Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aAlimenty

Alimenty 500 zł to dużo czy mało?

Polecane posty

Gość aAlimenty

Chodzi mi o dzisiejsze realia. Dostałam po 500 zł na dziecko,mój eks twierdzi,że to dużo,ja twierdzę,że mało. Głupia wycieczka na zieloną szkołę kosztuje 600 zł Ile Wy dostałyście na Wasze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
w jakim wieku dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
moje 9 i 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania999333
500zł to i tak bardzo dużo. Wszystkie mamy, które znam dostają max300zł. Alimenty nie są na finansowanie kolonii tylko na podstawowe potrzeby dziecka !!!!!!!!!!! Najlepiej oskubać byłego nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
Ja o tym wiem kobieto,ale czy 500 zł zaspokoi wszystkie potrzeby dziecka miesięcznie? Jesteś samotną matką? Masz alimenty na dziecko 300zł? Bo jeżeli nie jesteś w temacie to dziękuję. Proszę o wypowiedź rodziców ,którzy dostają alimenty,jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abgdbgd
"Alimenty nie są na finansowanie kolonii tylko na podstawowe potrzeby dziecka !!!!!!!!!!!" 1. Zielona szkoła to nie sa kolonie. 2. A wyjazd dziecka na kolonie to też nie jest jakas specjalna fanaberia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulka bezzzzzzzzz
ciezko jest.jak sie ma mieszkanie to oplaty.i z jednej pensji + alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysu,mysu
ale alimenty nie mają zaspokoić wszystkich potrzeb dziecka tylko połowę. Połowę daje mąż a połowę ty. Czyli 500 alimentów + 500 od Ciebie. Myślę, że to powinno spokojnie wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania999333
ale jesteś zachłanna, wstyd!! Zielona szkoła to nie jest podstawowa potrzeba dziecka!!! A co potem będzie? Disneyland, quad - przecież niezbędne nie?! A poza tym to ma zaspokoić POŁOWĘ tych potrzeb, a co ty byś chciała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
Dajmy na to,że tak jest,i zarabiam 1000 zł,to jest po połowie. A gdzie zaspokojenie moich potrzeb? Musiałabym zarobić minimum 3000zł (opłaty,ciuchy,kosmetyki) No ale odbiegamy od tematu. Pytanie brzmi,to dużo jak na dzisiejsze realia czy mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysu,mysu
Uważam, że wystarczająco. Zmień robotę i nie narzekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
mysu,mysu a Ty ile dostajesz na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Moja koleżanka dostaje 1400 zł na dwójkę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abgdbgd
To finansowanie dziecka przez rodziców w stosunku 50% - 50% to mit. Liczą się mozliwości zarobkowe i tzw. wkład osobisty. I bardzo dobrze. Matka ma ograniczone mozliwosci zarobkowem jesli ma małe dzieci. Poza tym - masz męża i dzieci? Czy z ręka na sercu możesz powiedziec, że łozycie na swoje dzieci - ty i mąż - dokładnie tyle samo? Ciekawe, że dostrzegacie taka koniecznośc (łożenia na utrzymanie dzieci tyle samo przez ojca i matkę) dopiero po rozwodzie, a jakoś nikt nie widzi takiej potrzeby póki trwa małżeństwo. Zona może zarabiac duzo mniej niż mąż, albo nawet w ogóle nie zawracać sobie głowy tak przyziemnymi sprawami jak zarabianie. Ojciec musi zadbac o swoją rodzinę i nikt tu nie patrzy na to jaki wkład procentowy ponoszą oboje rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania999333
a kogo obchodzą twoje potrzeby??? To już twoja brocha, że tak mało zarabiasz, mąż nie ma obowiązku podnosić ci standardu życia. Chciwa jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatencja
Mojemu bratu sąd przyznał 1000 zł.I nie zarabiał kokosów.Nie wiem od czego to zależy , ale 500 zł to mało i dużo zarazem patrząc na to , że ma to iść na dziecko to powinno wystarczyć,ciuszki,butki,książki czasem,jakieś drobne szkolne opłaty.......wiadomo , że jak się pojawiają lekarstwa,wyjścia do kina,treningi jakieś no to już się lekko robi mało...........Bo patrząc na to że ja i mąż po opłaceniu rachunków na życie mamy 600 zł na 4 osoby my i dwoje synów to 500 alimentów na jedno dziecko wydaje się być dużą sumą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
mania999333 ile Ty dostajesz alimentów na dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
kwiatencja ale pewnie Ty nie pracujesz,to powinnaś drugie tyle zarobić i dołożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
mania999333 - bez obrazy, ale to co piszesz jest żenujące. Większość facetów walczy o jak najniższe alementy, a przecież dziecko jest wspólne, więc wyłączając fakt, że nie uczestniczą w codziennym życiu i wychowaniu, to dlaczego mają płacić grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania999333
ja nie dostaję alimentów, bo mam męża, szok nie? :D nie chodzi mi o to, że mężczyźni walczą o jak najniższe alimenty, pewnie, że tak jest i to nie jest fajne. Chodzi o to, że autorka najwyraźniej by chciała dostawać kokosy bo skoro nie potrafi zarobić na siebie to niech ją były utrzymuje. Pazerność i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
Myślę kamcia1507,że mania999333 nie ma pojęcia o czym pisze i oby nigdy nie musiała się znaleźć na miejscu kobiet porzuconych przez chciwych mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
To temat dla samotnych mam wiec inne osoby,nie mające pojęcia o sytuacji proszę się nie wypowiadać,a Ty mania ciesz się mężem póki możesz. W życiu nigdy nic nie wiadomo. Zapamiętaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abgdbgd
Mania odpowiedz na moje pytanie. Czy łozysz na dzieci dokładnie tyle samo co mąż? Lub czy będziesz łozyła, jesli ich jeszcze nie macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania999333
Myślę kamcia1507,że mania999333 nie ma pojęcia o czym pisze i oby nigdy nie musiała się znaleźć na miejscu kobiet porzuconych przez chciwych mężów. Na miejscu chciwych żon też nie chcę się znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz kurde
Mania nie ma racji. Jeśli orzeczenie rozwodu powoduje znaczne pogorszenie standardu życia jednego z małżonków, to drugie zobowiązane jest do alimentacji (jeśli rozwód nastąpił z jego winy) - kodeks rodzinny się kłania :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszulka bezzzzzzzzz
ciezko jest byc samotna mama nawet jak masz alimenty. ile kasy miesiecznie pochlaniaja oplaty i to idzie z jeden wyplaty. a jescze zjesc trzeba ubrac sie. a nie mowiac o lekach. dziecko tez potrzebuje. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
mania999333- ja też mam męża, ale życie jest tak przewrotne, że jutro mogę go nie mieć (odpukać!) i szczerze powiedziawszy nie chciałabym walczyć w sądzie o głupie 100 zł, tym samym odmawiając dziecku spełnienia podstawowej potrzeby. Nie chciałabym tez tyrać na dwóch etatach, tylko po to by te potrzeby spełnić, gdzie tatuś dziecka skutecznie migałby się od płacenia. W końcu ojciec płaci na dziecko a nie na byłą żonę. Co do zarobienia na siebie, są różne sytuacje w życiu i nie każdy ma wykształcenie i odpowiednie kwalifikacje i jest w stanie znaleźć pracę za 4 czy 5 tyś zł. Autorko, próbowałaś dogadać się z byłym mężem? w jakich jesteście relacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
dokładnie urszulka,w maju dziecko chorowało mi 2 tygodnie,na leki wydałam prawie 300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aAlimenty
Oj próbowałam,ale to taka zagrywka z jego strony,żeby mnie dobić. Dałam sobie spokój,niech ma. on ma na miesiąc ok 10.000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×