co z tym mieszkaniem :P

jak ci to powiedzieć ;) sa laski do dymania są tez do kupowania wspólnego mieszkania

no właśnie taką się dyma do czasu jak się znajdzie taką co dołoży do mieszkania :D

a najlepiej jeszcze ,gdy sama zapłaci całość za mieszkanie ,którego nie ona będzie właścicielem tylko jej dymacz :D:D:D:D

No przeciez ja pisze o związku!!!! O ludziach, którzy razem mieszkają, są w związku. No chyba żaden facet nie jest takim kretynem żeby np marnować np 2-3 lata życia żeby tylko dymać i nic z tego nie mieć!! W sensie więzi emocjonalnej, poważnego związku itd, Na dłużą metę nawet facet nie młodnieje, a przecież tez mu zależy na miłości, dzieciach kochającej kobiecie. ja mówię o poważnych związkach, a nie przygodach, gdzie kobiety np tez przeciez spotykają się z facetami dla seksu,a np nie widzą ich w roli ojca swoich dzieci itd. Ale ja nei mówię o takich przypadkach.

Czyli dymanie wg ciebie to marnowanie czasu?? :D:D:D:D No tak przecież jesteś super kobietą z problemami natury moralno-finansowej :D:D:D

ja nie mam problemów natury moralno- finansowej, ja akurat zarabiam dobrze mój facet też i mamy wspólny dom. Bardziej chodziło mi o przypadek autorki tematu i kobiet i facetów z mojego otoczenia. Dymanie kogoś przez 2-3 lata bez szansy na poważną miłość, oddanie i przyszłe szczęsliwe życie jest stratą czasu. Tak!!!

idz ty kobieto opierdol bank albo zabierz ksiedzu zapelniona tace w kosciele tylko sie juz nie frustruj tak:D

W takim razie odpierdalam się. Nie ma dyskusji, szkoda czasu

a o cym chcesz podyskutowac?

o czym;)