Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

Gość ciezarowka_83
dokladnie zwolnij troszke bo maly cie zaskoczy na maksa heheh minjescze lekarze na odchodnym zabronili seksu bo moja szyjka jest juz podatna na porod heheh a maz liczyl na wielkie pukanko po powrocie ze szpitala male zmiany planow wieczornych nie skladanie kanapy bedziemy ogladac 'Bobasy' taki fajny dokument o rozwoju 4 bobasow z roznych str swiata z roznych kultur ( wioska murzynska,tokio,usa i mongolia) kamera sledzi ich losy od chwili narodzin do pierwszych samodxielnych krokow ogladalam to ok 1,5 roku i uwazam ze super a teaz obejze z mezusiem 2- gi raz z innym jeszcze nastawieniem heheh bardziej powiedzmy ciazowym maciezynskim na serio polecam bo jest b fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankia
Hej z chęcią się przyłącze. Ja też z niecierpliwoscią c zekam na mojego dzidziusia. To bedzię moje trzecie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankia
Dziewczyny a czy macie kupione rożki dla dzidziusia, jak kupiłam 1 ale nie wiem czy to jest przydatna rzecz. Zdania są podzielone . W poniedziałek idę wyposażyć łózeczko dla mojego dzidziusia. Jakie kupiłyście pościele do łóżeczka? Możecie coś polecić. Ja wcześniej oglądałam fajną na allegro ale nie moge jej teraz znalexc. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja dzisiaj na chwilkę bo rodzice przyjeżdżają do nas w odwiedziny. Cieżarówko - tak - dosypywać stołową łyżkę mąki ziemniaczanej do wanienki, nie wiem czy teraz tak sie robi:) Ankia - witaj. Ja mam rożek. Skoro to Twoje trzecie dziecko to lepiej od nas będziesz wiedziała czy się przydaje:D Mnie się rożek przydawał i dlatego kupiłam, zawsze może posłużyć jako kołderka do wózka, czy potem pod tyłek na sanki:) Pościel kupiłam 5 elementową za 70 zł ( wkłądy, poszewki,ochraniacz na szczebelki i dosłali mi dodatkową poszewkę na poduszkę więc w sumie miało 6 elementów:)) i mam do tego inną od znajomej. Jak będzie za mało to zawsze można dokupić. Nie widzę już tej oferty na allegro, hurtownia Lena miała te pościele. MIŁEGO WEEKENDU! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
heja ja mam 3 rozki jednen kupilam na allegro w zest 11 elementow a reszte dostalam mysle ze bed korzystac a co do posciei to tego jest pelno na allegro wystarczy wpsiac posciel niemowle np :-) ja mam teaz 2 pakiety poscieli i 4 przescieradla frote a wiem ze jescze cos dostane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) u mnie poza pakowaniem nic specjalnego się nie dzieje :) sprawdzam co chwilę czy wszystko z listy mam spakowane ale jak znam życie to w podróży przyjdzie taka myśl "wiedziałam..że tego zapomniałam" :D ciezarowka masz przeboje z koteczką, ja bym chyba padła na zawał :P heh też wczoraj oglądałam ten program o dziwkach :P ja już się nie zmierzę bo schowałam gdzieś centymetr, jak przyjadę do męża i się rozpakuję to z ciekawości sprawdzę ile tam cm urosło :) marien skopiowałam sobie ten przepis dot. kąpieli :) a pomarudź sobie, czasem trzeba :) dziewczyny mnie wczoraj coś przytkało w klatce piersiowej, takie delikatne pieczenie poczułam ale po chwili się uspokoiło i potem już nie bolało :O kręgosłup mi wysiada a wieczorem czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła :P senioritka nam też Ciebie brakowało :) podziwiam, że masz siłę pracować..ja zrobię coś w domu i muszę ciągle przysiadać albo po prostu się zdrzemnąć :( ankia Witaj :) o to już Twoja 3 pociecha to masz na pewno większą wiedzę :) ja rożek kupiłam jeden i wydaje mi się, że wystarczy :) idę pranie rozwiesić a potem chyba drzemka bo od 7 jestem na nogach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja mama robi mi rewolucje w domu. Wyrzuciła połowę kwiatów doniczkowych ( bo nie zdrowo mieć z pokoju w którym dziecko będzie spało) i innych "zbieraczy kurzu" jak takie ozdobne patyczki do wazoników, i kwiatki robione przez mojego syna z bibułki:) Może i ma racje, zostawiła tylko kilka najłądniejszych kwiatów o dużych lisciach z których łatwo kurz zetrę. ( bo ja często o tym kurzu na listkach zapominałąm:P) Ja na kwiatach się nie znam, ale ona tak i poszła po ziemie i większe doniczki bo okazało się, że już kwiaty się nie mieszczą:D Chłopy pojechały na Termy i mam chwilkę spokoju:) Wgłowiesieniemieści - to powodzenia przy pakowaniu:) Jak nawet coś zapomnisz to najwyzej dokupisz, w UK większy wybór na pewno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyyny! ja dzis juz w lepszym nastroju niz wczoraj wieczorem aczkolwiek cos mnie brzuch kluje w dole od rana i nie bardzo wiem co to.. krede sie teraz troszke po domku, wstawilam sobie kompocik jablkowy i chyba zabiore sie za male sprzatanie bo w dalszym ciagu moj tylek nie bardzo chce i moze siedziec.. :P wazka, mi moja mama jak byla u nas to tez pierwsze co to porzadek z kwiatami robila :D przesadzanie, wyrzucanie itd.. hehe ja sama nie mam dobrej reki do kwiatow, szczerze to dosyc czesto zapominam o tym nawet ze trzeba je podlac :P wglowiesieniemiesci, jesli wiekszosc zapakujesz to juz bedzie sukces ;) Ja nigdy sie nie spakowalam tak zebym czegos nie zapomniala... witaj ankia, ja mam jeden rozek i mysle ze wystarczy. Jesli sie sprawdzi to dokupie moze jeszcze jeden. Fajnie ze u Ciebie to juz trzecia pociecha :) A w jakim wieku dwie pozostale jesli mozna wiedziec? :) Milego dnia dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka ja z sypialni wieku temu wyrzuciłam kwiatki a mój mąż przecież uwielbia :) jednak uległam na jednego jakieś małego i tak sobie dogorywa :P za to w drugim pokoju i kuchni na parapecie istna dżungla :) ja już spakowana, zostały moje kosmetyki i naszykowanie prowiantu na wtorek, jutro leżę i kwiczę nie robiąc nic :) wazka tu nie chodzi o to, że kupimy czy nie kupimy w UK po prostu mąż jest przywiązany do pewnych rzeczy, o które mnie poprosił, poza tym sporo rzeczy dla Małej, które tu kupiłam no i moje jakieś i nie chciałabym aby coś tu w domu zostało..w UK to wiadomo mamy całe mnóstwo rzeczy do kupienia począwszy od talerzy a kończąc na dywaniku łazienkowym hehe marien też mnie coś kuje w dole :( tzn nie cały czas ale trochę poboli i przestaje :( ja z mężuniem na Skype i już normalnie nie możemy wytrzymać :) niby kilka dni zostało a my gorzej przeżywamy niż miesiąc czy dwa temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski odlecialy dzis,pusto w tym domu bez nich jak cholera;(Wrocily do Polski opalone i zadowolone;)Tyle mialam planow ze to kupie tamto i nie bylam jeszcze na zakupach chodzi mi o wyprawke teraz...Mama przywiozla duzo rzeczy ale wiecie zawsze cos tam sie znajdzie do kupna. pracuje jeszcze bo czuje sie dobrze.Najgorsze ze mieszkania nie znalezlismy;/Czasami jak sie nachodze za duzo to takie uklucia mam w brzuchu jakby kolka albo cos takiego.Maly coraz bardziej aktywny... Moj zrobil mi niespodzianke i po slubie wyjechalismy na 5dni oczywiscie z mamuskami,smialy sie ze sa na miesiacu miodowym;)Fryzjera znalazlam w ostatnim dniu,ale wyszlo tak jak chcialam a nawet i lepiej.Na paznkocie nie poszlam,bo nie bylo kiedy zakupy zwiedzanie z mamami itd,zrobilam sobie sama wyszlo tez lepiej niz sie spodziewalam.Fryzjer dlugo mnie rano trzymal i nie mialam wiele czasu na przygotowie rano...na ubranie i makijaz 10min!!!Rekordzistka normalnie;)Opalilam sie nawet troche na tym miesiacu miodowym... Milego wieczoru buziaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wglowiesieniemiesci hehe juz tylko kilka dni i bedziesz nmiala swojego mezusia na codzien :) Dobrze ze jutro robisz sobie dzien nic nierobienia, taki dzien tez jest potrzebny. senioritka, kurcze ladnie sobie ze wszystkim poradzilas:D a taki stres mialas przed tym slubem :) Z mieszkaniem tez dacie rade, zobaczysz! tylko za mocno sie nie stresuj. ja dzisiaj w rezultacie nic nie robilam, jak chcialam zabrac sie za sprzatanie to zaczelo kluc mnie w brzuchu i jak usiadlam na kanape tak siedzialam i lezalam na zmiane w miedzyczasie cos podjadajac. Teraz zjadlam kolacyjke i czekam na mojego Ukochanego, tak nie lubie jak ma popoludniowe zmiany.. ehh. Milego wieczoru dziewczeta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Czolem dziewczeta Jak tam? U mnie dupa na maksa Zaluje ze mnie z tego szpitala wypuscili bo tam mialam swiety spokoj a tu w domu massakra Od o 2 dni non stop sie zre z moim mezem do niego nie dociera ze za ok tydz rodze hormony szaleja i mam prawo byc zestresowana A on claly czas urzadza awantury i jakes pretensje ze ja becze albo krzycze Najgorse jest to ze to sie odbija przedenwszystkim na naszej coreczce ktora niczemu nie jest winna To wszystko nie tak mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytująca Was mamusia :)
Witam często Was podczytuję i w końcu postanowiłam się udzielić :) Z tego co kojarzę jesteście troszkę "wyżej" ode mnie, ja zaczynam za kilka dni 34 tydzień dopiero, Wizyta za półtora tygodnia a ja mam jakieś troszkę niepokojące mnie objawy. Czasem ale nie zawsze są dni bez tego- pobolewa mnie podbrzusze tj takie skurcze jak podczas miesiączki i nie wiem czy to macica się przygotowuje czy czasem się już nie skraca? Nie chciałabym urodzić wcześniaka... Jeszcze jedno również od niedawna dosłownie kilku dni mam bardzo intensywne upławy, mam tu na myśli tą wydzielinę z pochwy, jest jej baaardzo dużo i mimo tego, że nie brudzi zbytnio bielizny bo wkładki nie są mocno zabrudzone ale za to przy podcieraniu papier jest cały mokry od tego... Poradzicie coś? dziękuję :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Podczytujaca mamuai- ja mialam podobnie z tymi skurczami, czy twoje byly b bolesne bo moje b delikatne i nawet jak bylam w szpitalu podpieta domktg a mialam wtedy ten skurcz tonto nic nienwykazywalo :-) Gorsze jest napinanie sie brzucha i twardnienie srodkowej czesci jak masz tego dziennie wiecej jakmdziesiec to udaj sie do lekarza Uplawami sie nie martw bo to standard w 3-cim trymestrze ale jak czujesz dyskomfort to kup sobie lactovaginal to reguluje flore bakteyjna i uplawy Nie ma wiekszego powodu do niepokoju tak mi sie wydaje ale mimo wszystko zglosilabym to lekarzowi na wizycie (te skurcze) Dobrze bedzie! Gdzie wogole reszta dziewczyn???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytująca Was mamusia :)
Dziękuję ciezarowka_83 a ja Tobie zazdroszczę za tydzień będziesz miała już swojego maluszka :) Co do skurczy to tak odczuwam lekki ból, jak napisałam są jak podczas miesiączki, tak delikatnie mnie boli jak pod koniec okresu, brzuszek też twardnieje ale z tego co zauważyłam nie jest to więcej niż ok 3-4 razy na dobę czasem jak nawet nic nie robię tylko sobie leżę ale przede wszystkim jak więcej pochodzę te twardnienia nie są bolesne ale powodują dyskomfort, dają odczucie jakiejś twardej piłki nie mojego brzucha.. Po paru minutach przechodzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo! ja juz po obiadku, wyslalam wlasnie mezusia do pracy i teraz kanapa nalezy cala do mnie. Maly dzis sie tak prezyl nad ranem ze od 5h spac nie moglam.. potem jeszcze przysnelam ale co to za sen. ciezarowko, przykro ze Twoj maz nie umie Cie teraz zrozumiec. Napewno on tez sie stresuje cala sytuacja i nawet jesli o tym niemowi to siedzi w nim wizja ze to juz tylko tydzien , ale jednak powinien zrozumiec ze to TY teraz juz sobie nie dajesz rady z nerwami co jest calkiem normalne, ze to TY kulasz sie z brzuchem i napewno nie jest Ci latwo... podczytujaca mamo jesli chodzi o uplawy to ja tez mam ich teraz w ostatnim czasie coraz wiecej, ale to chyba tak musi poprostu byc. Twardnienie brzucha to u mnie na porzadku dziennym juz ale tak jak pisala ciezarowka, jesli nie masz ich za duzo w ciagu dnia to nie ma sie co obawiac. Ja tez ostatnio na ktg mialam takie napiecie w dole brzucha i to nic nie pokazalo, za to jak caly brzuch od gory sie na chwilke napial to wykres pokazal minimalny skorcz ale lekarz poweidzial ze to taki nic nie znaczacy, ze ledwo co zapis go dorwal. Jakie plany na dzisiaj dziewczyny? No wlasnie, gdzie reszta ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej:) U mnie byli rodzice od wczoraj więc nie miałam jak pisać, potem podjechaliśmy do centrum handlowego i w zasadzie kupili mi to czego nie miałam, I słuchajcie same pierdoły - oliwka,chustki do pupy, szczotka do włosów,ręcznik z kapturkiem,wkładki laktacyjne,butelka itd i wyszło 180 zł. Dla mnie szok, bo oprócz sudokremu za 27 zł to wszystko było tanie jak się wydawało. No i jeszcze przewijak kupili ale to osobno, więc mam już wszystko oprócz tego na O do pępka bo to z apteki trzeba. Już mam wszystko - mogę rodzić nawet jutro:) nawet mama mi przywiozła takie podkłady, które w sanatorium musiała sobie do zabiegów kupić a nie zużyła, można pod tyłek dla mnie albo na materacyk dla dziecka. Kwiatów mam połowę mniej, tylko jeden w sypialni jakiś który inhaluje, w co nie wierzę, pewnie chwyt reklamowy :) Dziewczyny się do nas przyłączają - napiszą 2 razy i uciekają:( nie wiem czemu. Wgłowiesieniemieści - ja rozumiem Twojego męża ale jakbyś zapomniała czegoś bardzo dla niego ważnego to rodzice mogą dosłać lub weźmiecie jak przyjedziecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wgłowiesieniemiesci - wyobrażam sobie tą tęsknotę i pewnie ze 2 dni to nawet do nas nie zajrzysz, ale będziesz rozgrzeszona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seniotitka szkoda, że mamuśki już pojechały ale przynajmniej były z Wami w tak ważnym dniu :) a z zakupami to jeszcze zdążysz :) ciezarówka Twojemu też się udzielają nerwy związane z przyjściem córeczki na świat :) może dajcie sobie na wstrzymanie z jakimiś awanturami bo tylko Małą stresujesz, porozmawiajcie na spokojnie, przecież nie ma się czego bać ale może a raczej na pewno Twój mąż się stresuje i stąd wynika napięcie między Wami, będzie dobrze :) Podczytująca Was mamusia Witaj :) podbrzusze mnie nie pobolewa a skurczy mam mało albo ich nie wyłapuję, może kilka razy wieczorem czułam napięty brzuszek, takiego typowego uczucia jak na okres to miałam może z 1 raz ale upławy za to się zwiększyły ale tak chyba właśnie musi być wazka hehe za 2 dni to na pewno nie zajrzę bo jak wsiądę we wtorek rano w autokar to dopiero w środę po południu będę na miejscu :) może w podróży z komórki uda mi się coś napisać ale jak dojadę na pewno się odezwę na chwilę :) miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny co u Was???My dzis bylismy na chrzcinach u kolegi z pracy synka. Co do tych skurczy tez mam czasami,takie uczucie jakby na okres.Jutro rano na badania,pozniej do urzedu zatwierdzic dokumenty z tego slubu no i do pracy. Musze w koncu jechac po wozek,lozeczko i reszte rzeczy do maluszka.Nie mam jeszcze torby do szpitala gotowej,nie mam koszul.A powiedzcie mi ile jest potrzeba 2 czy 3???No i jeszcze jakis szlafroczek.Znow wszystko na ostatnia chwile;)ale mam nadzieje,ze ze wszystkim zdaze na czas i wyjdzie tak jak ze slubem. Moj obraczki nie nosi;/ale co zrobic...ale jest podjarany tym ojcostwem to mowie Wam.Cieszy sie niesamowicie,nawet juz dawno nie mial tych swoich cichych dni,nie zapeszajac oczywiscie;) Milego wieczorku dziewczyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ma ktoras z mamusiek taki przewijak z wanienka 2w1?Zastanawialam sie nad tym bo widzialam w sklepie i bardzo mi sie spodobalo,na dole jest tez miejsce na pieluszki reczniki pampersy itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejooo :) wazka, no to teraz mozesz spokojnie spac bez stresu ze jeszcze czegos brakuje ;) super ze wszystko gotowe! senioritka dasz rade z przygotowaniami ;) jesli chodzi o przewijak to ja tez na takie patrzalam ale my mamy taka nasadke na komode, byla w zestawie z meblami jak kupowalismy wiec juz sie dalej nie rozgladalam. wglowiesieniemiesci jak dojedziesz w srode to daj tylko krotko znac ze jestes cala i zdrowa a potem ciesz sie ile wejdzie swoim Ukochanym bo wiesz.. juz niewiele tych dni we dwoje zostalo ;) Ja mam dziewczyny taka ochote na pizze z mega iloscia sera ze normalnie zaraz mnie rozniesie.. Na pizze nie mam juz dzisiaj szans ale Mezus obiecal mi ze przyjedzie z McWrap'em z maka.. wiem ze to nie zdrowe ale poprostu mam taki apetyt dzis na cos niezdrowego ze nie mam innego wyjscia :D Teraz w trakcie oczekiwan na moja przekaske zamowilam jeszcze jeden maly kocyk na Ebayu taki co do wozka zloze i pod pupe malutkiemu poloze zeby mu od dolu nie ciagnelo zimno. Jeeeeny jeszcze 2h prawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien...ja tez ostatnio bylam w McDonaldzie na calym zestawie GigMaca;) Tak pomyslec ostatnie nasze zachcianki,bo pozniej koniec z niezdrowym jedzeniem. Slyszalam,ze jak sie karmi piersia to nie je sie pieczonego,smazonego i wielu innych rzeczy a mianowicie to co powinno sie jesc?wazka...jak to bylo u Ciebe przy pierwszej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja już pierwsza od rana:) Jeśli chodzi o karmienie to nie jadłam smażonego, czekolady ( bo podobno zatwardzenie dziecko może mieć) gruszek - bo kolki, i ciężkostrawnych typu bigosy itd. Ale potem powoli wprowadzałam wszystko i okazało się, że mogę jeść wszystko bo mały nie ma kolek ani uczulenia żadnego. Na forum taki link był co można jeść: http://docs9.chomikuj.pl/250404197,0,1,Produkty-dozwolone-i-przeciwskazane-dla-kobiet-karmi%C4%85cych-piersi%C4%85-w-ci%C4%85gu-pierwszych-3-miesi%C4%99cy-karmienia.doc i tu nic o zakazie smażonego nie ma. Senioritka jeśli o koszule chodzi to ja kupiłam specjalnie dwie nowe a okazuje się, ze w moim szpitalu dają szpitalne i codziennie świezą dają, także najlepiej jak się spytasz w szpitalu. Ja na początku miałam zamiar wziąć 3 - jedną do porodu taką starszą w razie czego do wywalenia i te dwie nowe dla karmiących matek, a zawsze mąż przecież może dowieźć. Wgłowiesieniemieści - no ja wiem, że 2 dni to prawie podróż trwa;) ale za to potem już z mężusiem cały czas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, dopiero na 3 stronie znalazłam ten wątek, niedobrze, pisać mi tu proszę. ankia ja też mam trzy rożki, chociaż słyszałam że niektórym wogóle się nie przydają ja poprzednio miałam dwa i dla mnie za mało, tymbardziej jak dziecko w drugim, trzecim tygodniu zaczyna ulewanie . Wtedy ciągle przebieranko a rożek zawsze był wybrudzony. Jednen rożek kupiłam nowy , jednen miałam po pierwszym dziecku a trzeci kupiłam za 3 zł + przesyłka Pościel kupiłam u tego sprzedawcy http://allegro.pl/8-el-posciel-120x90-z-urocza-aplikacja-gratisy-i2670922618.html , szybka przesyłka, wszystko już wyprane i jest ok. Polecam ! Wczoraj odszedł mi czop a przynajmniej jego kawałek . Pomarańczowa podczytująca mamusia, takie mokre uczucie jest raczej normalne, następuje jakieś poluzowanie czopa i stąd takie wodniste upławy. ciężarówko, jak tam u Was dzisiaj ? mam nadzieję że już wszystko ok , kłótnie pewnie spowodowane ciągłym stresem, ty zmęczona szpitalem a mąż stes że byłaś w szpitalu. Ja dzisiaj na obiad mam pierogi ruskie, zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela mnie jak czop odszedł ( w nocy) to w dzień urodziłam:) To był dla mnie sygnał by do szpitala jechać, ale wiem że i wcześniej może odejść. No coś dzisiaj dziewczynki się obijają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa_wazka powiem Ci że też miałam stracha i dzwoniłam do gina , u mnie dopiero 35 tc , ta mi powiedziała że skoro nie ma skurczy, nic innego się nie dzieje to zazwyczaj po ok 14 dniach rozpoczyna się akcja porodowa. Narazie innych sygnałów nie ma więc bywam spokojna, oczywiście pomijając atataki paniki że to jeszcze nie czas. Przy Amelkce jak odszedł mi czop to był zabarwiony krwą, miałam skurcze i po paru godzinach urodziałam. Teraz wyglądał jak białko kurze, wydaje mi się też że nie zszedł cały, no zobaczymny. Mam nadzieję że jeszcze poczekamy chociaż torbę już spakowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój też był z krwią i spory - nie tak jak piszesz połowa. I to sprawiło, że zaczęłam "wsłuchiwać" się w skurcze i faktycznie były, a że miałam do szpitala 30 km a ten czop odszedł w dniu terminu porodu ( urodziłam co do dnia wyliczonego porodu) to od razu jechaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja tylko na chwilę :) przygotowuję sobie jedzonko na drogę w tym kotleciki mielone i jajeczne :P nalatałam się od rana i już nie mam na nic siły a jeszcze mam w planie relaksującą kąpiel :) oo za mną też chodzi coś niezdrowego, już zapowiedziałam mężowi, że tylko mnie odbierze i zamawiam fish&chips tyle ile uda mi się zjeść :D :D a trzeba korzystać z uroków zachcianek póki jesteśmy w dwupakach :) miłego popołudnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w głowie się nie mieści :) jak się robi kotleciki jajeczne ? chętnie bym zjadła ... Z tym niezdrowym jedzeniem to tak naprawde faktycznie trzeba korzystać póki się da, bo potem tego nie bo smażone, bo pikantne, bo kapusta ... Ja już się martwie tym, co będę jadła w Wigilię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×