Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 33 latek

stuknęło 33

Polecane posty

Gość kmlwi
Szanujacy sie facet każde wynurzenia poparte własnymi doświadczeniami sa dla mnie cenne (i chyba tylko te poparte zyciem :) ) jestem ciekawa... miałeś - kilkanaście kochanek - z każdą potrafiłeś się tak z zimna krwią rozejść, gdy wydawało Ci się, że już się za bardzo do Ciebie przyzwyczaja?? Ty nigdy nie okazałeś się słabszym ogniwem? nie oszalałeś z żądzy dla żadnej z nich? wszystko to za proste sie wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanujący sie facecie, z tego, co Cie czytam wychodzi, że faktycznie, twój związek małżeński w jakis pokrecony sposób na tym korzysta. Przyrównując to do jedzenia w barze, ty przychodzisz do domu syty i usmiechniety a twoja zona nie musi gotowac zbyt często, tylko tyle, ile ma ochote. A jak juz cos upitrasi to dlatego, że ma ochote, sprawia jej to przyjemność a i Tobie to bardziej smakuje. Jesli faktycznie jest inteligentna, to pewnie wie i milczy. Może sama ma czasem jakiegos kucharza na boku :) Mój układ z zonatym tez przyniósł korzysci i u mnie i pewnie w jego związku. Ja miałam ten power, którego potrzebowalam do załatwienia spraw, którymi wczesniej nie miałam siły sie zająć, wyleczył mnie z pewnych kompleksów a on nabrał więcej pewności siebie i z wieksza ochotą realizował swoje domowe obowiązki, miał wiecej cierpliwości wyrozumiałości dla małżonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
ona7878 Co mam Ci powiedzieć? Jeśli chcesz to droga wolna, nie daj się złapać, nie zakochaj się i zrób to z radością a nie z miną cierpiętnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanujący nie mam wyrzytów sumienia i nigdy nie będę miała robię to co lubię co daje mi kopa do życia a że ono jest krótkie to staram się wyciągnąć z niego na maksa to co lubię :) jeden lubi schabowego drugi lubi seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
kmlwi "Ty nigdy nie okazałeś się słabszym ogniwem? nie oszalałeś z żądzy dla żadnej z nich? wszystko to za proste sie wydaje.." Oczywiście, zdarzyło się ale miałem tak dobraną kochankę,że szybko mnie zgasiła:-P dlatego wybór kochanki jest najważniejszy i koniec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
"Mój układ z zonatym tez przyniósł korzysci i u mnie i pewnie w jego związku. Ja miałam ten power, którego potrzebowalam do załatwienia spraw, którymi wczesniej nie miałam siły sie zająć, wyleczył mnie z pewnych kompleksów a on nabrał więcej pewności siebie i z wieksza ochotą realizował swoje domowe obowiązki, miał wiecej cierpliwości wyrozumiałości dla małżonki. " Lady I O TO CHODZI:-) Normalnie, zrozumieliśmy się aż trudno mi uwierzyć;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
znaleziona w kapuście jeden lubi seks z żoną bez wyrazu i z obowiązku a inny odżyje na boku i z kopem w sercu i umyśle spojrzy na żonę bardziej przychylnie z pożądaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
ja też jestem w szoku ha ha ha w szoku będzie też Aseksualna bo mam wrażenie że wczoraj zwątpiła czy ktoś ją rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
a raczej nie lubi seksu bez wyrazu tylko będzie się użalał na boku, może pił, zadręczał, chodził na tanie dziwki i rozpierdalał małżeństwo jeszcze bardziej zamiast odżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
znaleziona w kapuście ha ha ha ha wiesz jaki jest jeden z punktów na liście jak rozpoznać że żona Cię zdradza???? Robi,w łóżku rzeczy o których dotychczas zdawała się nawet nie wiedzieć. Nauczyła się od kochanka albo traktuję to jako trening;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlwi
Szanujacy sie facet :) i dużo musisz kobiet wyeliminować, by trafić na taką, która nie zrobi Ci syfu i która ochłodzi Ciebie, gdybyś to Ty wymiękał...? wiesz, bo myślę, że większość ludzi ma jednak słabości... jeżeli kochankowie spotykają się zawsze w idealnej scenerii, robią same fajne rzeczy, szepczą sobie najmilsze słówka... nie kłócą się, nie nudzą sobą - bo nie ma kiedy - to w końcu psychologicznie przywiążą się do tego osobnika, z którym im tak idealnie, którego kojarzą tylko pozytywnie , który ich nie zawodzi i zawsze służy pomocą; pyt. 2 - nie żal Wam nigdy się rozstać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze twierdzilam, że ludzie, którzy potrafia kulturalnie rozmawiać dogadaja sie i zrozumieja nawet wtedy, kiedy mają odmienne zdanie :) Ale do tego celu trzeba kogos nie oceniac z góry, tylko uwaznie wysłuchać, co ma do powiedzenia. Cafe niestety roi sie od zajadłych osób, których umysły sa zamkniete na wszystko inne niz to, co oni znają/wyznają w swoim zyciu. Nikt nie ma monopolu na rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alallla
ja tak mam nie kocham się z mężem wcale 1 na pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zauwyzyliscie, ze...
Ludziska! Przeciez szanujacy sie facet i Aseksulana to jedna i ta sama osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było pytanie do szanującego ale ja pozwolę sobie odpowiedzieć z mojego punktu widzenia .. oczywiście że jest tak że ludzie jak im jest ze sobą dobrze to w jakiś sposób przywiązują się do siebie tylko powinni umieć zapanować i dobrze wiedzieć że jest granica a za tą granicą jest to drugie życie w które nie wolno właźić w buciorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez mi cos tu nie pasuje
Ta, juz niejedn byl taki cwany a potem kochanka wpadla z nim i zycie sie zagmatwalo. I faktycznie cos to za proste jest, ze tak zawsze wiedzial kiedy skonczyc, nigdy sie nie zakochal. Podejrzane i malo prawdopodobne. Z tego szanujacego sie to taki character narysowany na papierze ktory tylko kontury ma. Cos tu nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
kmlwi "myślę, że większość ludzi ma jednak słabości... jeżeli kochankowie spotykają się zawsze w idealnej scenerii, robią same fajne rzeczy, szepczą sobie najmilsze słówka... nie kłócą się, nie nudzą sobą - bo nie ma kiedy - to w końcu psychologicznie przywiążą się do tego osobnika, z którym im tak idealnie, którego kojarzą tylko pozytywnie , który ich nie zawodzi i zawsze służy pomocą; " Ale tak samo miałem kiedyś z żoną, nie nudziłem się, były czułości, seks 2 razy dziennie, błysk w oczach, pożądanie a czas przyniósł rutynę. Ona zawsze przychodzi prędzej czy później wiec jaki sens zostawiać rodzinę, komplikować sobie życie??? skoro wiesz,że prędzej czy później będziesz w punkcie wyjścia a tylko kilka osób ucierpi na tym??? "dużo musisz kobiet wyeliminować, by trafić na taką, która nie zrobi Ci syfu i która ochłodzi Ciebie, gdybyś to Ty wymiękał...?" Do stałego romansu tak, często po jednym spotkaniu już wiadomo że to nie to czego oczekuje i się żegnamy. "nie żal Wam nigdy się rozstać??" czasami czuć jakieś przywiązanie, sentyment dlatego nie polecam jakiś długich romansów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
Tez mi cos tu nie pasuje" zakochać można się ale co z tej miłości skoro druga osoba ją zgasi? bo ma jakieś priorytety w postaci rodziny? Wpadka? Nie mam 18 lat i jest XXI wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
tak,zaraz okaże się że wszyscy posiadający podobne myślenie i doświadczenia to jedna i ta sama osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zauwazyliscie ze...
Szanujacy sie facet pisze jak Aseksulana. To jedna i ta sama osoba. Wymysla sobie takie idealne kochanki zeby udowodnic swoje racje. Nic od niego nie chca, nikt nigdy nie skonczyl na placzu i rozpaczy ze zlamanym sercem, nikt sie nie przywiazal, zadnych problemow nie bylo. Jak w bajce. No wlasnie. Bo to jest bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
Nie zauwazyliscie ze..." tak płacze są, tragedie itd jak myślisz fiutem a nie mózgiem przy doborze kochanki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmlwi
""Ludziska! Przeciez szanujacy sie facet i Aseksulana to jedna i ta sama osoba."" hehe, no możliwe, nawet podobny rozmach i styl pisania...ale nie wnikam...chyba każdy czasem tworzy swoje alter-ego :P ...tylko, że wtedy "szanujacy sie facet'' przestalby dla mnie byc cenną skarbnica wiedzy w postaci osoby, która co nieco przeżyła... Ja może i mam małe doświadczenie, a może i słaby charakter, ale jeden romans za mną i niestety poległam, a nawet oboje. Miało być inaczej...oczywiście! ale dobrze żarło i nie chciało zdechnąć :P 'niepotrzebne' uczucia się jednak obudziły mimo, iż wiedzieliśmy, że to nie ma sensu, że na początku to zwykłe zauroczenie, które z czasem zamieniłoby się w szarą rutynę codzienności... Przerwaliśmy to, lecz nieźle poharatani :/ Wtedy miałam dość zdrad, romansów, cudzych chłopów i adrenalinek, na wiele lat!! ale charakterek charakterkiem, wylizałam się z ran i znów za mną chodzą jakieś żądze... :P ...mam nadzieję, że jeżeli znów się skuszę - nauczona doświadczeniem - będę umiała rozegrac sprawę, inaczej, mądrzej, 'na zimno' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie zauważyliście... słuchaj, sa takie rzeczy na niebie i ziemi, które nie sniły sie filozofom. Takie rzeczy jak opisuje facet zdarzaja sie ludziom, którzy dokładnie wiedza czego od zycia chcą i realizują to skutecznie i z planem. Pisał przeciez, że raz cos poszło nie tak i ogłupial dla kochanki, ale ta na szczęście była twardsza i pokazała mu gdzie sa drzwi. Miał nauczkę, teraz juz wie jakich objawów nie nalezy ignorować i w pore im przeciwdziałać :) Czy mozna sie nauczyc kontrolowac swoje emocje? Można, sama to wiem, lata ćwiczen i z czasem dochodzi sie do perfekcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanujący się facet
kmlwi tylko poszukaj sobie żonatego, dzieciatego, pracującego, z jakąś pasją a nie desperata któremu posypało się małżeństwo, zona na niego patrzeć nie może w domu, a w pracy jest pomiotłem. Taki typ tylko Cię osaczy w swojej rozpaczy i nici z idealnego romansu. Niestety wiele kobiet idzie na styl biednego, samotnego którego zona w domu nie rozumie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy aseksualna to facet? Całkiem możliwe, może dziewczyna chciała sprawdzic jak sie zmieni zapatrywanie ludzi na ten sam temat, kiedy opowie o nim facet. Mniejsza o mniejszość, ja nie wnikam w prawdziwość zdarzeń, zakładam, że hipotetycznie takie cos mogło sie zdarzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×