Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

A ja rozpakowałam posciel i jestem miło zaskoczona bo dołożyli o poszewkę na poduszkę więcej. Ja mam niebieskie owieczki i baranki a dołożyli taki sam wzór tylko pomarańczowy. A wszystko za 70 zł ( 5 elementów:) i wygląda bardzo porządnie. Zaraz poszukam tych ręczniczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, już wyprawki porobione a My jeszcze w polu daleko, jeszcze wózek, pościel, śpiworek, materac kosmetyki..wczoraj oglądałam śpiworki i jestem zakochana w tym http://www.ebay.co.uk/itm/Baby-Sleeping-Bag-Padded-Blanket-0-6-months-Pattern-to-knit-SENT-FOLDED-/110957732203?pt=UK_Crafts_Knitting_Crochet_EH&var=&hash=item19d598a16b#payId :) z kosmetycznych rzeczy dokupiłam dziś maść nagietkową, majerankową, herbatkę koperkową, gaziki 70% i wodę utlenioną, spray do noska..resztę już tam po urodzeniu Małej, z kosmetyków mam na razie próbki J&J i Nivea :) jeszcze tylko czekam na kuriera z dostawą laktatora, pieluch tetrowych i podkładów i ja już więcej w PL nie kupuje bo się po prostu nie zmieszczę w walizkach :P rzeczy dla Małej mam poprane i poprasowane ale coś czuję, że będę to musiała zrobić jeszcze raz a przynajmniej jeśli o prasowanie chodzi :( miałam się za robotę zabrać a siedzę i po stronkach grzebię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ja dopiero co sie obudzilam.. nie bylo mnie u was przez caly weekend bo gosci mielismy do tego w piatek wybralam sie z mezem i tesciowa na spacer i tak mnie zawialo ze szkoda gadac.. w sobote rano nie moglam oka otworzyc. Dzis juz troszke lepiej ale nadal jest bardzo malutkie i caale przekrwione. wygladam jak zombie :P :D ciezarowko faktycznie w tych recznikach mozna sie zakochac :D ja mam kupione dwa jeden bialy i niebieski, kazdy ze slodkim misiem na tym kapturku i mysle ze na poczatek wystarczy. wglowiesieniemiesci, dasz rade ze wszystkim napewno;) a kiedy dokladnie uciekasz do mezusia?? wazka fajnie ze jestes zadowolona z poscieli. Ja nie wztrzymalam i w sobte juz cala posciel ubralam i przykrylam ale cale lozeczko kocem zeby sie nie kurzylo :D Jesli chodzi o wage to u mnie 13kg na + ale tez malo mnie to obchodzi, bo naprawde niewidac po mnie tych kg, za to mam wrazenie ze w ostatnich dniach tak brzuch mi wysadzilo ze niewiem.. tez tak macie? Lewatywa?:D zawsze sie balam i dostawalam gesiej skorki na samo slowo.. ale jesli mi zaproponuja to sie zgodze. sama napewno nie bede robic. Wazka jeszcze jedno glupie pytanko mam.. jak to jest z chodzeniem do wc po cc w tych pierwszych godzinach co plackiem musissz lezec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wgowiesieniemiesci - a te maści to dla dziecka? Pewnie na katar? Ja mam próbke sudokremu - pewnie na 2 razy starczy:) i coś do kąpania - jakaś oliwka. Ja aż tak się tym nie martwię bo 50 m ode mnie jest apteka a sklepów też mam sporo naokoło;) więc zawsze można szybko dokupić coś z kosmetyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie Marien, najpierw masz cewnik więc się siku tak od razu nie chce, a potem spokojnie można iść. Ja poleciałam od razu do łazienki się zważyć:D W szpitalu pewnie będziesz na lekach przeciwbólowych więc musisz raczej uważac by czegoś sobie nie zrobić właśnie z tego powodu że nie czuje się bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o coś więcej niż siku to ja akurat musiałam wziać czopki bo z 3 dni załatwić się nie mogłam ( nie wiem czy po tej lewatywie czy po czym) a potem jadłam dużo suszonych moreli i śliwek i samo szło:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawialam sie ze napiszesz o cewniku.. :( to jest moj najwiekszy strach ze wszystkich mozliwych.. ale nie ma sie go bardzo dlugo,prawda? :D o cos wiekszego sie raczej nie boje, bo zazwyczaj mam problemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien to jesteś rozgrzeszona :P jeszcze tylko senioritki brakuje ale ona zajęta przygotowaniami do ślubu pewnie :) miałam jechać teraz 5go ale, że mąż znalazł inne mieszkanie bliżej jego pracy i zwalnia się ono 10go to bilet przebukowałam na 9go i 10go po południu będę już na miejscu :) wazka maść nagietkową na ewentualnie odparzenia, też mam próbki sudocremu ale chyba nie będę ich używać, majerankowa tak na katarek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cewnik niestety raczej obowiązkowy - ale dają go już po znieczuleniu ( bynajmniej ja tak miałąm) i wcale nie czułam jak mi go zakładali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z sudokremu byłam bardzo zadowolona i mój mały nigdy nie był odparzony, natomiast do noska to zalecali sól fizjologiczną. A może nasze dzieci wcale kataru nie będą miały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wglowiesieniemiesci no to masz jeszcz kilka dni na ogarniecie sie i przyszykowanie wszystkiego :) wazka ja tez mam nadzieje ze zaloza mi takie cos juz po znieczuleniu a nie przed :P najlepiej jakby dali potem znieczulenie tez do wyciagania tego swinstwa :D a teraz krotka zmiana tematu : co gotujecie dzis na obiad ?:D (prawda ze przyjemniejsze pytanie? ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do noska kupiłam spray Frida z solą morską do rozrzedzenia wydzieliny by łatwiej było gruszką działać a majerankowa maść no to już typowo na katar :) marien ja dziś udka z kurczaka panierowane i marynowane w śmietanie z koperkiem do tego pieczone ziemniaczki i surówka z.. hm..nie wiem jeszcze :) mam ogórka, paprykę, cebulę, pomidorki to coś wymyślę jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien niby jeszcze kilka dni a w sumie to cały tydzień ale ja ostatnio robię wszystko bardzooo powoliii i często łapią mnie drzemki w ciągu dnia, bywa że cały dzień nie zrobię nic :P dlatego powoli się zabieram do pakowania, na szczęście przymiarkę robiłam już wcześniej to wiem ile mam miejsca i jak to wszystko rozplanować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zabieram sie za jajka sadzone + smazona kielbaska + szpinak + pure ziemniaczane :) a ja jeszcze musze kupic jakis roztwor do noska dla maluszka bo szczerze wcale o tym teraz niemyslalam. No ale to taki produkt co w razie potrzeby w kazdej aptece dostane wiec jest jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wglowiesieniemiesci, najwazniejsze ze masz juz plan jak sie ze wszystkim zabierzesz i co jak spakujesz, a z wcieleniem tego planu w zycie dasz sobie powolutku rade ;) przeciez nie trzeba wszystkiego w jeden dzien zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA dzisiaj mam lenia i chyba pyzy mrożone zrobię... A do nosa też nic nie mam. Pamiętam że przy małym dopiero coś potrzebowałam jak miał ze 2 lata, więc nie wiem czy kupię. Tylko do pępka nie wiem co, bo kiedyś używano gencjany a teraz podobno nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka, mi kilka osob juz do pepka polecalo Octanisept, taki tez wlasnie kupilam. mozna w aptekach mala buteleczke dostac, duza niejest potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien mam pozytywne nastawienie :) zawsze lubiłam się pakować i ustalać wszystko, mąż tak mi ufa w tej kwestii, że nawet nie musiał mówić czego potrzebuje a zawsze sama go pakowałam na wszystkie wyjazdy :P i on też mi ciągle powtarza, że dam sobie radę :D zgłodniałam, idę do kuchni a potem już się zabieram za porządki w papierach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest w sprayu czy na watkę się nalewa? Bo coś podobno też dobrego w spreyu jest. Wiecie że prawie połowa z nas już w tym miesiącu będzie mamami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest w sprayu. Ja osobiscie mam mega butle bo saama chwilowo uzywam. Ja juz sie nie moge tego czwartku teraz doczekac co mi moj gin powie i czy przyspieszy mi naprawde termin tak jak mowil.. jesli tak to mi byc moze uda sie juz za nieco ponad tydzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie to to samo co mi położna radziła więc to kupię:) No ja w czwartek też mam wizytę, może jak jej powiem o moich bólach to też mi przyspieszy termin i na cesarkę wyśle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to musisz ale dobrze zareklamowac te Twoje bole wazka zeby niebylo watpliwosci co do cesarki ;) A w polsce nie ma czegos takiego jak cesarka na zyczenie? bo w sumie nawet sie nie orientuje.. Ja teraz musze zmykac cos ze soba zrobic bo niedlugo musze juz mezusia obudzic (mial nocna zmiane w pracy) a ja ciagle jeszcze przy nim w lozku w pizamie siedze :D Milego dnia i do pozniej dziewczyny! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
dziewczyny b wazne,!!!! jestem po wizycie i sa wyniki tzw transaminazy b ladnie spadly ale tzw kwasy zolciowe sie podniosly troche one sa we krwi i przechodza do lozyska a generalnie cala opieka wyglada tak ze ja tu siedze dostaje 3x dziennie leki plus liczenie ruchow dziecka przeze mnie i te badanie tentnai ktg ordynator powiedziala ze wolalaby hospitalizowac i zebym zostala na tzw obserwacji czyli tym co robia do tej pory wzielam wypis na wlasne zyczenie plus cala strategia postepowania i kontroli calej sytuacji czy podielam dobra decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marien z tego co tu na forum wyczytałam to można mieć w prywatnych klinikach i koło 8 tys złotych. To ja już jakbym miała tyle kasy to bym sobie plastykę brzucha zrobiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieżarówko - szczerze to nie wiem, ja bym chyba bała się w domu być, ale przecież w razie czego wsiadasz w auto i z powrotem do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz zawsze powie, że lepiej zostać na obserwacji w szpitalu, ja bym pewnie się bała i została, tym bardziej, że jak piszesz o tych kwasach, że przechodzą do łożyska..mimo wszystko bym została, na pewno byłabym spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
ale ja tu w pt jestem spowrotem na ktg i powtarzam badania i jak cos bedzie nie halo to to jeszcze w tym tyg wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
ale ja tu w pt jestem spowrotem na ktg i powtarzam badania i jak cos bedzie nie halo to to jeszcze w tym tyg wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uważaj na siebie. Ja po cesarce wyszłam 2 dni wcześniej na własne żądanie bo już tak mi się do domu chciało, więc rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×