mam za tydzien operacje

a słyszałam już nie raz że w czechach są dobrzy chirurdzy ale jednak więcej osób polecało mi Polanicę Zdrój i tam też się udałam - mogę powiedzieć tylko że to była bardzo dobra decyzja. rok czekania na wizytę ? to strasznie długo, ja jak ładnie poproszę to nawet w miesiąc da rady znaleźć termin :D a z jakiego rejonu pl jesteś ?

bez paniki, z tego co wyczytałam to tylko jakieś tabletki odchudzające więc nie ma się co stresować. oczywiście wspomnieć będziesz musiała że coś tam brałaś. w ankiecie którą dostaniesz przed zabiegiem są wymienione leki które jeżeli brałaś to musisz koniecznie zgłosić ale co do reszty to raczej możesz być spokojna. nie bierz już nic i nie denerwuj się :)

srodek pl :) ok, grunt to sie nie stresowac i myslec pozytywnie, uspokoilas mnie troche, dziekuje :)

podłącze się do tematu i ja ja mam za miesiąc operacje przepukliny udowej jedno lub dwustronnej beda mi wstawiać siatke i tez mam kilka pytań- bede za dwa tyg na kosnultacji jeszcze to nie omieszkam zapytać oczywiscie doktora ale 1. nie wiem w jakim znieczuleniu beda mi to robic wogole sie na tym nie znam 2. rzucilem juz palenie 3 dzien nie pale 3. czyli co rano przed wyjsciem z domu < mam byc na 7 w szpitalu operacja kolo 10 kolo 16 wywala mnie do domu> nawet kawy sie napic nie moge? 4. jesc postanowilem ze nie bede juz od rana dzien przed- chodzi o to ze ja sie wyprozniam raz na dwa dni i nie chcialbym od razu op operacji tego robic bo slyszalem ze bol straszny 5. leki przestane beac od 1 lipca wszystkie - tak mi powiedzial lekarz 1 kontaktu 6.wiem ze mam sie sam nie golic 7.kurcze generalnie sie stresuje bo nigdy nie mialem nic robionego

nie wiem jak to wogole bedzie zorganizowane czy w szpitalu dostane jakas szafke zeby oddac do depozytu telefon i portfel z dokumentami? niestety musze jechac sam i wrocic musze sam taksowka wiec musze miec jakies poieniadze w szpitalu i musze miec telefon a nie chcialbym zeby mi ukradli - jak to sie odbywa bo nie bylem nigdy w szpitalu wiem ze mam zabrac pizamke i klapki ale....... czy zamiast pizamy mozna wziac dres? bo ja bede musial w spodniach od dresu chyba wrocic bo nie sadze zeby jeansy zalozyl po zabiegu od razu

czy przed operacja robia jeszcze jakies badania?

Cześć dziewczyny, Więc jeśli chodzi o narkozę - decyzje podejmuje lekarz po wywiadzie. Dlatego tak ważne jest żeby powiedzieć wszystko bo od masy ciała, długości operacji i przyjmowanych leków zależy dawka środka usypiającego. Co do szafek i innych jesli to operacja jednodniowa z takim pobytem to dep[ozyt. Jeśli dłużej to odzież wierzchnia do depozytu, jeśli nie ma kto tego zabrać, a reszta do szafki którą przydzielą. Ja korzystałam z depozytu. Przy wypisie Pani, która się tym zajmuje przyniosła mi wszystko do łóżka. Co do ubrania: ja miałam i piżamę i dresy. Polecam wziąć wygodną bieliznę :) i masę nawilżanych chustek - zawsze sie przydają. Jak coś to piszcie, bo jestem.

ja przed operacją miałam być zupełnie nago (jedynie ta taka koszulka szpitalna) żadnych skarpet, wsówek, gumek do włosów, makijażu itd na nogach miałam mieć takie specjalne pończochy, aby nie dostać zakrzepicy (kupowałam je w aptece przyszpitalnej) ale ja miałam operacje w Czechach, więc może być inaczej jedno tylko wiem, pewnie się teraz boisz, ale uwierz, to nie takie straszne, będzie git :)

To prawda z tym jedzeniem. Ja się zastosowałam w 100% do zaleceń i sie nie męczyłam, a laski obok które to jadły na kolację niewiinne jogrciki rzygały okropnie zmieniając kolor z żółtego na siny :)

czy ze z tym jedzeniem to jak?

Bycie na cczo przed operacją powoduje, że nie wymiotujesz po wybudzeniui Cię nie mdli. Zaraz po operacji nie wstaniesz do łazienki więc dobrze mieć też pusto w jelitach, nie ma dyskomfortu.

Aha, u mnie w szpitalu jak ktoś chciał - pytali o to - to można było dodatkowo dostać środki przezcyszczające dzień przed.

hehe a mi dzisiaj zadzwonili ze szpital ze........... nie mam operacji 10 lipca tylko.................... 14 czerwca:)

I dobrze, będziesz mieć to za sobą :)

no wiem zwlaszcza ze bede mial dwie operacje druga nie wiem kiedy a ze sie kwalifikuje bardzo szybko to mi dali szybszy termin ale teraz musze sie oswoic z mysla ze to juz za tydzien:(

tylko u mnie jest jeszcze jeden problem- ja mam te operacje w uk :( i wogole sie boje podwojnie bo to wiadomo w obcym kraju masakra

ja na swoją czekałam prawie 2 lata...........

ja od momentu zachorowania 3 mce ale od postawienia dobrej diagnozy mialobyc 6 a bedzie 2 tygodnie

ja jak usłuszałam, że operacja to był dla mnie szok. Bolało jak cholera, ale żeby zaraz operacja???? A wszystko dobrze się skończyło. W przyszłym tygodniu wracam juz do pracy.