Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani Czkawka

dotknełam dzisiaj swojego nosa i miałam dziwne uczucie :O

Polecane posty

Gość ilekroć zbliżam się
uspokójże - jak Ty mówisz. W Warszawie? takie coś? Nawet mój ojciec (Warszawiak - tfu) tak nie mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
chociaż mieszka w Krakowie od 40 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
ano przeprowadził, ale zawsze jak odwiedzamy rodzinę i jeździmy na groby, to z sentymentem pokazuje mi dom na Grójeckiej, w którym mieszkał i tak od 15 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
pisałem Ci już o tym, że jestem wpadką w późnym wieku moich rodziców :) ja urodziłem się już w Krk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ilekroć przejeżdżaliśmy koło takiej jednej trasy (nawet nie wiem jak sie nazywa:O) to powtarza " to zaczęli budować w 86' jak jezdziłem na praktyki do.." ostatnio go zaskoczyłam i przejeżdzamy tamtedy a ja mówię "to zaczeli budować w 86' jak jezdziłam na praktyki :) " ale miał minę:D do końca podróży sie nie odzywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i sedno było takie,że był rok 1999 a pozniej rok 2002i 2005 i 2008 i nadal nie skończyli budować, a teraz to już co tam porobili chyba drugą opere w sydeny :D(taka trasa na targówek/na marki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
nie, tatełe nie bliźnięta - byk. Ma swoje narowy wieku starczego i charakteru :) Nie pisałem o wpadce? Możliwe. I możliwe, że byłem dzieckiem zaplanowanym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
w tak późnym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co w końcu?:D wiek starczy.., znaczy że mój był zawsze stary duchem:D i jak reagujesz na jego zachwyty nostalgii? mój jeszcze czasem jak jedziemy przez Mokotów mówi " atu po lewej przedszkole do którego chodziłem,a tu szkoła,tu to...." czasami więc żeby uprzedzić fakty, jak jestesmy w tamtych rewirach pytam "gdzie chodziłeś do przedszkola?" i tak 10,20,30 razy:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
ja trochę ziewam, gdy jedziemy do Wawy i zaczyna się opowieść już od Okęcia... i zawsze na cmentarzu powtarza, żeby tu go pochować...potem obiad na Saskiej Kępie i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachwyty nostalgii jeju co ja piszę :o dobra chyba idę spać, bo mój mózg sie buntuje, i spoznione STO LAT:D (chciałbys dożyc 140?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie chcę być pochowana w ziemi :O zresztą mój pochówek będzie zależał od fantazji osób mnie chowających,to jest kolejny powód dla którego warto mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
chciałbym nie dożyć 100! Pomyśl; wszyscy znajomi umarli, nie rozumiesz świata, potrzebujesz opieki... Koszmar! Zawsze buntowałem się na piosenkę urodzinową 100 lat! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
boisz się obudzić w trumnie? "Lekko" znając Ciebie myślę, że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
Ok Niech Ziemia księżyca nie przyciąga tak jak Ciebie nie przyciąga murzyńska pytonga Pa Sra Ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, już być może o tym pisałam, o wszystkim już pisałam... czuję sie jakbym tylko sie powtarzała w kółko, a jak mam dobry pomysł na prowo albo temat to zapominam :O kto by chciał sie obudzić w trumnie :O poza tym robaki, zimno itp. chce byc spalona i juz ewentualnie mogą dać moje zwłoki na pożarcie jakimś zwierzakom leśnym albo głodnym pieskom o ile spełnia wymogi sanitarne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
o znaku zodiaku nie pisałaś chyba - strzeliłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynska pytonga? chyba pytong :D Niech Twa żona nie będzie oburzona propozycjami brzydkimi i się zgodzi na swobodne harce wszystkich ze wszystkimi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć zbliżam się
pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzeliłeś albo i miałeś po prostu odpowiednią wiedze (pewnie dorabiasz jako wrózbita Rodin albo Maciej więc już po jednym poście wiesz jaki kto ma znak zodiaku i w jakiej pozycji sie urodził :D) pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×