie zabrać do pracy! Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee! Ktos jeszcze ma tą poweekendową niechęć?? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się zgłaszam :) A u mnie humorek dopisuje :) Sorella - ja się nie rozleniwiłam, bo wczoraj byłam pomóc mężowi w pracy. Wstałam o 5 rano i dopieo o 16 położyłam się na drzemke. Ma rzenia - U Ciebie widzę że było aktywnie :) U mnie troche mniej :) 1 maja byliśmy w ZOO - córka była zachwycona. a 3 i 4 maja bylismy na Wsi u moich rodziców i córka tam sie czuła jak ryba w wodzie. Była tak wszystkim zainteresowana, ze ja z mężem moglismy tylko leżeć na leżakach ;) i się opalać - a jesteśmy opaleni :) Mireczka - ja nie mam poweekendowej niechęci :) W ogole ma plan zrobic sobie długi week u rodziców od 16 do 19 maja - dla Córki - żeby znowu latała po wsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaglądam :) U nas lepiej, w końcu córka przespała cała noc, nie drapała sie i nie chrapała! Pieknie :) Miało byc ciepło a leje deszcz- ohyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczka, dieta MŻ w miare :) Wiadomo że w długi week było ognisko i pyszna kiełbaska, ale nadal prawie w ogóle chleba, słodyczy :) tylko ciężko było nie jeść po 18tej ;) Ale dziś znowu termos owisianki na cały dzień :) A potem mały obiad i tak dalej itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 32lata, a jak waga? Twardziel z Ciebie, owsianka?? Bleeee :):) Dziewczyny, macie juz jakieś plany wakacyjne?? My zastanawiamy się nad Chorwacją...jako kompromis między egiptem a polskim morzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
mireczkowataaa a kogo to obchodzi gdzie ty jedziesz ze swoim bękartem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam że waga to nie wiem, bo narazie ją omijam szerokim łukiem. :) Bo na początku wchodziłam codziennie :) Ja mam pyszną owsianke :) z rodzynkami i orzechami i z miodem :) hehe Narazie to planuje długi week u rodziców na wsi, bo moja córka ma tam RAJ! :) A tak to nie wiem co z urlopem bo nie wiem jak mąż bedzie miał wolne, bo urlopował 3 miesiące od początku roku - przymusowo. Ale pewnie na tydzień pojedziemy nad polskie morze, bo mamy tam domek drewaniany - ale tylko jesli będą zapowiadać upały - jak nie bedzie pogody to wole sobie odpocząc u siebie w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, u nas plany są na Chorwację wybieramy się Kamperem i ma być to po prostu przygoda (zwiedzanie ,spanie na kempingach i poznawanie różnych ludzi tak to sobie wyobrażam .Mamy zabrać jeszcze koleżankę córki więc będzie na pewno wesoło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Wy juz o urlopach rozmawiacie :). Ja mam jeszcze 2 miechy do urlopu. Boze jaka pogoda, u nas 26 stopni jutro 27. Musze dla malej sandalki kupic. A mi sie spac chce, normlanie zasypiam na siedząco mimo ze juz 4 kawe pije. Tylko bym spala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×