pytanie do mężczyzn - co sądzicie o mojej figurze?

Zgadzam się. Większość facetów to cipy.

dżizzass fiku, nie każda mądra studentka może być hostessą, ja nie byłam dopiero z dyplomem magistra mnie wzięli... ;)

njun, on ją sam w ten sposób określił, normalny facet napisałby z eumówił sie zpiekną mądrą atrakcyjna kobeitą. ale mądrala to pustak i pisze że umówił sie, z hostessą, bo dla neigo tlyko dupa sie liczy

super ciałko, mniam

"to czmeu nei piszesz umowilem sie z madra studentka, tlyko umowilem sie z hostessą? bo traktujesz ją jak ładna głupiutką dziewuszkę hipokryto!" Bo rozmowa byla nie o madrych studentkach, tylko dziwkach, figurach i hostessach.

ty zaczalews temat hosstes przyrównując hostesse do dziwki :O widze że wysoko cenisz swoją dziewczynę

nie wdawajcie sie w dyskusje z BSA przeciez on jest chory psychicznie wszystkie kobiety wyzywa od dziwek najprawdopodobniej sam z checia pretendowalby na meska dziwke z tym, ze kto by chcial korzystac z jego uslug? moze stado spedalencow

jeśli chodzi o pierwotny temat, to wychodzi na to, że fotkę zapodała zawistna koleżanka i jej kurcze nie wyszło,' sądziła że ludzie objadą dziewczynę, a tymczasem większośc komentów jest pozytywna, no co za peszek, autorko złośliwa :)

nigdzie nie przyrownalem hostessy do dziwki, to ty masz skonnosc do przeinaczania moich slow:)

jestes z Bydgoszczy? Urodzilem sie w tym miescie:)

"Nikogo nie wolno bic bez powodu. Dlaczego nie potrafisz zaakceptowac cudzych wyborow? Co interesuje cie cudze zycie? Czy hostessa tez jest dla ciebie dzi**a?" nei, wcale

No coś autorce nie wyszło :) Fiku - z tego co czytałam to temat hostess wyszedł trochę inaczej. Nikt nie przyrównywał do dziwki. Więc spokojnie. a ja zaraz się zakicham na śmierć...

ttaa jestem z Bydgoszczy i Zielonej Góry, Gdańska , ... co tydzien mieskzam gdzie indziej :D

to zdrówka życzę Moorland. spokojnej nocy LUDZIE! :)

i co madralo, dalej się wypierasz?

Njun - dzięki :P Może ktoś za mnie posprzątać?

Tak, BSA, jestem pojebana. Przyjdę do Twojego baru i zobaczę Zgadzam się, że oczywiście nie jest to fotka osoby, która wkleiła zdjęcie. Zdjęcie jest z netu, z jakiejś stronki z fotami i tyle, nie sądzę, żeby to nawet była jakaś koleżanka. Co do dziewczyny widac, że jest radosna i nie ma kompleksów. I o.k.

No wiec zadalem koledze pytanie rozszerzajace, ale to nie znaczy, ze przyrownwalem hostesse do dziwki. Rownie dobrze moglbym zadac pytanie tak: "czy dziewczyne w klubie, ubrana wyzywajaco uwazasz za dziwke?".

zatem zapytales czy uwaza twoja luba za dziwke, alez szlachetne z twojej strony

dziś się bardziej uparty niz zwykle trafił :D

Fiku - daj spokój, przecież wiesz o co mu chodziło.

moor ale tym samym pokazal jak szanuje swoja lubą ty bys porównyuwala swojego chlopaka do prostytutki?

Ona wie o co mi chodzilo za kazdym razem, tylko probuje zrobic ze mnie kogos kim nie jestem;)

przynudzacie, idę spać mądralo, miłej randki i nie zachowuj sie tak prymitywnie przy lubej

On nie porównał jej do prostytutki, tylko zapytał jak "kolega" to widzi. To tak samo jak ja znam stereotyp "bramkarza" (nie, nie takiego na boisku). Mogłabym zapytać czy ktoś ten stereotyp uznaje, ale to nie znaczy, że sama w niego wierzę.

ja sobie nie mam nic do zarzucenia, a ty nie jestes dla mnie zadna wyrocznia

BSA - teraz przeczysz sam sobie, z jednej strony mówisz, że wybór kolegów należy szanować, a z drugiej opisujesz sytuację, kiedy zadałeś prostackie i chamskie pytanie. Najmądrzejszy - do której zamierzasz dzisiaj siedzieć? :P

BSA - Powiedziales tak do swojego kolegi przy jego dziewczynie ? Ona to slyszala ?

Moorland A dlaczego pytasz?

a bo jestem ciekawa czy będę miała komu głowę pozawracać :) Dzisiaj do jakieś drugiej sama siedzę.