Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

Właśnie mąż lunetę składa ( taka bardziej zabawkowa) i idziemy też na balkon, dam znać czy coś zobaczyłam:) A mały zaczyna harce, ciekawe czy jak się urodzą też w nocy będą dokazywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam, na różnych forach temat : ruchy płodu a temperament dziecka i często ruchy dziecka mają odzwierciedlenie w jego zachowaniu już na świecie :D no nic..zobaczymy :) wazka i co widziałaś gwiazdki ? aa i ten mail to nie wiem czemu się wyświetla przy nicku, próbowałam się zalogować ale nic z tego :(..jak coś to ten jest aktualny ireth3014@gmail.com :) miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wypatrzyliśmy 7 gwiazdek, z tym że z balkonu nic nie zobaczyliśmy, musieliśmy wyjść na taką polanę i trochę postaliśmy, z 40 minut... Ale radocha była:) Wyśle Ci coś na maila ale z domku bo teraz jestem u mamy:) Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) ja wczoraj "zdychałam" w łóżku, podziębiłam się trochę i jakiś kaszel mnie dorwał, kurowałam się syropem z cytryny, miodu i cebuli i dziś czuję się rewelacyjnie :) wazka tylko My tu zostałyśmy ? :( Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no na to wygląda...senioritka i ciężarówka wyjechały a reszta nie wiem czemu nie odzywa się...mnie wczoraj brzuch z lewej strony bolał i to dosyć mocno ale dziś już ok. No to czekamy na resztę dziewczyn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Mała tak mi wczoraj szalała jak chyba jeszcze nigdy, ja tu kaszel, katar, masa chusteczek, herbatka,syrop, kocyk, łóżeczko a ona jakby się ułożyć nie mogła :) dziś od rana jest to samo, o 7 obudziła mnie takim kopniakiem, że aż się zerwałam z łóżka i szaleństwo trwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mój w nocy z soboty na niedzielę tak się wiercił i to nie kopniaki tylko jakby cały się przekręcał, wyginał czy już nie wiem co...Teraz już tylko pojedyncze kopniaki czują. A najlepiej jak jest cała seria z jednej strony, wołam męża żeby rękę przyłożył a potem 5, 10 minut NIC. I miałam już tak kilka razy, chyba na złość mały mu robi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jak mój mąż był te kilka dni w PL to też jak Mała zaczynała szaleć i proszę by przyłożył dłoń a tu cisza, uspokajała się natychmiast, kilka dni później chyba się przyzwyczaiła do męża dłoni bo na dwa dni przed wylotem już kopała jego tak jak mnie :) sprytne te maluchy są :) nie ma co :) wreszcie się ochłodziło, przypłaciłam to przeziębieniem ale czuję się o niebo lepiej i mam nadzieję, że tak już zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak zostałyśmy już same na placu boju to się pochwalę, że kupiłam wczoraj stanik o miseczce G!!! Nigdy takiego dużego nie miałam, ale jak założyłam okazało się, że jest prawie dobry:D Troszkę ma jeszcze miejsca w miseczkach ale o to mi chodziło bo jak przyjdzie mleczko to piersi jeszcze urosną...No i będzie miejsce na wkładki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka aż Ci zazdroszczę takiego biustu :) ja się nadal mieszczę w 80B i zmiany na większe nie widać :D a jaki stanik kupiłaś ? już do karmienia ? niby zalecane jest aby kupić o miseczkę większą ale ja się mieszczę w moje staniki i jeszcze wkładki laktacyjne wkładam i jest ok.. biorę się dziś za prasowanie tych ciuszków, które dostałam z przesyłki, leżą uprane już od kilku dni a ja nie mam weny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci zazdroszczę małego biustu, duży to niewygoda i ciężko stanik dobrać. Nie kupiłam do karmienia bo takiego rozmiaru nie widziałam ale jest bardzo miękki i elastyczny więc pierś bez problemu wyjmę. Przy 1 dziecku nie miałam staników do karmienia a jakoś sobie radziłam teraz też będę musiała. Z tym że wtedy z C urósł mi biust do D a teraz...sama widzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się w sumie zastanawiam czy taki do karmienia musi być, moja teściowa uważa coś takiego za fanaberię, ja widziałam taki zestaw na allegro biały i czarny stanik do karmienia za 19,99 i i po prostu kupię by sama się przekonać :) wazka wiesz może i niewygoda ale jak mąż się cieszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj w tesco - widziałam takie staniki ale do C, więc ja nie mam szans... Tobie też urosną przed samym porodem ( lub po jak nawał mleczka przyjdzie) zobaczysz a przynajmniej wtedy będziesz miała zgrabne C a nie takie jak ja:) Jak stanik jest miękki, elastyczny to łatwo można pierś wyjąć i nie wiem czy potrzeba taki odpinany...W ogóle dzisiaj oglądałam wanienki itd ale chyba kupimy dopiero w październiku bo to miejsca zajmuje sporo a będzie się kurzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! melduje sie ze powrocilam do Was. Jestem wykonczona, przez osttnie 2 dni pokonalam z mezem ponad 1000 km, wczoraj jak wracalismy do domu to myslalam ze umre, nie mialam naweet sily dusic na gaz w samochodzie. wrocilismy do domu, wzielismy prysznic i zawitali kolejni goscie... :-D wczoraj do wieczora tak mnie plecy bolaly.. dzis z kolei w czasie od 12 do 18godziny mialam takie skorcze brzucha paskudne ze myslalam iz urodze na polu golfowym. Masakra poprostu... Dziewczyny co do stanikow to ja bede w tym tygodniu pierwszy raz w zyciu rozmiar E kupowac :-D Swoja droga tez jestem ciekawa co dzieje sie z reszta dziewczyn. Teraz klade sie z synusiem do lozka,troche sie pobawimy i moze pozwoli mi kiedys zasnac ;-) milego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka też oglądałam ostatnio ale tak jak piszesz, po co teraz ma leżeć i się kurzyć a miejsca też taka wanienka sporo zajmuje, gdybym miała ją kupić nawet tu w PL to też na sam koniec :) marien :) to ładną miałaś przeprawę, nie ma co, też dziś miałam skurcze..takie dziwne uczucie ale chyba właśnie dziś poczułam je wyjątkowo mocno a Mała rozpycha się ile może :) ciezarowka i senioritka urlopują :) dziewczyny nie załamujcie mnie, jedna G druga E :D :D u mnie w rodzince ogólnie panuje "małocyckowie" i nie nastawiam się na szaleństwo :) wazka jak mi C wskoczy to będę mieć radochę, poważnie :) :) uciekam do łóżka, jakiś film może sobie looknę :) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rana mam dziś straszny nastrój, pokłóciłam się ze swoją biologiczną matką, nie będę wdawać się w szczegóły bo to nie miejsce na takie tematy ale strasznie mi smutno dziś :( mam nadzieję, że Mała tego za bardzo nie odczuje bo tylko mi jej szkoda w tym wszystkim bo musiała odczuć moje zdenerwowanie :( teraz mam wyrzuty sumienia :( ech.. miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wglowiesieniemiesci nie przejmuj sie tylko zbyt wiele. Mysle ze Malutkiej nic niebedzie od razu, w koncu nie da sie zyc w dzisiejszych czasach calkiem bezstresowo. Wazne zebys teraz sie uspokoila i jakos zrelaksowala a bedzie wszystko ok, zobaczysz! Glowa do gory! Ja mialam dzis w planach spac do obiadu conajmniej ale synus juz chyba glodniutki bo tak szaleje od jakiejs godziny ze nie moglam dluzej ulezec.. Teraz zabieram sie za jakies sniadanko a potem ciepla kapiel.. Marzy mi sie taka juz od kilku dni, tylko ze jakos czasu nie bylo zeby sie na spokojnie polozyc w lazience.. Zycze Wam dziewczyny milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marien dziękuję za słowa wsparcie :) już się powoli uspokajam, włączyłam sobie płytkę z muzyką relaksacyjną i na pewno będzie dobrze :) też bym czasem pospała dłużej ale Mała tak daje czadu, że nie jestem w stanie dłużej poleżeć, zaraz mnie ssie z głodu i od rana wędrówka do lodówki :) a pomyśleć, że przed ciążą wystarczały mi czasami dwa posiłki dziennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja wróciłam z rodzinnego miasta do domku i jutro jadę do Pragi więc też Was na kilka dni opuszczę, ale może dorwę tam gdzieś internet to się odezwę... Wgłowiesieniemiesci nie martw się, ja z moją mamą często się kłóciłam bo obie jestesmy barany ( znak zodiaku) na szczęście widujemy się rzadko więc rzadko też teraz są kłótnie...Jak wyjedziesz będzie tęskniłą i nie będzie już chciała się spierać z Tobą:) A co do biustu to mnie ostatnio boli dosyć często i wolałam dlatego troszeczkę luźniejszy. Ale i tak jeszcze muszę dokupić kilka. Fajnie, że częśc rzeczy będziesz kupowała w UK, tam są świetne wyprzedaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka udanego wyjazdu życzę :) Praga piękne miasto :) z moją te relacje nie były nigdy dobre, odkąd jestem w ciąży miałam nadzieję, że się polepszy no ale niestety, nadzieja matką głupich..trudno.. fakt, wyprzedaże są nieporównywalne z tym co jest w PL, mąż świruje i co chwilę słyszę, że coś kupił dla Małej, już nie mogę się doczekać jak będziemy razem, bardzo go potrzebuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wgłowiesieniemiesci - szybko zleci i będziecie razem, ja nie wiem kiedy mi te 6 miesiecy zleciało. Byłam u ginekologa, wszystko ok ale magnezu już mam brać po 2 tabletki 3 razy dziennie. I żelazo. Zaraz wyjeżdżam, także jak macie długi weekend to miłego weekendu:) I się nie przejmuj mamą, będziesz daleko i wtedy zmieni się wszystko, doceniamy to czego nam zabraknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka_83
Czolem dziewuszki ja juz wrocilam, poczytalam sobie co sie dzialo jak mnie nie bylo widzialam ze niejaka natalia robowala rozpetac jakas bezsensowna awanture i "cenzurowac" forum- chyba nie wie na czym polega idea forum tez mam generalnie faze na niezdrowe zarcie- najbardziej na parowki, kebaby i chinszczyzne zapisalam sie do szkoly rodzenia i ruszamy na poczatku wrzesnia :) wogole to wyjazd byl fajny- pojechalismy do babci mojego meza, po drodze rozkraczyl nam sie samochod i musielismy jechac PKS :) wyjzd fajny ale trosze meczacy psychicznie- babcia m poczatki alzheimer'a cal czas chciala uciekac z domu itd i musielismy jej pilnowac troszke- poza tym jest super osoba i ciekawe rzeczy o wojnie opowiadla dorobilam sie kolejnego kg ale wiadomo jak to jest zawsze u babci :) wkoncu pogoda znosna :) teraz ide spac wrocilismy dzis rano (musialam wstac o 5!) Do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Witaj ciezarowko po wakacjach :) Fajnie ze troche odpoczelas mimo przygod z Babcia. Niestety choroba nie wybiera i trzeba kochac tych dziadkow takimi jakimi sa! :) A bedziesz chodzila na zajecia do szkoly rodzenia sama czy z mezem? Ja juz sie nie moge doczekac, moj kurs startuje 18.09.. A u nas wszyscy gooooscie dzisiaj wlasnie wyjechali, teraz otwieram z moim ukochanym buteleke szampana (oczywiscie bezalko :P ) i swietujemy ze znowu jestemy tylko myy :D Zycze Wam milego wieczorku ;) (i sobie samej tez :D ) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×