Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfghjk,l

nauki przed małzenskie BZDURA TOTALNA

Polecane posty

Gość ostatni moheranin
to dowodzi ze masz niski iq kalendarzyk dawno sie juz nie stosuje stosuje się NPR które jest w 100% a po za tym jesteś niewolnica antykoncepcji która nie jest w 100% skuteczna prezerwatywy terz nie zabezpieczają przed aids historie kobiet które stosowały antykoncepcje i zaszły w ciąże http://www.bognabialecka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=26:niewolnica-antykoncepcji&catid=2:homo-sapiens&Itemid=7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjd
Bez kitu. Nauki to jakis zacofany debilzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
religia katolicka jest jedyna religia naukową rozumowa doceniająca rozum Jan Paweł II w enklityce Fides et ratio wiara i rozum to dwa skrzydła na których duch ludzki unosi Sie do odkrywania i kontemplowania prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
koleżanka opowiadała, że na spowiedzi przedślubnej ksiądz ją dokładnie wypytywał o sex przedmałżeński i w jakich pozycjach współżyli :-0 mówiła, że od konfesjonału odeszła czerwona jak burak, zażenowana i zniesmaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty myślisz, ze zawsze te nauki przed małżeńskie wyglądają tak samo? :D przecież to różni ludzie prowadzą :) my akurat byliśmy bardzo zadowoleni, wiele ciekawych tematów do przemyśleń, wcześniej to nawet niektórych tematów o dziwo jakoś głębiej nie omawialiśmy, jakoś tak przyjęliśmy, że mamy to samo stanowisko :) fajnie, że była okazja skupić się dodatkowo na ważnych kwestiach w naszym związku jeszcze przed ślubem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" koleżanka opowiadała, że na spowiedzi przedślubnej ksiądz ją dokładnie wypytywał o sex przedmałżeński i w jakich pozycjach współżyli " - ale wymyśliłaś, albo dałaś się wkręcić koleżance :D głupiutka jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lela*** - ty chyba nie masz świadomości jak spowiedź wygląda :D od kiedy pozycja decyduje, czy seks przed ślubem był grzechem, czy nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze kalendarzyk mylą z metodą naturalnego zapobiegania ciąży, polecaną przez Kościół :D tacy nowocześni, doinformowani, a nie mają pojęcia co się poleca ludziom wierzącym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
Moje nauki przedmałżeńskie były SUPER!!!!:) Nie było mowy o antykoncepcji bo o tym rozmawialiśmy w poradni rodzinnej. Na naukach poruszaliśmy inne tematy - w bardzo fajny, dowcipny i niesamowicie interesujący sposób. Nauki odbywały się w kościele było około 50 par:)Wyobraxcie sobie spotkania nigdy nie trwaly tyle ile powinny tylko dłużej bo "ostro" dyskutowaliśmy. Naprawdę super wspomnienie z tego mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
ZielonyKamyk Dokładnie! kalendarzyk to nie to samo co naturalne metody planowania rodziny "zalecane" przez kościoł. Ludzie nie wypowiadajcie się gdy pojęcia nie macie o czym piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
ZielonyKamyku, nie wymyśliłam, niestety, tej historii miała ona miejsce na wsi, gdzie ksiądz proboszcz i wikary to KTOŚ a zwykły parafianin ma niewiele do powiedzenia, jeśli chce coś z kościołem załatwić Ps. parę lat później tego wikarego przenieśli do innej parafi, podobno się "zapomniał" z jakąś parafianką i "co by ludzie nie gadali" - wyjechał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka22szklanka
a ja uważam, że nauki są bardzo fajne (byłam na weekendowych). Co prawda nie ze wszystkim się zgadzam, ale jeśli jestem katoliczką i chcę wziąć ślub kościelny to muszę brać pod uwagę to co ten kościół mówi. I kościół nie ma być nowoczesny. Nowoczesne to są hipermarkety. Kościół ma mieć zasady, choć w niektórych kwestiach nie powinien być aż tak zacofany. Nie rozumiem natomiast po co komu nauki, ślub i chrzest jeśli nie uznaje kościoła... Bóg=kościół, więc nie wierzę w istnienie takiej grupy jak "wierzący niepraktykujący"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
a w tej samej parafii odmówiono rodzinie pochowania alkoholika bo kiedyś napyskował proboszczowi i nie płacił na kościół :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
Koleżanka No dokładnie. Tym bardziej że kościół to BÓG wspólnota a nie wiarołomny kapłan (nie spotkałam takiego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lela*** - no wiadomo, że jak w każdej grupie społecznej i wśród księży znajdują się przygłupy i takich należy zaskarżać, sama jako osoba wierząca czułabym obowiązek złożyć skargę na takiego księdza, który szkodzi i nie spełnia swojej posługi w odpowiedni sposób. To tak jakby tolerować lekarza, jeśli wiesz, że poszedł operować po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfdfewd
bóg = kościół? hahahah wy nie wiecie nic o Bogu. Tylko to co wam księżulek do główki wklepał. Nie zapomnijcie dać na ślub pieniążków ksiedzu, bo potem na ambonie bedzie krzyczał, jak Bóg kazał 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfdfewd
najbardziej nie rozumiem paradoksu waszego, jak tak kochacie to dlaczego uprawialiście seks przedmałżeński??? Bog zabranił przecież! czyżby z wygody wyparliście się tego grzechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lela*** - rozumiem, że dobrze znasz tą historię alkoholika, ale czy na pewno? może znasz tylko wersję rodziny? Ja znam inny przypadek, pewna starsza kobieta, absolutny wróg Kościoła za życia, ksiądz był w tym domu na kolędzie, kobieta dała mu jasno do zrozumienia jakie ma stanowisko i oświadczyła, że nie życzy sobie katolickiego pochówku. Co się stało po śmierci kobiety? Oczywiście rodzina przyszła i chcą katolickiego pochówku. Co byś zrobiła na miejscu tego księdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak jak piszecie. To hipokryzja. Skoro ktoś krytukuje i nie uznaje zasad KK, nie musi przyjmować Sakramentów dla siebie i swojego dziecka. Każda instytucja ma zasady (zresztą nauki mają być dłuższe), tym bardziej KK. Tyle że tutaj jest wolna wola. Co innego państwo- nie podobają się nam podatki etc, przed wyborami coś obiecują, po wyborach, nie dotrzymują, i co? Nic nie masz do gadania. Możesz co najwyżej wyemigrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
Oczywiście że kościoł to Bóg. To wspólnota ludzi którzy wierzą i modlą się razem do Boga. Wg niektórych widze kościół to kapłani którzy wręcz hipnotyzuja wiernych i prowadzą ich jak barany:/ Ludzie wspólczuję wam takich poglądów ograniczonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfdfewd
Zatem Kościół głosi, że seks przedmałżeński jest grzechem A ja się pytam was wielce wierzący, dlaczego do tego się nie zastowaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Zielony Kamyku, znam historię tej rodziny, ponieważ sama mam rodzinę w tych okolicach. Wiem też, że np. dzieci, których rodzice nie wyrobili "dniówek" dla kościoła (każda rodzina w parafii zobowiązana była do odrobienia 2 dni w roku na rzecz kaścioła) nie mogły przystąpić do komunii. Niezłe, co? Rodzice musieli zapłacić po 50 zł za jedną "dniówkę" i po sprawie;) Ps. mała wieś na lubelszczyźnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka22szklanka
wedfdfewd - wolę słuchać księdza niż takiego "myśliciela" jak Ty... Przynajmniej wpaja mi mądre zasady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedfdfewd
Nie odpowiedziałaś na pytanie? Dlaczego uprawiasz seks przedmałżeński skoro jest grzechem? Bo tak wam wygodnie? Sami jesteście hipokryci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
Akurat ja na swojej drodze spotykałam księży z powołania. Dobrych i szczerych. Nasz obecny proboszcz jezdzi rowerem bo wszelakie pieniadze ktore otrzymuje przeznacza na remont zabytkowego koscioła a co roku robi dzieciom z ubogich rodzich prezenty na gwiazdkę;)NIGDY nie mówi o polityce i raczej nikomu nie sugeruje swojego zdania na dany temat. Jest bardzo wyrozumiały. Nie mamy mu nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka22szklanka
Jestem mężatką, chyba nie do mnie to pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A które to przykazanie zabrania seksu przedmałżeńskiego? Owszem, zabrania pożądania żony bliźniego swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cascada water
Grzechem jest również kłamstwo, pycha, chciwość itd. A człowiek mimo to je popełnia. DLACZEGO? Bo jest człowiekiem i ma swoje słabości. Rozliczy nas BÓG a nie ktoś taki jak TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lela*** - księża nie są bezkarni, złożyć trzeba skargę do kurii i raz dwa zrobi się porządek. Jak jest coś nie tak, to nie należy na to się bezmyślnie godzić latami tylko działać. Jak będziesz świadkiem, że lekarz nadużywa alkoholu, lub policjant przyjmuje łapówkę, to też nie zareagujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×