Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiola85

nieprawidłowe nt:(

Polecane posty

ja przegapilam to usg wiec mnie w ogole zostala wola Boza...pocieszam sie tym ,ze mam 24 lata ,a w rodzinie nie bylo chorob ,ale spedza mi to sen z powiek ,bardzo sie boje ,ale nic juz nie poradze ,zaluje ,ze usg mi przepadlo ,ale pozostalych badan tj amniop i tak bym nie zrobila ,bo bym nie usunela ,jak mozna takie duze dzieciatko usunac !! a jak z serduszkiem Twojego malenstwa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dr Dudarewicza
Wiolu, ja jestem z Łodzi. Udaj się do dr Lecha Dudarewicza - to najlepszy specjalista od usg - genetyk, chyba w Polsce. Bardzo bardzi uznany i polecany. Oczywiscie prof. Szaflik z Diasonu (tez z Gamety) jest ok, ale ja bym polecala wybitnego dr Dudarewicza. Podaje namiary, dzwonisz do niego na komorke i sie umawiasz http://www.usg-3d.pl/form.php To tylko taka sugestia ale to naprawdę wybitny specjalista od diagnozowania wad plodu. Sama do niego wybieram sie ze dwa tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie! idź do DUDEREWICZA
on się nie myli to wybitny specjalista jeśli coś będzie nie tak i będzie możliwe wykrycie tej nieprawidłowości na tym etapie (bo są wady, których nie można ustalić jeszcze na tym etapie ciąży), to na bank je wykryje w dwóch ciążach zasięgałam porady u niego (usg) i nie pomylił się za żadnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
Ale amniopunkcji nie robi się po to aby usunąć dziecko, tak samo nie po to robi się usg. Z tym, że usg to zawsze przypuszczenia a amniopunkcja to pewność. Zrób ponownie usg a potem jak coś okaże się nie w porządku zastanów się nad amniopunkcją. Nawet jakby wyszło coś źle to jest czas aby przywyknąć i przyszykować się na to a nie zastanawiać się całą ciążę co z dzieckiem. Stres dziecku też nie pomaga. Amniopunkcja to badanie inwazyjne i jest 1% szans na powikłania. Tyle, że ten 1% wynika ze źle przeprowadzonego badania. Po to się przeprowadza to badanie pod kontrolą usg aby temu zapobiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to w ogole jest ? jak usg jest niepokojace to odrazu na amnio sla ,czt pierw na testy z krwi ???? i czy jak.sla na te z krwi ,a ktos nie.mA 35 lat to placi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj sie Wiolu,idz do tego lekazra co dziewczyny polecaja,mam nadzieje ze niedlugo napiszesz ze wszystko ok,tego Ci zycze ,jeszcze niedawno sama sie denerwowalam jak jechalam na prenatalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
ja miałam usg, potem testy a dopiero amniopunkcję. Tyle, że testy robiłam prywatnie więc płaciłam. Na amniopunkcję załatwiłam sobie już skierowanie z nfz. Tak jak ktoś już pisał wcześniej testy to tylko statystyka. U mnie wyszło podwyższone ryzyko trisomii 21 1:157 (mam 28 lat). Amiopunkcja wykazała, że wszystko jest ok. A to znalazłam w necie: Kto może wykonać badania bezpłatnie ? Ciężarne, u których: wiek w chwili urodzenia dziecka przekroczy 35 lat, stwierdzono nieprawidłowości w badaniu USG sugerujące wystąpienie wady u płodu, uzyskano nieprawidłowy wynik badań biochemicznych, w poprzedniej ciąży u płodu lub dziecka wystąpiły wady genetyczne, stwierdzono aberracje chromosomalne (u ciężarnej lub u ojca jej dziecka), stwierdzono znacznie wyższe ryzyko urodzenia dziecka z wadą (stosowane we wczesnej ciąży leki przeciwpadaczkowe, inne leki i antybiotyki teratogenne, chemioterapia, promienie rtg , wcześniejsze wielokrotne poronienia, ciąża po in vitro, po inseminacji z powodu azoospermii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miluchnaaaa a Ty tez mialas wskazania nt ?? i mialas amnio ,czy krew ?? masz 31 lat wiec nie jested w gr ryzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala mala mi ..rozumiem ,ze usg Cie zaniepokoilo i zrobilas z krwi i te z krwi zasialy niepokoj i zrobilas amnio ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
Na usg wyszła nieprawidłowość w przepływach - wsteczna fala A - pozostałe parametry w normie. Lekarz zasugerował test pappa no i tam wynik tez kiepski więc nie widziałam innego wyjścia jak amniopunkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jaki test krwi robilas pappa ,czy potrojny ?? i do testu podawalas wiek ciazy wg usg ,czy miesiaczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mialas.kogos w rodzinie lub ojca dziecka z zd ?? kurcze mlode jestesmy ,ale i tak boje sie tego zespolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
W mojej rodzinie i męża nie było osób z zd. Do testu pappa dałam kopię usg (tam był wpisany wiek ciąży z ostatniej miesiączki i z usg), swój wiek i wagę. Bardzo się stresowałam jak czekałam na wynik chociaż starałam się o tym nie myśleć. Nie wyobrażam sobie tak zastanawiać się nad tym do końca ciąży. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo ja sie boje bardzo ,ale przegapilam to usg i dupa zbita :-(:-( a usunelabys jakby choroba ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mała mi
Rozmawialiśmy z mężem, że nie. Tak naprawdę to nie wiem co bym zrobiła. Niby lekarz mówił, żeby o tym pomyśleć ale człowiek dopiero jak się o czymś przekona na własnej skórze to może być pewien, że postąpi tak a nie inaczej. A amniopunkcja to nie tylko wykrywanie zespołu downa a większości chorób genetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt, że w rodzinie nie ma
żadnych obciążeń (genetycznych itp.) nie ma nic do rzeczy zdecydowana większość zespołów genetycznych czy aberracji chromosomalnych pojawia się de novo czyli jest całkowicie spontaniczne (przypadkowe) warto robić badania w ciąży by być świadomym i przygotowanym jeśli coś jest nie tak z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam dwoje dzieci...........
U starszego dziecko wzorcowe nt - 1,5 mm, a u drugiego dziecka (zaszłam w ciąże mając 28 lat) nt - 2,7. Kość nosowa była obecna. Miałam zlecone badanie z krwi - wyszło b. dobrze. Nie robiłam amniopunkcji, pomimo, że nadal się stresowałam, czy wszystko jest dobrze, pomimo, że test Pappa znacznie obnizył ryzyko. Dziecko urodziło się zdrowe. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa88
Witam, byłam wczoraj na NT, lekarz prowadzący ciążę zalecił profilaktycznie. Mam 24 lata, w rodzinie nie było chorób,jednak moje NT wynosi 7mm na CRL 66mm. Teraz czeka mnie badanie z krwi a później amniopunkcję Tak strasznie się boje i płaczę. Dlaczego ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renann
]do onaaaaaa88 powtórz usg u innego lekarza, koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa88
dlaczego sugerujesz powtórzenie badania? niestety wszystko było widoczne, ja też widziałam ten wielki fałd z wodą, serduszko biło, dziecko się ruszało. To mój 12tydzień i 1 dzień niestety kości nosowej też nie było:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renann
koniecznie powtórz usg u innego lekarza, dziecko może być owinięte pępowiną. Zresztą jak masz płacić za badania to daruj sobie test pappa, on pokazuje jakie jest ryzyko urodzenia dziecko z zd, ale nie daje żadnej odpowiedzi. Lepiej już zrobić amniopunkcje, wiem brzmi przerażająco, ale da się przeżyć. Wiem, bo sama przez to przeszłam, stres niesamowity... u mnie właśnie z testu pappa wyszło ryzyko 1:67 czyli duże, usg było ok, niestety dużo ryzyko podnosi wiek. I nie przejmuj się na zapas, u mnie po amnio wyszło wszystko ok. Czego i tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa88
a jakie miałaś NT? Jutro idę do mojego ginekologa, pokaże mu wyniki. Pracuje na patologii ciąży więc mam nadzieję, że poleci jakieś rozwiązanie. NT robił mi inny lekarz, zalecał badanie krwi bo tego noska nie ma a to niestety łączy się ze sobą. Najgorszy jest czas... podobno na wyniki czeka się miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renann
u mnie nt było 1,5, ale test pappa wyszedł mi źle. tak na wyniki testu czeka sią 2 tygodnie, na amnio 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa88
widziałam wiele postów w których NT wynosiła 3mm, ale 7mm... Dla mnie to szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej onaaa88 jestem w Twoim wieku ,ja tego usg nie mialam robionego ,bo poszlam za pozno ,u mnie w rodzinie tez nie bylo chorob mimo to bardzo ,bardzo sie boje,ale jesli chodzi o mnie nie usunelabym ciazy ,bedzie co Bog da..musisz placic xa ten test teraz ,czy robia Ci na fundusz?? co zrobisz jak bobas okazr sie byc chory ,odpukac oczywiscie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niugg
Na innym forum dziecko miało NT 7mm ale kość nosowa była obecna. Z amniopunkcji wyszło, że na 90% dziecko zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niugg
Znalazłam jeszcze taką wypowiedź: "ja miałam w pracy przypadki gdzie występowała taka przezierność i brak kości nosowej, test PAPPA wyszedł nie ciekawy ale amnio wykluczyła wady i dziecko urodziło się zdrowe. AJ bym zrobiła raz jeszcze prenatalne w 13 tyg. najpóźniej do 13+5 dni. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaa88
z krwi chyba płatny, bo dostałam tylko numer telefonu (dziś będę dzwonić to am znać), a amniopunkcja na Polnej w Szpitalu, więc powinna być z NFZ z tego co czytałam. Wadę serca to można operować, ale ZD nie, tego się najbardziej boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×