jestem zalosna, ranie chlopaka

przez wiele lat mam depresję, jakies odchyly, przez to ze mam powazna wade, zawsze bylam wysmiewana na rozne sposoby, odtracana. i nie jest to wada typu krzywy nos :). teraz zakochal sie we mnie chlopak,zalezy mu, lata za mna a ja sie nim bawie.. nawet tego nie kontroluje ale mam taka satysfakcje w sumie nie wiem z czego bo przeciez wiem ze go ranie,nie lubie tego celowo robic...ale inaczej nie umiem chyba...wyjasni mi to ktos?

jesteś poprostu pojebana

ty rowniez

znajdz sobie hejtera na necie i będziecie się oboje znęcać nad sobą.

Wszyscy jestesmy pojebani,taka prawda jaka to wada ? Nie masz kulasa czy co ?

ło cie krece

poprostu boisz sie tworzyć z ludźmi bliskie związki z obawy przed wyśmianiem :)

na komentarzu sda powinien ten wątek się skończyć

Aborcja nie morderstwo.

Po prostu wiesz ze nie dasz mu tej milosci bo cos skrywasz, czegos sie boisz i nie traktujesz tego powaznie. Ja tak mialam, 5 miesiecy zwodziłam chlopaka ale sie zakochalam i teraz zabilabym jakby ktos mi go ruszyl :)